Skocz do zawartości

paajonk

Members
  • Postów

    93
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paajonk

  1. Osobiście robiłem cydry i perry tylko z soków tłoczonych, ale mój kolega robi kartonikowy z soku z Biedry zawsze jak jest promocja na sok;) Jego cydry zawsze są szybko klarowne, nim minie miesiąc od butelkowania wszystko jest wypite. Używał z podobnymi rezultatami drożdży do cydru Gozdawa FCG1 i Fermentis Safcider. Żadnych filozofii zbędnych, tylko sok i drożdże, ewentualnie część dosładzał ksylitolem, bo żona nie lubi wytrawnego.
  2. Dziś zlewam na tzw. "cichą". Z 11,1Blg nastawnego na US-05 zeszło do 2Blg, na S-04 do 3,5Blg.
  3. Pozwolę sobie dopisać się pierwszy raz. Polskie Ale - 55l RAZEM: 3566l
  4. Ładne otwory wiertło wycięłoby gdybyś podłożył pod pokrywę kawałek płyty meblowej, wiertło miałoby wtedy "prowadzenie" w płycie.
  5. paajonk

    Porady przy zakupie garnka :)

    W sklepie jest umieszczony w kategorii "Garnki Tadar". Mam od nich najtańszy garnek 70l z cienkim dnem, ale dopiero dwie warki na nim zrobiłem więc nie polecam go jeszcze, choć narazie wszystko ok.
  6. Wydawało mi się, że to dużo wody, ale w funkcji czasu to rzeczywiście mało... Pompka bez podłączonej chłodnicy pompuje 5x szybciej, chłodnica skutecznie stawia opór...
  7. Rozumiem, że przez wymiennik brzeczka przepływa grawitacyjnie?
  8. Piwko uwarzone 26.04.2017 bez większych zmian w recepturze. Śrutę kleikowałem 20 minut w 15l wody o temp. 80oC, zagotowałem, dolałem resztę wody, trochę podgrzałem i wsypałem słody. Pierwsza warka na nowym sprzęcie zrobiona, muszę usprawnić proces (szczególnie chłodzenie) bo całość bez mycia sprzętu zajęła mi 10 godzin Wszystko mam zapisane po kolei, wiem gdzie popełniłem błędy, gdzie miałem awarie itp. Pozostaje wyciągnąć wnioski i warzyć następne. Za jakieś dwa miesiące opiszę jak wyszło moje "Polskie Ale".
  9. Na zimno. Dwa płaskie śrubokręty składasz do siebie płaszczyznami, wsuwasz w wąż ile się da, rozginasz śrubokręty uważając, żeby się nie ześlizgnęły z siebie i pomiędzy wtykasz kolanko/rurkę. Jak już załapał wąż kilka milimetrów po obu stronach ostrożnie wysuwasz jeden i drugi śrubokręt. Dalej już poprawiasz naciągając ręcznie. Sekundowe sprawy
  10. Jak się nie da jak się da? PEX ma ok 16mm, wężyk silikonowy 10/12
  11. Ten grubszy wężyk nie da się tyle rozciągnąć na ciepło jakoś?
  12. Karwasz, a miałem sobie śrutownik grudziądzki kupić... Tylko czy przy takim przepływie jaki oferuje moja pompeczka to będzie gra warta świeczki?
  13. odkopuję... Wczoraj pierwszy raz warzyłem w większym (70l)garze. Dotychczas zrobiłem kilka warek w 20l garnuszku i do chłodzenia używałem chłodnicy zanurzeniowej z 8m rurki miedzianej fi 8mm. Chłodzenie zajmowało pół godziny wodą z sieci o temp. 14oC. Z większym garem musiałem wynieść się z mieszkania do miejsca gdzie nie mam bieżącej wody i chłodziłem pompując wodę pompką zanurzeniową z beczki do beczki - chłodzenie (właściwie ciągle mieszając) 55l brzeczki do 20oC zajęło mi... 1h42min. Tragedia. Woda z beczki na wejściu 12oC, pompka pompuje ok. 1,5l/min. Jak to usprawnić? Dorobić drugą większą chłodnice i połączyć równolegle z małą? Czy może przy tej ilości brzeczki powinienem zastanowić się na innym sposobem chłodzenia? Jakim?
  14. Udarr a co ten jęczmień szkodzi, jeszcze w tak małej ilości? Pytam poważnie bo dziś uwarzyłem "Polskie Ale" z dodatkiem śruty jęczmiennej, ktorej szkoda mi wywalić i zasiałeś ziarno niepewności czy dobrze zrobiłem...
  15. Dzień mi się "zluzował" przed południem to uwarzyłem dziś No i zmierzyłem. Moja deszczownia ma tylko jakieś 60cm długości, może to mieć jakieś znaczenie. Wyszło mi, że woda na wylocie z deszczowni miała 4 stopnie mniej niż wewnątrz wiadra przy kraniku (tam mam sondę temperatury) ale... mierzyłem od razu jak puściłem wodę to pomiar pewnie był zaniżony bo deszczownia była "niewygrzana", później nie miałem sposobności zmierzyć niestety. Dodatkowo mierzyłem innym termometrem, więc jakieś małe przekłamanie też może być. Stwierdzam jednak, że, przynajmniej dla mnie, takie różnice są nieistotne bo i tak mam wahania temperatury w fermentorze z grzałką - histerezę ustawiłem 5 stopni, żeby grzałka nie włączała i wyłączała się za często. Dobranoc
  16. To zmienia postać rzeczy, zrozumiałem raczej, że masz już taką deszczownię, przepraszam za "czujność" W weekend będę testował wysładzanie z fermentora z kranikiem przez deszczownię z PEXa to postaram się zmierzyć jakie są różnice temperatury, jeśli będą mierzalne. Mam w tym fermentorze zamontowaną grzałkę podpiętą pod termoregulator to w razie czego odpowiednio skoryguje ustawienia temperatury. Nie sądzę jednak, że będą to jakieś istotne dla procesu straty ciepła.
  17. Sprawdź sam straty ciepła, podstawisz termometr pod wylot deszczonicy i będziesz wiedział. Raczej nikt Ci konkretnie nie powie czy i jakie są straty.
  18. chciałem oszczędzić trochę na czasie... Zrobię jak Ty tylko bez czekania 40min jeżeli temperatura będzie dobra dla dodania słodów. Będzie to moja pierwsza warka na całkiem nowym sprzęcie i zaoszczędzony czas wolę zostawić na nieprzewidziane sytuacje...
  19. Z poleconej lektury wywnioskowałem, że skleikuję jęczmień w docelowej ilości wody dla całego zacieru przez np.20min, tak celując z temperaturą "kleiku", żeby po dodaniu słodów osiągnąć od razu temperaturę pierwszej przerwy 63°C...
  20. Proszę o sprawdzenie poprawności receptury na Polskie Ale. Receptura jest inspirowana przepisem użytkownika Jejski. Piwo w założeniu ma być pijalne dla ludzi nieobeznanych z domowym piwem. Do tej pory robiłem tylko kilka warek "Pale Ale" wg. prostej receptury gdzieś znalezionej, więc poczuję się pewniej jak ktoś mi powie, że założenia są OK lub skoryguje błędy Szczególnie chodzi mi o sens lub bezsens wykorzystania śruty jęczmiennej, która została mi z innych "eksperymentów" i szkoda mi jej wywalić . Warka 50l. (12Blg, ok. 29IBU) Zasyp: - Pilzneński (Strzegom) - 8,40 kg (ok. 77,5%) - Karmel 30 (Strzegom) - 0,27 kg (ok. 2,5%) - Śruta jęczmienna "ze młyna" - 2,2 kg (ok.20%) Zacieranie: 63°C 30min, 72°C 40min, 77°C 15min. Chmiele (granulat): - Marynka (10,5%) - 40g / 60min. - Lubelski (3,5%) - 70g / 0 min. - Sybilla (7%) - 20g / 0 min. Fermentacja: Temperatura otoczenia 15°C. W dwóch fermentorach, po jednej saszetce uwodnionych US-05 i S-04 na fermentor (celem porównania obu rodzajów drożdży) Pytania: - czy z taką ilością niesłodowanego dodatku powinienem już postępować jakoś specjalnie? - czy ilość i rodzaje chmielu będą do zniesienia dla przeciętnego pijacza tyskacza? Dziękuję z góry za sugestie i (nie)dobre słowa
  21. Zrobiłem grzałkę 4cm nad dnem, też ciupkę za wysoko. Czujnik umieszczę tuż przy kraniku i najwyżej od czasu do czasu zamieszam wodę. Nie dajmy się zwariować z tą technologią edit: Wczoraj warzyłem pierwszy raz na nowym sprzęcie i przetestowałem m.in. fermentor z grzałką. Grzałka 4cm nad dnem to za wysoko - dla bezpieczeństwa powinna być poniżej minimalnego poziomu wody jaki można osiągnąć spuszczając wodę kranikiem bez przechylania fermentora, czyli właściwie poniżej kranika. Raz się zagapiłem i odkryła się grzałka, na szczęście szybko się zorientowałem. Taka niby prosta sprawa a nie przyszło mi to do głowy zanim zrobiłem dziury na grzałkę
  22. Ciekaw jestem jak będzie u Ciebie. Trochę głupio, że po ustawieniu wszystkiego, wyłączeniu i ponownym włączeniu układ właściwie nie działa...
  23. Histerezę ustawiłem na 5*, ale to nie ma nic do rzeczy bo sterownik przy ustawieniu załącza grzanie przy temperaturze ustawionej a wyłącza "po histerezie" tj. w moim przypadku 68* ustawione, 73* grzanie wyłączone, po spadku do 68* grzanie się załącza. Mi nie załącza pomimo temperatury dużo niższej niż założone 68*. W1209 opóźnienie czasu ma, pod funkcją P5, można ustawić zwłokę do 10sek. Jak opóźnienie ustawię na 0 to po ponownym włączeniu zasilania sterownika grzanie załącza się jak należy, przy ustawionym jakimkolwiek opóźnieniu niestety nie. Widać ten typ tak ma, będę musiał za każdym razem ustawiać to opóźnienie.
  24. Odkopuję, nie chcę zakładać nowego tematu... Mam sterownik W1209. Ma sterować grzałką w zasobniku wody do wysładzania. Wszystko podłączyłem, poustawiałem i generalnie działa, ale kiedy wyłączę zasilanie sterownika i ponownie włączę sterownik pokazuje tylko temperaturę i nie załącza grzałki kiedy temperatura spadnie poniżej zadanej wartości. Załącza tylko kiedy zmienię opóźnienie włączenia grzałki na 0 sekund. Ktoś miał podobny problem albo zna jego rozwiązanie? Może "ten typ tak ma"?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.