piwochłon
-
Postów
53 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez piwochłon
-
-
Jak pewnie każdy piwowar ja też mam różne doświadczenia z konkursami i niektóre werdykty i oceny nieraz wydały mi się bulwersujące, ale upatrywanie problemów w sędziowaniu zamiast w piwie nie służy rozwojowi piwowara na dłuższą metę. Nawet pomijając fachowość sędziowania (której nie kwestionuję), zawsze jest to bezstronna i niezależna ocena. A znajomy piwowar czy nawet sędzia, który wie czyje piwo ocenia i musi podzielić się ta oceną bezpośrednio z zainteresowanym, może nie być całkiem bezstronny. No ale jest to w sumie dobra praktyka żeby prosić innych piwowarów czy sędziów o feedback, bo najgorszym błędem jaki piwowar może popełnić jest sędziowanie we własnej sprawie i kierowanie się tylko własną oceną.
-
Nie znam kulisów wyboru GCh, ale podejrzewam że sędziowie abstrahują wtedy od stylu i pomijają niestylowość. Tak że piwo, które miało w finale odjęte punkty za niestylowość może wygrać z piwem bardziej stylowym, ale jednak gorszym (w rozumieniu kryteriów oceny).
-
-
-
Dołączam się do podziękowań, szczególnie dla sędziów i organizatorów ?
-
Chyba efektowniej wygląda tabela wyników, w której mamy po 10 piw na kategorię - nawet gdy ostatnie piwo ma 18 pkt. Tabela z dwoma czy czterema piwami jest jakaś taka niekompletna. Wydaje mi się, że przedefiniowana została rola eliminacji. Kiedyś konkursy rozstrzygały się w finale, a eliminacje miały służyć zredukowaniu liczby piw w do ilości możliwej do oceny przez jury, czyli 10-12. Teraz z niektórych postów wynika, że w eliminacjach chodzi o odrzucenie piw, które nie mają szans na zwycięstwo czy choćby podium. Ale dla początkującego piwowara już miejsce w szóstce czy nawet dziesiątce może być odebrane jako sukces i może wpłynąć motywująco, zachęcając do wysyłania kolejnych piw na konkursy.
Może powinniśmy zacząć dyskusję od źródła i zdefiniować jaka jest rola konkursów, eliminacji i finałów?
-
Bardzo podoba mi się dominacja klasycznych stylów w tym konkursie (jak co roku zresztą). W innych konkursach coraz rzadziej taka klasyka występuje, a klasyczne lagery to w ogóle rzadkość. Na ten konkurs nawet nie muszę się specjalnie przygotowywać, bo koźlaka i lagera wiedeńskiego i tak warzę co roku.
-
W nowej formule podobała mi się duża ilość klasycznych, znanych stylów. W poprzednich latach dominowały raczej niszowe lub nowofalowe style, które słabo znałem i miałem kłopot z wcelowaniem w nie. Ale niezaliczenie wyników do Pucharu PSPD mniej mi się podoba, bo warzę kilkanaście piw rocznie z czego prawie połowę z myślą o MP, więc szanse na przyzwoite miejsce w Pucharze miałbym nikłe. Ostatecznie głosowałbym za poprzednią formułą.
-
35 minutes ago, koval_blazej said:
Pomysł takich odznak/osiągnięć wydaje się fajny, jednakże "Piwowar drugiej kategorii" brzmi jak tytuł przyznawany za karę
Racja, to trzeba jakoś inaczej nazwać. Może coś w rodzaju "piwowar sklasyfikowany"?
-
Pół żartem, pół serio chciałbym rzucić pod rozwagę pomysł przyznawania tytułów przez PSPD za osiągnięcia w konkursach. Przykładowo Piwowar II Kategorii, Piwowar I Kategorii i Mistrz Piwowar. Dajmy na to, że II kategorię zdobywało by się punktując w jakimś konkursie PSPD. A tytuł mistrza po wygraniu określonej liczby konkursów w ciągu np. 2 lat. Udział dużej liczby "mistrzów" podnosiłby rangę konkursu. Może chęć zdobycia wyższego tytułu zmotywowałaby niektórych piwowarów do wysyłania piw na konkursy?
-
Wyrzucenie flagowego i najbardziej prestiżowego konkursu PSPD z pucharu PSPD byłoby dość kuriozalnym posunięciem. Poza tym czołówka klasyfikacji pucharu byłaby wtedy z pewnością słabiej reprezentowana na konkursie. Powrót do starej formuły można by rozważyć, ale wtedy należałoby wcześnie ogłaszać kategorie, żeby było dość czasu na zaplanowanie warzenia.
-
Mam kłopot z regulaminem, a konkretnie z ostatnimi zmianami. W poprzedniej wersji, którą ściągnąłem 9 marca 11 punkt wyglądał tak:
11. Do konkursu należy dostarczyć minimum 3 butelki piwa o pojemności 0,5L lub 4 butelki o pojemności 0,33L. Butelki nie mogą mieć trwale naklejonych etykiet. Dopuszcza się etykiety zamocowane na butelce np. gumką lub oznaczenie na kapslu.
W aktualnej wersji jest tak:
11. Do konkursu należy dostarczyć minimum 3 butelki piwa o pojemności 0,5L lub 4 butelki o pojemności 0,33L.
12.Butelki powinny być oznaczone etykietami wygenerowanymi przez system zgłoszeniowy, zamocowanymi taśmą bezbarwną. Wszelkie inne oznaczenia, w tym etykiety domowe i oznaczenia na kapslach, są niedopuszczalne.
Piwo wysłałem zanim nowy regulamin się pojawił, więc kierowałem się poprzednim, umieszczając oznaczenie na kapslu. Czy to będzie traktowane jako złamanie regulaminu?
-
Wszedłem dzisiaj na stronę konkursu https://konkursy.pspd.org.pl/ i przeczytałem tam, że rejestracja zgłoszeń jest już zamknięta i mozliwość wysyłki piwa jest również zamknięta. Czyżbym się spóźnił? Myślałem, że mam czas do 19 maja
Trafiłeś na małą awarię serwera Miałeś pecha, bo to trwało dosłownie 5 minut i już wszystko działa.
Racja, już wszystko działa. Trochę się przestraszyłem
-
Wszedłem dzisiaj na stronę konkursu https://konkursy.pspd.org.pl/ i przeczytałem tam, że rejestracja zgłoszeń jest już zamknięta i mozliwość wysyłki piwa jest również zamknięta. Czyżbym się spóźnił? Myślałem, że mam czas do 19 maja
-
Tylko tak czy siak trochę mało czasu na warzenie...
"Znawcy tematu" znają te kategorie od prawie roku, bo Słowacy zawsze je ogłaszają z rocznym wyprzedzeniem
-
Szacunek budzi dokumentacja wysłana do uczestników. Oprócz metryczki również protokół pokonkursowy, szczegółowe tabele wyników, zdjęcia i inne. Pełen profesjonalizm!
-
Wow, trzy moje ulubione style (Bock, Marcowe i IRA) Co roku je warzę, nawet gdy nie ma ich na konkursach.
-
U mnie też własne potrzeby mają zazwyczaj priorytet i większość moich warek nie pasuje do konkursów, ale czasem udaje się połączyć jedno z drugim. W tym roku nie wysłałem swojego portera do Cieszyna, bo nie oparłem się pokusie doprawienia go suską sechlońską
-
Fajnie byłoby, gdyby obok głownej kategorii pojawiły się w konkursie kategorie obejmujące różne wariacje na temat tego stylu, np. porter z dodatkiem suski sechlońskiej czy innych owoców, porter imperialny, może cofee baltic porter albo podobne. Ostatnio zasmakowałem w porterach z dodatkiem suski sechlońskiej i mam dylemat, czy uwarzyć w tym sezonie porter na konkurs czy do własnej konsumpcji.
-
A propos niespodzianek w metryczkach, kilka razy w zeszłym sezonie zdarzyło mi się dostać ocenę wskazującą na zakażenie piwa, z czym absolutnie się nie zgadzałem. Ale po jakimś czasie, gdy piwo postało dłużej i infekcja miała szanse się rozwinąć, przyznałem sędziom rację. Może być tak, że we własnym piwie, trzymanym w lodówce, infekcja nie jest jeszcze wyczuwalna, ale gry piwo wytrzęsie się w transporcie i ogrzeje dochodzi do przyspieszonego rozwoju tejże infekcji i sędziowie ją zauważą.
-
Tak na marginesie, biela vrana nie znaczy "biała wrona" tylko "biały kruk". Właśnie się dowiedziałem, ku swojemu rozbawieniu
-
Kurczę, fajne kategorie (takie dość konserwatywne, bez kwasów, wędzonek i innych udziwnień), ale nie dam rady nic uwarzyć bez rewolucji w planie warzenia, na którą jest za późno. Gdybym wcześniej wiedział to uwarzyłbym co najmniej Monachijskie Ciemne, a może i wszystkie trzy kategorie.
-
Miałem przynajmniej jeden przypadek, którego nie potrafię wytłumaczyć inaczej niż pomyłką przy kodowaniu próbek, bo niezależnie od kwalifikacji, wrażliwości sensorycznej czy stanu psychofizycznego sędziów nie dało się w tym piwie stwierdzić cech wyszczególnionych w metryczce (a były tam one bardzo wyraźnie zaznaczone).
Gdybym był organizatorem to chciałbym mieć taki automatyczny system kodowania, choćby dla własnej wygody.
-
Mistrzostwa Polski Piwowarów Domowych 2023 - 25-28 maja
w Konkursy 2023
Opublikowano
Na jaki adres należy wysłać piwo?