Skocz do zawartości

Borombur

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Borombur

  1. Wielkie dzięki za pomoc. Najbliższe warki będą warzone z wykorzystaniem metody partial mash. Cieszę się, że temat się tak rozwinął , ponieważ w polskim internecie jest raczej mało informacji na temat tej metody. Wydaje mi się, że może to być brakujące ogniwo pomiędzy warzeniem z ekstraktów i zacieraniem. W większości przypadków jest albo tak, albo tak. Mało kto łączy obie metody. Dla wielu piwowarów może być to zachęta do eksperymentowania, a w przyszłości do całkowitego zacierania. Czy wie ktoś jakie słody, w jakich proporcjach wchodzą w składy ekstraktów słodowych? Gdzieś podają takie informacje? Mając je, można by pokusić się o korzystanie z receptur opartych tylko na słodach. Policzyć co mamy już w ekstrakcie i uzupełnić w miarę możliwości słodami zacieranymi metodą partial mash. Co myślicie?
  2. @Syndi Nie wiem, czy pszeniczny ekstrakt poprawi sytuacje, ponieważ podobny problem mialem nawet z typowym pszeniczniakiem. @santa "Partial mash" brzmi bardzo obiecująco. I to przy niewielkim nakładzie pracy. Jakie temperatury? Przez jaki czas? Póżniej to przelewać ("wysładzać") ciepłą wodą? Ile stopni?
  3. Więc co do treściwości jest juz kilka rozwiazań. A co z pianą? Dlaczego zawsze jest taka słaba? Dodam, że wszystkie piwa wychodzą mi bardzo klarowne. Nawet pszeniczne... Czy może miec na to wpływ to, że nie zlewam na cichą? Całą fermentacje przeprowadzam w jednym baniaku. Od zadania drożdży do rozlewu nic nie jest ruszane (około 2-3 tygodnie). Drożdże tworzą na dnie zbity osad.
  4. Dzięki za odzew. @ Jancewicz: Ksylitolu dodawałem do pszenicznego malinowego właśnie w celu podbicia słodkości. Sypałem 8g na butelke 0,5l i było to wyczuwalne w smaku. W owocowej wariacji było to oczekiwane, w normalnym piwie, nie koniecznie. Zwiększenie ilości ekstraktu słodowego, tak jak pisał Undeath, zwiększy ilość %, a tego też bym nie chciał. @Undeath: Testowałeś coś z dekstrynami? Jaka jest różnica między białą, a żółtą? Jaki ma ona wpływ na pianę? Wydaje się to byc dobrym pomysłem. Tylko ile tego sypać? @WiHuRa Chlorek wapnia brzmi bardzo "laboratoryjnie" Możesz wyjaśnic w jaki sposób wpływa on na smak piwa? Z czym reaguje? Co zmienia? @QQRQ Takie mleko mogłoby faktycznie poprawić pianę ze względu na dodanie do piwa sporej ilości białka, ale ciekawe jak takie piwo by się klarowało...
  5. Nidyrydy. Ekstrakty czekaja, a sprzętu do zacierania póki co brak... Także jeszcze co najmniej 2 warki będą na ekstraktach. Zastanawiam się, czy dodanie suchego ekstraktu może coś zmienić? Ma on może więcej niefermentowalnych składników niż płynny?
  6. Witam. To mój pierwszy post na forum. Mam za sobą 6 warek z ekstraktów (wszystkie raczej udane). Przymierzam się do kolejnych. I tutaj moje pytanie: W jaki sposób mogę poprawić treściwość piwa i trwałość piany? W żadnym z moich piw piana nie była dla mnie zadowalająca. Pojawia się przy nalewaniu (zdarzało się, że na 1/2 pokala ), ale nie jest tak trwała, jakbym tego chciał. Nawet w pszenicznym, po chwili pozostawało po niej tylko wspomnienie. Wszystkie piwa oprócz pszenicznego, robiłem na ekstrakcie jasnym Bruntala. Co do smaku to wydaje mi się, że ten ekstrakt w połączeniu z drożdżami S-04 dość nisko odfermentowuje. Zazwyczaj schodziło do 3-3,5blg (nawet z 14blg). W jaki sposób mogę "zagęścić piwo? Dodać mu treści? Czytałem o dodawaniu płatków jęczmiennych lub owsianych, aby poprawić "treść" i pianę? Jak to zrobić? Może są jakieś inne sposoby? Dodawanie suchego ekstraktu? "Warzenie z ekstraktem i ziarnami specjalistycznymi"? Tylko jak to zrobić i jakich słodów specjalnych użyć do jasnego piwa? Dodawanie maltodekstryny? Dodam, że w pełne zacieranie póki co nie chcę się bawić. Liczę na pomoc. Pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.