buk0

Najbliżej chyba tylko themaltmiller na wyspach. Za jakiś czas może będę coś zamawiał, jakbyś był chętny  możemy się podzielić kosztami wysyłki. Korzystałem z flexa i o ile jest trochę upierdliwy, bo bardzo lepki, to daje świetną goryczkę.

W dniu 19.04.2023 o 09:46, Marusia napisał(a):

Jak co roku - serdecznie zapraszamy!

Szykujemy w tym roku dla Was odleciane w kosmos t'shirty, grafika niebawem 🙂

Zapisujcie się już dziś, bo koszulki mają swój czas produkcji - link do formularza zgłoszeniowego: http://www.kochampiwo.com.pl/.../19-wroclawskie.../

 

Oprócz spotkania będą też jak zwykle szkolenia sensoryczne - informacje niedługo zamieszczę też i tutaj. Do zobaczenia!

 Formularz jeszcze działa? Bo wyskakuje błąd: 

Co do pończochy to główny zarzut mam do tego, że przygowaniu zawsze puszcza kolor, ile by nie wymieniać wody zawsze coś zabarwi. Najlepsza metoda to cold crush w jak najniższej temp. + druciak, który zbierze jakieś resztki co nie opadły na dno. 

Pończochę oddaj swojej lubej Nawet przy większych ilościach chmielu stosowałem druciak kuchenny. Na koniec wężyka i wężyk do piwa. Tylko najsampierw wyparzyć druciak i wężyk :] 

@Browar za Trzcinami Myślę, że spokojnie można. Ja bym ciągnął do 24°C w przepisach na Tripla z Chimaya czy Duvela jest nawet start w 20°C i później podnoszenie do 24°C właśnie. Jak było ze startem fermentacji? Ja planuję warzenie na sobotę i tydzień temu nastawiłem małą warke na rozruch drożdży. Starter miał dosyć dużego laga, choć miesiąc do końca terminu drożdży. No i oczywiście spieprzały z fermentora małego, choć był spory zapas ?

11 godzin temu, kaktusr napisał:

 

przejściówka z gwintu 5/8 głowicy na ball-lock-

 

Kolego możesz dać link do niej ?

 

Jeszcze jeden temat jaki macie patent na dobre wymycie takiego kega, ręki się tam nie da wsadzić a po fermentacji chociażby burzliwej na ściankach są drożdżaki.

Ja zelawam całość wodą i oxi na 24h. 

Musi być sparowany z wifi. Nie łączy się stale, ale co wybrany przez Ciebie czas. Ja mam np co 15 minut, i wtedy wysyła zapis na serwer. Mam go w kuchni w lodówce i bywa czasem, że przez kilka godzin nie może złapać sygnału z sieci bo np w pokoju, gdzie mam router są zamknięte drzwi. 

A w jakim sklepie je widziałeś, bo też poluję? W PL raczej ciężko o coś innego niż te  najpopularniejsze drożdże do NEIPA. Ja najbardziej, byłem zadowolony z Hazy Daze II, ale też nie ma ich nigdzie już dostępnych w PL. Największą różnicę pewnie robiły by drożdże z Omega Yeast: Helio Glazer, Lunar Crush itd. ale są modyfikowane genetycznie, więc póki co niedostępne na terenie UE. Sklepy z USA nawet nie mogą ich sprzedawać do Europy. Pozostaje korzystać z tego co jest i kombinować z zasypem, chmieleniem, fermentacją i wodą. 

Nie ma sensu. Po to m.in.  lageruje się, aby pozbyć się jak największej ilości komórek  drożdży. Dodawanie gęstwy ma sens jedynie przy wysoko alkoholowych piwach, gdy drożdże, o ile jeszcze żyją, są zajechane po fermentacji. 

Z własnego doświadczenia powiem, żebyś brał większe. Prędzej czy później będziesz chciał warzyć lagery/bretty, a do nich potrzebny 2x większy starter niż do standardowych warek ejlowych. A takie mieszadło na 2L spokojnie obsłuży kolbę 3L. Jeśli z grzaniem to bierz odrazu z termometrem. Samo mieszadło raczej nie hałasuje zbytnio, raczej pylon wprawiony w ruch obrotowy potrafi  boksować przy mniejszych starterach. 

A jak chłodzisz brzeczkę? Masz chłodnicę? 

Surowce jak najbardziej pod Black IPA podchodzą. Wrzuciłaś już wszystkie słody? Trochę mało chmielu jak dla mnie Bo wrzucił bym to wszystko na gotowanie/hop stand i ok 150-200 na cichą. Ale jeśli nie masz więcej dostępnych chmieli amerykańskich, możesz tak chmielić:

-Columbus 10g na 60' gotowania

-Simcoe 25g na ostatnie 20'/15'  gotowania

-Cascade 50g na 10' gotowania. 

50g Simcoe+50gCascade na zimno. 

Nie wiem jakie blg jest zakładane ale na oko około 15. Jedna paczka US05 trochę mało.

7 dni trochę długo, zależy jeszcze jaka temp.  Według np Scotta Janisha większość aromatów przechodzi do piwa już w pierwszych 48h. Staram się trzymać obecnie piwa max 5 dni z chmielem i to licząc cold crush  - dzień/dwa w jak najniższej temperaturze. 

To 0 dni ciężko powiedzieć z czego wynika. Częstą praktyką w USA jest wrzucanie  chmielu do kega przed sztucznym wysyceniem. Może o to chodzi. 

Jakie piwo, blg,  jakie drożdże, w jakiej temp refermentacja? Jeśli były przykryte kapslem to w kanał nie. Wszystko zależy czy refermentacja się zaczęła. Przy wydzielaniu gazu, kapsle śmiesznie skaczą na szyjce, gdy nie są dociśnięte. 

W dniu 23.09.2022 o 13:46, stupol napisał:

Szukać na olx, allegro ? Czy są jeszcze inne ciekawe miejsca z używanym sprzętem ?

https://www.facebook.com/groups/983037981838455/?ref=share

Tak jak kolega pisze. Poczekaj kilka tygodni, co jakiś czas wrzucane są używane kociołki w dobrym stanie. A za 1000-1500 spokojnie kupisz takiego Royala albo Klarstein z pompą. Ja z Klarstein Mundschenk bylem bardzo zadowolony.

Ja wlewam wodę butelkowaną i nigdy nie miałem problemu. Jałowa pewnie nie jest, ale muszą te butelki przestać kilka miesięcy na półkach sklepowych, więc o higienę na rozlewie też muszą dbać. 

Najważniejsze to mieć silne i zdrowe drożdże aby jak najszybciej opanowały środowisko, bo w jakimś stopniu i tak do brzeczki coś się przedostaje podczas przelewania do fermentora, napowietrzania czy zadawania drożdży. 

Miałem taki sam setup jak Anteks. W przypadku górnego sita, wszystko zależy od grubości śrutowania. Mam znany i popularny śrutownik od Patryka z olx. Na szparze 0,9 mm i delikatnym zwilgotnieniu ziarna poprzez pryskanie spryskiwaczem i mieszanie wychodziła mi idealna grubość i nic się nie przelewało przez rurkę. Gdy stoi się przy garze i miesza zacier, odpowienio wysładza i pilnuje ph  można spokojnie osiągnąć 80% wydajność. 

8 godzin temu, x1d napisał:

Odwrotnie już jest ciężko.

Zawsze można sypnąć cukru ?

Mam prawie identyczną MPM, być może nawet ten sam model. Półka spokojnie wytrzymuje już 4 rok. 

Fermentum zwróciło się samo z mailem. Trochę bieda, że nie można sobie wybrać drożdży, tylko losowo przydzielają bo mi np nic nie pasuje... Z tego wszystkiego najlepsze było pudełko styropianowe - przyda się na bank drożdży Do Browamatora trzeba samemu napisać, mają dane zwycięzców.  

Cel taki sam i zwiększenie wydajności. Na dnie często osadza się sporo osadu. 

Tylko pierwszy. Żeby zwiększyć wydajność używam nieco łuski ryżowej. Daje tak 80-100 gram na warke 20L. Śrutujesz sam czy w sklepie? Po wyłączeniu zacierania poczekaj kilka minut żeby się młóto ułożyło. Najpierw odbierz 4-5 L brzeczki kranikiem i wysłódź tym brzeczkę. 

Przechodzę na mrożenie drożdży. Głupie pytanie mam - jak dezynfekować w szybkowarze? Wrzucacie luzem probówki/falcony i gotujecie, czy wlewacie wodę i gotujecie? 

Potrzeba matką wynalazku