Skocz do zawartości

LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO

Members
  • Postów

    393
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO

  1. po ostygnięciu tzn? jeśli chcesz je wrzucic w momencie rozpoczęcia fermentacji, to po 2-3 tygodniach spodziewałbym się napitku o smaku porównywalnym z płynem do naczyń. najlepsze dwa rozwiązania to: - wrzucenie podczas gotowania, np na ostatnie 5-15 minut, ale wtedy stracisz część smaku i zapachu. ja wybieram tę opcję np gdy warzę witbiery albo saisony - tam gdzie cytrusy mają być komplementarne do pozostałych dodatków/efektów pracy drożdży - na cichą na ostatnie 1-3 dni przed rozlewem. możesz zdezynfekować, ja nigdy infekcji w ten sposób jednak nie złapałem. sugeruję też na bieżąco próbować piwa. tę opcję bym Ci proponował.
  2. zależy jeszcze jakimi drożdżami to przefermentujesz, ale generalnie cudów to bym się nie spodziewał
  3. zależy od temperatury fermentacji, jak na mój gust to przejadły wszystko, ale dla pewności na 2-3 dni radze podnieść temperaturę zeby się upewnić.
  4. podbijam temat bo panowie z piwowarz.pl oferują dużo fajnego asortymentu na allegro z udostępnieniem opcji smart. tzn jakiegoś mega szału nie ma, ale jak ktoś nie jest wymagający to można się ograniczyć z zakupami tylko do tego sklepu (tak jak ja). słody viking malt, suche dżordże, najważniejsze chmiele. w porównaniu z deptaną (która też oferuje zakupy smart) mają ciekawszy wybór chmieli z usa. na minus - słody podstawowe są tańsze w deptanej, plus konkurencja ma grzyby z fermentum mobile. polecam sprawdzić oba sklepy i zastanowić się co gdzie można kupić. darmowa wysyłka od 40 zeta pozwala planować warzenie na bieżąco, zgodnie np z kaprysem. w ogóle nikt nie pisze na forum o allegro smart, a dla mnie to jest rewolucja w warzeniu. link do piwowarza na allegro https://allegro.pl/uzytkownik/piwowarz_pl?order=m&bmatch=baseline-cl-n-uni-1-3-1123 nie wiem czy ktoś ze sklepu to czyta, ale jeśli tak to koncert życzeń ode mnie: -słody wędzone -grzybki z fermentum mobile aha i te grzybki to chyba coś błędnie zaciągnęło z bazy danych https://allegro.pl/oferta/drozdze-saflager-w-34-70-11-5g-fermentis-dolnej-7734338332 https://allegro.pl/oferta/drozdze-safale-us-05-11-5g-fermentis-piwowarskie-7606997077 bo jeszcze ich w takich cenach nie widziałem. niemniej i tak ktoś odważny kupił w34/70 za 50 zeta - szanuję
  5. robiłem xmas stouta z toną przypraw i T58. wyszło naprawdę pysznie, ale ponownie - bez laktozy sie nie obedzie
  6. hurrrr ale belgijskie ejle tylko na płynnych! tak serio to też mam słabość do tych grzybków. robiłem jakieś pół roku temu belgijskiego stouta i nie pomogło mu nawet zatarcie na słodko. gdybym teraz je powtarzał to zdecydowanie sypnąłbym laktozy - bo tym safejlom nie przeszkadza ani zacieranie na słodko ani duży zasyp palonych słodów. one po prostu przeżrą wszystko.
  7. 150g intensywnych amerykańców na 10 dni i nic nie czuć? to może być jeszcze kwestia rocznika albo sklepu w którym zamawiałeś. chyba że wrzucałeś w jakichś workach czy inne kombinacje alpejskie?
  8. warzyłem kilkukrotnie, musisz zapamiętać jedną ważną regułę - belgijskie piwa warzymy tylko na płynnych drożdżach!
  9. przecież dwa posty wyżej daję rady do warzenia. odradzam po prostu oglądanie tych filmików bo mimo ze wszystko jest w miarę fajnie pokazane, to potem trzeba prostować wszystko na forum, plus ludzie nabywają dużo zbędnej wiedzy która pokutuje w świadomości piwowarów domowych. jak setna osoba 'przelewa na cichą' po tygodniu, nie do końca wiedząc jak bardzo szkodzi swojemu piwu i jak bardzo ryzykuje niedofermentowanie piwa, o granatach nie wspominając to ciężko się nie striggerować.
  10. to powiedzonko raczej nie dotyczy się układania receptur ale raczej ogólnego podejścia do piwowarstwa. był kiedyś taki ziomek na jutubie co otwierał suszone grzyby wysterylizowanymi nożyczkami w niewentylowanym pomieszczeniu a co do pytania; zakładam że użyłes innej wydajności przy przeliczaniu niż pani Dorota - stąd rozjazd w BLG. brewness stosuje też jakiś dziwny wzór na wyliczanie IBU, ja osobiście mam wiarygodniejsze wyniki w beersmith (z całym szacunkiem dla naszego rodzimego projektu). jeśli mam Ci coś doradzić to po prostu uwarz piwko wg przepisu - będzie dobre
  11. bardzo dobre filmiki są tego pana, szkoda tylko ze potem trzeba kolejnej osobie tłumaczyć że nie butelkuje sie piwa po tygodniu
  12. filtrowania po kraju pochodzenia chmieli nadal nie ma. podział na chmiele goryczkowe/aromatyczne/uniwersalne jest dosyć... umowny. graficznie to kwestia mocno subiektywna, te beczki wszędzie trącą corelem i dzikimi latami 90. no ale zawsze to krok w dobrą stronę, fajnie że nowa wersja jest responsywna
  13. do refermentacji nie ma sensu przepłacać za glukozę - przy takiej ilości różnica jest naprawdę niewyczuwalna. gorzej jak ktoś sypie do brzeczki/brewkitu cukier. kombinacja wysokiej temperatury i białego cukru daje straszliwe potworki. nie wiem co to za drożdże są w brewkitach - z doświadczenia wiem że w górnej fermentacji najlepiej startować (w większości przypadków) od tych 15 stopni otoczenia i potem podnosic ją stopniowo.
  14. wg mnie jedno z najlepszych połączeń chmieli jesli chodzi aromat. polecam jedno i drugie rozwiązanie. samo simcoe też jest obłędne
  15. Simcoe przykryje zapach tego nowozelandzkiego wynalazku, to bardzo intensywny chmiel. Mieszałbym go w proporcjach, np 1:3 (Simcoe:Wakatu), albo podzielił - Wakatu na whirlpool, Simcoe na aromat. xDDDDDD Temat wielokrotnie poruszany, zamykam, pozdrawiam moderator Pszemek
  16. w najlepszym razie będziesz miał posmak kaszy gryczanej. bon apetit!
  17. ewentualnie kupić taterkę i mocno schłodzić, efekt smakowy będzie mocno zbliżony - za to zdecydowanie tańszy
  18. Rockmill uwarzył piwka w tym stylu, Chemistry (american saison) czy Hop Digger (belgian IPA). oba bardzo smaczne, ale zbalansowanie belgijskich aromatów z amerykańskimi chmielami to stosunkowo ciężka sprawa do zrobienia (bardzo łatwo przykryć efekty pracy drożdży). możesz se na ich stronie podejrzeć co oni tam sypali do środka.
  19. słodem bym się nie martwił, za to chmielem owszem. już były tu dyskusje o amerykańskich chmielach które pachniały czymś pomiędzy marynką a lubelskim.
  20. mogę się pod tym podpisać, te worki to jest jakiś dramat. może i estetycznie się sprawdza, ale w praktyce te woreczki 250g to lipa
  21. 4kg pale ale 200g czekoladowy 350g jęczmienia palonego jak chcesz się pobawić to zastąp np 200g pale ale biscuitem albo cookiesem.
  22. drożdże zdecydowanie dokup, safale będą perfekt. 17-18 będzie spoko, z rurką nie ma co kombinować - wystarczy lekko odpiąć wieko (a po 2-3 dniach zamknąć) i będzie git. zlewanie na cichą to bzdura - więc dobrze doczytałaś. zlewać do petów generalnie można - tylko takie piwo się szybko utlenia. nagazuje sie jednak normalnie. generalnie jeśli to pierwsza warka to niech leje śmiało do plastiku - jak sie hobby spodoba to zainwestuje w kapslownice, kapsle i butelki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.