mimazy

nie wiem czy to właściwe miejsce na to pytanie, ale po raz nie wiem który mam ten sam problem jak zamocować szybkozłączkę JG na wąż do kranu piwnego 5/8 bez przecieku?... Czy jest gdzieś tutoriał jak użyć, albo gdzie kupić metalowe przejście na wąż 3|8 cala?

Może przydatna będzie dyskusja wcześniejsza o wczesnych piwach http://www.piwo.org/topic/2798-piwo-slowianskie-z-x-wieku/?hl=s%C5%82owia%C5%84skie

Średniowiecze czyli kiedy? Bliżej Merowingów czy bliżej upadku Konstantynopola? Wg informacji z klasztorów bodaj IX wiecznych we Francji bywały piwa świąteczne a więc mocne, bywały specjalne a dominowały codzienne, o ekstraktywności pewnie grodziskiego. Osobno odbierano pierwszą brzeczkę, osobno drugą i osobno trzecią. Myślę że najbliżej by było coś w rodzaju grodziskiego o barwie bursztynowej- miedzianej- brązowej, z wyraźną acz nie przytłaczającą wędzonką. Zacieranie techniką steinbier mogło dodatkowo wzmocnić efekt wędzonki (w większym stopniu niż powszechnie przypisywana tej technice karmelizacja- eksperyment własny) Dlaczego polskie chmiele? Nawet archaiczne odmiany nie mają dłuższej historii niż XX wiek. Może więc eksperyment z mieszanką chmielu hodowlanego z dzikim? A może wręcz gruit? Nie czytałem ale chyba warto: Richard W. Unger, Beer in the Middle Ages and the Renaissance, University of Pennsylvania Press, 2013

pewnie i denaturat by wystarczył, cokolwiek porządnie odtłuszczającego

smary mineralne i woski- raczej nie zmyje NaOH, przedtem benzyna albo rozpuszczalnik by się przydał

Sporty zimowe

jeśli pijesz herbatę czy kawę z wody z kranu i Ci smakuje to użyj jej do warzenia. Jeśli ma smak który Ci nie odpowiada, to użyj takiej jaka Ci odpowiada do picia na codzień generalnie szacuje się że woda użyta do warzenia to 5% wpływu na smak, nie jest to najistotniejszy element.

cholercia, tyle butelek porozdawałem przez forum, a nie pomyślałem że można na tym biznes zrobić

Nie do końca, mogą się zaprzyjaźnić Przepraszam za offtop, ale używam z powodzeniem kropli (jednej na warkę) oleju roślinnego zamiast napowietrzania brzeczki przed fermentacją. marekm, dnia 19 sierpień 2016 - 12:51, napisał: Zostawiłem surowe. Po pierwszej warce - wygląda nadal jak nieużywane także niepotrzebne były moje obawy że nasiąknie, zmieni kolor i będzie śmierdzieć Przechowuj umyte i suche, a będzie służyło bez obaw, choć pewnie z czasem zmieni kolor

Nie potrzeba drylować, szkoda roboty. Ma to znaczenie przy nalewkach, ale podczas fermentacji kwas pruski ulega rozkładowi.

myślę że większość weselników, wyleczywszy kaca, spędza czas na szukaniu w internetach numeru konta na które może wpłacać datki i nie myśli o niczym innych...

http://www.piwo.org/topic/15788-wspólne-zamówienie-sadzonek-chmielu/?p=388220

Chętnie pomogę, wysłałem PW Ponadto jak do tej pory pokazami piwowarskimi na imprezach historycznych zajmowała się ekipa pana Mariana Kawki http://warzeniepiwa.com.pl/ acz bardziej jako pokaz procesów piwowarskich w historycznej aranżacji plenerowej niż archeologia eksperymentalna sensu stricto

lodówka za darmo Warszawa Rembertów http://olx.pl/oferta/lodowka-w-rembertowie-warszawa-CID628-IDdSxHX.html#28299c8bc7

Piwo bez infekcji

Receptura brzmi smakowicie, będe chciał sklonować, acz przy nieco większej ekstraktywności i belgijskich drożdzach

Kiedyś próbowałem utylizować gęstwę po burzliwej (bez zimnego chmielenia) do chleba i był niejadalnie gorzki, nie mam psa, nie pamiętam czy gołębie i wrony to chciały Skąd wiesz że mówił o ciastkach z konopiami, może miał na myśli pokrzywy A konopne mogą być pyszne, trzeba umieć zrobić PS i nie było to IPA tylko raczej pszeniczniak ale dla mnie 30-40 IBU to górny poziom

Nie powinno być problemu z refermentacją, na wszelki wypadek można wstrząsnąć butelkami aby osiadłe na dnie drożdze wzbudzić.

U mnie stoją pod północnym oknem, więc zawsze w cieniu, choć światło odbite dociera to nigdy bezpośrodnio, nigdy nie przykrywałem i nie zauważyłem niepokojących zmian z tego powodu.

Moim zdaniem do cichej fermentacji najlepsze są szklane balony, ważne żeby nie stały na parapecie południowego okna W razie gdyby do fermentora docierało bezpośrednio światło słoneczne trzeba je osłonić choćby papierem, czy kocem (dowolną tkaniną właściwie)

Moim zdaniem lepiej sprawdzał by się młyn z dwoma zębatymi walcami.

Ciężko mówić o zacieraniu słodu już zatartego w ziarnie Kolego piotrCsw uzyskałeś 12 blg z jakiej ilosci słodu w jakiej objętości?

2/3 zasypu karmelowym 150? To więcej niż za dużo! 20% nie więcej! Osobiście doradzał bym 2 zastaw. Chmielić tylko na goryczkę i smak, nie na aromat

polecam duży udział monachijskiego I, mniejszy monachijskiego II, caramunich jako karmelowy i szczyptę (40-70g na 20-25l) czekoladowego mała ilość special B albo biscuit też pomoże (mniej słodowo, bardziej ciasteczkowo)