Skocz do zawartości

rob7320

Members
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez rob7320

  1. Przymierzam sie do warzenia grodziskiego tylko problem w tym ,że mam zalegajacy nie śrutowany słód wędzony co ma 3 lata . Jest w worku foliowym szczelnie zamkniety , ale nie wiem czy zaczynać zabawe , czy dać kurą podziobać sobie . Czy ktos robił z tak starych słodoów?
  2. Ja do warki 20 l uzywam 1/4 tabletki i tak jest dość dużo straty na osadzie . Można to zlac do wysokiego wąskiego słoika/butelki i póżniej jeszcze część odzyskać . Gestwę oczywiście możesz pozyskac później .
  3. Mój plan na warzenie to taki : żona mówi "jadę juto do mamusi" , a ja huuura bede warzył piłwo , pełen spontan co do czasu i terminu warzenia
  4. Tydzień bedzie troszke mało ja podnoszę w trzecim tygodniu stopniowo , teraz mija 4 tydzień i zakończyła się fermentacja i zamierzam schładzać do "temperatury garazowej " ( srednio spada 2 stopnie/dobę w boxie styropianowym .
  5. Jak robisz lekkie grodziskie to mozna pić już po 2 tygodniach . Najlepiej zużyć jak najszybciej bo po pewnym czasie stracą wędzonkę i nie będą za dobre . Ja z własnego doswiadczenia groddziskie robię coroku w maju po czym zaraz spijam , jak zostanie do września to nie nadaje się juz degustacji . W przeciwieństwie do wędzonego kozlaka , który może leżeć miesiącami i jest dobry .
  6. Przyklej czujnik temperatury do ścianek fermentora i zaizoluj folią bąbelkową , albo styropianem .Będziesz miał odczyt temperatury wewnątrz fermentora
  7. Rehydratacje warto zaczynać gdy brzeczka jest schłodzona do temperatury zadania drożdży . Niektórzy dodają równiez drożdże prosto z torebki i też można prawidłowo przeprowadzić fermentację .
  8. Oczywiście sugeruje to koniec fermentacji , ale nie jest to wyznacznikiem końca fermentacji . Aby sie upewnić ,że fermentacja sie zakończyła trzeba sprawdzać blg w odstępach kilikudniowych .
  9. Sadząc sie na piwa dolnej fermentacji trzeba stworzyć warunki do poprawnej fermentacji w ok 10 stC i ewentualnie na koniec fermentacji podnieść do 14st C . Jezeli pomieszczenie jest ciepłe to lodówka ( której nie masz ) lub box styropianowy i wkłady z PET z zamrozoną wodą dla obniżenia temperatury( trochę upierdliwe jak dla mnie ) Jezeli pomieszczenie zimne to tez box styropianowy i regulacja temperatury poprzez kabel terariowy i sterownik np takie coś :
  10. Raczej pończochy , no trzeba ją wcześniej wygotować ze 2 razy , bo puszcza farbę ( dodatkowo zdezynfekujemy sobie )
  11. Nie obawiaj się pas grzewczy czy przewód terariowy to nie taboret gazowy , nie przypali Ci brzeczki . Wahania są tak małe ,że nie istotne . Dla mnie przewód grzewczy jest zadowalający , pewnie znajdzie się ktoś kto grzeje wnętrze boxa/lodówki i preferuje tą metodę . Jak widzisz sposobów jest kilka.
  12. Ja do podgrzewania ( w boxie styropianowym ) używam kabla terrariowego 90W owiniętego i przyklejonego do fermentatora , a sonda jest przyklejona do fermentatora i zaizolowana folią bąbelkową . Cały zestaw doskonale sie sprawdza .
  13. Ja zawsze robię lagery jak już jest w garażu zimno. Schładzam brzeczke chłodnicą zanurzeniową tak do 20 st C później zostawiam w garażu całą noc , przelewam znad osadu do fermentora i mam zawsze ok 7-8 st i zadaję drożdże które też spędzają całą noc w garażu i mają taką samą temperaturę jak reszta . Później fermentuje w boxie styropianowym z podgrzewaniem fermentora kablem terrariowym w temperaturze ok 9-10 st ( czujnik temperatury umieszczony na ściance fermentora).
  14. Masz rację , nie ma wpływu , ale ma czysto wizualny raczej powód . Jak parę razy używasz gęstwy to praktycznie cały czas będziesz ten syf przerzucał . Można się również spierać po co , bo można zakazić drożdże . Decyzja zawsze należy do piwowara jeden przemywa inny nie i w obu przypadkach można uzyskać równie dobre piwo .
  15. Whirlflock T tworzy bardzo dużo osadu . To co masz w fermentatorze nie ruszaj , nie powinno mieć wpływu na końcowy efekt . Po zakończonej fermentacji i po sklarowaniu się zlejesz piwo znad osadu . Jeżeli będziesz wykorzystywał gęstwę to musisz ten osad rozdzielić od drożdży poprzez przemycie gęstwy.
  16. Wygląda to na drożdże , tym bardziej , że użyte US-05 utrzymują się nawet po zakończonej fermentacji . Nie zaglądaj do fermentatora , bo naprawdę chwycisz infekcję piwa.
  17. Podlej taką gestwą pomidory w tunelu , będą rosły jak szalone .
  18. Jak nie będziesz trzymał łapek przy sobie to tą czwartą nazwiesz INFEKCJA . Na razie wszystko jest w porządku , mniej otwierania fermentatora , więcej cierpliwości .
  19. nie przejmuj sie tym wcale Na filmie widać że drożdże ostrto pracują , jak masz nieszczelnie to Ci nie będzie bulgotało , Nie przejmuj się , możesz całkiem wywalić bulkatorek
  20. Sprawdź sobie termometr może fałszuje i zacierasz w wyższych temperaturach . No to czym się jeszcze przejmujesz ? Rób tak jak do tej pory .
  21. rob7320

    Infekcja?

    Narazie nie otwieraj . Po tak krótkim czasie nie urósł by taki kozuch "infekcyjny " . Prawdopodobnie to drożdże i pewno słabo przelałeś po chmieleniu , może dużo jest jest osadu ( używasz mchu irlandzkiego? ) . Lepiej nie otwieraj bo wtedy napytasz sobie biedy.
  22. To zależy jaki jest reduktor : stały i się nie reguluje , lub z płynną regulacją i manometrem i te można ustawić ciśnienie . A co do Dpf to jeżdżę z wyciętym( zaczynają mną targać wyrzuty sumienia i takie tam ) i nie kopci , ale to temat na inne forum
  23. Musisz ustawić przesłonę od powietrza odpowiednio , oraz ciśnienie na reduktorze( ja u siebie mam ok 2 do 2,5 bara ) . Zły stosunek powietrza do gazu sprawia ,że pali się na żółto i kopci na czarno jak diesel z wyciętym dpf-em. Najlepiej to chyba metodą prób i błędów . Powinien się palić błękitnym płomieniem .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.