Skocz do zawartości

Gwynbleidd

Members
  • Postów

    742
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Gwynbleidd w dniu 12 Października 2019

Użytkownicy przyznają Gwynbleidd punkty reputacji!

O Gwynbleidd

  • Urodziny 1988.09.12

Piwowarstwo

  • Rok założenia
    2012
  • Liczba warek
    50
  • Miasto
    Oslo

Kontakt

  • Imię
    Marcin

Ostatnie wizyty

4 782 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Gwynbleidd

  1. ja mam podwójny reduktor i spoko sprawa, z pojedyńczym bym się męczył. Mam keezer na dwa kegi i w sumie czasem brakuje a myślałem tak jak Ty że nawet jeden mi wystarczy niestety tak nie jest. Jedyne czego mi brakuje to teraz lodówki fermentacyjnej bo ją właśnie na keezera przerobiłem ale chyba kupię nową na 3-4 kegi a tą dam z powrotem na fermentacyjną.
  2. nie jak sie trafi tylko skad kupujesz i za ile, ot cała filizofia, na ali czy ebay wiadomo że 95% jak nie lepiej to podróbki, renomowane sklepy biorą prosto od producentów i tam raczej dziadostwa nie będzie. Nie wiem o jakich sklepach mowicie ale jezeli maja podróbki przekaźników grożące pożarem to radziłbym trzymać się z daleka od takich sklepów. Swoją drogą taki SSR nie jest dużo droższy od podróbki z chin, bez przesady, a nie trzeba tez kupować tego co drugi dzień.
  3. zawsze nad tym myslalem ale bylem za leniwy zeby w koncu to zrobic, ale na razie nic sie nie dzieje przy odkrecaniu i zakrecaniu a fajnie by bylo to po prostu raz uszczelnić jakiś silikonem i ladować indukcyjnie i kontrolowac poprzez peta.
  4. no ja mam piwny corneliusa z KP.
  5. Siema, mam pytanie, czy w reduktorze, jezeli nie jest np podlaczony do butli albo jeest ona zamknieta, to czy podlaczajac takiego do nagazowanego kega, manometr na wyjsciu powinien pokazac cisnienie jakie jest w kegu? Czy ten manometr dziala tylko w jedna strone? Wydaje mi sie ze kiedys tak wlasnie mialem, ze mi pokazywal bierzace cisnienie a teraz nic nie pokazuje, wskazowka nawet nie drgnie
  6. z drugiej strony to tylko powiedzmy 1.5PLNa więcej na miesiąc, ale takie rzeczy zawsze denerwują i zastanawiają
  7. jak podłączam do zasilacza laboratoryjnego pod 12V to widzę że jest 100mA około po rozruchu już. Także to nie dużo, a wzrost mocy z prawie 0W do 4W na 230V (to trochę ponad 40mA) to jest dość sporo. Zasilacz powinien być bardziej sprawny przy wyższym obciążeniu, to gdzie ta moc się podziewa którą pobiera zasilacz? Na wentylator nie idzie bo on tyle nie bierze, rozumiem że są straty ciepła na zasilaczu ale aż tyle? Zwłaszcza że bez wentylatora z samym ESP jest to wartość zbliżona do 0W/0A?
  8. Heja, może ktoś pomoże, tak się zdarzyło że mój brewpiless siedzi teraz w keezerze, ostatnio całkowicie z wygody przerzuciłem się na kveiki a lodówka fermentacyjna skończyła jako keezer. Mam podpięty licznik energii, w puszce mam zasilacz na 12v, pozniej buck z 12v na 5v i podpięte do ESP, plus jeszcze podwójny moduł relay. Jeżeli lodówka nie chodzi to pokazuje mi zużycie 0A i 0W, więc bardzo mało tak że zaokrągla do zera. Ostatnio dołożyłem wentylator bo miałem problemy aby była równomierna temperatura w lodówce, piwo w przewodach robiło się ciepłe, podpiąłem go pod zasilacz gdzie jest 12V i chodzi 24h na dobę. Zużycie podskoczyło do 4W co jest dość sporym zyżyciem biorąc pod uwagę że to tylko wiatrak działa a on nie powinien przy 12v pobierać więcej jak 200mA więc skąd te 4W? Do dupy sprawność zasilacza? Coś nie tak z wiatrakiem?
  9. Nie mówie że nie daje rady ale trochę mi szkoda ją tak katować
  10. moze jakis motorek od wycieraczek od poloneza np? Ja tez na wkretarce ale widze ze troche ja zajezdzam srutujac np 10kg, bateria czasem mi pada podczas i musze podladowywac.
  11. Ja ostatnio z piwnicy po ponad pół roku portera przyniosłem, nagazowany z butli, praktycznie gazu nic nie stracił, miałem odpiętą na 2 miesiące IPE, w 75% pełną i też nic złego się nie stało aczkolwiek wiadomo jak to IPA trochę się zmieniła, choć podejrzewam że i tak lepiej niż w butelkach np.
  12. Gwynbleidd

    Wyciek gazu (CO2)

    co do tych "fittingów" to mocno trzeba je skręcać? Na siłę to chyba nie bo tam też są uszczelki, które kupiłem nowe i zmienię teraz jak skończe kegi. Z jednego, teraz go nie używam to piwo mi jednym poleciało przy gazowaniu i go mocniej dokręciłem ale aż tak nie pomogło i chyba uszczelka poszła.
  13. Gwynbleidd

    Wyciek gazu (CO2)

    w stałej temperaturze chyba już więcej rozpuścić się nie mogło, piwo stało nagazowane sporo przed. W piwnicy mam kega nagazowanego bez dostepu do butli i trzyma ciśnienie. Ktoś mi polecił że jest dostępny specjalny spray do przecieków gazu, nie jest drogi spróbuję go dostać. Również czujnikiem CO2 widzę że w kegeratorze jest go coraz więcej więc delikatnie gdzieś się musi ulatniać bo inaczej by było tyle samo co w pokoju na zewnątrz lodówy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.