Skocz do zawartości

_Tomo_

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez _Tomo_

  1. Tak podejrzeam, że już po robocie drożdży. Stąd moje obawy, że może to była jakaś infekcja, czy inne nieprzyjemności. Faktycznie uspokoiło się od tygodnia. Ale wcześniej mimo zejścia od początku cichej o 0,5BLG intensywnie produkowało CO2 (najprawdopodobniej) Prawdopodobnie jutro pójdzie w butelki. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Po takim czasie to może już zgniło czy co tam się może z piwem stać Nic to. Trzeba się edukować.
  2. Dzięki. Najbardziej boję się, że butelki będą wybuchać, stąd moje obawy przed butelkowaniem Co do błędów to zdaję sobie sprawę, że mam jeszcze sporo do nauki.
  3. Witam. W dniu 25.10 powstał american stout (mam nadzieję). Start to 15°Blg. Użyte uwodnione drożdże US-05 11,5g (1 torebka) Temperatura nieco za wysoka 23°C. Piwo długo pracowało intensywnie. Temperatura około 22°C. Dnia 12.11 przelane na cichą 3°Blg w temp ok 22°C. Dodane 50g chmielu na cichą Do dnia wczorajszego (6.12) zeszło do około 2,5°Blg (ewentualnie to już błędy pomiaru). Temperatura 19-20°C. W smaku wydaje się ok. Piwo cały czas "wybrzusza" fermentor. To już około 40 dni fermentacji Boję się to zabutelkować póki nie przestanie "pracować" czy cokolwiek ono robi. Czy to możliwe, że przy tych drożdżach coś jeszcze się dzieje ? Czy mogę zakładać, że to już jakaś infekcja sobie pracuje od pół miesiąca ?
  4. Tak naprawdę to tylko pochwaliłem Pana ze sklepu za elastyczność i możliwość zakupu różnymi kanałami. Nie ma z tym problemu i odpisuje bardzo szybko na pytania/zamówienia. Po prostu uważam, że wszystkie dane osobowe przesyłane przez Internet powinny być szyfrowane.
  5. Miałem przyjemność kupować w sklepie stacjonarnie jak i przez paczkomat. Ogólnie wszystko na plus. Strona nie ma SSL'a więc wolę zamówienia składać mailem. Nie było z tym problemu. Mniej wygodne dla sprzedawcy, ale przynajmniej nie idzie jawnym tekstem.
  6. Oczywiście, przepraszam Spróbuję poszukać czegoś w weekend w Ikeach Castoramach, do tego termometr i już mam nadzieję będę szczęśliwszy.
  7. Witam. Przygoda z piwowarstwem rozpoczęta kilka tygodni temu. Zestaw z BA + dodatkowe sprzęty. Pierwsza warka pszeniczne - zestaw z BA z ekstraktów - mocny banan, ale dziwny posmak na końcu, ogólnie ok - wypita. Druga to witbier, również BA tym razem z zacieraniem - smak ok, bez szału, trochę mało gazu, prawie wypita. Obecnie w fermentorze Belgian IPA na cichej - zestaw ześrutowany PiwnyKraft.pl Właśnie gotuje się AIPA - zestaw ześrutowany BA. Ogólnie mocno uważam na przegazowanie i granaty, stąd pewnie moje piwa będą niedogazowane.Korzystam z licznika z Piwowar1.1. Najbardziej irytuje mnie silikonowy wężyk, który zagina się i nic nie leci. Trzeba z nim walczyć - do wymiany pytanie tylko na co? Najbardziej bawi mnie próbowanie półproduktów i oczywiście gotowego piwa. Nieszczególnie lubię czyścić butelki... Po opanowaniu techniki (i wężyka silikonowego) planuję uczyć się samemu komponować piwa. Dodatkowo chciałbym powalczyć ze sprzętem, np z termometrem elektronicznym z alarmem. Pozdrawiam, TN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.