Kòpôcz
-
Postów
297 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Kòpôcz
-
Na OLX jest kilka ofert skrzynek po coli - może któraś w Twojej lokalizacji.
-
Czy ktoś kupował lub widział/macał może garnki od sprzedawcy TureckieGarnkiPL ? Szukam czegoś w przedziale ok. 15-20 do grzania wody do wysładzania.
-
Do bączków są na OLX. Do longnecków oranżadówki są za krótkie, może cola pomieści - daj znać @paradox czy coś z tego wyszło. Skrzynki do 0,5 to jakieś rozwiązanie, ale aktualnie muszę walczyć o każdy centymetr przestrzeni.
-
Uzbierałem w końcu jakąś zauważalną ilość klasycznych longnecków i żywcówek. Chciałbym jakoś sensownie to przechowywać. Czy da się dopasować do tych butelek jakieś skrzynki? Jak przechowujecie piwo butelkowane w te butelki?
-
Ucięło Ci chyba kawałek wpisu - ten, w którym odnosisz się do tematu.
-
Używam takich słojów do nalewek - zwrócił bym uwagę, że czyszczenie tych rowków na kratownicy potrafi być irytujące. Gdyby pojawiły się takie gładkie - wyrzucił bym cały plastik.
-
Sfermentowany kompot - konsultacja wstępnego pomysłu
Kòpôcz odpowiedział(a) na człowiek_maćko temat w Piaskownica piwowarska
Brawo babcia WujkaStaszka mimo, że było takich babć wiele Liczę, że człowiek_maćko spróbuję bez kombinacji z dolewaniem brzeczki i dywagacji czy to wino, koklusz, czy dur brzuszny. Na niejednej wsi tak się robiło, nikomu migdałków nie wykręciło, niejeden chłop się cieszył. No a na tym forum "dosładzanie" chyba domyślnie oznacza "dodanie cukru nirefermentowalnego" - inaczej bym pisał o podbiciu ekstraktu. Pewnie ucztą dla podniebienia to nie będzie, ale może być nostalgiczną podróżą do czasów dziecięcych, gdy nie raz na nieszczelny słoik się w piwnicy trafiło -
Sfermentowany kompot - konsultacja wstępnego pomysłu
Kòpôcz odpowiedział(a) na człowiek_maćko temat w Piaskownica piwowarska
A ja bym zaryzykował z niewielką na początek ilością, lekko dosładzając. W każdym razie - będę oczekiwał relacji. ...ale cydrem bym tego nie miał odwagi nazwać -
Nie wiem ile razy do tego wątku zaglądałem i... Plan Iwaki zweryfikowało życie i jego koszta - muszę coś po przysłowiowej taniości kupić. Na oku mam cztery modele, bardzo do siebie podobne i wyglądem i parametrami. Wybór takiej a nie innej może być podyktowany dobrymi, lub złymi opiniami użytkowników. 2-3 z poniższych wielokrotnie na forum widziałem. A wiec, czy z którymś z poniższych modeli przydarzyło się komuś coś, co pozwala odradzić, albo wybrać właśnie te, a nie inną? Nie pogniewam się, jeśli zostanę odesłany do lektury forum, bo było o tych pompach wielokrotnie - odpowiem wówczas tylko, że niekoniecznie w formie bezpośrednich porównań. POMPA 1 POMPA 2 POMPA 3 POMPA 4 Jeśli nie ma większych różnic, to po co przepłacać - wezmę te, którą uznaµ za ładniejszą
-
Nie mam pojęcia co to, ale brzmi obiecująco. To jakaś chemia, czy po prostu tylko drapak?
-
Dziś w Lidelu trafiłem dwupaki szkieł stylizowanych na sniftera, teku i ipa glass, wszystko 400ml, cena coś koło 15zł/dwupak.
-
Nie próbowałem, ale nie mam nadziei z tym związanej - podejrzewam, że go stosują, bo łagodny dla plastiku jest.
-
Mnie drażnią, chciałbym mieć czyste zwłaszcza, że wszystkie skrzynki mam jednakowe - jakoś taki rodzaj porządku mnie cieszy. Próbowałem wszelkich rozcienczalników (ekstrakcyjna, lakowa, aceton, toluen, ksylen, nitro, uniwersalny), różnych środków spulchniających do usuwania farb, kwasu ortofosforowego 80%, ługu sodowego... Nic tych nadruków nie rusza, a na skrobanie ochoty nie mam. Gdyby ktoś miał sposób na te nadruki...
-
No nie wiem... Jeśli ktoś ma sprawne ręce... Za 30 cm siatki 600mikronów o 10cm rury 314 o średnicy 160mm zapłaciłem niecałe 80zł. Starczyło mi na hopspidera 300x160 i hopstopper.
-
Pierwsze co zawsze w tapa szwankuje to giełda. Żeby zobaczyć cenę trzeba ofertę otworzyć w przeglądarce i to w pełnej wersji. Galeria poprzez tapa w ogole nie widoczna, ale to da się znieść.
-
Z chatu nie korzystam, użytkownikiem jestem mało istotnym - czytam "oś czasu" w miarę na bieżąco, pisuję sporadycznie. Z tej perspektywy brakuje mi kompatybilności z Tapatalkiem, ale to pewnie kwestia tej aplikacji. Galeria - pełna zgoda, że mnóstwo śmieci, które zapewne tylko generują koszty utrzymania serwera. Z drugiej jednak ja, raczkujący piwowarczyk, znalazłem w niej sporo inspiracji sprzętowych - szkoda by ten walor galerii stracić. Może więc dało by się w sposób nikogo nie obciążający (albo obciążający niewiele) wprowadzić jakąś cenzurę i wszystkie zdjęcia muf, śrubunków, zaworów itp. spuszczać do Hadesu?
-
To podpytam w temacie kwaśności... Biowin posiada kilka rodzajów drożdży do jabłecznika/cydru różnicowanych określeniami "do wytrawnego", "do półsłodkiego"... Ktoś może wie, czy te drożdże różnie odfermentowują, czy może mniej/bardziej redukują kwas?
-
Co do klarowności... Mój kartonikowy robi się prawdziwie klarowny po kilku m-cach leżakowania (4-6). Szlamu na dnie jest ok. 1,5-2 cm, bez zmętnienia jestem w stanie nalać szklankę 330ml z czubkiem . Kombinowałem z żelatyną - efekty jeśli nie żadne, to przynajmniej mizerne.
-
Tanie wiertła piórowe niestety mają tendencję do szarpania - rzadko kiedy są dobrze wycentrowane. Moim zdaniem świetny pomysł dla zaczynających - koszt zakupu dodatkowej pokrywki jest znikomy, a swoje zadanie spełnia. Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka
-
Kierunek drożdży piwowarskich i ja chciałbym przetestować. Mam jednak inny typ: T-58. Teoretycznie nie schodzą zbyt głęboko (może nie trzeba będzie dosładzac), a ziołowe nuty mogą zrobić ciekawą robotę. Niektórzy czują w nich goździki, niektórzy pieprz, używałem ich dotychczas tylko do miodowych kurdeszy i mnie to przypominało bliżej nie określoną nutę aromatu ciastek korzennych (z akcentem na korzennych - ciastek nie czułem). No ale jak widać z powyższych - jestem słabym sensorykiem, więc tylko luźno rzucam.
-
Pytał o ksylitol, więc o tym pisałem. Mnie smakowało sztucznością. Poza tym jabłecznikiem styczności z ksylitolem nie miałem, nie wiem jak smakuje w herbacie, kawie, schabowym. Do kolejnego kupiłem stewię.
-
@nike21 Dawałem 1 pastylkę na butelkę 0,5l, żeby przełamać kwasior jaki był po fermentacji. Wyszedł lekko słodkawy. Robiłem z jakiegoś taniego soku, nie pamiętam jakiego. Nie wiem, jakie są doświadczenia innych, ale mój jabłecznik zaczął być pijany dopiero po 4-5 miesiącach. Młody był koszmarny - z jednej strony kwas (pewnie zasługa właśnie drożdży do wytrawnego), z drugiej taką sztuczna słodycz od ksylitolu. Teraz jakoś się to ułożyło, myślę, że latem mogę być z niego całkiem zadowolony. Nawet zaczyna się klarować
-
Przypomina mi się fragment pierwszej płyty Big Cyca - "znajomy mówił, że Ewa dała Adamowi jabłko, bo była agentką wietnamskiej firmy Jablonex"
-
To prawda, ale czy przy różnicy średnic na poziomie 1% jest się czego obawiać?
-
Ciekawe aukcje na allegro.
Kòpôcz odpowiedział(a) na Pieron temat w Kupię, sprzedam, odstąpię, praca
Tak na szybko przejrzane - zalinkowane pompy mają u tego sprzedawcy bliźniacze modele, ale z przymiotem "food grade". Food grade są 2 razy droższe niestety. Dla przykładu: MP-15R vs MP-15R Food Grade Wersja standardowa do 80°C, food grade nie podają.
