paajonk
-
Postów
93 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez paajonk
-
-
Prawdopodobnie braknie Ci skali w refraktometrze, chyba, że to jakiś "słaby" syrop. Jak "fabryczny" na etykiecie powinna być tabelka z zawartością m.in. cukru.
-
26 minut temu, Adamiko napisał:
Bardzo fajna chlodnica robiłeś sam czy u kogoś na zamówienie?
Blaszki na laserze zleciłem, reszta samodzielnie. Nie było łatwo.
25 minut temu, lukaschels napisał:o elastyczność tej rurki, chciałbym zrobić niej wyższą wylewkę i zastawiam się czy można sobie ją giąć na bieżąco
kupiłem rurę ze stali "316", podobno jest bardziej sprężysta niż "304", wyginać daje się bez większego problemu, ale nie jest sztywna tylko właśnie sprężysta. Te pionowe narazie końce bujają się przy każdym poruszeniu.
-
-
-
21 godzin temu, PanJaqb napisał:
covid i izolację...
Może to przyczyna? Czy inne smaki rozpoznajesz normalnie?
-
27 minut temu, kiwitom napisał:
bo obdarowani nie kwapią się z ich oddawaniem ?
Dlatego nie trzeba być "dobrym wujkiem" Wszyscy chwalą, klepią po plecach i chcieliby jeszcze, ale jak spytasz o butelkę to zdziwienie
Przy okazji trochę w temacie wydajności w kotłach automatycznych: ta niższa wydajność wynika z konieczności grubszego śrutowania czy bardziej z braku mechanicznego mieszania?
-
Zmierzyłem, 33l pojemności i na dnie jest 32cm. Wysokość z pokrywą 39,5cm. Czerwoną dynie sprawdzałeś?
-
Sprawdzałeś fermentory o poj. 34,5l? Wydaje mi się, że są szersze od standardowych. Postaram się nie zapomnieć i zmierzyć po powrocie do domu.
-
3 godziny temu, george1255 napisał:
Był temat
Przewertowałem, ale z dwoma termistorami nie znalazłem. Dam radę W sterowniki nie będę się bawił bo w tym będę tylko warzył/chmielił. Chyba, że przyjdzie mi kiedyś do głowy przerabiać na automat
-
Godzinę temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:
Sprawdź jaki tam masz zakres po prostu...
Od tego zacząłem jest do 100°C. Zaskoczyła mnie obecność dwóch termistorów, pewnie jeden jest od jakiegoś zabezpieczenia a drugi od mierzenia temperatury. Będę musiał doświadczalnie ustalić który czy oba trzeba oszukiwać.
-
W dniu 31.03.2021 o 19:54, Rolnik Sam w Dolinie napisał:
w 60-litrowym warzę ze względu na wyższą moc - 2500W
Czy ten warnik to może Klarstein Konfistar? Z takimi bebechami jak na drugim foto?
Pytanie do ewentualnych posiadaczy takiego garnka: który termistor (może oba) trzeba oszukać rezystorem, żeby nie wyłączał grzania po osiągnięciu 100°C?
-
Godzinę temu, mule18 napisał:
w drugim prawie nic grubsze boki.
Prawie nic? 0,2mm to 20% więcej na grubości i wadze boków. Czy cieńsze dno powinno zniwelować różnice w wadze? Nie wiem jak jest skonstruowane, ale powierzchnia dna w takim garnku to około 0,2m2 a powierzchnia ścianek około 0,79m2. Pewnie da się skonstruować jakieś równanie i to policzyć, ale raczej już tego nie umiem.
Zacierałem i warzyłem na taborecie gazowym w najtańszym garnku 70l, jego dno było tak samo cienkie jak ścianki. Z mieszadłem ciągle włączonym nic mi się nie przypalało, "odbijał" się lekko innym kolorem kształt stelaża na którym stał garnek.
-
W dniu 19.07.2020 o 07:53, Rolnik Sam w Dolinie napisał:
Mam zamiar zrobić sobie coś na podobę wykorzystując warnik 60l
Hej. Zrobiłeś? Ciekaw jestem bo myślałem o czymś podobnym i zastanawiam się jakie napotkam problemy.
-
-
55 minut temu, Suchejroo napisał:
Juz 2 strony o tym dyskutowaliśmy
Ups...? najmocniej przepraszam, nie zauważyłem.
-
Filtrator rurkowy w skrzyni funkcjonuje bardzo dobrze, raczej musiałem tłumić przepływ żeby nie leciało za szybko.
Mam dwa garnki do pasteryzacji, więc w jednym po zamontowaniu kranu i filtratora będę zacierał i wysładzał a w drugim chmielił.
-
Odkopuję...
Czy ktoś ma chłodnicę z podwójnym zwojem/spiralą? Jeśli tak to czy jako dwa oddzielne równoległe zwoje z góry na dół czy jeden podwojny z góry na dół i drugi zwój z dołu do góry? Która z opcji uzwojenia podwójnego powinna lepiej działać zakładając ciągłe mieszanie brzeczki lub nie?
Mam długą rurkę karbowaną, której nie chce ciąć, stąd pomysł na podwójne uzwojenie.
-
Można obejść się i bez dziurkacza do wycinania kółek. Są arkusze samoprzylepne A4 z gotowymi kołami, kwestia dobrania średnicy. Np. https://allegro.pl/oferta/etykieta-samoprzylepna-oragla-fi-25-biala-mat-a4-10498743142
-
14 minut temu, Jankasper napisał:
A jak tą kadź doizolujesz, to nie zatrze Ci się?
To jest dobry pomysł Nie myślałem o tym wcześniej. Na wyjeździe będzie mył ktoś inny to i worka nie trzeba
Muszę poczytać jak zrobić kociołek półautomatyczny, nie interesowałem się do tej pory czymś bardziej skomplikowanym od mieszadła na silniku od wycieraczek.
-
Godzinę temu, lukaschels napisał:
Koniecznie musisz dorobić krany
Czyli od tego zacznę. Myślałem już o tym wcześniej bo w tych garnkach z mieszadłem robię też dżemy itp. konfitury i to ułatwi mi nalewanie do słoików jak dam pełnoprzelotowy zawór 1".
-
1 godzinę temu, lukaschels napisał:
Kup ziarnoojca
Chwilę zastanawiałem się co to jest
Obawiałem się takiej rady... miałem w głowie taki pomysł, ale gdzieś na samym końcu. Może jeszcze dojrzeję do takiej decyzji, choć jestem nastawiony sceptycznie. Gdybym sam spróbował zrobić piwo na takim urządzeniu pewnie byłoby łatwiej ocenić niż po lekturze wątku o GF.
Drugiej połówce i dzieciom ostatnio nic nie przeszkadzało, gdyby nie to, że zostawiłem kilka drobiazgów na pochlapanym blacie nikt nie zorientowałby się co w nocy robiłem, no może po zapachu.
-
Cześć
Po przerwie wróciłem do warzenia. W tzw. międzyczasie zmieniały się pomysły i potencjalne miejsca warzenia, przybyło trochę gratów. Chciałbym, przynajmniej na jakiś czas, zamknąć temat sprzętowy i nauczyć się wreszcie warzyć piwo Potrzebuję rad, pomysłów i/albo ostudzenia zapału, bo może niepotrzebnie "wymyślam". Opiszę co mam, swój pomysł i liczę na wskazówki i krytykę.
Najwięcej będę warzył małe warki w mieszkaniu, w kuchni, mam "siłę". Czasem chciałbym robić większe warki poza domem, zakładam też, że prąd trójfazowy jest.
Z ważniejszych sprzętów mam:
- garnek stalowy 70l (nie dziurawiony)
- mieszadło na silniczku od wycieraczek dopasowane do tego garnka
- taboret gazowy 7,5KW ze stelażem pod gar
- garnek do pasteryzacji (a'la Lidl) 27l 1800W (stary, emaliowany, z okrągłą metalową grzałką na środku, bez kranika)
- garnek do pasteryzacji 30L (Weck 25 chyba) 1800W (nierdzewny, bez kranika)
- mieszadło na silniczku od wycieraczek (pasujące do obydwu powyżej)
- chłodnicę zanurzeniową z 8mb rurki miedzianej - raczej nie będzie przydatna, kupiłem już rurę karbowaną DN12 (18mb ) na nową chłodnicę
- "kadź filtracyjną" ze skrzynki plastikowej 64l z rurowym filtrem
- "kadź filtracyjną" z fermentora 30l z weżykiem z oplotu
- "parnik" z fermentora z grzałką parnikową 1400W z termostatem do grzania wody na wysładzanie
1 opcja - warzenie w domu: w jednym kociołku (27l) zacieram, przekładam zacier na wysładzanie do fermentora ze sraczwężykiem, wysładzam do drugiego garnka od razu grzejąc. Ostatnio zapomniałem, że kupiłem kiedyś grzałkę zanurzeniową do wspomagania gotowania i doprowadzenie brzeczki do wrzenia trwało 40min. - wspomogę grzałką. Chłodzenie też za długo trwało, ale zakładam, że nowa chłodnica "zrobi robotę". Za wolno też grzała się woda na zacieranie (mimo nalania ciepłej z kranu, ale zamierzam raczej warzyć na wodzie z baniek 5l), następnym razem też wspomogę grzałką zanurzeniową. Zrobiłem dwie warki w 8h (bez ostatecznego sprzątania), drugą wysładzałem do mniejszego kociołka bo w większym jeszcze trwało chmielenie, chłodziłem tylko do 25°C, niżej nie bardzo chciało zejść.
Co tutaj mogę poprawić jeśli chodzi o czas? Problem z warzeniem mam taki, że mogę to robić tylko w nocy a chciałbym też trochę pospać.
2 opcja - warzenie "wyjazdowe": tutaj jest wieksze pole do sprzętowych rewolucji. Dotychczas zacierałem w garnku 70l na taborecie gazowym, przekładałem zacier to filtratora skrzynkowego (trochę to trwało), wysładzałem wodą grzaną w "parniku" i czajniku elektycznym do tego samego umytego gara. Chłodzenie malutką chłodnicą było porażką, dodatkowo nie miałem bierzącej wody, teraz będzie Pomyślałem zamontować do tego garnka grzałki jak do kega, żeby wspomóc grzanie taboretem i resztę (poza chłodzeniem) robić jak dotychczas. Może jednak powinienem kupić garnek 50l, założyć grzałki, kranik i fałszywe dno i wysładzać do gara 70l na taborecie? Mógłbym wtedy używać takiej kadzi zacierno-filtracyjnej w domu do gotowania brzeczki, nie ograniczałaby mnie pojemność posiadanych garnków elektrycznych. Docelowo w większym garnku, gdyby został tylko do gotowania brzeczki, chciałbym zamontować grzałki i zrezygnować z gazu. A może odpuścić sobie większy "system" a usprawnić tylko warzenie w mniejszym i robić dwie warki na raz?
Dziękuję czytającym do końca i proszę o wskazówki lub kubeł zimnej wody
P.S. jeżeli to nieodpowiedni dział przepraszam, nie umiałem lepszego dopasować.
-
trzeba pamiętać o zasilaczu do w1209, ale to chyba oczywiste.
-
Dlatego tak jak pisałem wcześniej najprostrze i najtańsze rozwiązanie, używany toroid + mostek prostowniczy i zasilacz mamy gotowy do mieszadła. Możliwe jak dzisiaj znajdę trochę czasu to podłącze ściemniacz pod moje mieszadło i sprawdzę czy mogę całość regulować, ale z tego co wiem bez problemu powinno się dać.
Od jakiegoś czasu używam zestawu transformator toroidalny + mostek prostowniczy razem z regulatorem PWM i działa bezproblemowo. Silnik nie buczy, nie gwiżdże i nie grzeje się nadmiernie.
Syrop na refermentację
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Zgaduję, że syrop taki ma w składzie powyżej 50% cukru, są spławiki ze skalą powyżej 50Blg? Można by syrop rozcieńczyć wodą, zmierzyć powstały roztwór i przeliczyć według stosunku rozcieńczenia. Ale jak ma to być precyzyjnie to ja jestem za słaby na takie teorie