Skocz do zawartości

Pindin

Members
  • Postów

    755
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Pindin

  1. To ja bym zrobił tak: 3,5 kg Pale ale 0,5 kg Monach II 0,3 kg Caraaroma A zakwaszający to jak uważasz. Kolor wyjdzie czerwony. Dla pogłębienia barwy możesz do wysładzania rzucić z 30-40 g palonego jęczmienia, albo Carafa III specjal (lepiej). Dla dobrego efektu wizualnego warto dobrze wyklarować piwo. Można w szybki i skuteczny sposób zrobić to żelatyną, albo niech piwko się wyklaruje dzięki grawitacji. Jeszcze zwracam uwagę na chmiel. Z tego wyjdzie jakieś 12-13 blg i około 50 IBU. Jak dla mnie goryczka przy takim ekstrakcie będzie za wysoka. Jeszcze z Magnuma... Edit: Możesz też wydłużyć gotowanie do jakichś 90-120 minut. Wspomoże barwę i nuty karmelowe itp.
  2. Zależy co chcesz osiągnąć.? Czy chcesz kolor czerwony, czy aromaty jakieś uzyskać + kolor? Moim zdaniem ten zasyp jest mocno przesadzony w stronę słodową i karmelową + jakieś 50 IBU to nie da dobrego efektu.
  3. Cześć. Myślę, że info z tego bloga odpowie na Twoje pytania. http://blog.homebrewing.pl/category/piwne-style/czeski-pilzner/
  4. Łoo chłopie. To ze 30 blg będzie miało. temp fermentacji 25 stopni + taki ekstrakt to we wiadrze ze 30 lekką ręką miałeś. Nie dziwne, że czuć alkoholem. W ogóle mierzyłeś ekstrakt początkowy i końcowy? Wątpię, żeby z tego wyszło coś pijalnego, ewentualnie coś na "któreś z kolei", żeby poczuć moc..
  5. Heh. Zmienia to postać rzeczy. Ja bym to zrobił tak: 60 minut - 15 g Ekuanot 10 minut - 15 g Simcoe Wyłączenie palnika - 5 g Centennial, 10 g Mosaic Na zimno - 20 g Simcoe, 15 g Mosaic, 10 g Centennial Też coś koło 50 IBU wyjdzie, ale aromat intensywniejszy. PS. Instrukcji ze sklepu nie dostałeś jak chmielić?
  6. Jak na black IPA 15 blg to ciut mało tego chmielu. W sumie to całość na goryczkę na upartego można by sypnąć. Ale żeby jakoś sensownie to rozdzielić to zrobiłby tak: 60 minut - 15 g Ekuanot, 15 g Simcoe 20 minut - 15 g Centennial 05 minut - 10 g Mosaic Na zimno - 20 g Simcoe, 15 g Mosaic. Na 20 litrów wyjdzie jakieś 50 IBU, aromat też jako taki powinien być
  7. Pindin

    Dary lasu

    Myślę, że ma, ale nie potrafię udowodnić. Bo gdyby nie miało po gotowaniu to po cholerę coś takiego robić? Piwo też się gotuje (nawet dłużej) i ma walory zdrowotne. Witaminy itp. jakoś wytrzymują. PS. Niedługo czas na syrop z pędów sosny
  8. Pindin

    Dary lasu

    Teraz ładnie zaczęły rosnąć mlecze. Można zrobić fajny syrop na jesień i zimę. Działa lecznico na przeziębienia, ból gardła i taki tam inne. A może nawet nadawać się do piwa. Wczoraj zebrałem trochę kwiatów, tak około 0,5 kg - samych główek. Wszystko zalałem wodą, żeby było przykryte, gotowałem 35 minut. Odłożyłem do ostygnięcia i odleżenia na jakieś 16 godzin. Kwiaty od płynu odcedziłem na sitku. Płynu okazało się strasznie mało, tak więc doświadczeniem piwowara kwiatki zacząłem wysładzać W sensie przełożyłem do garnka, zalałem, żeby było przykryte, zagotowałem 3 minuty i tak 2 razy (odcedziłem płyn od kwiatów). Całości wyszło mi jakieś 1,5 litra płynu. Do tego dodałem sok z całej cytryny i 1 kg cukru. Gotowałem wszystko do odparowania do 1 litra. Cały syrop poszedł w słoiki.
  9. 26-04-2018 Warka 92 Porter 27 litrów/12 blg Zasyp: 4 kg Słód Pilzner Malteurop 0,5 kg Słód Caraaroma 0,5 kg Słód Carafa II Specjal Do gara wlałem 18 litrów wody. Podgrzałem do 72 stopni. Dodałem wszystkie słody. Zacieranie: 60 minut - 70-68 stopni 5 minut - 78 stopni Gotowanie 60 minut. Chmielenie: 60 minut - 30 g East Kent Golding 15 minut - 20 g East Kent Golding Drożdże - FM 53 Voss Kveik - gęstwa Planowane parametry - 25 litrów, 12 blg, 20 IBU. Planowana temperatura fermentacji 23-25 stopni. Drożdże zadane do brzeczki o temp. 25 stopni. Zaczęło bulkać już po 2 godzinach. Edit 27-04-2018 (10:00) - Piwo ostro fermentuję, jednak na powierzchni piwa nie ma piany! Pierwszy raz się spotykam z czymś takim. Edit 30-04-2018 (18:00) - Piwo zeszło do 4,5 blg i skończyło pracę. Próbka bardzo fajna, porterowa, mocno czekoladowa z solidnym ciałem. Nie wyczuwam estrów, wyższych alkoholi ani fuzli. Może to wszystko jest przykryte słodami? A może te drożdże dają taki profil w ciemnych, lekkich piwach? Zapowiada się konkretnie. Zastanawiam się nad wyklarowaniem tego piwa, bo barwa nie jest czarna jak smoła, a bliżej ciemnego brązu wpadającego w czerń. Klarowne fajnie by się prezentowało w szkle... Edit 05-05-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 100 g cukru. Zeszło do 4,5 blg. Próbka bardzo fajna, mocno przypomina cukierki kukułki i kopiko Profil piwa wyszedł czysty, może nie lagerowy, ale owoców, czy alkoholu nie czuć. Zapowiada się bardzo fajnie. Pod koniec butelkowania na tafli piwa zaczęły pojawiać się plamki piany. Widocznie drożdże zaczęły jeść cukier. Edit 10-07-2018 DEGUSTACJA: Piwo mocno przegazowane, wychodzi z butelki. Robi sie prawie ze fontanna. Wyglad - Piwo czarne z przebłyskami brązu. Piana obfita od nagazowania, ale dość szybko opada. Aromat - z daleka czuć kawę z czekoladą. Jest to aromat dominujący. Dalej solidna nuta zbożowa. W tle coś jak metaliczność. Po ogrzaniu pojawia się nuta tak jakby leśna. Taka mieszanka sosnowa z owocami leśnymi. Smak - Lekko gorzkie, czekolada gorzka, kawa, ciastka zbożowe, lekka kwaskowość powiększana przez ogromne nagazowanie. Ogólne wrażenia - Piwo smaczne, fajnie czekoladowe, ale mocno przegazowane. Nagazowanie większe niż w niemieckiej pszenicy. Widocznie piwo niedofermentowało. Dobrze, że nie ma granatów. Do reszty nie ma się do czego przyczepić. Drożdże dały profil dość neutralny. Od początku było to piwo jakieś dziwne... Ogólnie to nic specjalnego, da się wypić do kolacji, czy do jakiegoś deseru na słodko. Edit 11-12-2018 - Piwo przegazowane, był gushing, ale tylko z piany, gdzie wyleciało może z 1/10 piwa. W smaku dojrzałe ciemne piwo. Pijąc to piwo to nie powiedziałbym, że było robione na kveikach.
  10. Wiesz, wysłodków wcześniej nie gotowałem i nie chmieliłem. To była surowa brzeczka. A jak się czeka aż brzeczka ostygnie to jest już ogromna różnica (gotowana, chmielona). Sam swego czasu zostawiałem brzeczkę do stygnięcia na noc, rano zlewałem i nic się nie działo złego.
  11. Cześć. Brzeczkę przegotuj, schłodź i przechowaj w najniższej temp. jaką masz. Jeśli nie masz czasu to chociaż podgrzej do tych 80 stopni, jakaś tam pasteryzacja będzie i schłodzić. Kiedyś miałem wysłodki po barley wine i w ciągu 12 godzin już miałem solidnie zainfekowaną brzeczkę. Weź pod uwagę jeszcze, że jest ciepło, dzikusy latają z pyłkami z drzew, kurzem, a może nawet i na fotonach , tak więc trzeba szczególnie uważać.
  12. Tak, powinno styknąć. Jaki zasyp planujesz do tego piwa?
  13. W tym piwie ze startera co wylejesz (tak rozumiem "zleje płyn") trochę drożdży będzie świeżych i zdrowych. Moim zdaniem powinno wystarczyć na przefermentowanie lekkich piw taka ilość. Chociaż wg mnie w dolnej granicy ilości drożdży. Mi wychodzi z kalk. do zrobienia starter 6 litrów na takie piwa. (przyjąłem 65 litrów/9blg) Edit: Jeśli starter na mieszadle to faktycznie wychodzi niecałe 3 litry
  14. Cześć. Na 20 litrów i przy wrzuceniu na cichą przy tak lekkim piwie 25 g płatków powinno dać już ciekawe i wymierne efekty. U siebie w lekkim jasnym ale (11,5 blg/20l) dodałem na burzliwą 50 g płatków macerowanych w wódzie i dostałem whisky z wanilią i drewnem z lekkimi taninami. W sumie to zależy jeszcze na jaki czas je dodasz. Myślę, że 2 tygodnie będzie spoko. Weź słoiczek taki ze 100-150 ml, wsyp płatki i zalej alkoholem tak, żeby je całkowicie zakryć. Np. wódka już po 2 dniach zmienia barwę na brąz. Nie wiem czy będziesz w stanie wyczuć jakim alkoholem zalejesz płatki i czy ma to dla Ciebie różnicę. Ale można każdym tak naprawdę. No może absynt będzie wyczuwalny w gotowym piwie Do tego podwójnego grodzisza daj więcej drożdży niż do pozostałych wiader. A jakie drożdże używasz?
  15. 20-04-2018 Warka 91 Hoppy Pils 39 litrów/15 blg Zasyp: 9 kg Słód Pilzner Malteurop Do gara wlałem 25 litrów wody. Podgrzałem do 65 stopni. Dodałem wszystkie słody. Zacieranie: 35 minut - 65-62 stopnie 25 minut - 72-70 stopni 05 minut - 76 stopni Gotowanie 70 minut Chmielenie: 70 minut - 50 g Oktawia 15 minut - 50 g Chinook PL Drożdże - gęstwa W34/70 Planowane parametry - 13 blg/35 IBU/40 litrów Na cichą na 3-5 dni planuję dodać: do jednego wiadra (około 20 litrów) 50 g Centennial, a do drugiego 50 g Citra. 21-04-2018 - Rano drożdże zaczęły prace. Zostały zadane do brzeczki o temp. 16 stopni. Przez noc spadło do 8 (Na 8 stopni ustawiony sterownik). To teraz tylko cierpliwie czekać. Edit 26-04-2018 - Temp. fermentacji 7,5 - 8 stopni. Podniosłem o pół stopnia. Piana na piwie spora, nie zamierza opadać po 6 dniach. Powoli będę podnosił im temperaturę. Może 0,5 stopnia na 2 dni. Edit 30-04-2018 - Na sterowniku ustawiłem 14 stopni (diacetylowa). Piwo zeszło do 5 blg. Próbka w smaku słodowa, słodkawa, czuć dość mocno siarką. Jeszcze utrzymuje się solidna piana na powierzchni. Na pewno coś tam jeszcze zejdzie. Coś się dłuży ta fermentacja. Edit 05-05-2018 - Podkręciłem sterownik na 16 stopni. Dam im dobę w takiej temp. Jednak im nie dam. Drożdże zaczęły osiadać. Schodzę do 12 stopni. i idzie na lagerowanie. Z tydzień potrzymam w temp. około 0 stopni i później pójdzie chmiel na zimno. Edit 14-05-2018 - Piwo przelane do innych pojemników. Do 1 dodałem 50 g Citra, a do drugiego 50 g Centennial. Zeszło do 2,5 blg. Próbka w smaku bardzo fajna. Nie czuć diacetylu, jest nuta chmielowa - cytrynowo-jabłkowo-ziołowa? Po dorzuceniu chmielu dużo bardziej intensywnie czuć z pojemnika z Citrą. Temperatura chmielenia na zimno - 14 stopni. Potrzymam conajmniej do piątku. Będzie czas wtedy na butelkowanie. Może w czwartek obniżę temp. do około zera, żeby chmieliny opadły na dno. E: jak zeszło do 2,5 blg to wg. brewness daje aż 7% alkoholu! Ciut za dużo jak na lato. Edit 18-05-2018 - Fermentor C1 - chmielony Citrą został zabutelkowany z dodatkiem 86 g cukru. Zeszło do 2,5 blg. Próbka bardzo fajna, mocno chmielowa. Fermentor C2 - chmielony Cenntenialem zabutelowany z dodatkiem 85 g cukru. Zeszło do 2,5 blg. Próbka chmielowa, owocowa. Edit 13-07-2018 DEGUSTACJA CITRA Wygląd - Piwo jasne, lekko zamglone od chmielenia na zimno. Piana obfita, betonowa, nie chce opaść, zdobi szkło Aromat - Już przy otwarciu czuć mocną nutę chmielu. Na pierwszy plan wysuwa się nuta owoców tropikalnych i mniej cytrusów. Dalej lekka nuta alkoholowa. Profil w miarę czysty. Coś tam w tle majaczy jak fuzle? przyprawy? A może to od chmielu. Słodowości praktycznie nie czuć. Smak - Owocowe od chmielu, pilsowe, owoce tropikalne domunują profil piwa. Lekko rozgrzewający alkohol z mocnym musowaniem. Goryczka średnia alkoholowa. Pojawia się słodkość słodowa. Piwo bardziej czyste niż w aromacie. Ogólne wrażenia - Całkiem fajne piwo, ale trochę za mocne i za bardzo nagazowane. 50 g Chmielu zrobiło bardzo intensywny aromat. Czuć że jest mocno alkoholowe. Nic oprócz chmielu nie jest wstanie tego przykryć, choć i tak mniej czuć alkohol niż w tatrze Piwo do wypicia, dupy niestety nie urywa, ale smakuje. Przeszkadza mi zbyt mocne nagazowanie tego piwa. Następnym razem do pilsa dużo mniej surowca. Edit 13-07-2018 DEGUSTACJA CENTENNIAL Wygląd - Piwo jasne, lekko zamglone, Piana bardzo obfita, koronkuje, utrzymuje się cały czas. Aromat - Na pierwszym planie białe owoce, białe winogrona, morwa, może dalej w tle nuta ziołowa. Dalej wyczuwalny lekki alkohol. Na samym końcu minimalna nuta słodowa. Brak estrów. Smak - Białe owoce zmieszane ze średnią, krótką goryczką, nuta i słodycz białego winogrona. Piwo mocno nagazowane, alkoholowe. Po ogrzaniu jest lekka alkoholowa goryczka. Ogólne wrażenia - Piwo bardzo fajne, mocne, orzeźwiające, zbyt mocno nagazowane. Bardzo smakuje mi chmiel, przyjemne białe owoce. Porównując do Citry to jest o wiele lepsze piwo co do aromatu chmielowego. Też za mocno nagazowane. Edit 11-12-2018 - Piwo z Citrą bardzo dobre, bardzo mocno nagazowane, ale nie wychodzi z butelki. Piana betonowa. Aromaty chmielowe uciekły, jednak coś tam jeszcze zostało. Ogólnie bardzo fajne piwko.
  16. Ja to rozumiem tak, że powyżej 25 stopni wychodzą piwa niepijalne, poniżej 12 nie ruszą. Przy 15 dadzą profil czystszy, przez 17-18 zbalansowany, a przy 20 stopniach estrowy. Jeśli miałeś 23-24 stopnie otoczenia to z pewnością we wiadrze było ponad 25. Tym bardziej, że 04 mają spektakularny start. Zresztą przekonasz się
  17. Cześć. Grzebanie przy młodym piwie nie jest rozsądne. Zostaw na tydzień i wtedy sprawdź co się dzieje. 2,5 cm drożdży i osadów jest okej, tu nie masz czym się martwić. Jeśli chodzi o zapach to przy fermentacji jest różnie. Czasem pachnie jajem, czasem siarą a czasem ścierą, czasem piwem czy kij wie czym jeszcze. Przy S04 w takiej temperaturze fermentacji piwko niestety nie będzie dobre. Estry, rozpuch, nieprzyjemnie fuzle... Odfermentowanie raczej w normie. Niestety nie jestem w stanie stwierdzić w jakim stanie były drożdże, w jakich temp. zacierałeś i jaki był zasyp, żeby ocenić stopnień odfermentowania. Jak pisałem wyżej, nie zaglądaj, nie spuszczaj piwa z kranika, nie przenoś, nie kombinuj. Zostaw je w spokoju, sprawdź za tydzień.
  18. Cześć. Zrób coś a'la dry stout. S-04 suche, chmiel Marynka na goryczkę do 20-30 IBU (zależy od ekstraktu) + lublin na aromat ze 20-30 g na ostatnie 5 minut. Nie będziesz musiał czekać do zimy z wypiciem jak z RISem, a na pragnienie taka 10 czy 12 jak wyjdzie jak znalazł będzie na lato.
  19. 14-04-2018 Warka 90 Polskie Domowe Ale 30 litrów/13 blg W garze zostało bardzo dużo osadów. Całe piwo poszło do 1 fermentora. Nie wiem dlaczego tak dużo wysłodziłem i gotowałem... Zasyp: 3,5 kg Słód Pszeniczny Strzegom 1,5 kg Słód Wiedeński Strzegom 1,0 kg Słód Monachijski I Strzegom Do gara wlałem 20 litrów wody. Podgrzałem do 65 stopni. Dodałem wszystkie słody. Zacieranie: 85 minut - 64-62 stopnie 05 minut - 76 stopni Gotowanie 60 minut Chmielenie: FWH - 30 g Marynka 30 minut - 20 g Marynka 15 minut - 25 g Lubelski 05 minut - 25 g Lubelski, 300 g ukru białego Drożdże - gęstwa FM53 Voss Kveik Na zimno planuje dać 30 g Lubelskiego i 30 g Marynki na jakieś 3 dni. Planuje 25 litrów/15 blg/ 40 IBU Fermentacja ruszyła na całego po jakichś 90 minutach. E 14-04-2018 (2-2,5 h po zadaniu drożdży): Tak spektakularnej fermentacji jeszcze nie widziałem. Piana zaczęła wychodzić przez rurkę fermentacyjną. W takim tempie jutro rano piwo będzie gotowe Edit 16-04-2018 (22:30) Piwo wyraźnie zwolniło. Bulka co jakiś czas. Dużo piwa wyszło wczoraj (rano) przez rurkę, trochę sprzątania było. Edit 17-04-2018 - Piwo zeszło do 3 blg. Próbka w smaku owocowa - lekkie banany + owoce + chmiel. Niestety nic szczególnego nie wyczułem przez przeziębienie. Edit 19-04-2018 - Piwo wznowiło pracę. Zaczęło bulkać kilka razy na minutę. Ekstrakt spadł poniżej 2 blg. Piana jest na jakieś pół cm. Dziwne... Edit 21-04-2018 - Piwo przelane do drugiego pojemnika. Dodałem 30 g Marynki + 50 g Lubelskiego. Zeszło do trochę ponad 1 blg. Żarłoczne drożdże i strasznie spowolniły po spektakularnej burzliwej. Na tafli piwa już nie było piany, od góry jakieś 5 cm zaczęło się klarować. Próbka w smaku całkiem niezła - typowe piwo domowe Profil aromatyczno - smakowy poszedł w estry - żółte owoce i chmiel - ziemistość. Ciała tam za wiele nie ma. Nuty słodowe o dziwo przykryte. Po wsypaniu chmielu na zimno uniósł się aromat ziemisto - trawiasto - ziołowy. Edit 24-04-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 122 g cukru. Zeszło do 1 blg, może lekko ponad. Edit 29-07-2018 DEGUSTACJA Wygląd - Piwo jasne, zamglone. Piana biała, obfita, drobno pęchęrzykowa Aromat - Niezbyt intensywny aromat chmielu wpadający w czerwone owoce, dalej w tle lekka ziemia. Estry na umiarkowanym poziomie. Fenoli nie wyczuwam. Nic spektakularnego się nie dzieje. Smak - Pierwszy plan to chmielowa słodycz, lekko owocowa, dalej ziemista i słodowo-ciasteczkowa. Goryczka niska. Czuć alkohol w tym piwie. Po kilku łykach czuć lekką kwasowość. Również nic ciekawego się nie dzieje. Ogólne wrażenia - Piwo dobre, nie ma wad, jednak mało się w nim dzieje. Jest takie zwykłe pale ale z nutami polskiego chmielu, alkoholu i estrów. Goryczka jak na planowane 40 IBU jest mniej wyczuwalna, stawiałbym max 25. Piwo jak piwo, nie ma co chyba się nad tym rozwodzić. Do wypicia na codzień.
  20. Dziś ode mnie duży minus dla sklepu stacjonarnego. Niestety nie da się zrobić zakupów (słód + chmiel) bez wcześniejszego zamówienia przez internet. Faktycznie na stronie www jest informacja o tym, ale nie każdy idąc do sklepu wchodzi na stronę. Jakiś czas temu była informacja, że nie można kupić w sklepie stacjonarnym słodu śrutowanego, bez wcześniejszego zamówienia. Nie powiem, bo mi plany piwowarskie na weekend niestety ta "zasada" zepsuła. Szkoda, że sprzedawca nie mógł poświęcić kilku minut na zważenie słodu i jego sprzedanie.
  21. Cześć. W październiku 2016 roku robiłem BW z balingiem 30 +. Zeszło mi do 13. Walczyłem jak mogłem, żeby zeszło niżej, dodawałem zahartowane drożdże winiarskie, pożywki itp. No za cholerę nie chciało nic niżej zejść. Próbka była przeokropnie słodka, ulepkowata i nieznośna do picia. Jednak po takim czasie z piwa jestem bardzo zadowolony, smakuje zacnie. Jest oczywiście słodko, lekko zamula, ale buteleczkę 0,3 można wypić spokojnie i z wielką przyjemnością. Warto otworzyć butelkę na jakąś okazję. Nie żałuję, że piwo nie zeszło niżej. Dla mnie to fajny eksperyment, a smak, aromat i jak sobie przypomnę cały proces związany z warzeniem, fermentacja, czas leżakowania i ilość warek w międzyczasie to z dumą sięgam po to piwo, wypijam i delektuję się naprawdę zajebistym piwem. Nie wiem, czy to ma wpływ na utlenianie się piwa, ale każdą butelkę zalakowałem. Poza tym błędy się zdarzają, nie martw się Upewnij się, czy to koniec pracy drożdży, jak tak, to w butelki i zostaw na co najmniej pół roku, najlepiej ponad rok. Jeśli masz ochotę, to zrób powtórkę, tylko nie popełnij tych samych gaf co wcześniej. Smacznego
  22. Pindin

    Dary lasu

    Cześć. Jako, że nadeszła wiosna, natura budzi się do życia, to niebawem będzie okazja na skorzystanie z jej dóbr. W temacie zbiorów soków, pędów, ziół itp. jestem zielony, nigdy tego nie robiłem, to chciałem się Was poradzić co, kiedy, gdzie i co z tych dobroci można zrobić.? Ktoś coś poleca? PS. wiem, że już w brzozach jest dużo soku.
  23. 07-04-2018 Warka 89 Kveik light Pale Ale 18 litrów/10 blg Zasyp: 1,95 kg Słód Pilzner Malteurop 0,80 kg Słód Monachijski II Strzegom 0,50 kg Słód Pszeniczny Strzegom 0,20 kg Słód Caramelpils Bestmalz Do gara wlałem 14 litrów wody. Podgrzałem do 65 stopni. Dodane wszystkie słody. Zacieranie: 30 minut - 64-62 stopnie 30 minut - 72-70 stopni 5 minut - 76 stopni. Gotowanie 60 minut. Chmielenie: FWH - 20 g Marynka 10 minut - 10 g Citra, 10 g Cenntenial Na chłodzenie - 20 g Citra, 20 g Cenntenial Drożdże - FM53 Voss Kveik prosto z fiolki. Planowane parametry - 20 litrów, 10 blg, 30 IBU. Zobaczę jak pójdzie fermentacja i jaki będzie smak i aromat. Może pójdzie coś na zimno do chmielenia. Piwo ruszyło po niecałych 5-ciu godzinach od zadania drożdży. Drożdże dodałem do brzeczki o temp. około 33 stopni. Fermentacja w temp. otoczenia 25 stopni. Edit 09-04-2018 - Piwo widocznie spowolniło, piana opadła. Temp. we wiadrze była 26,5-27 stopni, obecnie 24. Pobrałem próbkę. Zeszło do 3 blg. Wyraźnie czuć siarkowodorem zmieszanym z owocami. Po czasie się ulatnia. W smaku bardzo fajne, owocowe, słodkie, coś jak sok owocowy. Zapowiada się ciekawie. Chmielenie na zimno sobie odpuszczę. Edit 11-04-2018 - Piwo niepracuje. Zeszło do 3 blg, może niecałych. Próbka fajna, owocowa, chmielowa, siarkowodór się ulatnia, jest wyczuwalny, ale minimalnie. Poczekam do weekendu i leci w butelki. Na gęstwie coś nowego trzeba zrobić. Edit 12-04-2018 - Piwo zaczęło uciekać przez jakąś nieszczelność w kraniku. Zniknęło ponad 2 litry. Przelałem do innego fermentora. Wracam jutro z roboty i biorę się za butelkowanie. Edit 13-04-2018 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 80 g cukru Edit 27-04-2018 Degustacja Piwo lekkie, chmielone na aromat, w 2 tygodnie powinno się ułożyć. Tak więc: Wygląd - Piwo jasno pomarańczowe, mętne. Piana - Średnio obfita, drobno pęchęrzykowa, utrzymuje się, koronkuje Aromat - Pierwszy plan to solidne uderzenie owoców tropikalnych i cytrusów. Aromat ten dominuje profil piwa. Dalej w tle nuty białych owoców. W sumie reszta jest przykryta przez te aromaty. Cieżko powiedzieć co wniosły drożdże a co chmiele. Może po wypiciu kilku łyków w aromacie pojawia się podstawa słodowa - coś jak świeży słód z worka. Smak - Piwo lekko kwaśnawe z chmielową słodową słodkością. Po 3-4 łykach czuć owoce tropikalne i cytrusy wraz ze średnią, lekko zalegającą goryczką. Ogólne wrażenia - Piwo bardzo aromatyczne, mimo zadania niewielkiej ilości chmielu i bez chmielenia na zimno. Aromat po prostu wymiata. W smaku jest troszkę gorzej niż w aromacie, ale również przyjemnie. Zastanawia mnie ta kwasowość. Jest na wyższym poziomie niż "zwykłe piwa". Objawów infekcji brak. Nagazowanie raczej niskie, może średnie. fajnie, że nie czuć fuzli i alkoholu. Ogólnie piwo bardzo fajne, lekkie, pijalne, orzeźwiające, ciekawe. Chce się pić. Na lato z pewnością zrobię jeszcze coś w tym stylu. Może pokombinuję z chmielami... Duży plus dla drożdży Edit 14-05-2018 Otworzyłem butelkę nalewaną z resztek piwa - z 0,22l w butelce 0,33. Piwo się utleniło, przypomina atak chmielu Nuta melanoidynowa, słodowa z fajną chmielowością. Pojawia się też taka nuta jakby stęchła? Ciężko mi określić ten zapach.
  24. Cześć. Ja w Twoim przypadku zrobiłbym cydr kartonikowy na drożdżach winiarskich i zadał troszkę gęstwy z tego przed butelkowaniem. Przy 12-13 % alko nie ma sensu dodawać sucharów moim zdaniem. Jest też szansa, że się nagazuję mimo wszystko. Robiłem BW +30 blg i piwko się nagazowało. Po 1,5 roku od zabutelkowania jest piana, jest smak i gaz, a przed butelkowaniem nie dodawałem żadnych drożdży nowych (chociaż wcześniej zadałem md z bajanusów).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.