Skocz do zawartości

kondek

Members
  • Postów

    153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kondek

  1. nie musisz gmerać łychą, możesz kołysać fermentorem
  2. Ja nie, wg zapisków po 20 dniach zabutelkowałem bez cichej
  3. Wygląda w porządku, zadbaj o to, żeby mieć przykrywkę. Zasadniczo poleciłbym garnek 40l do spokojnego zacierania piw o większym ekstrakcie
  4. rehydratyzuj, bo może się zawsze okazać, że no name drożdże dodane do brewkitu nie ruszą
  5. robiłem na nich witka, wyszedł bardzo dobry. siarkowodorem nieźle waliło, nie przejmuj się tym
  6. jak wlejesz mniej to ewentualnie wyjdzie Ci trochę mocniejsze. trzymałbym się objętości którą proponuje producent, jednak receptury warzenia (zwłaszcza fermentacji) już niekoniecznie. jako objaw końca fermentacji traktuj wskazania spławika.
  7. będę miał do oddania od wtorku pierwsze pokolenie danstar nottingham, warszawa
  8. Cześć, tak jak w temacie - co robicie z surowcami po wysładzaniu? Zastanawiam się, czy można je w jakiś mądry sposób wykorzystać? Myślałem o wysuszeniu i dokarmianiu ptaków, ale szybko zaczyna śmierdzieć, jeszcze zanim zdąży wyschnąć
  9. US05 (suche) potrafią startować długo. przy pierwszym użyciu też się martwiłem, ruszyły po około 20h, a potrafią potrzebować o wiele dłużej
  10. Witam! mogę tylko przeprosić i mieć nadzieję że nic większego się nie stało. Niem jak to się stało, ta warka jest jeszcze prawie cała, jeszcze dojrzewa, ale już kilka piwek wypitych, i to w różnych warunkach ,również nie całkiem schłodzone, i nic się takiego nie działo,czasem nawet miałem wrażenie że jest troszkę za mało nagazowane. Za długo w cieple w depozycie? infekcja w butelce? źle rozmieszany syrop do refermentacji? za ciepłe otwierane? pocieszające jedynie że smakowało!!! pozdrawiam !!! Luzik, prawdopodobnie masz rację i jest to kwestia temperatury, butelka stała dłuższy czas w temperaturze pokojowej która, jako że jest już lato, oscyluje w okolicach 25 stopni... drożdże oszalały ze szczęścia i przerobiły cukry resztkowe na co2. Właściwe to się cieszę gdyż warzę właśnie lagera na tych samych drożdżach i przyłożę większą uwagę do tego problemu. Dzięki za recenzję, to była moja pierwsza warka Nie wiem kiedy dokładnie piłeś piwo, ale niestety z czasem zarówno smak i zapach zmieniły się na niekorzyść. Piwo wypiłem 31 maja, jak na pierwszą warkę to totalny sztos. Ciekawe od czego zależą te wachania smaku, też tak miałem kilka razy choć przeważnie na korzyść. Możliwe, że w miejscu gdzie leżakują mi piwa była za wysoka temperatura. Już zaaranżowałem starą lodówkę i tam przeniosłem większość zapasów.
  11. ja robiłem ostatnio wita na Mangrove Jack's M20 i wyszedł bardzo fajny
  12. Dzięki za recenzję, to była moja pierwsza warka Nie wiem kiedy dokładnie piłeś piwo, ale niestety z czasem zarówno smak i zapach zmieniły się na niekorzyść.
  13. ja zabezpieczyłem wszystkie łączenia silikonem, a od góry do krawędzi przykleiłem karton, żeby powierzchnia była płaska. pokrywę dociskam w rogach i trzyma bardzo szczelnie. później postaram się podesłać zdjęcia.
  14. Jeśli to do mnie, to chyba 15, więc grube, a ciąłem piłą do drewna i wygładzałem papierem ściernym. Generalnie fuszerka, ale w praktyce się sprawdza. Taką, jak zrobił autor wątku, to bym sobie nawet w salonie postawił . Ja robiłem na 5cm i też się świetnie sprawdza
  15. jakie dałbyś zatem rady przed filtrowaniem witbiera, gdzie połowę zasypu stanowią płatki pszeniczne?
  16. Który lepiej? stawiałbym, że błyskawiczne pomagają w filtracji, ale bardzo chętnie się dowiem od autora wpisu!
  17. płatki błyskawiczne (pszenne i owsiane) zupełnie nie wymagają kleikowania? Zaobserwowano jakieś pozytywne/negatywne skutki kleikowania?
  18. Po raz pierwszy miałem okazję skorzystać z depozytu. Od siebie dorzuciłem 2 x niemiecką IPA, wziąłem "Kamil i Adaś 1 rok!" od Jerzdna oraz "Bavarian Wheat Beer" od La Nostra Birra
  19. jeżeli ograniczenie nie wynika tylko z wyczuwania przez człowieka, ale z ograniczonej rozpuszczalności to faktycznie będzie bliżej 25IBU
  20. Ja skłaniałbym się ku 100IBU, to że tego nie jesteśmy w stanie wyczuć nie oznacza, że ich nie ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.