Skocz do zawartości

amrish

Members
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    amrish otrzymał(a) reputację od Marcin_K w 9Blg co robić?   
    Najprawdopodobniej warka do sedesu.
    Mam taką szczerą radę, kup jak najszybciej nowego brewkita ew ekstrakty i chmiel i uwarz nowe piwko, żeby się nie zrazić szybko. Tym razem bez kobinowania
  2. Super!
    amrish otrzymał(a) reputację od Skajo w Ile płatków dębowych do wee, whiskey porter receptura   
    śmieszna historia, przez przypadek kupiłem mangrove jacks m03 zamiast s-04 i pod nie ułożyłem 2 piwa czyli mild, a na gęstwie wee heavy
     
     
    Pytanie:
     
    co daje zacieranie 30min w 64 stopniach, 30min w 72 stopniach? Jaki efekt ma to dac?
  3. Super!
    amrish przyznał(a) reputację dla Piwosz86 w Fermentacja, jak to zrobić DOBRZE   
    Skoro max 20 w upalne dni, to nie jest aż tak źle. Fakt, temp w fermentorze może być kilka stopni wyższa, ale w dni bez upałów temp może tam spaść do ok. 15 stopni? Napewno jesienią i wiosną temp będzie idealna dla drożdży górnej fermentacji, ale latem w mniej upalne dni też powinno być ok.
     
     
     
    Jeżeli zamkniesz szczelnie fermentor, następnie zniesiesz do piwnicy i nie będziesz go otwierać to ok. Niestety inne czynności musisz wykonywać gdzie indziej. Weź oddech w piwnicy, jeżeli czujesz grzyb i stęchłe powietrze to znaczy, że pełno grzyba jest w powietrzu, a wtedy wystarczy tylko rozszczelnić fermentor i będzie "po ptokach".
     
     
     
    Ja zawsze byłem i będę przeciwnikiem zlewania piwa na cichą fermentację, o ile nie ma chmielenia na zimno (wiele osób twierdzi, że warto zlać wtedy na cichą). Po co się prosić o dodatkowe ryzyko zakażeń, stresować drożdże, napowietrzać znowu brzeczkę... Czasem się śmieje, że z tym przelewaniem na cichą, straszeniem autolizą drożdży, to jak trochę z jedzeniem jajek kurzych. Kiedyś panował pogląd (mocno lansowany, podobnie jak z tą cichą fermentacją piwa), że powinno się jeść max kilka jajek tygodniowo, że cholesterol i takie tam bujdy. Nagle okazuje się, że w świetle ostatnich badań człowiek może sobie jeść nawet kilka jajek dziennie bez ryzyka wzrostu cholesterolu. Tak więc u mnie nie ma burzliwej i cichej, jest po prostu jedna fermentacja, a wygląda to tak, że dobrze napowietrzoną brzeczkę zadaje drożdżami, zamykam fermentor i zapominam o nim na jakieś 3 tyg. Drożdże przez ten czas zrobią swoje i ładnie osiądą na dnie. Nie obchodzi mnie czy zjedzą wszystko w 3 dni, czy 6 dni i tak zostaną tam przez 21 dni, nic się nie stanie. Ostatnio zacierałem Blond Ale i przez 3 tyg z 13 Blg zeszło sobie ładnie do 2 Blg, a w jakim czasie tak naprawdę się to stało? Bez znaczenia, piwo podczas butelkowania było bardzo klarowne, smakowało super
     
     
     
    Leżakowanie liczy się od chwili rozlewu. wtedy kształtuje się ostateczny smak.
     
     
     
    Tak jak wyżej napisałem, przy chmieleniu na zimno można zlać na cichą, choć podejrzewam, że są i tacy co pewnie dorzucają chmiel po prostu do fermentora bez dekantowania. Nie robiłem jeszcze chmielenia na zimno, więc z tego powodu w ogóle nie czułem potrzeby zlewania piwa na cichą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.