Skocz do zawartości

funkmaster3000

Members
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    funkmaster3000 otrzymał(a) reputację od Igorrodz w Cydr i piwo jabłkowe.   
    Co do piwa jabłkowego robiłem dwa razy. Polecam się zapoznać z terminem "Graf".
     
    https://www.homebrewersassociation.org/how-to-brew/how-to-make-graf-a-cider-beer-hybrid/
    http://www.homebrewtalk.com/showthread.php?t=117117
     
    Sugeruję zrobić na początek dokładnie tak jak piszą autorzy artykułu. Ja przekombinowałem i za pierwszym razem zrobiłem 50% brzeczki (12blg głownie pilzneński, trochę pszenicznego) i 50% (12blg) soku jabłkowego. Wyszło fajne, kwaskowe, ale brakowało trochę słodowej kontry.
     
    Za drugim już mnie zupełnie poniosło. Zrobiłem 16blg, bardziej słodowe, trochę biscuita etc i zmieszałem w proporcjach (brzeczka/sok) 1/3, 1,5/2,5, 2/2, dodatkowo przefermentowałem drożdżami witbierowymi. Myślałem, że zrobię szarlotkę. Nie dało się tego pić Myślę, że zawinił bardzo sok. Za pierwszym razem kupiłem od rolnika świeży, tłoczony sok. Za drugim razem z kartonu. Nie polecam tego rozwiązania. Wejdź sobie na olx.pl i poszukaj świeżych soków w swojej okolicy. Często dowożą nawet do domu i są pyszne.
     
    Generalnie bardzo fajny eksperyment i na pewno będę wracał do takiej fuzji piwa i cydru.
  2. Super!
    funkmaster3000 otrzymał(a) reputację od Enethion w XV Konkurs Piw Domowych PSPD 2017   
    A strona internetowa organizatora to co, medium średniowieczne? Dlaczego te informacje nie mogą się również znaleźć na stronie PSPD w zakładce "Konkursy". Można by pomyśleć, że to idealne dla nich miejsce Facebook facebookiem, a forum forum, ale strona to wg. mnie pierwsze miejsce gdzie takie info powinno wylądować.
  3. Super!
    funkmaster3000 przyznał(a) reputację dla bartek_z w Przygotowanie do RISa, kwestie techniczne   
    Zrobiłem kilka RISów, w tym parę bardzo mocnych, więc mogę opowiedzieć jak to wyglądało od strony praktycznej.
     
    Przy celowaniu w ekstrakt 21-23 blg nie ma żadnych problemów. Jako zasypu użyłem zestawu z homebrewing. Przy użyciu filtratora z oplotu wszystko idzie zupełnie gładko. Do gara też się wszystko mieści, nie trzeba też nic specjalnego robić,żeby nie przypalić. Znaczy trzeba mieszać przy podrzewaniu, ale tak to sobie może stać i zacierać. Nie robiłem na dwa gary, zrobiłem tak, że piwo było zaprojektowane na jakieś 25 blg, obierałem brzeczkę tak długo aż nie spadło do około 20, po czym do tych 22-23 wzmocniła się podczas warzenia. Wyszło z tego jakieś 16-17 litrów piwa, a z wysłodzin jeszcze  10 litrów bezstylowca.
     
    Później postanowiłem zrobić coś mocniejszego, w okolicach 24-25 BLG. Dodałem do zasypu kilogram słodu Pale Ale, łącznie więc było już grubo ponad 1 kg słodu. Nic się nie przypaliło, mimo,ze mieszałem tylko od czasu do czasu, filtracja szła wolno, ale stabilnie.
     
    Ostatnim razem postanowiłem zrobić siekierę, uzyskać 27 blg z samych tylko słodów, a przy okazji jeszcze jakąś sensowną ilość piwa. Zasyp już był mocno inny od tego co na początku, w sumie ponad 12 kg słodu. I uważam,że to jest kres technicznych możliwości dla domowego piwowara. Znaczy można osiagnąć wyższy ekstrakt, podbijając go albo dłużej gotując brzeczkę, ale przy tym zasypie po pierwsze trochę mi się przypaliło (choć mógłbym tego uniknąć, intensynwniej mieszając, muszę obiektywnie przyznać, że się nie wysiliłem), ale co ważniejsze filtracja to ledwo szła. Wąziutka stużka, w sumie cedziłem to ponad 6 godzin przy kranie odkręconym na maksa. Nie stanęło, ale nie będę sprawdzał co będzie jak sypnę jeszcze 0,5 kg słodu, nic mocniejszego juz ćwiczyć nie będę. Co więcej - postanowiłem być "sprytny" i jeszcze podbiłem ekstrakt cukrem, do 29 blg. Drożdże ruszyły, ale refermentacja... no trochę CO2 jest, ale moim zdaniem połowę za mało, nawet jak na nisko nasyconego RISa. Może jeszcze się nagazuje, póki co leży dopiero dwa miesiące, ale niestety liczę się z tym, że zatłukłem drożdże alkoholem. Użyty szczep drożdży to był US-05, mający opinię odpornego na takie traktowanie. Nie była to gęstwa po innym piwie tylko zrehydratyzowane dwie saszetki sucharów. Być moze gdybym użył gęstwy, albo jakichś płynnych drożdży to by było inaczej.  Co jeszcze istotne przy takim warzeniu - koniecznie solidne drewniane mieszadło, plastik to się nadaje do 15stek. Zacier w 30 litrowym garze jest tak gęsty, że jak wstawisz mieszadło to samo będzie stać. Mocno wskazany nierdzewny garnek, a to dlatego,że coś tam zawsze może przywrzeć do dna, a czyszczenie emalii to masakra. Sam mam emalię i będę jednak kupował nierdzewkę. Trzecia rzecz - dużo, dużo mieszać. Czwarta rzecz - dobrze podgrzać przy rozluźnianiu zacieru, dolewając wody też raczej pilnować, żeby nie było to 75 stopni tylko conajmniej 80 albo trochę więcej. Im wyższa temperatura tym zacier luźniejszy i mniejsza szansa,że filtracja się zatrzyma.
     
    Reasumując:
     
    1. Proszę, żeby nie pisać, że tak się robić nie powinno jak zrobiłem - mówię jak zrobiłem i co z tego wyszło, wiem, że obok zdrowego rozsądku to nie leżało, nie gwarantuję też, że się uda tak samo każdemu.
    2. 12 kg zasypu jest problematyczne, aczkolwiek w moim przypadku jeszcze udało się ogarnąć.
    3. Zainwestować w dobre mieszadło i nie lenić się tylko mieszać podczas zacierania
    4. Jak jesteś wierzący to się módl do wszystkich świętych od piwa i przyłóż się do mash-outu oraz używaj raczej cieplejszej niż chłodniejszej wody do wysładzania. Jak nie jesteś wierzący to rób wszystko to samo. Módl się też na wszelki wypadek, może ktoś wysłucha ;-)
    5. Jak masz nierdzewny gar to takiego używaj. Jak nie masz to sobie kup. Jak nie masz 3 stów na wydanie to jeszcze więcej mieszaj przy zacieraniu.
    6. Jak już zrobisz coś co ma 27 blg i masz tylko suche drożdże, to raczej już tego nie poprawiaj cukrem ani ekstraktem - może się nie nagazować. Smaczniejsze i tak nie będzie jeśli dodatkowy ekstrakt nie będzie pochodził ze słodów. 
    6. Tak poza wszystkim to raczej bym nie przekraczał 11 kg. Powinno styknąć na uzyskanie sporej ilości 25tki, a prawdopodobnie unikniesz dzięki temu jazdy po bandzie.
  4. Super!
    funkmaster3000 przyznał(a) reputację dla kordas w Berliner weisse - kwach, pytania   
    Pozwolę sobie tylko coś dodać do odp. danych przez Mata i dorzucić swoich kilka groszy ogółem:
    1. Odnośnie temperatury przygotowywania startera - błędne rozumowanie, albo dobierasz gatunek bakterii, którego chcesz użyć i do niego dobierasz temp., albo na odwrót. Jak już wybierzesz bakterie to ustal temp. fermentacji dla danego gatunku najlepszą.
    2. Skąd ten czas? Jak chcesz możesz gotować normalnie 30', albo zastosować technikę no boil i wcale nie gotować - tylko musisz zrobić to zgodnie ze sztuką, o ile nie chcesz mieć DMSu.
    4. Jeśli gotujesz to zabijesz bakterie i nie masz ryzyka przeniesienia bakterii na resztę sprzętu, kwaśność piwa nie będzie się też zmieniać z czasem. Nie gotując będziesz miał żywe bakterie w wiadrze, które przy braku odpowiedniego reżimu sanitarnego mogą się przenieść na inny sprzęt, piwo może też się z czasem dokwasić, ale za to masz probiotyk w płynie
     
    Jeśli chodzi o bakterie to ja zawsze unikałem miksów z bifidobacterium, ze względu na to że typ fermentacji przez nie prowadzony owocuje zbyt dużą ilością kwasu octowego - nie wiem ile ich może być w stosunku do innych bakt., więc teorii nie sprawdzałem w praktyce. Możesz spokojnie dostać probiotyki z czystymi szczepami l. casei (biotyk) oraz l. plantarum (np. sanprobi).
    Rhamnosusa używałem i sprawdził się nieźle solo, chociaż nie dał mega kwaśności.
  5. Super!
    funkmaster3000 otrzymał(a) reputację od Smul&Sons w Piwo bezglutenowe na drożdżach piekarskich   
    Cześć,
     
    To mój pierwszy post więc chciałbym się przywitać. Kilka słów o mnie: piwem rzemieślniczym interesuję się od paru lat, warzę od lutego tego roku. Na koncie mam na razie 6 warek z czego jedna właśnie fermentuje, a dwie nie wyszły Z pozostałych jestem całkiem zadowolony (APA, Coffee Brown Ale, Gose). Forum przeglądam mniej więcej właśnie od lutego.
     
    Temat, który chciałbym poruszyć to bezglutenowe piwo (wiem, że temat był poruszany już na forum), ale jednocześnie na drożdżach piekarskich. Dlaczego o tym piszę – piwną zajawką zaraziła się razem ze mną moja dziewczyna. Bardzo lubi ciemne piwa, RISy, lambiki, kwasy. Niestety jakiś czas temu okazało się, że jest uczulona na gluten i drożdże piwowarskie… Także kaplica dla fana piwa. 
     
    Jeśli chodzi o to co jest dostępne na rynku to w grę wchodzą właściwie bezglutenowe, filtrowane piwa, przy czym zakładam, że filtracja załatwia (przynajmniej w większości) problem drożdży. Czyli tak naprawdę mówimy o Celii. Nie mam pojęcia czy jest filtrowana, ale strzelam, że tak. Nie udało nam się jeszcze trafić na bezglutenowego, ciemnego Kormorana. Choć on pewnie filtrowany nie jest…
     
    Do sedna – chciałbym uwarzyć piwo z myślą o dziewczynie. Jeśli chodzi o gluten to w recepturze Vagabond Brew Doga przeczytałem, że używają Brewers Clarex. Czy ktoś ma doświadczenia z tym środkiem? Co do drożdży to jedyny styl na drożdżach piekarskich, o którym wiem to Sahti. Także mój pomysł to bezglutenowe Sahti – myślę, że spore wyzwanie dla początkującego piwowara jakim jestem, ale chciałbym spróbować.
     
    Co o tym myślicie? Może ktoś mierzył się już z podobnym problemem? 
  6. Super!
    funkmaster3000 przyznał(a) reputację dla Igorrodz w Belgian Golden Strong Ale czyli moja kolejna warka   
    A na czym to wymyślanie wg was polega? Na tym, że receptura prosta jak budowa cepa, zasyp składający się z niewielu składników a zacieranie w cale nie skomplikowane? No, ja Was proszę. Ale tak, bo to jest zapewne piwo, którego nie lubicie - albo nie robiliście. WY wolelibyście... w sumie nie wiem co wolelibyście abym uwarzył... albo wolelibyście abym nie pytał... Lecz właśnie od tego forum jest, aby pytać, nieprawdaż? Inaczej nie byłoby sensu jego istnienia, wystarczyłaby sama wiki (przydatna zresztą lecz zawierająca szereg nieścisłości albo wręcz błędów), pfff
    No i ten wasz mentorski ton - zawsze się tak zwracacie do nowych osób na forum? 

     
    A co miałaby nie dopuszczać, skoro suchary na rynku są, wiele osób z nich korzysta i jest bardzo zadowolonych?
    BTW- w mojej okolicy, konkretnie w Skoczowie, mieszka kolega który "zaraził" mnie domowym piwowarstwem. Z tego, co mówi ma na koncie 50-60 warek, ani razu nie używał drożdży płynnych, często podczas fermentacji drożdże mu wychodziły na spacer [suche] a uwarzył też wszystkie rodzaje belgijskich - tak więc na przykładzie piwowara z doświadczeniem i praktyką mogę stwierdzić, że suchary się nadają, kwestią tylko otwartą było dla mnie które z nich są najlepsze i wygląda na to, że te które wymieniłem w poście #11. Czytając jednakże wskazany wcześniej blog @dori (a konkretnie komentarze) stwierdzam, że bardzo dobre BGSA wyjść może nawet po użyciu drożdży od Gozdawy...

     
  7. Super!
    funkmaster3000 otrzymał(a) reputację od jerzdna w Piwo bezglutenowe na drożdżach piekarskich   
    Minęło trochę czasu od rozpoczęcia eksperymentu. Chwilę zajęło mi też ogarnięcie Clarity Ferm, które w końcu kupiłem. Ściągnąłem je z tego sklepu https://www.brewuk.co.uk. O ile samo Clarity Ferm nie jest drogie tak przesyłka do Polski w ogóle się nie kalkulowała więc musiałem skorzystać z pomocy koleżanki z Anglii. Polskie sklepy niestety w większości albo nie odpisały na pytanie o możliwość ściągnięcia produktu lub odpisały, że nie ma szans. Być może w przyszłości się to zmieni bo wg mnie to bardzo ciekawa opcja.
     
    Uwarzyłem trzy piwa z czego niestety pierwsze złapało infekcję – dziwną, bo z czasem ustępowała, ale w tym momencie ustabilizowała się na poziomie, który już zmniejszyć się nie chce. Kolejne dwa wyszły dobre. Wszystkie trzy przefermentowałem Brettami Bruxelensis.
     
    Eksperyment wygląda na udany bo u zainteresowanej po spożyciu piwa nie wystąpiły żadne niepożądane objawy. W tym momencie mam jeszcze świeżo zabutelkowanego Saisona, do którego dodałem enzym ale przefermentowałem już Sacharomycesami. Zobaczymy jaki tu będzie efekt.
     
    Także jeśli ktoś jest zainteresowany zrobieniem piwa bezglutenowego, a nie chce iść na smakowe kompromisy to szczerze polecam. Oczywiście fajnie by było zbadać piwo pod kątem zawartości glutenu ale nie mam na to pomysłu.
     

  8. Super!
    funkmaster3000 przyznał(a) reputację dla DoktorPio w Kociołek do nachmielania z hop stopperem i chłodnicą   
    To mój trzeci ro jak warze piwka i postanowiłem nieco usprawnić proces tworzenia złotego trunku. Miałem ambitne plany zbudowania HERMSa ale stwierdziłem że na tą chwile wystarczy mi zacieranie małych warek 25-30l . Niemniej chciałem nieco usprawnić i przyspieszyć proces. postanowiłem zbudować ganek do chmielenia wyposażony w hop stopper    i chłodnicę. Co do chłodnicy to miałem dylemat czy zrobić chłodnicę zanurzeniową czy przepływowy wymiennik ciepła    Wybór padł na zanurzeniową ze względu na mniejsze prawdopodobieństwo infekcji i możliwość użycia tej chłodnicy do innych celów 
    Do wykonania garnka posłużył 50l euro-keg, wyciąłem szlifierka dekiel wspawałem mufkę 1/2 cala pod kranik spustowy.
     

     
     
    Hop stopper wykonałem z dwóch pierścieni (obręczy) wzmocnionych żebrami z drutu 4mm na obręcze naciągnąłem siatkę nierdzewna 0,25mm (250 Mikronów).
     
     

     
     

     
     
     
     
    Montaż do kega odbywa się za pomocą mosiężnego śrubunku.
     

     
     
     
     
    Kran spustowy

     
     
     
    Hop stopper po zamontowaniu
     

     
     
     
     
    Do pełni szczęścia brakuje chłodnicy wykonanej z 11m rurki karbowanej DN12 wykonanej ze stali 304 średnica chłodnicy 280mm 14 zwoii odsuniętych od siebie na 4mm celem lepszego przepływu brzeczki. Końcówki w kolorach czerwony i niebieski mówią nam gdzie mamy podłączyć wodę chłodząca a gdzie odpływ. Układ przepływu oczywiście przeciwbieżny.
     
     

     
     
     

     
     
     
    Całość po zmontowaniu wygląda następująco
     

     
     
     
     
     
     

     
     
     
     
    A podczas warzenia i filtracji wygląda to tak  
     

     
     
     
     
    No i filtracja przebiegła bez problemu hop stopper spisał się na medal warka czyściutka
     

     
     
     

     
     
    Co najważniejsze zdecydowanie skrócił sie proces warzenia warki, o wiele szybciej przebiega chodzenie warki i filtracja ! Jestem mega zadowolony   
     
     
  9. Super!
    funkmaster3000 przyznał(a) reputację dla joonecky w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Temperaturę w której fermentowało piwo (najwyższą).
  10. Super!
    funkmaster3000 przyznał(a) reputację dla Krzyzaku w Piwo bezglutenowe na drożdżach piekarskich   
    Wybacz, ale coś tu nie gra - drożdze piekarnicze oraz większość winnych i piwnych to ten SAM GATUNEK - Saccharomyces cerevisiae. Populacji (szczepów) jest od groma, różnią się w BARDZO NIEWIELKIM stopniu jeżeli chodzi o metabolizm. Istnieje możliwość, ze dziewczyna uczulony jest na jakiś metabolit konkretnego szczepu - ale to odnosi się TYLKO do szczepów produkujących ten metabolit, lub produkujacych go w większej ilości niż pozostałe.
     
    Podział na piekarnicze, gorzelnicze, winne czy piwowarskie jest bardzo umowny. Mogę fermentować wino na S.pastorianus (inny gatunek - drożdze dolnej ferm.) czy piwo na S.bayanus. Poza podziałem są jeszcze drożdze Brettanomyces - stosowane głównie w piwowarstwie i o ciekawych właściwościach.
     
    Aby odpowiedzieć na Twe pytania:
    Gluten - dobrze wyklarowane piwo zawiera gluten w stężeniach pomijalnych. To białko roślinne po prostu będzie się agregować i opadać na dno butelki/fermentora.
     
    Drożdze - pasteryzacja/filtracja/metoda szampańska lub koncerniaki.
     
    Nadewszystko unikać osadu z dna butelki.
     
    P.S Jaki rodzaj testu uczuleniowego został wykonany Twojej dziewczynie?
  11. Super!
    funkmaster3000 przyznał(a) reputację dla daft w Piwo bezglutenowe na drożdżach piekarskich   
    Bretty pochodzące w WhiteLabs (aktualnie głównie one są dostępne w Polsce) mają bardzo małą ilość komórek w fiolce. W zależności od źródeł podawane są ilości od ok. 3 mld do 17,5 mld komórek. Jeśli zależy Ci na otrzymaniu piwa, które nie będzie wykazywało typowych charakterystyk dla Brettów, czyli "końskiej derki" i chcesz przeprowadzić fermentację 100% Brett będziesz musiał porządnie je rozpropagować. W literaturze uznaje się, że właściwa ilość Brettów do takiej fermentacji to 1.25 × 106 komórek/ml na stopień Plato. Z tego względu zaleca się robienie starterów 2-stopniowych, przy czym Bretty nie rozmnażają się tak szybko jak Sacch, dlatego każdy stopień propagacji powinien trwać ok. 5-7 dni. Dokładne objętości starterów możesz policzyć np. w tym kalkulatorze: http://yeastcalculator.com/. Trzeba zatem zaplanować przygotowania do warzenia dużo wcześniej i uzbroić się w cierpliwość podczas fermentacji, która może wydłużyć się do kilku tygodni.
     
    Najlepiej zrobić na początku słabe piwo w objętości np. 10 l i potem kolejne zadawać gęstwą. Zaleca się używanie 0.8 l gęstwy na hl. Podobno na gęstwie piwa fermentują też sprawniej.
     
    Na tę chwilę jest to dla mnie wiedza teoretyczna, chociaż starter na WLP644 już się kręci, natomiast wiedzę na ten temat czerpałem głównie stąd: http://www.milkthefunk.com/wiki/Brettanomyces oraz z książki "American Sour Beers" M. Tonsmeire'a.
  12. Super!
    funkmaster3000 przyznał(a) reputację dla MistrzSuspensu w Piwo bezglutenowe na drożdżach piekarskich   
    Tak z ciekawości zapytam, na piwo pasteryzowane, albo na drożdże z innych alkoholi też jest uczulona (wino, miody itd.)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.