Hary86

Jeśli to nie jest jakiś olbrzymi spider, to polecam chmielić luzem, a później przefiltrować przez niego schłodzoną brzeczkę.

Kapslownicę stołową kupisz bez problemu za 100, a używaną nawet i mniej, więc męczenie się z czymkolwiek innym nie ma sensu. 

Ja chmielę w garze a później przelewam grawitacyjnie przez hopspider do fermentora. Takie rozwiązanie najlepiej mi się sprawdza.

To co widać na pierwszym zdjęciu, to zaślepka do zatkania otworu kiedy keg jest pusty. Do wyszynku będzie ci potrzebna uszczelka, do której link dał już Anteks. Uszczelki są wielokrotnego użytku, więc nie kupuj kilku jeśli masz tylko jeden keg  

https://www.facebook.com/Luktech-System-109373948009209

Rzeczywiście teraz pokazuje więcej, ale nadal dla niektórych jak chociażby homebeer.pl nic nie znajduje, mimo że mają Grifo w ofercie.

Chmielić w garze, a filtrować przez spider.

Coś jest jednak nie tak, bo chociażby przy szukaniu hasłem "grifo" pokazuje wyniki tylko z dwóch sklepów, mimo że każdy z pozostałych ma tę markę w ofercie.

Zaczął bym od tego co pozwala ci myśleć że lag był taki długi? Mierzyłeś BLG czy może chodzi o brak widocznych oznak rozpoczęcia fermentacji?

Używam Ispindla od kilkunastu warek i tylko przy pierwszej był skalibrowany. Na początku potrafi pokazywać BLG o kilka stopni wyższe niż rzeczywiste, na koniec potrafi zejść poniżej zera, ale to co najważniejsze czyli etap fermentacji można odczytać bez żadnego problemu. Szkoda życia na kalibrowanie przed każdą warką i gryzienie paznokci "bo może przekłamuje".

A może coś takiego?

https://twojbrowar.pl/pl/akcesoria-piwowarskie/rozlewnia/uszczelka-do-kega-5l-z-zaworkiem-bezpieczenstwa?search_query=uszcze&fast_search=fs

W dniu 20.12.2021 o 22:48, zasada napisał:

Kup woreczki na warzywa z Lidla/ Biedronki, wymocz w starsanie i zlewaj przez nie do fermentora.

Przy 100-150 g można mieć drugi w zapasie. Przy większej ilości pewnie trzeba mieć zapas.

Myślałem kiedyś nad kupieniem tego, ale wydawało mi się że oczka są na tyle duże że sporo chmielu przeleci.

@Biniu ile to jest wg ciebie to "sporo niżej"? Bo jeśli ten stopień czy półtora to jest takie sporo, uwzględniając że drożdże same generują ciepło, to rzeczywiście mamy istny dramat.


Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

@Krzyżakgość ma ustawiony zewnętrzny sterownik na 9 stopni, a termostat w lodówce na ~12 i nawet nie wie, że to on reguluje mu temperaturę fermentacji

Niestety ale to do ciebie nie docierają żadne argumenty i wciąż powtarzasz te same głupoty dotyczące chociażby pracy lodówki. Dodatkowo mylisz temperaturę uwadniania drożdży z temperaturą brzeczki do której są dodawane, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu że dalsza dyskusja nie ma sensu.

Nie stosować rurek, zamiast tego nie domykać szczelnie pokrywy i będzie po problemie.

@Łachimja mam protekcjonalny ton "znawcy", ale u ciebie wyczuwam pretensjonalny ton covidowego piwowara, co to z nudów w trakcie pandemii zaczął piwo warzyć i po roku myśli że wszystkie rozumy zjadł, bo się książek naczytał.

Ustawiaj sobie tę temperaturę jak chcesz i steruj lodówką jak ci się żywnie podoba, ale nie twórz nowych kanonów i nie przekazuj ich osobom z jeszcze mniejszym doświadczeniem niż twoje, jako prawdy objawione.

A co ma na celu zadawanie drożdży do brzeczki o temperaturze o 2 stopnie niższej od temperatury fermentacji? Z tym sterowaniem mocą lodówki to też jakieś głupoty, bo lodówka chłodzi cały czas z pełną mocą, a ustawienie termostatu definiuje jedynie przy jakiej temperaturze wyłączy się agregat.

W dniu 12.12.2021 o 16:59, Łachim napisał:

4. Po około 48h od zadania zaczynam stopniowo podnosić temperaturę, dość wyraźnie.

Średni pomysł, zważywszy na to że drożdże mogą mieć laga. Temperaturę powinno się podnosić pod koniec fermentacji burzliwej a nie na jej początku.

EDIT: nieaktualne.

Jak mi kiedyś nie wystartują albo naprodukują jakiego syfu, to może zmienię podejście  

Ale mam nadzieję, że dasz temu chmielowi trochę więcej czasu niż ten jeden dzień?  

11 godzin temu, Krzywonos Jerzy napisał:

Cześć mam pytanie które wydaje mi się odpowiednie do tematu wątku.  Będę warzył swoją trzecią warkę (pierwsza brewkit, druga chmielenie ekstraktów) piwo typu Hefewaizen z zacieraniem. Po zakupie surowców doczytałem na forum ze to dość trudne piwo ale trzeba próbować.  Pytanie brzmi w jakiej temperaturze  uwodnić drożdże skoro piwo będzie fermentowało w piwnicy gdzie panuje mniej wiecej stała temp ok 16 stopni. Czy temp wody do rehydratacji powinna być zbliżona do temp brzeczki, a jeśli tak ile powinna wynosić temperatura brzeczki przed zadaniem drożdży WB 06?

Drożdże uwadniasz w wodzie ~25 stopni i możesz spokojnie lać do brzeczki. Jeśli chcesz być super dokładny i boisz się że drożdże dostaną szoku temperaturowego, to po uwodnieniu możesz dolać do nich trochę chłodniejszej brzeczki, tak żeby zbić dodatkowo temperaturę mieszanki i dać im chwilę na aklimatyzację  

Gdzieś kiedyś widziałem sposób na sprawdzenie tego, za pomocą skrobi kukurydzianej wymieszanej z wódką: miesza się to, smaruje górę lodówki i jeśli w którychś miejscach wolniej wysycha to tam mogą być przewody chłodzące. Poszukaj jakiegoś filmiku gdzie jest to pokazane, bo mogłem coś delikatnie pomieszać, ale ogólny zamysł się zgadza. 

Kwestie tego co się komu podoba, to już indywidualna sprawa. Mnie moja ślubna z domu by wyrzuciła, jakby gdzieś zobaczyła taki "niemcowski nalewak", ale jak ktoś ma wystrój w stylu "Późne Rokokoko" to może mu pasować.

Co do lodówki to ja żadnego zdjęcia nie widzę, ale sprawa ma się następująco: niektóre lodówki mają przewody chłodzące puszczone górą, a niektóre nie. Jeśli twoja nie ma, to po prostu wiercisz dziurę otwornicą, na to dajesz blat i koniec historii.