Dzień dobry,
właśnie przygotowuje się do upieczenia pierwszego piwa - przeniczenego (ekstrakt wes 1,2kg + 0,8 kg jasnego sproszkowanego + szyszki + drożdże odpowiednie). I mam nieśmiałe pytania o szczegóły:
1. Czy do fermentacji burzliwej pojemnik się zatyka rurką fermentacyjną, czy niekoniecznie?
Dotąd miałem doświadczenia tylko winiarskie, i śmiało zatykałem, bo robiłem wina "bezmiazgowe" (ryżowe, z soków) bez wstępnego odfermentowania miazg w kubełku....
2. Jak postępować z rozpuszczeniem puszki WES? Od razu wywalić zawartość do wody? zimnej? wrzącej? a może jak przy brewkitach - podgrzewać puszkę a potem dopiero wylać do gorącej wody??
dzięki za poradę
Darek.