Skocz do zawartości

łysy ĄĘ

Members
  • Postów

    317
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez łysy ĄĘ

  1. Myślę, że ciut bardziej porter. Porterowy brak paloności jest bardziej otwarty na wędzoność. Tak to widzę.
  2. Ja używam od kilkunastu warek i na obecną chwilę nie potrzebuję niczego lepszego. Za jakieś 3 miesiące zakup mi się zwróci. "w gratisie" mam możliwość używania przystawki do mielenia kawy.
  3. #27 malinowy król - raspberry stout 10,5Blg piwo z wysłodzin po #26 chmielenie: Junga 12,5%aa 15g-60' Junga 12,5%aa 15g-15' 12 litrów brzeczki 10,5Blg schłodzone do 18 stopni zaszczepione gęstwą po #23. po 8 dniach burzliwej piwo zeszło do 3 Blg, a do wiadra trafił wsad malinowy: 0,5 kg malin mrożonych, 200g cukru 150g ksylitolu, wszystko razem pasteryzowane w roztworze o łącznej objętości 2 litry. po kolejnych 9 dniach piwo poszło do butelek Blg końcowe 2,5 z czego około 1 pochodzi od ksylitolu. Zabutelkowane z syropem zawierającym 70g cukru. Wyszło 9 PET-ów 1 l i 10 butelek 0,5.
  4. zapraszam do moich zapisków na relację "live" z warzenia RIS-a

  5. #26 cherish - cherrRIS 24Blg Pora zmierzyć się z mocarzem. Jest niedziela 23 lipca, niemal dokładnie rocznica mojego debiutu piwowarskiego. Z tej okazji warzenie wiśniowego RIS-a. O ile nie zawiedzie organizm lub technika, w tym poście będzie relacja "live" z warzenia 16:00 do garnka trafia 9,5 litra wody do zacierania. woda ma 47 stopni 16:15 woda podgrzała się do 73 stopni czas sypać słody 16:20 do gara trafia zasyp: pale ale 1kg, monachijski ciemny Strzegom 1kg, żytni Optima 400g, płatki żytnie błyskawiczne 400g, Caramunich II 200g, barwiący obłuszczony 1000 Strzegom 150g, jęczmień prażony Optima 150g. Temperatura zacieru ustala się na 66-67 stopni. 16:45 temperatura zacieru 66 stopni 17:00 biorę do degustacji młodziutkie, zabutelkowane 4 dni temu piwo #23. zaprawdę obiecujący stout. 17:20 mięła godzina zacierania. zacier zszedł do 62 stopni. zaczynamy wygrzew. 17:30 wygrzew do 78 stopni. przekładam zacier do kadzi filtracyjnej i zalewam garnek 11 litrami wody którą podgrzeję do wysładzania 17:50 zaczynam filtrację 17:55 zawróciłem 2 litry mętnej brzeczki. woda do wysładzania doszła do 80 stopni. jedziemy z filtracją 18:05 3,5 litra brzeczki trafia do pierwszego garnka. gotowanie będzie w dwóch garnkach 5litrowych. 18:14 drugi garnek z brzeczką trafia na gaz. kolejne 9,5 litra wysłodzin posłuży do zacierania drugiej porcji 18:16 zaczyna wrzeć brzeczka w pierwszym garnku 18:25 wrze i w drugim 18:28 prawie trafiłem. otrzymałem 9,25 litra wysłodzin. uzupełniłem wodą z kranu do 9,5 litra, trzeba to podgrzać do zacierania drugiej porcji. 18:35 5g Jungi trafia do pierwszego garnka 18:47 zasypana druga porcja do zacierania. skład identyczny jak pierwszej. temperatura zacieru 67 stopni 18:55 5g Jungi leci do drugiego garnka 19:30 5g Jungi pierwszy garek 20:22 sporo się działo podczas przerwy technicznej internetowej. aktualnie 4 litry brzeczki się chłodzą, układa się złoże drugiej porcji, podgrzewa się woda do wysładzania drugiej porcji 20:30 zaczynamy filtrację 21:40 sporo się działo. tym razem nie było problemów z łącznością, za to padła butla z gazem normalnie ubaw po pachy. a szczęście żona ogarnęła temat i pojechała na zakup aktualnie gotuje się druga porcja z chmielem i właśnie zasypałem trzecią porcję zacieru. 21:45 zasyp trzeciej porcji różni się od poprzednich płatkami. poszły jęczmienne zamiast żytnich. 22:10 po 5g Jungi do dwóch garnków 22:25 kolejna porcja dołączyła do chłodzenia w fermentorze. fermentor zanurzony jest w zimnej wodzie podawanej do starego, dużego gara. 22:40 zaczynamy wygrzew 3 porcji 22:55 układa się złoże 3 porcji. zacier zalany wraz z 3 litrami wody podgrzanej do ok. 78 stopni, kolejne 12 litrów wody do wysładzania grzeje się. 23:32 3 litry brzeczki trafiają do garnka. filtracja 3 porcji idzie bardzo ciężko. jest gęsto mimo dodatkowej wody podanej z zacierem. 00:30 roboty multum. za chwilę kończę gotować pierwszy garnek 3 porcji i wrzucam chmiel na smak do drugiego garnka. wysłodziny na cienkusza już czekają na swoją kolej na gotowanie. 02:30 koniec działań fermentory zalane i się chłodzą. 25 lipca poniedziałek rano. pozostałe niezbędne czynności. cedzenie brzeczki, napowietrzenie, chłodzenie do 18 stopni. Drożdże zadane o 9:30 kilkudniowa gęstwa po #23 ilości według kalkulatora. Ostatecznie otrzymałem 15 litrów brzeczki 24Blg na RIS-a i 12 litrów 10,5Blg cienkusza. Po przeliczeniu uzyskałem wydajność procesu zacierania i warzenia na poziomie 68%. 10 godzin po zadaniu drożdży widać jakby pierwsze nieśmiałe oznaki ich życia. Następnego dnia rano widać że drożdże objęły fermentor we władanie (identycznie w cienkuszu) po 24 dniach fermentacji burzliwej piwo zeszło do 10Blg. Przy przelewaniu na leżakowanie zostało połączone z przefermentowanymi, dosładzanymi cukrem wiśniami. Ekstrakt początkowy wiśni ok. 24Blg. Połączone zostało ok 15 litrów piwa i ok 2 litry wiśniówki. Sumaryczny ekstrakt końcowy 8Blg. Piwo trafia na kilkumiesięczne leżakowanie.
  6. Burza minęła, można warzyć bez obawień ;)

  7. Jak podejść do planu wysładzania i gotowania? Pierwotnie chciałem gotować trzy siedmiolitrowe porcje brzeczki przedniej, po ok. 90 minut żeby uzyskać finalnie jakieś 15 litrów brzeczki nastawnej ok. 24 Blg. Teraz mając w kolejnych etapach słodszy zacier może gotować krócej? np: 1 etap 7 litrów 90 minut => 5 litrów 2 etap 6,5 litra 75 minut =>5 litrów 3 etap 6 litrów 60 minut => 5 litrów po 3 etapie kontynuować wysładzanie do uzyskania ok 16 litrów brzeczki na cienkusza Widzę z przeliczeń że przy moim zasypie i mojej zwyczajowej wydajności 75% jestem w stanie uzyskać 15 litrów nastawu 24Blg i 15 litrów nastawu 12Blg. Ciekawe czy to tak zechciałoby się ułożyć?
  8. Kurczę. Świetny pomysł Mam tylko obawę czy coś mi nie zacznie się zatykać przy filtracji trzeciej porcji, bo to będzie coraz słodszy zacier.
  9. Słupsk. Dla znajomej spoza forum poszukuję sensownej gęstwy do west coast IPA.
  10. Podepnę się pod ten wątek ze swoim pytaniem. Na dniach będę robił RISa. Zacieranie i gotowanie będzie na trzy porcje. Każda porcja to zasyp 3,3kg, a z wysładzania będzie 7 litrów brzeczki na RISa i 7 litrów wysłodzin na cienkusza. Mniej więcej mam ogarniętą logistykę procesu, żeby w ciągu jednego dnia to zrobić aby zacieranie kolejnej porcji nałożyło się częściowo na gotowanie poprzedniej. Natomiast wysłodziny na cienkusza chcę zebrać do osobnego wiadra i gotować je dopiero następnego dnia. Czy coś może zaszkodzić takiej brzeczce?
  11. #24 #25 heaven can wait - hefeweizen 12 Blg zasyp: - pszeniczny Malteurop 3 kg - pale ale Malteurop 2 kg - płatki jęczmienne błyskawiczne 0,2kg zacieranie: 45st-10' 50st-15' 63st-30' 73st-40' plus wygrzew filtracja i wysładzanie - bezproblemowe do uzyskania 30 litrów brzeczki gotowanie: 60 minut z udziałem 30g chmielu Pacifica 4,8%aa drożdże: WB-06 uwodnione suchary (w warce #25 użyta gęstwa po #24) zadane do brzeczki o temperaturze 20st. fermentacja burzliwa połączona z cichą: 12dni w piwnicy, start w 16 st po 2 dniach fermentor włożyłem do skrzyni styropianowej, doszło do 20st. 2 dni w mieszkaniu w temp 24st. #24 po 3 kolejnych dniach cichej od zlania znad drożdży piwo poszło do butelek z udziałem 200g cukru do refermentacji. Wyszło 12 PET-ów 1l i 25 butelek 0,5 #25 butelkowana na raty za pierwszym razem poszło do butelek pół warki (6 PET-ów i 12 butelek 0,5) do reszty piwa trafił zest i sok z 5 limonek. Po 4 dniach "cichej' druga część poszła do butelek (6 PET-ów i 14 butelek 0,5).
  12. ciemne i jasne klimaty na zmianę ;)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. łysy ĄĘ

      łysy ĄĘ

      też racja, jednakowoż czarnuchy wchodzą zaskakująco dobrze ;)

  13. Chmielu daj normalnie. Nie będzie jakiejś ogromnej różnicy. Jednak własne śrutowanie to własne. Sklepy śrutują po szybkości, czyli zdecydowanie za grubo.
  14. Słabsza wydajność i tyle. Obstawiam zbyt grube śrutowanie. Nie dolewaj wody bo będziesz miał jeszcze słabszy ekstrakt, chyba że to jakiś lekki letni styl.
  15. [personal mode-on] wybieram belgi. primo: rozbujam drożdże, secundo: mam coś w rodzaju materiału na mini-krieka o ile dodam wspomniane wiśnie, tertio: więcej argumentów nie potrzebuję. [personal mode-off] do rozważenia opcja wykorzystania gęstwy danstarów (szkoda drożdży, co się mają marnować) z drugiej strony: jeśli nie ma co zrobić ze starzejącą się gęstwą, to ja robię cienkusza na bazę dla radlera
  16. Lato przyszło, a z wiśniami totalna kicha. Owoce na drzewku można liczyć na sztuki. Trzeba więc zmienić koncepcję. Zamiast wiśni mam niezły dostęp do malin. Chciałbym więc pójść drogą nakreśloną przez kolegę: tyle że zastąpić wiśnie malinami. Ponadto tytułowy stout będzie teraz normalnym , palonym RIS-em ekstrakt 22-24 . Dodatek fermentowanych owoców ma na celu wzbogacenie i lekkie dokwaszenie profilu smakowego gotowego piwa. Wiadomo, że kwasowość wiśni jest fajna, szlachetna. Maliny to nie to samo. Ale trudno, takie lato. Ma to ręce i nogi w ogóle?
  17. OK. Czyli chyba nie mam powodów do niepokoju odnośnie słabej paloności prażonego jęczmienia. Następny - fermentujący aktualnie stout - nie jest już tak hojnie chmielony.
  18. Chodzi o moją warkę #21 http://www.piwo.org/topic/21618-browar-domowy-ąę/?p=448862 jestem po pierwszej degustacji i uczucia mam mocno ambiwalentne. Na węch i smak to wyszła zajebista AIPA, Dołączając wzrok można orzec że to black AIPA. Pewnie słaby jestem sensorycznie, ale nie patrząc na piwo nie powiedziałbym że degustuję ciemne. No i przede wszystkim brak cech stouta. Nie czuć paloności żadnej, ani w aromacie ani w smaku. Zero popielniczki. Zero śladów ciemnego piwa. Po prostu festiwal chmielu. Robiłem już piwa mocniej goryczkowe według wyliczeń IBU, ale dopiero tutaj jest ogień goryczka cud, atakuje rasowo, drapie po gardle i podniebieniu. Ogólnie piwo mi bardzo smakuje, mimo że jest bardzo młode, ale trzeba wyciągnąć wnioski, dlaczego jest jak jest. Czy jęczmień prażony Optimy to nie to samo co jęczmień palony? Byłem ostrożny i dałem go na ostatnie 20 minut zacierania. Kolor oddał, ale paloność uciekła. Kolejny "stout" na podobnym zasypie już fermentuje i nic nie zmienię, ale w planach jest RIS i wolałbym żeby przypominał stouta zamiast imperialnego CDA
  19. Bardzo możliwe, że złożyły się inne - ukryte przed moją wiedzą - czynniki. Faktem jest, że kolejne dwie warki zatarte na rzadko filtrowały się wręcz wzorcowo. Jedna z nich to weizen gdzie było mało łuski (2kg pale ale w zasypie 5,2kg)
  20. Jak anglosasi wymawiają słowo "lager'?
  21. #23 krakowski spleen - smoked coffee stout 16Blg zasyp: pale ale Malteurop 2,2kg jęczmienny wędzony bukiem Steinbach 1,5kg monachijski Optima 1,2kg barwiący 1000 Optima 0,5kg jęczmień prażony Optima 0,2kg płatki jęczmienne błyskawiczne 0,2kg płatki żytnie błyskawiczne 0,2kg zacieranie: 60' w temperaturze 66st plus wygrzew do 78 jęczmień dodany na ostatnie 30' chmielenie: El Dorado 20g na 60' El Dorado 20g na 15' Nieco za grubo ześrutowałem ziarna, wydajność wyszła ciut za niska. Otrzymałem 22l brzeczki 14Blg. Ekstrakt podniosłem do 16Blg dodając 400g cukru. Drożdże S04 świeża gęstwa po #21 zadane w temperaturze 18st. Fermentacja burzliwa połączona z cichą 7 dni w piwnicy w temperaturze 16st i 7 dni w mieszkaniu 24st. Piwo zeszło do 3,5Blg. Odebrałem litr młodego piwa, schłodziłem i zasypałem 100g grubo mielonej kawy arabiki na trwające jedną dobę cold brew. Przefiltrowany ekstrakt dodałem do piwa wraz z syropem do refermentacji podczas rozlewu. Uzyskałem 12 PET-ów 1l i 18 butelek 0,5.
  22. No cóż. Na żaden konkurs i tak tego risa nie poślesz chyba. Sypnij ksylitolu, daj na leżak, a zimą wypijesz ze smakiem. Ja za chwilę planuję kwaśnego risa, tyle że na wiśniach. Według mnie kwaśność w risie to nie jest ogromna wada.
  23. Pytanie podstawowe: jaki charakter ma ta kwaśność? Jeśli w miarę naturalny dla piwa do bym zostawił, ewentualnie trochę doprawił ksylitolem (myślę że nie więcej niż 2%) Chyba że daje barszczem, no to kibel.
  24. Ja wychodzę z założenia, że i tak więcej tlenu podam w trakcie przelewania, niż potem się ewentualnie przedostanie przez plastik. Poza tym planuję leżakować w słojach piwa którym utlenienie nie powinno zaszkodzić. Będzie dobrze
  25. #22 I wanna be a radler - light ale 8Blg zasyp: pale ale Optima 1,4kg pszeniczny Strzegom 0,6kg płatki jęczmienne błyskawiczne 0,2kg zacieranie: 60' w temperaturze 72st plus wygrzew do 78 chmielenie: el dorado 15,2%aa - 10g 45' otrzymałem 16 litrów brzeczki 8Blg wydajność procesu ok. 74% drożdże US-05 świeża gęstwa po #20 zadane do brzeczki o temperaturze około 18st i fermentor przeniesiony do piwnicy w temperaturę około 14st. Po dwóch tygodniach fermentacji, piwo zeszło do 3Blg. Zabutelkowane zostało z lemoniadą w czterech smakach. Tym razem lemoniada była bardziej słodka: z 0,43l syropu zrobiłem 4 litry lemoniady. Widać różnicę, bo 2 dobach smak wiśniowy i malinowy jest dobrze nagazowany i nadaje się do pasteryzacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.