Ponieważ mam twardą, alkaliczną wodę z wodociągów zakupiłem zestaw RO3 i do ostatnich dwóch warek używałem 90% wody RO uzupełnionej solami. Od tamtego czasu zauważyłem dwie rzeczy:
- Spadek wydajności, zwykle wg Brewtarget miałem ok 90% wydajności, ostatnie warki ok 80%, te same słody, śrutowanie i sprzęt.
- Dużo sprawniejsze wysładzanie. Do tej pory często zdarzało mi się że złoże mocno zbija się i filtracja idzie powoli mimo niskiego przepływu ustawionego od początku. Używam filtratora rurkowego. Ostatnie dwie warki filtrowały się bardzo gładko i przyjemnie na tym samym sprzęcie.
Czy potrafi ktoś wyjaśnić z czego to może wynikać i czy jest jakieś uzasadnienie takiego zachowania związane ze składem wody?
Moja woda z wodociągów na której warzyłem wszystkie poprzednie warki (czasami z dodatkiem 4-5ml kwasu fosforowego do wysładzania) ma parametry Ca/Mg/Na/Cl/SO4/HCO3 112/18/8/18/58/359. Dwie warki o których pisałem to:
- APA 11,7Blg 27l wody RO + 3l wody z wodociągów + 6,5g CaSO4, 1,8g CaCl2, 1,5g MgSO4, 1g NaCl, profil docelowy 78/7/14/51/146/36
- Pilsner 12,1Blg 30l wody RO + 3l wody z wodociągów + 2g CaSO4, 3g CaCl2, 0,4g NaCl, profil docelowy 50/2/6/53/40/36