Skocz do zawartości

bula20_00

Members
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O bula20_00

  • Urodziny 1989.10.11

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Buła Beer
  • Rok założenia
    2015
  • Liczba warek
    3
  • Miasto
    Warszawa, Saska Kępa

Kontakt

  • Imię
    Kamil

Ostatnie wizyty

665 wyświetleń profilu

Osiągnięcia bula20_00

  1. bula20_00

    bula20_00

  2. te piwa wstawiłem ostatnio na jakies 5 dni do lodówki. Po otwarciu piwo może pieni się minimalnie ale jest już dobrze nagazowane i nie wylewa sie z butelki, nie ma też żadnych grudek itp
  3. zrobiłem 2 rzeczy: - 1 butelkę dla testu wstawiłem na 24h do lodówki. Po otwarciu piwo jest już lepiej nagazowane, choć przy otwarciu piwo się podniosło troche, aczkolwiek nie tak jak opisywałem wyżej. Piwo po przelaniu do szklanki wygląda tak: Jednak pojawił sie przy tym taki problem że do szklanki przy przelewaniu, przedostało się "coś", mam nadzieje że to drożdze ale okropne wrażenie robi takie coś pływającego... zwłaszcza jakbym chciał komuś podarować takie piwo... a tak wygląda na dnie po wypiciu: - pozostałe piwa wymieszałem starannie i pozostawiłem w tym samym miejscu co były. Troche też w pierwotnym poście przekłamałem z temperaturą leżakowania bo zmierzyłem i w piwnicy mam 20-21 stopni. Niestety nie próbowałem jeszcze tego wymieszanego.... Czy na tym etapie jest ktoś z Was w stanie powiedzieć jakie rozwiązanie może być lepsze ? Pozdrawiam, Bula20_00
  4. Tydzien tylko burzliwej bo BLG spadlo do 1 i stalo w miejscu... Jednak chyba uzbroje sie w cierpliwosc I od czasu do czasu potrzasne butelka
  5. Cześć, Własnie otworzyłem swoją 2 warkę i... no właśnie... po 1 gejzer piany - zdążyłem jednak większość piwa przelać do szklanki. Po 2 w szklance z ok 3-4 cm piany w doslownie minutę zrobiło sie nic i wygląda to tak: Po 3 piwo jest tylko delikatnie gazowane, po wypiciu połowy - zero piany, jak niżej na zdjęciu. Widze jedynie malutkie pęcherzyki unoszące sie z dna szklanki. Piwo w smaku jest jak najbardziej OK. Nie jest kwaśne ani nic z tych rzeczy. Robiłem je z brewkita Gozdawy - 1,7 kg Belgian Gold Ale, z dodatkiem 20g kolendry, 20g skórki słodkiej pomarańczy i 1,7 kg ekstraktu słodowego jasnego. Wyszło 20l. Refermentowałem cukrem 4g na butelke. Piwo fermentowało w tem ok 18-20 stopniach tydzień, później tydzień było na cichej fermentacji. Leżakuje w ciemnej piwnicy gdzie moze być na oko 15 stopni tak myślę. Tydzień temu chcąc spróbować juz piwa, wrzuciłem na 20 min do zamrażalnika i po otwarciu było to samo - może tylko troche mniejszy gejzer ale myslalem ze po prostu potrzebuje jeszcze czasu żeby sie nagazować. Czekać aż sie bardziej nagazuje czy są jakieś inne magiczne sposoby ? bula20_00
  6. Całe 2 warki jeśli mam być dokładny ale i tak dawała rade i nie urwała żadnej szyjki Jungel90 pisał że kapslownice ma w zestawie więc za eterne musiałby osobno płacić, a jeśli to jego początek to wg. mnie nie ma sensu...
  7. Ja używam grety i daje rade. Z czasem może kiedyś przesiąde sie na stołowa ale to jak mi sie greta rozpadnie a czytałem ze i po 100 warek ludzie nią kapsluja ja bym zainwestowal jeszcze w 1 termometr na 2 fermentator. Wydasz kilka zł a ułatwi to prace
  8. A moze chłopak jest po prostu ciekaw ? Nie mialem z tym doswiadczenia ale czytalem ze wyjdzie cos zblizonego do wina, tylko gazowane
  9. np. Gozdawa na swoich etykietach brewkitów
  10. kierowałem się poziomem BLG końcowym, który przy tych 3 warkach przy tygodniu fermentacji i tygodniu fermentacji cichej spadał zawsze do odpowiedniego poziomu
  11. Dlaczego ? tydzień fermentacji, tydzień cichej fermentacji... i fermentacja w tym czasie powinna sie skończyć co ma przełożenie na brak granatów
  12. A najlepiej to po tygodniu przelej na cichą zeby miec pewność
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.