Skocz do zawartości

Marek K.

Members
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marek K.

  1. Dzięki za podpowiedź! Powiedz jeszcze, czy według Ciebie mango mrożone może być dobrym pomysłem? No i: ile go dać? Zawsze około 300 gramów na litr?
  2. Bo drożdże już i tak miały gęsto - bez laktozy było 32° Blg i bardzo dużo ciemnych słodów (a zatem zachwiane pH brzeczki). Poza tym, następnego Milk RIS będę pewnie warzył za dwa lata to wsypię na koniec gotowania. Na razie mam na cichej.
  3. Drodzy i Szanowni! Przelałem dzisiaj na cichą mojego RISa (38° Blg) i dodałem do niego laktozę. Z jakiegoś idiotycznego powodu zamiast zrobić po bożemu syrop, to po prostu ją wsypałem w nadziei, że się rozpuści. No i mam na dnie fermentora 1,5 cm osad laktozowy, który na 100% przykrywa płatki dębowe, które tam również weszły. Pytanie jest proste: jak to diabelstwo rozmieszać? Po prostu wziąć długą łyżkę, zdezynfekować i mieszać, czy macie jakieś inne pomysły? Bełtać fermentorem? Pomocy...
  4. Szanowni! Szybko, krótko i na temat: czy ktoś z Was robił owocowy lambic z mango? Jak wyszło? Jakieś porady?
  5. Szanowni! Ponad pół roku temu uwarzyłem pięciodrupla, 29,5 stopni plato, po fermentacji burzliwej zostało mu 7,6 stopni plato, co daje ok. 14,5% alkoholu. Od około pół roku piwo leżakuje na płatkach z beczki po whisky w temperaturze lodówkowej. Chciałbym drania w końcu zabutelkować, zastanawiam się tylko jak ogarnąć sprawę refermentacji w sytuacji, kiedy nie mam opcji uwarzenia kolejnego piwa. Jakieś podpowiedzi? Myślałem, żeby kupić drożdże do whisky i po chamsku wlać je do piwa razem z syropem cukrowym, po czym rozlać do butelek. Czy to zda egzamin? Możecie się podzielić Waszymi doświadczeniami z refermentacją takich franc? Z góry dziękuję!
  6. Szanowni, Ułożyłem następujący zasyp na lekko wędzonego saisona: Pszeniczny 2 kg (albo niesłodowana pszenica) Pilzneński 2 kg Viking Malt Wędzony jabłonią 0.5 kg CastleMalting diastatic 0.5 kg Do tego 50 gramów chmielu i drożdże Fermentis Be-134, ale bardziej chciałem zapytać o wymyślony przeze mnie dodatek: dwa kilogramy grillowanych jabłek kwaśnych odmian dodanych pod koniec gotowania. Widzę je jako dość grube, płaskie plastry. Czy to według Was ma rację bytu? Pozdrawiam!
  7. Co do ceny, to raczej chodziło mi o to, że nie zmarnuję dużo kasy, gdyby warta miała pójść w kanał, a nie chodziło mi o oszczędność na drożdżach. W jaki sposób fermentowałeś jabłkami? Dodałeś niemyte jabłka do brzeczki? no i oczywiście plan jest na środek sezonu owocowego (albo pylenia).
  8. Panie i Panowie, wymyśliłem, że zrobię po taniości piwo dzikie szczepione drożdżami z drzew owocowych. Ktoś z Was próbował takich wymysłów? Jak to ogarnąć? Po prostu ustawić fermentor w sadzie pod jabłonką? Dorzucić kilka niemytych jabłek? Z góry dzięki za pomoc i podpowiedź!
  9. Ahoj! Planuję uwarzenie piwa na drożdżach szampańskich, mam nawet składniki i sucharki - Kitzinger Champange. Czy możecie mi podpowiedzieć w jakiej temperaturze prowadzić fermentację? 16-18 stopni czy na przykład w 10 stopniach dadzą radę? Pozdrawiam, MK
  10. Dobra, to zgodnie z Waszymi sugestiami mam 3 paczki drożdży i zastanawiam się jeszcze, czy cicha w temperaturze 4-5 stopni dla amerykańskiego pilsa to będzie duży problem? Dożre się tam coś jeszcze, czy po prostu postawić na cichej w takiej temperaturze na 4-5 dni, dorzucić chmielu i butelkować? Lodówkę w tym czasie planuję zająć porterem bałtyckim, a kolejnego fermentora tam nie zmieszczę :3
  11. Ahoj! Nie wiem, czy temat wstrzelę w dobrą kategorię, ale pytanie na moje oko jest dość piaskownicowe, mianowicie: czy drożdże W34/70 będą w stanie przefermentować piwo (~12 Blg) jeśli temperatura otoczenia to będzie 6-7 stopni? Zakładam zadanie drożdży do brzeczki o temperaturze około 25 stopni i wstawienie fermentora do piwnicy, gdzie jest wspomniane 6-7 stopni. Liczę na to, że uzyskam bardzo czysty profil, gdyż ponieważ docelowo ma to być "americká dvanáctka", czyli pils nawalony amerykańskimi chmielami, a co.
  12. Marek K., czy to Twoje piwo brało udział w Bitwie Piwowarów w Katowicach w kat. Coffee Stout? Do Coffee Stouta dopiero się przymierzam Nie, żadne z moich piw nie brało udziału w żadnym konkursie.
  13. Hmmm... No właśnie. A jest jakiś inny sposób na uzyskanie aromatu kokosa w piwie, które docelowo będzie długo leżakowane? Czy może olać sprawę i nastawić się na nuty utlenienia? Dodatkowe pytanie w sprawie lagerowania: przeczytałem, że po cichej trzeba piwo zlać do kolejnego pojemnika, w którym będzie lagerowane - rozumiem. Znalazłem też poradę, żeby ten pojemnik zawierał możliwie mało powietrza, bo wiadomo - tlen piwu może zaszkodzić... I tu rodzi się trochę geekowskie pytanie: czy można powietrze z fermentora, w którym będę leżakował porter wypchać przy użyciu dwutlenku węgla? Na przykład kupując suchy lód i wrzucając go do piwa?
  14. Ahoj! Po doświadczeniach z barley wine, zamierzam warzyć (imperialny) porter bałtycki (muszę tylko poczekać, aż w piwniczce fermentacyjnej temperatura spadnie do 13-14 stopni), powoli kleję sobie recepturę i tak mnie naszło, że jak piłem piwo z Doctor Brew Sorachi Ace, to kokos w tym piwie był naprawdę spektakularny. No i teraz myślę, że połączenie nut porteru bałtyckiego (mam nadzieję dorzucić słód czekoladowy) i chmielu Sorachi Ace mogłoby być ciekawe, stąd moje pytanie: czy ktoś z Was eksperymentował z Sorachi Ace w porterze bałtyckim? A jeśli tak, to kiedy go dodać? Tylko na smak, czy wrzucić też na cichą? Z góry proszę o odpuszczenie sobie odpowiedzi typu "zrób eksperyment i sprawdź", bo sprawdzę Pozdrawiam!
  15. I sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. Masz fermentor z kranikiem? Spuść trochę do menzurki, zbadaj Blg, zrób to samo jutro i zobacz, czy coś się zmieniło.
  16. Ahoj! Panie i Panowie, rzućcie okiem na taki projekt piwa, które docelowo ma mieć ok. 1,5% alkoholu: Wielkość warki docelowo: 20 litrów Blg: 3,8 Zasyp 0,5 kg słodu monachijskiego 0,5 kg słodu karmelowego pszenicznego 0,5 kg słodu żytniego 3,5 l/kg do zacierania Zacieranie: 65 stopni 30 minut 72 stopnie 30 minut mashout 10 minut Gotowanie: 60 minut Chmielenie: 60 minut: Amarillo 15 gramów 20 minut: Amarillo 15 gramów 10 minut: Citra 10 gramów 5 minut: Citra 10 gramów, Cascade 15 gramów Whirlpool: Citra 10 gramów, Ahtanum 30 gramów (ok. 40 IBU) Na zimno: Ahtanum 30 gramów, Simcoe 30 gramów Drożdże: suchary, S-04 Będzie to miało ręce i nogi? Podejrzewam, że wyjdzie strasznie cienkie w smaku, ale trochę chodzi mi o zrobienie piwa "dla kierowców", wiecie generalnie o co chodzi. Zmienić coś w zacieraniu? W chmieleniu? Pozdrawiam!
  17. Szybko odfermentowało. W jakiej temperaturze trzymałeś fermentor? 17-18 stopni.
  18. Jakby się pany wujki dobre rady interesowali to ABW wyszło 24 Blg, w tydzień dwie paczki sucharów S-04 odfermentowały go do 6 Blg. Nauczyłem się dużo przy tym i w sumie to się cieszę, że zrobiłem takie mocarne piwo jako drugie. Obecnie siedzi na cichej z mieloną beczką dębową macerowaną ponad miesiąc w Dżaku Danielsie.
  19. Stout z kawą i mleczkiem...? Omnomnom...

  20. Ahoj! Ponieważ zostałem zjechany, że ABW na płatkach dębowych jako druga warka w życiu pewnikiem się nie uda, to ciągnę temat dalej: z "popłuczyn", jakie zostaną mi po słodzie z ABW chciałbym uwarzyć jeszcze APA (dorzucę pewnie trochę ekstraktu z proszku) i tak przyszło mi na myśl, że poza chmieleniem CTZ na goryczkę, Amarillo i Simcoe na smak oraz Citrą na aromat, dorzuciłbym może trawy cytrynowej, zastanawiam się jedynie, na którym etapie? Macie jakieś doświadczenia? Znalazłem info, że na cichą na 5 dni, a do gotowania? Oraz jakie proporcje dorzucić?
  21. Marek K.

    Siema!

    Warzenie z zacieraniem nie jest takie straszne, jak się wydaje, uwierz Ja mam na koncie całą jedną warkę (z większościowym udziałem składników niesłodowanych) i wszystko poszło ślicznie.
  22. Dzięki za konkretną odpowiedź! Docelowo chciałbym uwarzyć około 20 litrów (trochę się boję, że piana pozwoli sobie dokonać dezercji z fermentora...), wg wszelkich informacji jakie znalazłem, na 1 litr piwa wypadałoby dodać 4-6 g płatków, Ty piszesz o znacznie mniejszej ilości... Trochę zapomniałem o "negatywnym" wpływie drewna w postaci nut drewnianych. Wstępnie zakładałem wlanie całego alkoholu do piwa razem z płatkami, dużo go pewnie nie będzie. Hmm, hmmm... Piwo na cichej może stać przez miesiąc? Drożdże nie dokonają samobójstwa i nie będzie aromatów autolizy?
  23. Jak pisałem wyżej - witek na bardzo klasycznym zasypie stoi w butelkach, jedyny błąd jaki zrobiłem to zbyt niskie nagazowanie, poza tym wyszło dobrze, problemów z filtracją nie było. ABW się boję tylko pod względem fermentacji, co by z fermentora nie wylazło. A poza tym... "No risk, no fun" Dzięki, Niewujku Dobra Rada Płatki, które zamierzam kupić są z beczki po bourbonie
  24. Nieco "stuningowany" chmielowo witbier na zasypie w miarę klasycznym (48% słodu jęczmiennego, 48% pszenicy niesłodowanej, 4% owsa niesłodowanego)... ...fermentowany w około 17 stopniach w środku fali upałów miesiąc temu Na zdrowie.
  25. Ahoj! Za mną co prawda dopiero jedna warka, ale w żadnym "sporcie" za który się zabierałem nie lubiłem prostych rozwiązań, więc najbliższy projekt to zrobienie American Barley Wine. Wymyśliłem, że na cichą wrzucę do niego 50 gramów płatków dębowych macerowanych Jacku Danielsie, jednak nie mogę się doszukać porad na ten temat... Wyczytałem jak na razie, że macerować wypadałoby około 2-3 tygodni, jednak nie wiem ile powinna trwać cicha z płatkami? Po jakim czasie płatki dębowe oddadzą to, co mają w sobie najlepszego? Jeśli ma to jakieś znaczenie, będą to najpewniej te płatki: http://www.piwopiweczko.pl/Platki-debowe-BOURBON-50g,943.html Pozdrawiam, Marek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.