Skocz do zawartości

darkc

Members
  • Postów

    80
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez darkc

  1. hmm, u mnie przy podnoszeniu zasysane jest tylko powietrze (rurka ma symetrycznie 2 rozszerzone komory, wiec jak jest odpowiednio mało wody, to przy zasysaniu jest tylko bulkanie - podobnie jak przy wypuszczaniu CO2) i dobrze - bo mi trudno uwierzyć w sterylność kapki wody leżącej tydzień "na powietrzu".
  2. ja właśnie otworzyłem znalezioną butelkę mojego pierwszego ever piwa. PSZENICZNE - chyba z pół roku leżało jeśli nie dłużej w ciepłej szafce nad kuchnią. Myślałem że do wylania. Okazało się że jest pycha!!! a było to partia, która miała wyraźne ślady infekcji i dziwny chemiczny posmak... (uznane jednomyślnie za nieudane) Też z ekstraktu robione, może to wydłuża "trwałość" piwa?
  3. Bardziej szczegółowe dane powinny być dostępne po wysłaniu wniosku o udostępnienie. Ciekawe tylko czy rzeczywiście nazwy konkretnych firm /produktów mogą być ujawnione (ale czemu nie...?)
  4. lepiej zajrzeć do źródła: http://www.ijhar-s.gov.pl/news/items/komunikat-ijhars.360.html a tak z ciekawości, to WTF z tą żółcią? jakaś legenda "miejska"?
  5. darkc

    stout z ekstraktu??

    w końcu poszło: (13 L) 1,2 kg wes ciemny 0,8 kg wes jasny parzenie 30min ok 65-70st: 150 g karmelowego ciemnego 300 g płatków owsianych ekspresowych ok 300 g pale ale (pakowanie do "skarpety" nie było moim zdaniem dobrym pomysłem, lepiej rzucić luzem a potem filtrować) parzenie 15 min ok 65-70st 200 g palony jęczmień gotowanie 60 min z 14 g marynka po miesiącu powiem że to najambitniejsze moje piwo. Co prawda moim najbliższym degustatorom średnio smakuje, ale nie mają w zwyczaju pijać stouta:) Ja specjalnie kupiłem i wypiłem dziś guinessa, a teraz swoje i powiem, że ZROBIŁEM STOUTA! Piwko poleży jeszcze i może ktoś doświadczony z wawy zechce przygarnąć butelkę na opinie i analizę wad....
  6. chochla stalowa do zupy (nieduża). Łatwo ją wygotować w garnku, lub chociaż przelać wrzątkiem. Jest długa, więc wystarczy uchylić trochę pokrywę i zebrać trochę, wyjąć i zatkać pokrywę - ważne że szybko, bez bełtania i bez wsadzania łap!. Dziubek ułatwia wlanie do próbówki.
  7. poczekaj aż blg przestanie ci schodzić... 7 dni to standard. Ja używam WESów i zazwyczaj schodzi mi do 1-1.5 blg i staje zupełnie po 4-5 dniach. Uważam, że spokojnie możesz za pierwszym razem pominąć cichą. Ewentualnie część dać na cichą (jeśli masz gąsior odpowiedniej pojemności). - ja tak zrobiłem, i widocznie gdzieś popełniłem błąd, bo ta partia z cichej była jakaś bardziej niesmaczna:)
  8. wyższość drożdży piwowarskich nad piekarskimi do tych celów jest chyba już uznana, ale chodziło mi o fakt, że taka używana "papka" zawiera sporo piwa no i być może jeszcze jakichś innych produktów ubocznych fermentacji. Stąd wątpliwość czy można się tym smarować bezpiecznie:)
  9. nie wiem czy się orientujecie, ale: wiadomo, że z drożdży piwnych można zrobić dobrą maseczkę oczyszczającą/p.trądzikową. Pytanie, czy można do tego użyć drożdży pozostałych po ważeniu...? czy wyszłaby zbyt "piwna" maseczka?
  10. darkc

    stout z ekstraktu??

    brown mi właśnie leżakuje (zapowiada się dobrze) i chciałem spróbować pobawić się w stouta. Wszystko wskazuje że do weekendu zdobędę jęczmień. Tylko pytanie: czy ziarna palone takie jak pszenica, jęczmień trzeba śrutować?? dzięki.
  11. jak dasz sok owocowy do brzeczki dostaniesz kwaskowate połączenie piwa z winem. Nie polecam.
  12. darkc

    stout z ekstraktu??

    no to jak do soboty nie będzie jęczmienia w sklepie, to zrobię pewnie nierasowy stout w barwiący WES nie chce się już bawić - jest drogi, musiałbym zamawiać, i nie mam pojęcia co się w nim znajduje, bo o cechach smakowych nic nie piszą... a co "wnosi" palone żyto? skoro już o tym mowa?
  13. darkc

    stout z ekstraktu??

    bardzo budujące:) będę cytował każdemu kto zaciera:) a poważnie: nie odbierałbym radości odkrywania bogactwa surowców nawet tym "ograniczonym" do ekstraktów. a wracając do tematu: niestety nie mogłem dostać jęczmienia, ale z ciekawości kupiłem trochę pszenicy. Teraz widzę, że niektórzy robili stouty też bez jęczmienia - za to z pszenicą. Czy mam rozumieć, że "systemowo" liczy się w przepisie owa "paloność" ziarna, a tym to już kwestia smaku/gustu?
  14. no to przerąbane, bo ja dopiero 3 małe warki zrobiłem. A te zniszczone to akurat były po Tatrze i po małym żywcu... może spróbuje jakoś ją dokręcić, albo kupie kapsle w piwowarze, bo tamte mi ładnie wchodziły...
  15. Dziś miałem zakapslować kilka butelek eksperymentu piwnego. I po raz pierwszy miałem problemy z Gretą. nie mogłem docisnąć kapsla, aż bałem się że złamię ramię. Nie wiem, czy to wina nowych kapsli (z homebrewing), czy butelek (z reguły 0,5 po Perle i Tatrze - ale niektóre były już raz przeze mnie kapslowane). W jednej butelce poszła szyjka. W drugiej 0,33 - kołnierz się rozsypał. Nie chciałbym, żeby się okazało że to wina maszyny (jeden z zacisków pod obciążeniem odgina się w bok i staram się dociskać ręką...), bo przed nią sporo pracy....
  16. darkc

    stout z ekstraktu??

    Ja bym po prostu użył ok. 250g karamelowego, 250g palonego, plus ekstrakt. ale wiesz, że robię 13L?? To chyba sporo jak na zwykły zasyp, chyba że wydajność uzyskania "smaku" w "herbatce" do ekstraktu jest niższa... ja tam nigdy przedtem nie myślałem, że owies daje się aby podnieść blg.. To ile płatków mogę dać (i jak?), aby uzyskać jakiś smaczek, ale żeby nie zabełtać piwa skrobią? dzięks
  17. darkc

    stout z ekstraktu??

    OK, dobra uwaga, zdawało mi się że widziałem oatmeal w wątku o ważeniu z ziarnami, ale się pomyliłem - to był palony jęczmień. Widać nie uzyskam dobroczynnych efektów owsa w piwie:/ ale wracam do pytania o proporcje ekstraktu - ciemy/jasny....
  18. darkc

    stout z ekstraktu??

    Planowałem jutro uważyć tytułowe piwo. Wzorując się na recepturach z wiki, zaplanowałem coś takiego na 13L: 1,7kg WES jasny 0,4 kg WES ciemny udział ziaren specjalnych: 200 g karmelowego ciemnego 100 g czekoladowego 200-300 g płatków owsianych błyskawicznych marynka granulat 15 g - 60 minut. drożdże s04 chciałbym uzyskać coś bardzo czarnego (nie tylko z koloru, ale też "smaku") i stosunkowo mocnego. Mam wszystkie składniki. Teraz mam wątpliwość czy taki stosunek wesa ciemnego do jasnego jest tu OK, czy może dać więcej ciemnego (max ile mam): 1,2 kg WES ciemny 0,9 kg WES jasny ?? jaka sugestia?
  19. tak, WES, zawsze mam ok. 1blg na wskaźniku, i faktycznie nie czuć "lepkości". Gdzieś czytałem, że tak już jest z ekstraktami. A co z takim minizacieraniem?
  20. zastanawia mnie ostatnio jedna rzecz. Z tego co zauważyłem, z reguły piwo z ekstraktu, nawet na bazie "herbatki" z ziaren spec., jest bardzo mocno odfermentowane. Zastanawiam się, czy nie spróbować do ziaren spec. dodać też nieco ziaren podstawowych, tak aby w procesie (mało wydajnego i szybkiego) mini-zacierania w wyższej temperaturze nie uzyskać dla brzeczki nieco niefermentowalnej treściwości... Czy jest coś na rzeczy....?
  21. takie problemy to miałem jak pędziłem napój innego typu - z 24blg w temp 27 stopni (wulkan...). W piwie trudno osiągnąć taką emisje co2. Dla mnie rurka jest ważna, bo dzięki niej słyszę zmiany w wydzielaniu co2 - np. że fermentacja ustała (np zbyt szybko) - nie korci mnie żeby otwierać pojemnik za często. Nie wiem jak inni, ja się czuje pewniej z rurką....
  22. należy szczelnie przykryć pokrywką z zamontowaną rurką fermentacyjną lub przykryć zwykłą pokrywką (bez rurki) w opcji "rozszczelnienia". Tego ostatniego kompletnie nie polecam. 2) pomiar blg jest niezbędny. Mi "bulkanie" ustało i myślałem że to koniec. A aerometr pokazał, że sporo cukru zostało. Okazało się że zmroziłem za bardzo brzeczkę, albo/i drożdże były słabe (otwarte opakowanie z lodówki). Ociepliłem kubeł (do 20 st.), pobujałem żeby ruszyć drożdze z dna i znów zaczęło "bulkać",i to jak!
  23. dzięki za link. akurat forumowicz pamiętam zrobił sztywną konstrukcję z metalowych rurek, ale to pewnie łatwiej zrobić. muszę sie zastanowić, czy zostać jeszcze przy max 15 l fermentacji, czy iść na całość i kupić ten większy pojemnik, zrobić większą chłodnie, kupić gar i lodówkę (ile kasssy i miejsca....). Na razie na allegro gar 20 l to juz wydatek pow. 120 zeta.;/
  24. mam na myśli taki sam filtr z oplotu, tyle że zamiast podłączania do kranika - to wkładany od góry. Fotki nie mogę znaleźć, jeden z forumowiczów to stosował w lodówce, ale nie mogę znaleźć tego wątku... rysunek bardzo poglądowy: hm, nie no ja mam na mysli coś bardziej efektywnego. Ostatnio przepuszczałem przez zwykłe sitko, żeby wiórki imbiru odfiltrować. Poszło dobrze i przy okazji napowietrzyłem brzeczkę lepiej. Pomyślałem, że jakbym miał taką siateczkę, to i chmielić mógłbym bez "skarpety" (niewygodnie się dodaje chmiel, no i mam wrażenie że dobrze się nie wygotowuje...)
  25. Fermentuje moje 3cie ekstraktowe, a zestaw do czwartego już zamówiony;] jednak poniesiony entuzjazmem zaczynam myśleć o zacieraniu. Mam jednak kilka wątpliwości... 1. Lodówka turystyczna jako kadź zacierno-filtracyjna a) jak wystarczająco kontrolować temperaturę podczas zacierania? Mam taki termometr tarczowy na 15 cm bolcu, ale nie wyobrażam sobie, żeby pomiar nim był super dokładny. Miałbym co jakiś czas otwierać lodówkę i wsadzać na chwilę bolec? Trzeba zakupić jakiś cyfrowy ze zdalnym czujnikiem i wcisnąć przez właz? A może zrobić jakąś dziurę i montować go na stałe w pojemniku :rolleyes: ? Jak pod tym względem wygląda "dopuszczalna" praktyka ? b) widziałem 2 typy filtratorów - montowany przez kranik i wkładany od góry. Czy taki wkładany od góry też będzie skuteczny? Nie ma problemu z "ssaniem" filtratu górą? 2. Garnek - z czego NIE powinien być zrobiony? nawet nie wiedziałem jak są drogie i bardzo chciałbym kupić jak-naj-tańszy z innej beczki - w czajnikach elektrycznych albo ekspresach do kawy są takie filtry z bardzo drobnej siateczki, która filtruje z kamienia itp. Strasznie mi się to spodobało w kontekście filtrowania po chmieleniu. Spotkaliście się z takim materiałem w większej powierzchni?... EDIT: z tym filtrem się zreflektowałem i znalazłem coś takiego, może sobie kupię, chociaż wolałbym coś większego do położenia na sitku (a sitko na pojemnik i przelewam....)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.