Skocz do zawartości

LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO

Members
  • Postów

    393
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO

  1. ja lubię różnorodność, ale nie lubię marnowania pieniędzy. robię więc tak że planuję kilka warek pod rząd w podobnym stylu, tj takie w których mogę wykorzystać jeden szczep płynnych drożdży (np. witbier -> white ipa, albo hafeweizen -> dunkelweizen -> weizenbock), układam przepisy i robię listę składników. z drugiej strony żeby zapewnić różnorodność, planuję od razu kilka różnorodnych warek które można przepędzić w międzyczasie neutralnymi drożdżami (np niezawodnymi US05). zawsze staram się machnąć jakąś aipę, stouta, browna, czy na co tam mam akurat ochotę. sumuję wszystko na 4-5 warek wprzód i składam zamówienie
  2. myślę że drożdże będą jadły tak długo aż zjedzą wszystkie cukry. i lepiej daj im trochę czasu jeśli chcesz uniknąć gushingu/wybuchających butelek
  3. a możesz opisać warki z pozostałymi chmielami? piłem raz w życiu taki wynalazek z jakiegoś polskiego browaru i amerykańskie cytrusy za cholerę nie pasują (moim zdaniem) do hafe. z mandariną nie mam doświadczenia, więc się nie wypowiadam ps nie miałeś problemu z pianą na tych grzybach?
  4. i to jest bardzo dobry pomysł
  5. robiłem belgian stouta na fm26, więc jakiś tam pogląd na sytuację mam. piwo bardzo mocno odfermentowało, co moim zdaniem totalnie nie pasuje do tego stylu - mimo fajnych słodowych smaków (czekolada, kawa) jest strasznie puste. wszelkie belgijskie smaczki zniknęły za ścianą ze słodów. oczywiście, jeśli Twoim celem jest uzyskać 15% hehe potworka to polecam gorąco belgi - będziesz pan zadowolony.
  6. tak, wprowadzenie nowego produktu na rynek definitywnie zwiastuje że się z niego zwijają ignorują po prostu tę część swojej działalności i tyle. grzybki do kupienia już w TB i homebrewing jakby kto był zainteresowany.
  7. super, szanuję ten program, obsługa nowych napitków i ułatwienia w modyfikacjach wody - mega na plus. no i duży plusior za rezygnację z tego błękitnego interfejsu
  8. nie wiem z jaką datą, wyrzuciłem opakowanie. ten sam zonk miałem też z gęstwą, lag ogólnie około 12-18h. widziałem na forach ze ludzie też mieli tego zonka, więc strzelam wadliwą serię. piwka oczywiście przefermentowały prawidłowo, ale taki lag to loteria.
  9. do niedawna bym się pod tym podpisał, ale od jakiegoś miecha czy dwoch te grzybki łapią strasznego laga. jakaś felerna seria
  10. te drożdże płytko odfermentowują, plus do tego zacieranie na słodko, plus ten styl piwa = dużo cukru zostaje. potrzymaj tydzień-dwa, może zejdzie głębiej (ale pewnie nie). jak nie zejdzie to butelkuj z cukrem - tylko co jakiś czas sprawdzaj czy się nie przegazowuje. bon apettit
  11. szklanki z Krosna były ostatnio do dorwania w Auchan - 1,50 za szklankę do IPY, 2 zeta za te szklanke pierwszą od lewej ze zdjęcia w powyższym poście.
  12. dokładnie o tym mówię - nie wiem jaki czort odpowiada za goryczkę w chmieleniu na cichej, ale w tym chmielu jest to mocno odczuwalne. no i goryczka przy gotowaniu też wychodzi paskudna. smakowo jednak chmiel jest obłędny
  13. rozlałem APKę w której chmieliłem na zimno tylko i wyłącznie Vic Secret. ZALETY: chmiel pachnie przepięknie, świetna multiwitaminka z lekkim skrętem ku poramańczy. WADY: gryząca, nieprzyjemna zalegająca goryczka obniżająca przyjemność picia piwka. to samo zresztą co rok temu. nigdy już więcej tego chmielu nie zamówię, przykro mi.
  14. nie chce mi się oglądać 15 minut picia piwa, więc zapytam tych co oglądali - da się to gdzieś dorwać w sklepach specjalistycznych?
  15. pierwiastki odpowiadające za czarny kolor są cięższe od wody i alkoholu - z czasem zawsze opadają na dno. wystarczy lekko zamieszać butelkę przed nalaniem i powinno banglać.
  16. Centennial 60 gram - 60 min Centennial 30 gram - 45 min tak na oko bez liczenia to chyba z 300. git, będzie się fajnie kontrowało z karmelem a tak serio opie weź to wrzuć do jakiegoś brewness i wylicz sobie ibu, stosunek goryczki do og, no bo to się nie trzyma kupy :(. also wywal chmielenie na 45', bo ono nie ma sensu - goryczkę efektywniej wyciagniesz na 60', a smak/aromat na 15' i w dół.
  17. cold crash albo żelatyna. w obu przypadkach nie ma problemu z refermentacją, po prostu trwa dłużej.
  18. jeżeli nie masz dostępu do s33/t58 czy płynnych to od biedy te drugie. zdecydowanie nie pierwsze.
  19. a aromat wtedy przypadkiem nie spieprza razem z gazem? tak na chłopski rozum.
  20. znajomy - i prawie stracił przez to zęba (w słodzie zaplątał się kamień). odradzam
  21. z mojego doświadczenia wynika że wszystko zależy od stylu. piwerka bazujące na słodzie (np stouty, portery)/drożdżach (belgi) potrzebują kilku tygodni/miesięcy żeby osiągnąć pełnię smaku i się ułożyć. wszystkie chmielowe napitki (AIPY, APY) plus lekkie pszeniczniaki można odkorkowywać po tygodniu.
  22. te same drożdże, chmielenie, słody specjalne ale inny słód podstawowy. może nie wyraziłem się jasno - wiadomo że pszeniczniak na samym słodzie pilzneńskim będzie smakował inaczej. chodzi mi o sytuacje np stouta, gdzie wrzuca się 10-15% słodów palonych które i tak zakrywają wszystko, a ludzie dyskutują czy bazą powinien być pale ale czy pils.
  23. nawet jakby były grzyby na słodzie, to i tak przecież wygotowujesz potem brzeczkę. znajomy piwowar miał podobny problem - przegazowane na maxa piwa i granaty, mimo braku zmian sensorycznych piwa. doszło do tego że przy rozlewie nie dawał w ogóle cukru (pomimo miesięcznej fermentacji w odpowiednich warunkach), a i tak po jakimś czasie butelki wybuchały. pomogła wymiana sprzętu plus intensywna kąpiel całego sprzętu w NaOH - teraz wszystko bangla..
  24. chciałbym poznać człowieka która odróżniłby dwa piwa z identycznym zasypem, ale dwoma wariantami słodu bazowego (pils/ale).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.