Skocz do zawartości

funkymonk

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez funkymonk

  1. Witam. Czy jest ktoś z Bydgoszczy kto miałby drożdże w jakiejkolwiek postaci do bittera? Jestem w wielkiej potrzebie. Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
  2. Witam. Jest ktoś z Bydgoszczy? Chyba sobie zabiłem drożdże uwadniajac w zbyt wysokiej temperaturze a tu się brzeczka gotuje. Pewności nie mam ale jakoś się dziwnie zachowują i zawsze duża pianka była na wierzchu. Teraz mała i zamiast ładnego kisielku wiekszosc na dnie. Poratowalby ktoś jakimiś drożdżami do bitera? Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
  3. Czekamy zatem na relację fotograficzną Okazuje się, że potrafię zrobić animację, a już ze wstawianiem grafik na forum coś mi nie idzie . Wszystko w katalogu google drive poniżej. https://drive.google.com/open?id=0B-tpS6KbiSPcRzVES19LaXNOUkU Jak widać klapa jest sztukowana bo do dyspozycji były kawałki 100x50cm. Wszystko klejone klejem Pattex Fix Super. Poszła cała tuba kleju. Jaką pojemność ma wiadro? 30 L
  4. Czekamy zatem na relację fotograficzną Okazuje się, że potrafię zrobić animację, a już ze wstawianiem grafik na forum coś mi nie idzie . Wszystko w katalogu google drive poniżej. https://drive.google.com/open?id=0B-tpS6KbiSPcRzVES19LaXNOUkU Jak widać klapa jest sztukowana bo do dyspozycji były kawałki 100x50cm. Wszystko klejone klejem Pattex Fix Super. Poszła cała tuba kleju.
  5. Stawiasz na wadze piwo w butelce, pijesz piwo, ważysz butelkę i odejmujesz od poprzedniego wyniku. Proste. W ramach samoukarania za TAKI błąd na TYM forum obiecuję dzisiaj wrzucić zdjęcia i plany mojego projektu
  6. Cześć, też niedawno się przygotowywałem, czerpiąc wiedzę głównie z tego forum . Dlatego uznałem, że w ramach rewanżu odpowiem na tego posta. Moje doświadczenie z ważeniem piwka jest praktycznie zerowe (jedna skwaszona warka z wysładzaniem) i teraz fermentuje druga z brewkitu. Jednak przed drugą odrobiłem lekcję z czystości, oraz zbudowałem pojemnik ze styropianu. I tutaj mogę podzielić się swoimi doświadczeniami 1. Wybrałem grubości 5cm, podłogowy 2. Wymiary wewnętrzne 50x50 i wysokość 60cm. Jako wkłady mrożące do tej pory używałem tylko plastikowych buteleczek po mineralnej 0,5l. Przy temp. w pomieszczeniu 20C wystarczy mi jedna z lodem (nie prosto z zamrażalnika tylko lekko rozmrożona trzymana 5h w lodówce) żeby utrzymać temp 17. 3. Starałem się zrobić pokrywę tak, żeby była szczelna. W tym celu podkleiłem warstwę 2cm pod wiekiem na powierzchni odpowiadającej wnęce w "lodówce". Nie wszystko wyszło zgodnie z planem i są małe szczeliny - to wystarczy. 4. Do środka zmieściłem całe wiadro z rurką. 5. Ja mam nalepiony termometr na wiadro + zewnętrzna sonda o pogodynki wstawiona obok wiadra. Żeby odczytać wskazanie z wiadra muszę zrobić zdjęcie telefonem bo z góry nie widać . Wkład mrożący jest w przeciwległym narożniku. 6. Moim zdaniem tak. 7. Do tego musisz dojść doświadczalnie sam. Ja na pierwszą noc wstawiłem 3 butelki prosto z zamrażalnika. Rano w wiadrze miałem 14 stopni. Później na jeden dzień wstawiłem 2 półlitrowe flaszki - było jeszcze za dużo. Później wstawiałem po jednej 2-3 razy na dobę obniżając w ten sposób temperaturę do 17 stopni. Mam 10 dobę burzliwej i teraz wystarczy 2 razy na dobę wstawić jedną lekko zmrożoną, żeby utrzymać 17 stopni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.