Skocz do zawartości

Chey

Members
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Chey

  1. Chey

    Cydr nie ruszył

    Pytanie bardzo dobre, zmierzyłem, zeszło kilka BLG, aż głupio się przyznać Nie było oznak fermentacji, bo było mało soku w porównaniu do fermentora. Nalot się powiększył, ale już zlałem znad drożdży. Śmierdzi, ale wino jabłkowe też tak pachniało, zobaczymy co dalej Dziękuję wszystkim za pomoc
  2. Chey

    Cydr nie ruszył

    Czy ten biały nalot nie przeszkadza? Nie kwalifikuje do kibla? Napowietrzyłem, siarkowałem ok 14, następnego dnia ok zadałem drożdże, 17h przerwy, poza tym drugie drożdże po tygodniu
  3. Witam, w tym sezonie jabłkowym postanowiłem zrobić cydr. Zebrałem co się da w sadzie i za pomocą sokowirówki uzyskałem 8l soku. Parametry: 10BLG, kwasowość 12g/l. Jako, że mam kilka warek i jedno wino (jabłkowe ) za sobą, wydaje mi się, że procedury czystości itp znam. Świeży sok zasiarkowałem (1-2g - na czubku łyżeczki) zostawiłem na noc i następnego dnia rano porządnie napowietrzyłem (tlen dla drożdży + utlenienie siarki) i zadałem drożdże (Fermvin do win białych - bayanus), dodałem trochę pożywki. Zostawiłem to na kilka dni. Niestety fermentacja nic nie ruszyła, więc po tygodniu dodałem nowe drożdże (ten sam typ). Fermentacja nie ruszyła, pojawił się biały nalot. Moje pytanie: co poszło nie tak? Rozważam opcje: 1) wino zbyt kwaśne, drożdże nie ruszyły. 2) siarka ubiła drożdże - wino też siarkowałem, 1h po siarkowaniu dodałem drożdże i nic nie poszło, następnego dnia zadałem i było ok Temp soku - 21C
  4. Czyli trzymając się zasady, ze ok 85-90% zasypu to słód podstawowy, resztę można praktycznie dowolnie, chmielenie jest łatwiejsze, bo po wklepaniu w jakikolwiek program mamy IBU, a to mówi już bardzo dużo o goryczce Dzięki za odpowiedzi
  5. Witam, Będzie to moja pierwsza warka bez "gotowca" czyli nie z gotowego zestawu surowców wraz z instrukcją ze sklepu. Receptury sam nie wymyśliłem, wzięta od Undeath http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/?p=190958 Pytanie jakie mnie nurtuje to jakie modyfikacje mogę wprowadzić, nie mam doświadczenia w tworzeniu receptur. Goryczkę mogę sobie sprawdzić za pomocą programów i ustalić, ale co ze słodami, jakie proporcje, czy mogę wyrzucić np. pszeniczny i dodać np. Pale Ale, albo zmienić proporcje np. Pale Ale i Pilzneński po 1kg i resztę zostawić. Jak wyczuć granice? Czy są jakieś zasady?
  6. Ja miałem tak w pierwszej zacieranej warce, podczas fermentacji w pewnym momencie tak śmierdziało drożdżami, że aż drażniło węch. Pomyślałem, że może tak fermentują US-05. Zabutelkowane z 2 mce temu, zapach drożdżowy (albo coś innego, ale nie potrafię tego rozpoznać), w smaku już jest ok. Może jakaś mini-infekcja? Ogólnie nie zamierzam poić nim kibelka, bo jest pijalne.
  7. Po przeanalizowaniu Waszych wypowiedzi, forum i wiki jeszcze raz, stwierdziłem, że w moim przypadku to było złe wysładzanie. Trzeba było(tak mi się wydaje): 1) przenieść zacier do filtratora, spuścić przednią brzeczkę i "zawrócić" ją 2) dolać pierwsza partię wody (75C) zabełtać, poczekać aż się ułoży, przefiltrować 3) dolać następną partię wody, zabełtać, poczekać, filtrować 4) robić tak jak wyżej aż będzie odpowiednia ilość brzeczki (zakładane + 10% na gotowanie) 5) nie zapomnieć przy mierzeniu BLG o korekcji temp Czy dobrze myślę? Czy ruszanie młóta jest nie wskazane?
  8. A co z garbnikami? Nie będzie ich czuć w piwie przy mocnym odfiltrowaniu?
  9. nie do końca wierz temu co piszą z tym wysładzaniem.Przy słabszych piwach to troszkę inaczej wygląda. O czym sam się przekonałeś. Mógłbyś trochę rozwinąć? Starałem się wolno filtrować, robiłem to tak jak przy wcześniejszej warce, tamta była udana Blg mierzyłem przy wyższej temp., ale przeliczyłem na BLG w tem kalibracji (wiem, że nie jest to dokładne, ale nie będę teraz grzebał przy piwie, bo ładnie już sobie bulka) Tak, sporo mogło mi odparować, niestety na mojej kuchence ok 1h piwo rozpędzało się do gotowania, później 1h chmielenia. Ale z tego co mi się wydaje paruje woda, a cukry powinny zostać, czyli wyjdzie mniej piwa o wysokim ekstrakcie, dolweamy wody i jest ok (tak było przy wcześniejszej warce) Czy jest sens dodawania tego cukru/ekstraktu słodowego? Czy zostawić sobie te 15l i zastanawiać się nad następną warką?
  10. Dzisiaj uwarzyłem swoja czwartą warkę (druga z zacieraniem), oczywiście z małymi problemami jak to bywa na początku Otóż, robiłem na podstawie zestawu surowców z pewnego sklepu (znanego i polecanego) powinno wyjść 20l piwo 10BLG. Wyszło co prawda 10BLG, ale tylko 15 l ;( Gdzie był błąd? Przepis: słód Pale Ale Weyermann - 3,20 kg słód Pale Ale Weyermann Monachijski Typ I - 0,25 kg słód Caraaroma - 0,15 kg 13l wody do zasypu zacieranie - 67-68C - ok. 60min do pozytywnej próby jodowej masz out 76C wysładzanie - tutaj chyba popełniłem błąd ok 14l wody 75C wysładzałem do BLG ok 2BLG 2BLG, ale w wysokiej temp, także pewnie mogłem jeszcze wysładzać. Drożdże już zadałem, czy da się jeszcze coś zrobić czy cieszyć się i w następnej warce poprawić wydajność? Co mogłem zrobić nie tak?
  11. @Undeath Znam te metody, właśnie tak zlewałem swoje wcześniejsze warki, ale przy filtracji przed butelkowaniem przez gazę trochę zostawało takich cząstek, mogłyby zapchać rurkę do rozlewu piwa, poza tym po co ma to pływać w butelce? Chciałem zapytać się czy też tak praktykujecie
  12. Mam takie pytanie, kiedy (i czy w ogóle) filtrować piwo po chmieleniu / zacieraniu (chodzi mi o resztki chmielu, gorące osady i inne tego typu rzeczy) Pierwsze warki były z ekstraktów, nie przelewałem ich na cichą, po fermentacji wlewałem roztwór cukru/glukozy i wody do drugiego fermentatora, gaza na rurkę i dekantacja znad drożdży. Teraz fermentuje mi piwko zacierane, chciałbym zlać na cichą. Naczytałem się o tych osadach gorących, że chmiel pozostały to trawą będzie ciągnąć itp. Jak Wy to robicie w praktyce (piwo nie musi być idealnie wg. sztuki - nie jest na konkurs - ma smakować )
  13. O tym nie pomyślałem Niestety nie dam rady, za szeroki rozstaw palników. No cóż zobaczymy jak wyjdzie piwo, taboret gazowy to po pierwsze dodatkowe koszta, a po drugie - brak miejsca w mieszkaniu na takie zabawy Zastanawiam się jeszcze jak to jest z mieszaniem, mieszać, żeby nie przywarło? Ale z drugiej trony utrata temperatury
  14. Jestem po uwarzeniu swojej pierwszej warki ze słodów (wcześniej z ekstraktów), zacieram w 40l garnku i tu jest właśnie problem, bo przy chmieleniu ciężko utrzymać wrzenie brzeczki. Garnek musi być prawie przykryty. Teraz pytanie: co z odparowaniem DMS? Czy ta nieduża szczelina wystarczy? (wiem, jak spróbuję to będzie pewne) Czy są jakieś metody na to? Garnek jest na największym palniku i zahacza i jeden malutki.
  15. I to jest poranny głos rozsądku . Dokładnie, może źle się określiłem, nie celuję w konkretny styl piwa, na razie się uczę i chciałem uwarzyć coś w miarę prostego. Mam już zakupiony zestaw, ale ostatnio przejechałem się na gotowcu (chociaż piwko jeszcze nie degustowane) Dziękuję wszystkim za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.