ZibiM

wita wybieramy się w trzech , jeżeli będziecie organizować przewóz chętnie byś mysię dołączyli. Pozdrawiam

Ca, Mg, Na, siarczany, chlorki, HCO, RA? A moja z wiadra.

Witam zaciekawił mnie temat ,ponieważ też używam od 3 warek cieplej wody z kranu (ok.50°C) do zacierania i nawet do wysładzania ,liczyłem że przyspieszenie proces i oszczędzacze gaz (butla 5 kg) .Wodę mam jedną z najlepszych w Polsce , Włodarze miasta zalecają ją pić z krany - źródło z Czech , ale to nie istotne . Zauważyłem że piwko gorzej się klaruje nam zamiar przeprowadzić eksperyment, w jednej warce wysładzać z zimnej wody,m jeżeli nie będzie efektu to powrócić do procesu tylko z zimnej wody . Chyba że macie inne zalecenia albo rady , chciałbym nadmienić że piwka wychodzą smakowo i aromatycznie doskonale. Tylko ciężko się klarują. doradzają Mi żebym dodał Mech Irlandzki , jak radzicie ? ​Ach - woda jest z bojlera

11.04 2016 r WARKA #6 SUMMER Ale 12* Słody: Pilzneński .Pszeniczny , Wiedeński, Karmelowy Chmiele : Galaxy Motueka, Amarillo Wysładzanie; zbił się belingometr i jadę na czuja burzliwa tem :19-20°C 22.04 przelane na cicha w/g instrukcji Butelkowanie 3°Blg ok 19l piwka Warka # 7 TASMANIAN Red Ale 13* BLG Słody: Pale Ale , czerwony, karmelowy, Black of black Chmiel: Topaz 70 g Zasyp temp: 70°C Wygrzeb 78°C Początkowe BLG 22* , Końcowe 5* Po warzeniu 13°Blg Drożdże : Nottingham 2 fermentacja Temper 19-20 °C podczas fermentacji burzliwej i cichej. 18.05 . Butelkowanie 6* alk 25 l piwka WARKA # 8 14.06.2016 Belgian I.P.A. 15*BLG Słody: Pale Ale , Pilzneński, Caro blond, Biscuit Chmiel: Apollo, Cascade, Amarillo Cukier kandy. biały Zacieranie "na lenia" temp 68* - 78°C BLG 15 na cichą 4* Drożdże na cichą Amarillo Cascade Piwko warzone na na wesele wiec rozcieńczyłem trochę woda żeby nie było takie mocne . Ale i tak wyszło treściwe WARKA #9 Polskie Jasne 12* WARKA # 10 10-11.08 Prawdziwe pszeniczne 12*

Dzisiaj uwarzyłem kolejna warke Warka #5 Belgian Dubbel 17°Blg Jak już pisałem piwo belgijskie to "jest to - co prosiaczki lubią najbardziej" - i wszystko w tym temacie. Słody ; Pale Ale ,Monachijski, Special, Crystal, Aroma w sumie 5kg. Chmiel SAAZ dodatki cukry kandyzowany płynny i brązowy Zacieranie w 20 l - tak zamierzałem żeby mniej wysładzać , i też mój pierwszy eksperyment czy osiągnę zamierzone 17BLG temp 63°C/20 min 73-75°C 40 min 78°C /3 min Wysładzanie 11 l wody Gotowanie 90 min SAAZ 70 min Cukry 15 min Końcowe BLG 17* ta więc udało się, bo miałem obawy że za mocno wysładzałem. Drożdże: do belgijskiego piwa- to oczywiście klasztorne : ABBAYE Danstar fermentacji jeszcze nie zaczęły od 13:00 ale jest tego 23 l i temp 19°C do rana ruszą bo w rurce się woda podnosi . ruszyły , dolałem jeszcze zlewki z bellingometru i odstanego chmielu trochę ponad 0.5 l 16.02 - przelałem na cicha 4°Blg 23.02 Butelkowanie 4°Blg w sumie 21 l piwka 28.03 otwarłem na próbę jest o.k. smak i zapach wyrazisty do dziś (23.04) zostało 26 butelek z 46 a jeszcze nie jest do końca leżakowane (termin 21 .05)

Witaj Arek Chciałem w końcu być na imprezie zorganizowanej przez Wasze Stowarzyszenie - ale się nie udało. Wypadła uroczystość rodzinna .Na pewno będzie jeszcze okazja . Śledzę Wasze przedsięwzięcia z entuzjazmem i zachwytem , ponieważ można by( w moim przypadku ) się wiele nauczyć. Gratuluje nagrodzonym na konkursie , szkoda ze nie posmakowałem tych piw . Pozdrowienia dla wszystkich Jastrzębskich piwowarów domowych . ZibiM z "Dolnego "

Warka Zastanawiałem się jak opisać poprzednie warki #, które zrobiłem - czy opisywać każdą w oddzielnym poście ,a może wszystko razem. Zdecydowałem wszystkie w jednym poście żeby nie nudzić i uściślić . Warka #1 Na początek była APA 13°Blg słód – Pilzneński chmiele – Amarilo , Cascade drożdże – Safale US-05 - czyli akurat na sam początek. Wyszło 14°Blg drożdże zeszły do 4°Blg ,po cichej 2,5°Blg Na końcu wyszło 6% alk. 42 butelki 1/2 l Głęboka i długo wyczuwalna goryczka . Szybko się skończyło bo dużo rozdałem ,większość nigdy nie piła piwa własnej (domowej) roboty . Warka #2 Belgian I,P.A. 15* BLG słody – Pale Ale, Pilzneński, Cara blond, Biscuit chmiele- Apollo, Cascade, Amarillo cukier kandyzowany biały Zacieranie w 18l nie pamiętam w ilu wysładzałem ,ale wyszło BLG18* Na cichą- chmiel Amarillo 20g i Cascade10g Końcowe Blg3* Po dodaniu cukru do nagazowania Z wyliczeń wyszło 8% alk. 32butelki 0.5l =16l 8 butelek 0.33=2,2l 18,2 l Piwko okazało się wyśmienite , i od tego czasu polubiłem piwa typu belgijskiego Na pewno uwarzę podobne nie raz . A jaka satysfakcja z tego ,że wszyscy chwalili – bezcenne. Warka #3 Mandaryna Pale Ale 12°Blg Słód Pilzneński Słód Pale Ale Słód Crystal 30 Chmiel Magnum Chmiel Mandarina Bavaria Zacieranie w 17l wody w temp 68°C Spadł mi za bardzo temperatura wic podgrzałem gdzieś 72-74°C Wysładzanie w 13l wody Chmiel magnum i bavaria 15,10,5min i na koniec warzenia. Po schłodzeniu BLG16* Drożdże WEST COAST M44 , które ruszyły po40 godzinach Potem dodałem 5l przegotowanej wody i Blg spadło do 13,6(z wyliczenia) Po cichej 4°Blg Zabutelkowane 23L , Rozlew 16.12 2015r i jestem niezadowolony bo piwo się nie chce albo nie może wyklarować (dziś 28.01). Nie mam doświadczenia żeby stwierdzić gdzie popełniłem błąd , może niepotrzebnie rozcieńczałem po dodaniu drożdży, ale wtedy drożdże pracowały lepiej bo 16°Blg chyba było dla nich za dużo , a może potrzebowały małego restartu , tylko że wtedy o tym nie wiedziałem. Albo przyczyna może być w zbyt dużej temp ,ale filtracja przebiegała dobrze brzeczka była klarowna ( jak na moje „niedoświadczone” oko). Nie ma co narzekać piwko jest mętne, ale pijalne , zapach i smak ma mandarynek trochę pomarańczy, goryczka mało wyczuwalna ,piana też mało zadawalająca. Jedyne pocieszenie że własne , a wnioski może kiedyś same wyjdą. Warka #4 American CASCADE Pale Ale 13°Blg 20L Słody: Pale Ale, Wiedeński, Monachijski, Crysta 150 Zacieranie 14l wody temp70°C Wysładzanie15Lwody Chmielenie 105g CASCADE w 6 partiach Chłodzenie chłodnicą (prezent pod choinką) ok.30min Brzeczki 15L - BLG17* Drożdże M44 po dehydratacji, zebrane z poprzedniej warki Dodałem 5l wody + zlewki (po ponownym przegotowaniu i schłodzeniu) Końcowe Blg13* - ale tym razem drożdże ruszyły po kilku godzinach. Dzisiaj 28.01 po 8 dniach przelałem na cichą i dodałem 25g chmielu oczywiście CASCADE Ta warka wyjdzie chyba klarowna ,przynajmniej idzie w dobrą strone , co mnie bardzo cieszy. Zabutelkowane 17l piwka BLG zeszło do 2* (13-2 ) /2+0.5=6% alk

Założyłem blog na którym będę wypisywał i opisywał warki, które uwarzyłem sam albo z pomocą rodziny lub znajomych. Liczę, że kogoś to zainteresuje ewentualnie pomoże w jego zmaganiach z piwowarstwem . A doświadczeni w warzeniu tego trunku, napiszą swoje sugestie i opinie, które dla początkującego jak i zaawansowanego browarnika są zawsze pomocne.

Witam ja nadal w tym temacie , zabutelkowałem moja mandaryne 16.grudnia a piwo nadal mętne musze nadmienić że w święta wstawiłem do lodówki 10°C . Poza tym że drożdże nie mogą osiąść na dnie , w smaku jest ok a owoce południowe są mocno wyczuwalne , może ktoś poradzi dlaczego nie może się wyklarować , w/g mnie wszystko zrobiłem poprawnie filtracja była bardzo czysta . A nadto zadałem te drożdże M44 do kolejnej warki APA Cascade i jak brzeczka była klarowna i o kolorze ciemny bursztyn to po zadaniu tych drożdży zmieniła się na pomarańczowy i o dziwo tym razem ruszyły szybko (może dlatego że BLG było 13* - a nie 17* jak przy poprzedniej warce)

Jest na cichej 4 BLG chodziarz nadal pracują drożdże m44

Dobrze przeleje jutro i zmierzę BLG Dzięki chciałem zapytać czy nie za szybko , ale widzę że utytułowany kolega pisze , wiec wie lepiej . Pozdrowienia

Zostawiłem - 10.grudnia powinienem przelać na cichą zobaczę BLG . Ale zapaszek z rurki już mi się podoba. mniam mniam Syn (ponad 20 warek ),który mnie w to "wrobił" - nie żałuje , też mówi że jest o.k mnie zawsze inspirowały nietypowe smaki , nie tylko piwa a gęstwę drożdżową zbiorę bo drożdże są drogie- do tej pory miałem opory, jak to nowicjusz Pozdrwiam

Witam Temperatura waha sie miedzy 20-21st ale nadal pracują delikatnie A ja właściwie chciałem jeszcze obniżyć temp.teraz nie wiem co lepiej

Witam Uwarzyłem swoja dopiero trzecia warke "Mandaryna pale ale" na chmielu Mandarin Bawaria i właśnie drożdżach M44 U.S West Coast .I byłem bardzo zdziwiony ze drożdże nie ruszyły niedługo po zadaniu .Dopiero po przeczytaniu tego tematu uspokoiłem się, wcześniej nie wiedziałem że tak późno ruszają ,dla nowicjusza to kolejne nowe doświadczenie . Drożdże ruszyły po ok. 30 godzinach w nocy to nie powiem dokładnie . Ruszyły bardzo ostro i po dwóch dniach osłabły ale nadal pracują .Tak więc dziękuje za ten temat był dla mnie pomocny. To jest mój pierwszy post ,a przeczytałem setki. Dzięki