Skocz do zawartości

PawełZ

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PawełZ

  1. Zastanawiam się nad tym jak słód czekoladowy ma się do jęczmienia palonego - obydwa są klasyfikowane jako palone i nie wiem czy przy maksymalnej zalecanej zawartości w zasypie ~5% mogę dawać po 5% każdego, czy raczej 5% obydwu w sumie? (Nie chciałbym dostać niepijalnej spalenizny) Mój planowany zasyp na stouta: Pilzneński ~61% Monachijski ~18% Płatki owsiane ~11% Czekoladowy 1200 ~5% Jęczmień palony ~5% Będzie dobrze czy brzmi ryzykownie? Słód czekoladowy i jęczmień planuje dać pod koniec zacierania (po próbie jodowej) Pozdrawiam
  2. A może kolendre rozgnieść, ale nie mielić? Wtedy dałaby się wyciągnąć, a chyba powinna zostawić w piwie swój aromat? Dzięki za receptury, wiem już mniej więcej ile dawać kolendry i gorzkiej pomarańczy, niestety wciąż nie mam pomysłu na ilość słodkiej pomarańczy i trawy cytrynowej, ktoś może używał w swoim Witbierze? Myślę, że jednak spróbuję swoich sił, mam już wszystkie składniki, a w razie problemów z samym warzeniem pomoże mi bardziej doświadczony kolega. Rzecz jasna liczę się z tym, że może wyjść średnio, ale to jest styl za którym najbardziej przepadam.
  3. Witam forumowiczów! Postanowiłem uwarzyć swoje pierwsze piwo i padło na Witbiera. Od znajomego dowiedziałem się, że o ile z samym procesem nie powinienem mieć problemu to ten styl bardzo łatwo zepsuć przy przyprawianiu, stąd proszę bardziej doświadczonych użytkowników o radę. Składniki mojego piwa: słód pilzneński 2,2 kg pszenica niesłodowana 1,8 kg płatki owsiane 0,4 kg Chmiel Lubelski, granulat, 25 g (zestaw z centrum piwowarstwa) Drożdże Gozdawa Classic Belgian Witbier Przyprawy które chciałbym dodać: -skórka słodkiej pomarańczy -skórka gorzkiej pomarańczy -trawa cytrynowa -kolendra Jakie ilości poszczególnych przypraw i z jakim czasem gotowania proponujecie na 20l piwa? Chciałbym otrzymać orzeźwiające piwo o wyraźnym posmaku cytrusów, przepadam np. za witbierem z serii "podróże kormorana". Czy przyprawy powinienem gotować w siateczce i później wyciągnąć? Co z kolendrą, powinna być zmielona i rozpuszczona w brzeczce? (spotkałem się z instrukcją zalecającą mielenie, a znajomy zaś odradził mówiąc, że otrzymał niepijalny napój kolendrowy). Z góry dziękuję za wszelkie rady
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.