Skocz do zawartości

lukasrz

Members
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukasrz

  1. Im niższy kołnierz tym większe ryzyko skruszenia szyjki gretą.
  2. Zrobię dziś mieszankę 50/50 kranówa + Brita, będzie robiona IPA, zobaczymy jaki będzie efekt.
  3. To ja ponowie pytanie czy można przez brite sobie wode przegotować i jej użyć? Czy ktoś testował?
  4. A jakby użyć wody z dzbanka z filtrem MAXTRA BRITA? Nadaje się to? Zawarta w nim żywica jonowymienna zmniejsza zarówno twardość węglanową wody (kamień), jak i zawartość metali, takich jak miedź i ołów. Węgiel aktywny zmniejsza ilość substancji, które mogą negatywnie wpływać na smak wody, takich jak chlor i związki chloru (jeśli występują).
  5. Jak dla mnie to pewien problem lub zagwostka zwykle po tygodniu mialem 3-4blg i bulgotanie a teraz od dwóch dni zero ruchu w rurce tak wiem to nie wyznacznik ale od 3dni blg stoi na 5. Wydaje mi sie ze slabo odfermentowalo z 14blg.
  6. Mamy podobny problem, mi po tygodniu spokojnej burzliwej zeszło z 14 do 5 i praktycznie stoi patrząc na rurke....
  7. lukasrz

    Brak piany

    Ale piana na szkle? Myjesz w zmywarce szklanki? Zauważyłem że jak umyje kufel w zlewie to piana jest sporo lepsza niż jakbym lał do kufla ze zmywarki.
  8. Ochłoń i nie panikuj, poczekaj 48h. Może masz chłodno w mieszkaniu/piwnicy? W niższej temperaturze mogą długo ruszać. Otwórz pokrywę i ponownie napowietrz brzeczkę przez kilka minut wyparzoną chochlą aż będzie piana na całej powierzchni. Podstawa to dobre napowietrzenie. Nie raz się nie przyłożyłem do napowietrzania to musiałem czekać 48h aż ruszą, natomiast przy porządnym napowietrzeniu po 6h potrafiły ruszyć. W OBI też są drożdże piwowarskie w razie co
  9. +22l pszeniczne 12,5BLG + 100G MOSAIC + 20G CHINOOK + 20G WARRIOR Razem: 3580 litrów
  10. https://pl.wikipedia.org/wiki/Pow%C5%82oki_ochronne Nie umrzesz bez tego ale nie wiadomo czy nie będzie rdzewieć...
  11. Co chciałeś czyścić jak spaliłeś farbę? Innego wyjścia jak zdarcie spalenizny nie było, nie przypaliłeś przecież mleka. Garnki i inne przedmioty kuchenne nie wykonane ze stali nierdzewnej pokrywa się różnymi środkami by metal nie miał bezpośrednio styczności z wodą/jedzniem itp
  12. Też jestem amatorem(15warek), używam Gozdawy, raz ważyłem piwo z jednej puchy na 15l! i więcej tego błędu nie popełnię Minimum zestaw 2x1,7kg + 1kg cukru i płynnego jasnego ekstraktu 0,5kg (na 23l) wtedy piwo na poziomie 17blg jest treściwe. Oczywiście puchy musisz dochmielić jak chcesz mieć moc smaku i aromatu Z jednej puchy i 12BLG wyjdzie takie tam piwko
  13. U mnie w 8dni zjadły z 17BLG 22l mocno chmielonego IPA do 2BLG, dosyć długo ale udało się
  14. Moim zdaniem 10g to strasznie mało na cichą, ja daje po 60-80g do 100g jeśli chce mocno nachmielić, pytanie co chcesz uzyskać ale 10g i lubelski malutko strasznie.
  15. Uszczelka powinna być od środka i od zewnątrz! Wtedy nic nie cieknie, kranik wykręć do góry. Ja też jestem amatorem, mogę się podzielić moim małym doświadczeniem, teraz robię chyba 12 warkę - Robię tylko z brewkitów(nie mam czasu na zacieranie) Gozdawy Koneser (2x1,7kg) + do tego ostatnio dodaje 0,5kg słodu płynnego niechmielonego oraz cukier według potrzeb(~1kg), staram się nie lać więcej wody jak do 22l. Blg nie powinno wyjść mniej jak 17 do 18, z tego wychodzi już całkiem przyjemny produkt. Od razu mówię Ci daruj sobie brewkity za 30-40zł z jedną puszką, nic ciekawego z tego nie wyjdzie, może takie zwykłe "tyskie" Osobiście gotuję brewkity z chmielem na goryczkę do godziny dorzucając w 30, 40 i 50min kolejne porcje chmielu (stosuje amerykańskie) Proporcje ustalam sam w zależności co chcę osiągnąć. Na goryczkę zazwyczaj minimum 50g, później dorzucam po 10-30g, czasem dwa lub trzy chmiele jednocześnie w różnych proporcjach. Chmielę na zimno raczej 3-4dni nie dłużej. Polecę Ci Australian IPA od Gozdawy. Australian dostaje w zestawie drożdze PAY7, w 3-5dni schodzą do 3BLG, mniej więcej, w tym momencie robię na US-05, już 7dzień i dopiero po 7dniach zjadło do 4BLG. Dziś mierzyłem i pozwoliłem sobie wymytą i wygotowaną chochlą spróbować i wydaje się, że na US-05 smak piwa jest lepszy, czystszy w smaku i zapachu. Pamiętaj po zabutelkowaniu smak piwa się układa i klaruje wraz z postępującą refermentacją i opadaniem osadu, te 2 tyg dla IPA to minimum by smak był zbliżony do ostatecznego. Butelki powinny stać pionowo, nie wstrząsane, osadu z dna butelki nie wlewasz do kufla
  16. Bez 200-300g nawet nie podchodzę do roboty, szkoda czasu Jak ma być mocno na chmielone to te 200g minimumchmielu trzeba zużyć.
  17. Tzn że jak twarda woda to co się dzieje z goryczką? Jest zalegająca? U mnie w mieście twardość wody to 350mg ale na chmielach amerykańskich (alfa kwasy 13-15) i godzinie gotowania nie czuć zalegania. Na niemieckim herkulesie owszem, zalega niemiłosiernie. Do IPA lepiej wodę miekką? Co ma to dać bo bym chętnie spróbował jeśli ma być jakiś efekt? Jaka woda sklepowa byłaby odpowiednia?
  18. Dorzuć więcej ekstraktu płynnego niechmielonego do15blg będzie zdecydowanie lepsze, lub mniej wody. Undeath całkiem ciekawą propozycję chmielenia zapodał, chociaż osobiście dałbym więcej citry pod koniec gotowania
  19. Wtrącę się na pół temat bo nie mogę czytać takich bredni. Mam córkę 3,5latka i syn 1,5latka. Od urodzenia w okresie jesienno-zimowo-wiosennym wietrze mieszkanie rano i wieczorem od 5-10min na MAX nawet przy temperaturach -20stopni. I uważam, że nie ma nic lepszego dla dzieci jak świeże powietrze w domu i temperatura na poziomie 20-21stopni. Co do chorób.... syn chodzi do żłobka, chorował od września raz przez 2dni(lekka gorączka), córka przedszkole, nic jej nie tyka, rzadko kiedy ma katar. Jak w przedszkolach i żłobku jest wirusowy pogrom tak moje dzieci najwyżej lekki katar łapią. Nigdy nie ubieram dzieci grubiej niż samego siebie, lepiej czuć lekki niedosyt ciepła niż przegrzać dzieciaki!! Krzywdę dzieciakom zrobisz nie wietrząc i trzymając je w wysokich temperaturach. Co do drożdży - używałem Gozdawy PAY7 do Australian IPA brewkitu - niby mogą fermentować w przedziale 16-32C Przy 23C brzeczki piwo jest OK, aczkolwiek powiem więcej jak skończy mi fermentować IPA na US-05
  20. Dla mnie usilne klarowanie piwa dla samego wyglądu kosztem smaków/zapachów mija się z celem.
  21. lukasrz

    INFEKCJE

    Tak Ci co uprawiają chmiel po 40lat i hobbystycznie robią piwo, również znam takich ludzi i nie dezynfekują butelek, nazwisk nie będe wymeniał bo i tak nikt raczej nie zna bo chmielarzy jest wielu. Piwa degustujemy w kilka osób, każdy ocenia produkt nie wiedząc czyje to piwo, nikt nie wyczuł infekcji w moim produkcie, tylko ja jestem amatorem (od 6 mieś) a oni już kilka lat zacierają,czasem brewkit jak nie mają czasu, część z nich dezynfekuje butelki a część nie, i tak od kilku lat. Ja również używam butelek dobrze wymytych wysuszonych odstawionych do czystej szafki w kuchni + stosuje ponowne mycie przed rozlewem. Jeśli zalecacie dezynfekcje - OK niech będzie, że dezynfekcja jest konieczna, ja tego nie robię. Ja nie mam czasu na zacieranie, pracuję nonstop, nie mów, że brewkit jest bee bo piłem wielokrotnie piwo z zacieranych słodów w domu i brewkitów i nie zniechęcam nikogo do brewkitów bo jak ktoś nie ma czasu to używa brewkita, ja używam głównie Gozdawy Koneser czyli 2 x1,7kg + ewentualnie jeszcze puchę 1,7kg słodu (na 22-25l) dodatkowo daje do tego 300-400g chmielu i naprawdę wychodzi bogate piwo w ekstrakt (16-20blg)jak i smak,aromat. Każdy ma swoje metody, jeśli jesteście bardziej doświadczeni możecie wypunktować moje "błędy", chociaż nie wiem skąd ktoś wie czy moja butelka jest czysta czy nie Koncerny muszą dezynfekować/pasteryzować produkt bo nikt tam szczegółowo nie ogląda każdej butelki pod kątem pleśni, nalotów, brudu itp.
  22. lukasrz

    INFEKCJE

    No to ja nie mam pytań Pozostaje mieć nadzieję, że nikt nie pójdzie tym tropem... Ja mam nadzieje, że nikt nie pójdzie Twoim tropem i nie napisze 1406 i 1407 durny post. Jak masz wiedze, to się podziel co niby jest złego w tym co robię skoro finalnie piwo wychodzi bardzo dobre i to nie jest opinia laika bo siedzę w temacie domowego ważenia piwa dopiero pół roku(ok 10 warek zrobiłem), a ludzi którzy robią browar 5 a nawet blisko 10 lat, nawet chmielarzy i próbowali moich trunków i wiedzą jak wszystko robie,nic złego w tym nie widzą i nikt mnie próbował zmieniać moich nawyków.
  23. lukasrz

    INFEKCJE

    Nie dekantuje, wlewam po chłodzeniu prosto z gara do wody w fermentatorze, bez cedzenia, chmiele w woreczkach i po fermentacji coś tam pływa w fermentatorze u góry, zbieram 2 chochle i nic więcej nie robie, jest tego na tyle mało, że nie warto się babrać, po chmieleniu na zimno wyciągam znowu woreczki wyciskam, zostawiam na dobę wszystko na tyle się odstoi, że pierwsze 35 butelek jest idealnie czyste bez syfu, ostatni 5 butelek leje przez pończochę. Mowa o warzeniu piwka z brewkitów koneser gozdawy z chmieleniem podczas gotowania i na zimno w woreczkach.
  24. lukasrz

    INFEKCJE

    A co ma podczas fermentacji niby z gotowania pływać? Przecież dekantujesz piwo z kadzi warzelnej... Nie wiem co i jak Ty robisz, ale ja tam mam czyściutką brzeczkę w momencie zadawania drożdży. Wróć wyżej przeczytaj początek dyskusji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.