rbk
-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez rbk
-
-
Dzięki za odpowiedź. Z chmieleniem faktycznie zbyt komplikuje sobie życie. Rozbije to na max 4 porcje.
Odnośnie ilości chmielu dorzucę więcej, żeby dobić do około 80. Karmele pewnie też lekko ograniczę.
-
Mam w planach uwarzenie w następnych tygodniach American Barley Wine. Mam prośbę o weryfikację receptury:
American Barleywine
Zasyp:
8,5kg - Słodownia Strzegom - pale ale
0,5kg - Castle Malting - Crystal 150 EBC
0,5kg - Słodownia Strzegom - karmelowy 30
0,5kg - Słodownia Strzegom - wiedeński
Chmielenie:
20g - Chinook - 60'
15g - Amarillo - 60'
15g - Cascade - 40'
15g - Chinook - 20'
20g - Amarillo - 15'
15g - Cascade - 15'
15g - Chinook - 10'
15g - Amarillo - 0'
20g - Cascade - 0'
Drożdże:
FM52 - Amerykański Sen - Gęstwa (drugie pokolenie po Mosaic IPA 14,2brx)
Zacieranie:
63C - 30 min
67C - 60 min
74C - 30 min
Wychodzi około 65IBU i 24blg na 20L.
Czy zasyp i chmielenie wygląda dobrze? A może dorzucić chmielenie na cichą na aromat?
-
Czym mierzyłeś poziom cukru?
-
Tak się czasami dzieje właśnie po mchu. Gęstwa jest wtedy jak najbardziej ok i można ją użyć ponownie.
-
Witam, Mam prośbę o pomoc w ocenie takiej sytuacji. Uwarzyłem APĘ na drożdżach US-05. Wszystko wyglądało w porządku, przelałem na cichą a gęstwę zadałem do następnego piwa. Fermentacja wystartowała bez żadnych problemów po paru godzinach. Po 14 dniach burzliwej chciałem zlać na cichą i gęstwę znów wykorzystać do następnego piwa. W zapachu i wyglądzie nie miałem zastrzeżeń więc nie robiłem zdjęć, jednak gdy zlałem całość zamiast drobnego osadu z drożdży miałem osad z takich "klusek" jak na zdjęciu. W ostateczności użyłem nowej partii drożdźy z saszetki, jednak nurtuje mnie co się stało z tym piwem. Będę wdzięczny za ocenę.
Dodawałeś może mchu? Miałem identyczną dwa razy i dodawałem do kolejnych piw - brak żadnych problemów.
-
1. Butelki możesz umyć wcześniej, piekarnik odpuść za dużo roboty. Zrób sobie roztwór z piro i wodą do jakiegoś spryskiwacza. W dzień butelkowania psiknij do każdej butelki parę razy i tuż przed butelkowaniem możesz lekko opłukać jeszcze każdą butelke.
2. Zlej na weekendzie za tydzień.
3. Tydzień w pokojowej powinno wystarczyć, później do piwnicy.
4. Najlepiej jakbyś miał drugi fermentor, rozpuścił cukier z wodą, zagotował i przelał wszystko do drugiego a dopiero później do butelek. Tu http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.htmlpoliczysz ile cukru potrzebujesz. 5g to za dużo.
5. Kapsle wrzątkiem, zaworek grawitacyjny i kranik potraktować możesz tym samym roztworem z piro w dniu butelkowania.
-
Po to własnie użyłem pończochy żeby jako tako mi to przefiltrowało.
No i przefiltrowało "jako tako"
W naszych przypadkach i zastosowaniach w większości nie pończocha/firanka/sracz wężyk filtrują tylko złoża odkładające się na nich.
Masz na myśli filtracje przed gotowaniem?
-
Ja też w worku (a raczej firance )
Też firana
I tu podejrzewam nasz problem. Jedno zacierałem na wytrawnie, drugie bardziej na słodko. Jeden dolniak, drugi górniak.
Następną warkę planuje już z normalną filtracją i wysładzaniem. Mam nadzieje, że to coś pomoże.
-
W takim razie to nie drożdże
A jak zacierałeś? W moich dwóch przypadkach zacierałem w worku. Przy czym chłodziłem w garze, później dekantowałem do przez wężyk do fermentora, drożdże i do piwnicy. Po paru godzinach utworzyła się podobna warstwa (trochę mniejsza). Podejrzewam, że to jest to samo co u Ciebie.
-
A czy to nie są przypadkiem drożdże? Też mialem coś takiego ostatnio 2 razy. Jak tylko fermentacja ruszyła, całość poszła do góry.
-
Witam wszystkich,
Co prawda zarejestrowałem się na forum ponad 3 miesiące temu, lecz jeszcze nie miałem okazji nic napisać. Jestem właśnie po czwartej warce, pierwsza z zacieraniem. Dobra okazja, aby w końcu się ujawnić
American Barleywine
w Receptury
Opublikowano
Planuje gotować 3h. W takim razie ograniczę karmele do minimum, ewentualnie całkiem je wyeliminuję.