Paweł Paweł

A jak z zasypem Panowie, żadnych uwag, tylko te drożdże?

U mnie "standardowo" była żywotność na 5% ustawiona - to poprzestawiałem na normalne daty i do 25 blg powinno starczyć 2-4 paczki (2 nowe, 4 przeleżane).

No tak... tylko teraz problem polega na tym, że idąc za radą 'BeerSmitha' to do uwarzenia 20L (5,28 gal) piwa o gęstości 1,049 SG (12 Plato) potrzebuje 17 paczek suchych drożdży... Do RIS 1,107 SG (25 Plato) 36. Dopiero kręcąc gałą od ilości żywych drożdży coś się rusza - mając świeże drożdże miałyby mi wystarczyć 2 paczki, lipcowe : 3-4. Może jakbym nie dostał w sklepie tak świeżych drożdży to zrobić sobie starter (choć powinienem)? Wolałbym użycie gęstwy trenować na piwie, na które mniej liczę. Serio nie da się na suchych zrobić RISa?

Nie zbierałem gęstwy, zresztą ostatnie warzenie półtorej miesiąca temu. Nie udało mi się jeszcze popsuć warki, więc nie wiem jak miałyby wyglądać zepsute drożdże - nie mogąc rozpoznać które są ok używam zawsze świeżych - dwie paczki drożdży to marginalny wydatek w porównaniu do nakładu pracy. Rozumiem, że chodzi o problemy z ewentualnym ruszeniem... Sugerowałem się tym, że Kopyrowi ruszyło - skoro u niego poszło to czemu nie miałoby pójść u mnie . Będzie problem? Zastosuje się do sugestii w kwesii płatków. Tylko które płatki wybrać? Vanilla? Mam ponadto przeczucie, że RIS lepiej by się poczuł z posmakiem brandy niż whisky czy burbona. Rozumiem, że płatki należy zalać, a następnie zlać alkohol i do piwa wrzucić płatki. A jakieś sugestie co do zasypu? Ta część martwi mnie najbardziej. W kwestii słodów wędzonych - liczę na delikatny posmak wędzonki, a nie na to, że wędzonka zdominuje mi piwo (1 kg wędzonki na jakieś 9 kg zasypu, licząc ekstrakty za 4 kg słodu). Zastanawiam się też nad daniem mniejszej ilości wędzonki i dołożenia słodu wędzonego jabłonią czy gruszą(np 3x300g). Martwi mnie też, czy nie popsuje aromatów palonych dając aromaty wędzone.

Cześć! Mając za sobą pięć warek(4 z zacieraniem) postanowiłem wkroczyć wreszcie na szerokie wody i uwarzyć sobie solidnego RISa. Z uwagi na trudności technologiczne i brak odpowiedniego sprzętu postanowiłem, że piwo będzie jedynie częściowo zacierane - zamiast słodu "Pale Ale" dam ekstrakt "Pale Ale" (2x 1,7 kg). Z ekstraktu szacuje, że uzyskam 20L 12* blg. Ogólnie chciałbym uzyskać co najmniej 20L 24°Blg. Słody: -Ekstrakt słodowy Pale Ale - 2x 1,7kg -Monachijski typ II (Strzegom)- 1,5kg -Caraaroma (Weyermann) - 0,3kg -Słód jęczmienny wędzony bukiem(Strzegom) - 0,5kg -Słód jęczmienny wędzony wiśnią(Strzegom) - 0,5kg -Pszeniczny (Strzegom)- 1kg -Czekoladowy ciemny (Strzegom) - 0,5kg -Jęczmień prażony (Strzegom) - 0,5 kg Według brewness będzie 14,8 BLG, nie osiągam jednak tak dobrej sprawności i oczekuję z tego 13 blg. Zacieranie jednotemperaturowe, ok 62°C. Chmiele: Wariant a) 90g Marynka - 60min 60g Saaz(CZ) - 20 min Wariant b) 60g Admirals - 60min 60g East Kent Goldings - 20 min I tutaj od razu pytanie... Jak to jest z tym chmieleniem RISa? Dodatek chmieli na 20min cokolwiek zmieni w tym konkretnym przypadku, czy raczej dorzuca się tak "z przyzwyczajenia"? Drożdże: 2x S-04 Zastanawiam się też nad dodatkiem płatków dębowych. W jakim momencie należałoby je dodać (i czy uprzednio zalać je whisky czy brandy)? Planuje piwo trzymać 3 tygodnie w jednym fermentorze, po czym rozlać do butelek. Pytanie też o napowietrzanie brzeczki... Warto zainwestować w tym momencie w kamień z pompką, czy przelewanie z fermentora do gara i z powrotem jest najlepszym rozwiązaniem? Z góry dzięki za wszelkie opinie, przyjmę ochoczo każdą krytykę, bylebym tylko wiedział co potencjalnie jest nie tak przed uwarzeniem piwa .