patryk0077

Jestem zainteresowany.

Poszło PW.

45l Witbier Razem: 27 670

Już allegro usuneło aukcję.

Najprawdopodobniej pojawię się.

Już się skończyło? Strasznie szybko. I poszła cegiełka ode mnie.

Dobry przepis musi cieszyć się powodzeniem. Do sąsiadów na pewno się odezwę czy to z jakimś dobrym piwkiem czy w sprawie gęstw

8 warek z tego 6 zaciernych (stout, ira, pils, dortmunder, porter i belgian pale ale z przepisu dori).

Już od dłuższego czasu obserwuje forum, od ponad roku warzę i jakoś do tej pory nie przywitałem się w tym dziale z wami. Do tej pory warzyłem głównie w okolicach Olsztyna ale teraz z racji zmiany miejsca zamieszkania będę warzył również w Gdańsku. Życzę owocnych warek wszystkim piwarom Patryk.

@up Już poprawiłem. Co do testu na czystej wodzie to już wcześniej go wykonywałem i teraz dla pewności powtórzyłem i wyszło 0°Blg. Co do samej zawartości fermentatora to wskazuje ona dokładnie 2°Blg (po odpowiedzi tutaj postarałem się o bardziej dokładny wynik niż zielone pole). Co do smaku to jest wyczuwalne lekkie nagazowanie ale nie jest ono podobne do nagazowania normalnego piwa i jest wyczuwalny posmak drożdży. Fermentator mam ten bez kranika. O ile ma być niższa ta temperatura? 15°C to będzie już za mało?

Ekstrakt WES'a 1,2 kg.

Zaczynałem na 11°Blg a teraz jest około 0°Blg (zielony pasek). Na górze nie ma już żadnego osdu. Przelewać na cichą czy butelkować?

W czwartek rano dodałem do brzeczki drożdże po re-hydratacji, wieczorem drożdże już pracowały aż do soboty rano. W tej chwili woda w rurce już nie bulgocze i jestem w kropce. Fermentacja odbywała się w temperaturze 20°C (według producenta minimum ale z tego co czytałem tutaj to optymalna temp.). W tej chwili nie wiem czy mam otworzyć wieko i sprawdzić °Blg i czy ewentualnie przelać na cichą (ale czy przy brewkitach w ogóle się przelewa na cichą?). Dlatego właśnie kieruje to pytanie do was, bardziej doświadczonych piwowarów odemnie. Jeszcze jedno pytanie bo jakiś czas temu przeczytałem co

Ten wątek to nie tylko pytanie laika ale też swego rodzaju przywitanie. Zamierzam jak pewnie spora część ludzi rozpocząć przygodę od brewkita wraz z ekstraktem słodowym. Mam w związku z tym kilka pytań. 1. Czy cukier podczas fermentacji pierwszej zastępujemy ekstraktem słodowym w proporcjach 1:1? Jeżeli nie to w jakich ? 2. Czy podczas fermentacji w butelkach jest spora różnica pomiędzy dodaniem cukru a ekstraktu słodowego? Co polecacie? 3. Jeżeli zdecyduje się na dodanie roztworu z cukrem lub ekstraktu słodowego to czy ilość surowca mam uzależnić tylko od tego ile zimnej wody wlałe