Skocz do zawartości

bloodStream

Members
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Rok założenia
    2017
  • Liczba warek
    12
  • Miasto
    Końskie

Kontakt

  • Imię
    Rafał

Ostatnie wizyty

898 wyświetleń profilu

Osiągnięcia bloodStream

  1. Dobrze wiedzieć bo raz tylko sprawdzałem refraktometrem i też miałem rozmazany obraz i tłumaczyłem to sobie alkoholem. Dziwne tylko, że sprawdzałem też sok pomarańczowy i obraz był ok mimo, że sok był mętny.
  2. Im więcej alkoholu w piwie tym bardziej rozmyte granicą kolorów. Dlatego lepiej nie używać refraktometru do pomiarów płynów z procentach. Plus dochodzi potrzeba przeliczania odczytane wartości.
  3. Wlej żeby dno zamoczyć, poczekaj parę minut i gąbką przejrzyj parę razy. Na zimno.
  4. Pamiętaj, że kiedy w płynie jest już alkohol to refraktometr pokaże błędną wartość i trzeba przeliczać. Poza tym kiedy są już % to wtedy nie ma już takiego ładnej linii koloru tylko pojawia się rozmycie więc gorzej odczytać wartość. Ale do wysładzania jest idealny. Przynajmniej ja mam takie odczucia z użytkowania. Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
  5. Drugą sondę mam na tylnej ścianie tam gdzie był oryginalny termostat który wywaliłem. Mogę ustawić by agregat włączył się gdy temperatura tylnego panela wzrośnie do np. 15 a w fermentorze będzie za ciepło. Wyłączy, kiedy panel schłodzi się do temperatury ujemnej (-13 jest rozsądne) by doszło do oszronienia panela i odprowadzenia skroplin po ponownym rozmarznięciu płyty. O przechłodzeniu brzeczki nie mam szans bo pojemność cieplna pustej lodówki jest niewielka. Normalnie termostat w lodówce (takiej jak moja) działa tak, że schładza panel do (od -13 do -26 w zależności od nastawy pokrętła) wyłącza się i ponownie włączy się jak będzie +4,5 co daje temperaturę wnętrza lodówki od +2° (dla -26) do +6° (-13). No może nie wygląda "profesjonalnie" ale w wystarczającym stopniu spełnia moje oczekiwania. Oczywiście sonda przez dziurkę do rurki jak najbardziej ok. Programuję bezpośrednio układ atmega328 przy pomocy softu z arduino.
  6. Podnoszenie temperatury oczywiście nie jest już żadnym problem. Co do sondy w środku to nie chcę mieć dodatkowych zakamarków w fermentorze. Wolę czujnik przykleić na fermentor i to przykryć kawałkiem izolacji by wyeliminować jak najbardziej wpływ temperatury zewnętrznej. Podejrzewam, ze ewentualny błąd pomiaru nie powinien przekroczyć ±0,5°.
  7. Ok, więc przesiadam się na StarSan do dezynfekcji i NaOH do mycia (dzięki za podpowiedź) (oczywiście piro i OXI używałem do dezynfekcji nie do mycia) Chcę się pozbyć aldehydu który póki co spędza mi sen z powiek... Tu mam do was kolejne pytanie. Jako, że inne moje hobby to elektronika, przerobiłem sobie jakiś czas temu lodówkę na potrzeby warzenia (jeszcze jej nie używałem w tym celu). W środku mam sondę którą mogę wykorzystać do sterowania temperaturą. Mam dwie opcje: 1) ustawić np. temperaturę wnętrza lodówki na 15°±0,5° i pozwolić by w trakcie burzliwej temperatura w fermentorze podskoczyła sobie o te 2-3°, 2) sondę przykleić do fermentora i tak sterować temperaturą wnętrza lodówki by przez cały okres fermentacji temperatura w fermentorze była stała np. 16°±0,2° Pewnie nie ma to jakiegoś większego znaczenia ale skoro mam dwie opcje do wyboru to którą proponujecie? Postaram się jeszcze lepiej napowietrzyć poprzez przelewanie z pojemnika do pojemnika kilka razy.
  8. Dzięki wszystkim za uwagi i ewentualne możliwości poprawienia procesu warzenia. Myślę, że zacznę od: - obniżenie temperatury fermentacji do 15°C, - wydłużę fermentację zgodnie z waszymi uwagami, - koniec zasysania ustami (znalazłem w piwnicy zapomnianą pompkę vacum idealnie spełnia tą funkcję), - mycie wszystkiego pirosiarczynem sodu a następnie OXI, - zmiana miejsca fermentacji, może piwnica i suszenie prania nie jest korzystnym środowiskiem, i zobaczymy co z tego wyjdzie Dam znać czy coś się poprawiło. Pozdrawiam.
  9. Czyli możliwe, że za szybko oddzielam piwo od drożdży? Po siedmiu dniach jak zlewam na cichą piana jakaś tam pływa ale jest tylko powierzchowna i nie przykrywa nawet 1/4 powierzchni, więc uznawałem, że to już czas, tym bardziej, że BLG schodziło to zamierzonego poziomu a na cichej maksymalnie te 0.5BLG jeszcze dofermentowało. Kiedy w takim razie zlewać na cichą? Czy robić w ogóle cichą czy potrzymać dłużej na burzliwej i kiedy butelkować. Dziękuję za wszystkie sugestie.
  10. Tak właśnie robię. Sondę DS18B20 doklejam do fermentora a na to naklejam gąbkę by nie brało temperatury zewnętrznej. Jeśli to aldehyd i powiedzmy, że nie pochodzi z infekcji to co robię źle? Temperaturę bym odrzucił. Natlenienie u mnie polega na chlapaniu wężykiem (spienieniu) brzeczki przy przelewaniu z gara do fermentora. Może przelewać dodatkowo kilka razy z jednego do drugiego naczynia? Wodę biorę z kranu ale nie sądzę by miała jakieś złe parametry. Do następnej kupić mineralną w butelkach? Lepiej dotlenić? Dziękuję wszystkim za pomocne informacje. W większości wypadków parametry wody można sobie sprawdzić w wodociągach. Natlenienie możesz poprawić poprzez bujanie przez kilka minut fermentorem, np. bierzesz wiadro na piłkę czy poduszkę i tak sobie kołyszesz. Może za szybko oddzielasz piwo od drożdży, albo za szybko rozlewasz? Wszystkie warki prócz pierwszej trzymam 7 dni na burzliwej i 14 na cichej.
  11. Wiem, dlatego na czas fermentacji burzliwej kiedy jest skok temperatury otwieram drzwi do drugiego pomieszczenia gdzie temperatura jest kilka stopni niższa i nie pozwalam przekroczyć temperatury w fermentorze ponad 20°C
  12. Tak właśnie robię. Sondę DS18B20 doklejam do fermentora a na to naklejam gąbkę by nie brało temperatury zewnętrznej. Jeśli to aldehyd i powiedzmy, że nie pochodzi z infekcji to co robię źle? Temperaturę bym odrzucił. Natlenienie u mnie polega na chlapaniu wężykiem (spienieniu) brzeczki przy przelewaniu z gara do fermentora. Może przelewać dodatkowo kilka razy z jednego do drugiego naczynia? Wodę biorę z kranu ale nie sądzę by miała jakieś złe parametry. Do następnej kupić mineralną w butelkach? Lepiej dotlenić? Dziękuję wszystkim za pomocne informacje.
  13. Jak to mówią browar to nie apteka ale jeśli chodzi o temperaturę to kontroluję ją dobrze. Brzeczka ostudzona do 19°C, zadane drożdże. Później temperatura 18,5. Fermentacja podnosi temperaturę do 20°C. Stale kontroluję termometrem cyfrowym przyklejonym do fermentora (zgadza się z temperaturą termometru naklejonym na fermentor. Średnio temperatura 19°C +- 1°
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.