danol148
-
Postów
369 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez danol148
-
Ten szwagier
-
Łopaty będą gdzieś do połowy kega a wygięcie jest dopasowane do dna kega także nic się nie powinno przypalać. Ale tak to jest jak idziesz na wigilię zakładową i szwagra zostawisz samego
-
Warka 53 Moja pierwsza 50 i jak na 1 raz problemy mieszadło nie dało rady i brak odpowiedniego gara do gotowania nie weszło do kega , keg zostanie przerobiony otwory zostaną zaspawane i będzie miał koło 60l. uchwyty zostaną wyprowadzone na zewnątrz i górny rant zostanie ścięty aby można było normalnie z niego wylewać ciecz. Bochemskie Bochemski 5kg Pilzneński 3 kg Carapils 1 kg Zakwaszający 0,2 kg 65 st 40 min 72 st 30 min 78 wysładzanie Wyszło 54l 12 blg chmielenie marynka 45g 1 godzina mech łyżeczka uwodniona na 15 min Lubelski 40g na 10 min Keg na taborecie Mieszadło tutaj szwagier się nie spisał wodę miesza idealnie ale zacier stoi w miejscu będzie tunigowane w poniedziałek.
-
Poproszę trochę błotka w słoiczku
-
Warka 52 zalana na cichą i zebrana gęstwa
-
2-12-2011 Warka nr 52 Pszenica ciemna Pilzneński 2kg Pszeniczny ciemny 2 kg Palony Carafa 30g WB 06 Lubelski 30g 45°C 10 min 54°C 10min 65°C 40 min 73°C 30 min 78°C filtracja i wysładzanie Gotowanie 1h Wyszły 23l
-
Super akcja moich już nie wystraczy na cegiełki jak to było napisane kilkanaście stron wcześniej ale może wystarczy na fundament
-
W BA nie ma żadnych drożdży
danol148 odpowiedział(a) na Faszysta Rasista Homofob temat w Sklepy dla piwowarów domowych
Kto tu ma największe wybicie? Józek! Przyznaj się! To Ty zgarnąłeś całe drożdże? Razem z Wolsztyńską mafią -
Zostawcie coś jeszcze dla mnie z pracy nie wyśle ale jak wejdę do domu to będzie to pierwsza czynność przed obiadem
-
Spokojnie jak dla mnie może być tylko poznajmy cenę przesyłki tych 204 wiader i się resztę szybko obliczy.
-
Warka 48 koźlak zabutelkowana z 150g glukozy wyszło 36 butelek 0,5l Warka 50 pszenica zabutelkowana z 200g glukozy wyszło 37 butelek 0,5l
-
Potrzebne wsparcie dla Piwnego Pasjonata !
danol148 odpowiedział(a) na Piwoznawcy temat w Piwowarskie wieści
+1 -
Okazja żeby listę życzeń do nowych właścicieli HB stworzyć.
danol148 odpowiedział(a) na Jacenty temat w Sklepy dla piwowarów domowych
i GrifoHD -
Będzie becikowe
-
Okazja żeby listę życzeń do nowych właścicieli HB stworzyć.
danol148 odpowiedział(a) na Jacenty temat w Sklepy dla piwowarów domowych
Jak najszybszego otwarcia sklepu bo zakupy muszę robić u konkurencji -
Okazja żeby listę życzeń do nowych właścicieli HB stworzyć.
danol148 odpowiedział(a) na Jacenty temat w Sklepy dla piwowarów domowych
Koszulki piwo org moim zdaniem mogły by powrócić płynne drożdże -
Dokładnie za tydzień idzie pszenica w butelki od następnej środy będzie co pić
-
Moja ma do niedzieli wolne także możesz ją wykorzystać
-
Warka 47 pils zabutelkowana z 170g glukozy w smaku coś zupełnie innego niż dotychczas na suchych drożdżach zapowiada się dobre piwko
-
Faktycznie trochę wczoraj wiało a najbardziej w nocy jak wracałem od szwagra
-
Warka nr. 50 Pszeniczne Zasyp Pilzneński 2 kg Pszeniczny 2.5 kg Lubelski 25g WB06 z gęstwy od Poltera 45°C 10 min 54°C 10min 65°C 40 min 73°C 30 min 78°C filtracja i wysładzanie Filtracja bite 3 godziny normalnie jakaś kara czy coś Chmielenie 60 min 25g lubelskiego od zagotowania brzeczki. Warka 51 Marcowe II Zasyp Pilzneński 4kg Monachijski 0.5 kg Caramunich 0.2kg Drożdże Wyeast 2124 Bohemian Lager z gęstwy po Pilsie Marynka 15g Lubelski 20g zasyp 67°C 65°C 30 min 73°C 30 min 78°C wysładzanie i filtracja tutaj poszło jak z płatka w 30 min po robocie chmielenie 60 min marynka po zagotowania lubelski od 50 min
-
Tylko chyba żaden z browarów na forum nie takiego przerobu
-
Dla mnie jak biblia http://www.joemonster.org/art/18690/O_piwie_slow_kilka
-
Na miejscu Krzyska stawiał bym piętro nad garażem i bunkier pod nim do fermentacji i przechowywania i cała instalacja była by grawitacyjne bez pomp kolejna oszczędność
-
Super, że mogę na Was liczyć. Piwowarzy to jednak jedna wielka rodzina (z moją rodziną czasami podobnie bym wyszedł jak z Wami ). Jeśli będę miał jakiegoś kwasa (tfu, tfu) to na pewno podwiozę do Gostynia Przywieź nic się nie zmarnuje będzie po podlewania mięsiwa na grillu a juk już zabraknie kufelek do pełni szczęścia to i to wypijemy