Skocz do zawartości

ko_cur

Members
  • Postów

    98
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ko_cur

  1.  

    Jak to jest z tym dodawaniem owoców na cichą? Myjecie i wrzucacie do wiadra czy może stosujecie jakąś dezynfekcję?

     

    Mrożenie dodam, że nie zabija mikrobów tylko rozwala ściany komórkowe owoców co pozwala lepiej wydobyć sok z nich.

     

    1. Co zatem daje lepsze efekty i co jest bezpieczniejsze - mrożone owoce czy świeże owoce? (Zakładamy, że jedne i drugie zostały kupione w sklepie, są wysokiej jakości i dodajemy je na cichą).

     

    2. Czy owoce liofilizowane są w pełni bezpieczne? Jakie dają efekty w porównaniu do w/w?

  2. Mam pytanie do ludzi warzących warki 10 litrowe. Jak postępujecie w przypadku pierwszego zadania drożdży płynnych aby nie dodać ich za dużo. O ile wiem to ilość drożdży w fiolce/saszetce drożdży płynnych jest odpowiednia dla warek 20 litrowych. 

     

    Czyli co?

    1. Robicie starter i zadajecie połowę jego zawartości.

    2. Robicie starter i zadajecie całość.

    3. Inna opcja?

     

    Rozumiem, że przy następnych warkach zadajemy odpowiednią ilość gęstwy, ale co w przypadku pierwszego piwa na danych drożdżach?

  3. Z filtracją nigdy nie miałem problemów, wydajność elegancka. Filtracja oczywiście oplotem, nie pamiętam jaką miał długość 80 albo 100 cm. Wiadra z castoramy, więc złoże jest proporcjonalne do filtrowania warek 20 litrowych w wiadrach 30 litrowych.

    A czy są jakieś przeciwwskazania do filtracji oplotem warek 10 litrowych w wiadrach 30 litrowych?

    Rozumiem, że w Twoim przypadku zakupiłeś wiadro 15 l, zrobiłeś otwór pod kranik i w nim filtrujesz?

  4. Według mnie lepsze są US05 i nie sugeruj się tym, że jednych jest 1,5 g więcej niż drugich, bo to nie w tym rzecz.

    Nie wiem w jaki ekstrakt celuje Twój zestaw, ale jeśli to AIPA to powinna mieć od jakichś 14 do 18 Blg - do takich gęstości zalecana jest już gęstwa lub starter w przypadku drożdży płynnych. Co nie znaczy, że jedna saszetka US05 nie da sobie rady. Zawsze możesz też wsypać dwie saszetki.

  5. Od początku warzę warki 10-12 litrów. Nie jest to 5 litrów, ale piwa wychodzą, czasowo wydaje mi się, że wygląda to fajnie, bo miejsca w których zyskujesz czas: wszelakie podgrzewania, czy to wody do zacierania, czy to wysładzania, czy brzeczki do chmielenia, zyskujesz czas na wysładzaniu (nawet bez zastosowania worka zaciernego, jest połowa mniej płynu i spokojnie te 20 minut urywasz), oszczędzasz czas na śrutowaniu, na rozlewie (jeśli butelki), operacje transferu czy to zacieru, czy już piwa. Część aspekt które wymieniłem obcina nam po 10-20-30 minut, niektóre owszem 5 minut, ale z globalnego punktu widzenia sporo oszczędzasz. Co do ilości piwa mam takie samo podejście jak Ty, mam po 10-11 litrów piwa na warkę (które warzę dość rzadko) a mimo wszystko połowę muszę rozdać a i tak 6 krat piwa stoi sobie. Nie ma siły żeby to przepić choćby w połowie. Jak dla mnie warki 5 litrów bomba, trochę ekstremalnie ale na pewno warto spróbować. 10 litrów sprawdzone, tutaj już nie mam wątpliwości.

    W jakim garnku zacierasz/gotujesz? Czy są jakieś przeciwwskazania do zacierania/gotowania 10 litowych warek w 40 litowym garnku? Jak przebiega filtracja? Filtrujesz filtratorem z oplotu? W jakim wiadrze fermentujesz te 10-12 litrowe warki? Z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi.

  6. Robiłem niedawno APE na tych drożdżach (starter). Trzymałem w piwnicy, w której panują o podobne temperatury jak u Ciebie. Drożdże ładnie pracowały. Piwo odfermentowało z jakichś 14-14,5 do 3 blg.

     

    Dodam, że fermentor stał na styropianie.

  7. Witam

    Za waszą namową zrezygnowałem z brewkitu i zamówiłem zestawy z ekstraktów. AIPE a na drugie będzie prawdopodobnie Oatmeal Stout z partial mashem. Na pierwszy ogień pójdzie AIPA ale mam pare pytań

     

    1. Jak długo burzliwa? i jak długo cicha?

    2. Jaka temperatura fermentacji? Bo z tego co czytałem wcześniej to instrukcje z tych zestawów nie koniecznie są OK

    3. Chłodnicy oczywiście jeszcze nie posiadam więc jakieś fajne patenty na chłodzenie brzeczki?

    4. Lać z gara razem z chmielem do fermentora czy jakoś to odfiltrować? Znowu mile widziane patenty bo przychodzi mi na myśl tylko gaza

    5. Jak obliczyć ilość surowca na refermentację? I cukier czy glukoza? I jak sprawnie odmierzać? Mam niby wagę z dokładnością do 0.5g ale nie ufam jej  za bardzo bo kosztowała z 35 zł

     

    Pozdrawiam

    1. Tego nikt Ci nie powie. Tak długo aż odfermentuje.

    2. W dolnych granicach przewidzianych dla danego szczepu drożdży.

    3. Ja chłodzę w wannie z lodem - obecnie może pomóc śnieg.

    4. Przed chłodzeniem wprowadzić zawartość brzeczki w ruch wirowy (tak jakbyś mieszał kawę) a po schłodzeniu zdekantować wężykiem.

    5. Są odpowiednie kalkulatory. Wybierasz styl, wartość nagazowania, typ surowca, temp fermentacji i objętość brzeczki a on liczy Ci ile surowca masz dodać. Ja preferuję glukozę. Wagę możesz sprawdzić ważąc jakiś produkt np. batonik i porównać z wagą zapisaną na opakowaniu. Ilość surowca nie musi być odmierzona co do grama, najważniejsze w tym przypadku nagazowania jest to, żeby piwo było przed rozlewem całkowicie przefermentowane.

  8. Bardzo dziekuję za wszystkie odpowiedzi. Nic nie ruszam, temp 20,5-21,5.

     

    Czytam oczywiście w międzyczasie forum. Czy przed rozlaniem wystarczy butelki umyc w zmywarce? Jak najprościej rozlać, żeby nie spieprzyć sprawy?

     

    Mikołajkę mam w wersji niestandardowej - przyznaję ;)

    Zastanowiłbym się nad skuteczność mycia butelek w zmywarce. Z zewnątrz butelka będzie na pewno lśnić, ale wewnątrz nie koniecznie. Stawiałbym raczej na zwykłe ręczne płukanie z chemią lub bez.

  9.  

    IPE z puchy możesz zrobić ale dopiero stuningowana będzie ok... ale to bez sensu bo wtedy tylko krok do zrobienia z ekstraktów niechmielonych...

     

    To fakt. To teraz trzeba poszukać jakiejś fajnej receptury

     

    Polecam na początek skorzystać z gotowych zestawów dostępnych w każdym sklepie internetowym. Do wyboru są zarówno zestawy do warzenia z ekstraktów jak i z procesem zacierania. W większości są to bardzo dobre receptury.

  10. Witam,

    Jeszcze w kwestii temperatury fermentacji bo chciałbym się upewnić: rozumiem, że temperatura na termometrze przyklejonym do fermentora jest temperaturą jego zawartości?

    Tak.

     

     

    Z góry przepraszam za banalność tego pytania ale przy przedostatniej warce miałem jednego dnia wzrost temperatury na termometrze fermentora przy stałej temperaturze w pokoju i tak wnioskuję, że to fermentacja podniosła temp. w fermentorze.

    Trafnie wnioskowałeś :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.