-
Postów
463 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Zdrawko
-
-
#115 Nie ma dublera dla sapera - amerykański podwójny dedeha chlejl ejl - receptura własna 10.22
20L/17P/IBU 60
SKŁAD:
- Crisp Pils 5,8kg
- Carapils 0,3kg
- Brown 0.2 kg
- Cukier 0,3 kg
- Iunga 35g
- Amarillo 150g
- Simcoe 150g
- Drożdże Lallemand New England/East Coast gęstwa
ŚRUTOWANIE:
ok 5'; łącznie 6,3kg - na Roller Crusher
ZACIERANIE(Grainfather G30): dodane 5,8g soli epsom, 5,45g chlorku wapnia
woda do zasypu -20,5l
65C - 50'
75- 10'
WYSŁADZANIE:dodane ok. 2,5ml kwasu mlekowego do zbicia Ph, 2,7g soli epsom i 2,55 chlorku wapnia. /finalny stosunek CL:SO4 ~=1:1=150ppm
ok 9,5 litrów /wysładzanie do 25 litrów - przed gotowaniem ~14,5PGOTOWANIE 60':
FWH: Iunga 35g
0' 40 min hopstand w 85C 30g Amarillo/20g Simcoe
CHŁODZENIE:przeciwbieżna G30 - ok 15 minut, wraz ze zlaniem do Fermzilli
Drożdże: gęstwa Lallemand New England
Po gotowaniu(do fermentora): 20L o gęstości 17P, IBU 60
Czas pracy 4h +30' sprzątanie
FERMENTACJA:
burzliwa
19C - 7 dni./Fermzilla w lodówce - bez ciśnienia na początku, potem podbicie na koniec do max 15PSIfermentacja ruszyła po ok. 18h
Po burzliwej FG:ok 2P, co daje ok 7.8%
cicha:
5 dni; chmielenie na zimno120g Amarillo/130g Simcoe
edit: coś mi tu nie pykło, najprawdopodobniej przy transferze z 'zilli do kega poszła mi uszczelka przy jednej szybkozłączce i pobierało tlen z boku, słyszałem takie jakieś syczenie i piwo w sumie przy końcu transferu się spieniło w kegu, tym samym pięknie się natleniło i całe chmielenie na aromat poszło w diabły. W smaku za to jest to całkiem prawilna podwójna. Można by rzec, że to double ipa w starym stylu, kiedy na aromat nie chmieliło się jeszcze tak agresywnie.
-
#114 Wyjściowa Jedenastka - lager - receptura własna 10.04
11L/11,7P/IBU 40
SKŁAD:
- Crisp Pils 2kg
- Carapils 0,25kg
- Monachijski 0,2 kg
- Iunga 9g
- Lubelski20g
- Hallertauer Tradition 20g
- Drożdże W34/70
ŚRUTOWANIE:
ok 2'; łącznie 2,45kg - na Roller Crusher
ZACIERANIE(Grainfather G30):
woda do zasypu -10,7l
63C - 45'
72- 15'
WYSŁADZANIE:dodane ok. 1,5ml kwasu mlekowego do zbicia Ph
ok 8 litrów /wysładzanie do 15 litrów - przed gotowaniem ~9PGOTOWANIE 60':
60' Iunga 9g
15' 1/4 Whirlfloc
10' po 20g Hallertauer i Lubelski
CHŁODZENIE:przeciwbieżna G30 - ok 15 minut, wraz ze zlaniem do Fermzilli
Drożdże: rozkręcony 2 stopniowy starter z sucharów W34/70; trzymany ok 1,5 tygodnie w lodówce, ogrzany do temperatury ok 12C; brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 11 L o gęstości 11,7P, IBU 40
Czas pracy 3h +20' sprzątanie/ wydajność ok 70%(wg BS)
FERMENTACJA:
burzliwa(planowana)
10C - 10 dni./Fermzilla w lodówce - bez ciśnienia na początku, niech się samo zbuduje do ok 15Psi i podniosę temperaturę do 15Cfermentacja ruszyła po ok. 10h
Po burzliwej FG:2,4P, co daje ok 4.6%
cicha(planowana):
10 dni albo więcej już w kegu
-
#113 Żubra Karma - łatwy cydr - receptura(?) własna 09.26
11L/11P
SKŁAD:
- Koncentrat soku tłoczonego soku jabłkowego(Purena) 2,1kg
- Woda 9L
- Trawa żubrowa/cynamon macerowane w bourbonie
- Fermaid O - garść
- Drożdże Omega Lutra - gęstwa
Drożdże: gęstwa Lutra, brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5', dodane fermaid O
Do fermentora: 11 L o gęstości 11P
Czas pracy 20'
FERMENTACJA:
burzliwa(planowana)
23-25C - 10 dni./zwykłe wiaderkofermentacja ruszyła po ok. 12h
Po burzliwej FG: 0P, co daje ok 5.8%
cicha:
na zimno: macerat bourbonowy: kilka trawek żubrowych i laska cynamonu, do kega w siateczce.
Poszło do kega 9L i 3 butelki PET bez dodatków.
edit: wyszła żubrówka z sokiem ? to moje pierwsze podejście do cydru z koncentratu, wybrałem sam koncentrat, który można kupić na allegro, a nie te zestawy z Profimatora, które w środku mają te same saszetki z Pureny. Pomimo, ze odermentowało do zera, to poza typowymi cydrowymi smakami jest odczuwalna słodycz(?!) i aromat jabłkowy, przyznam, że bardziej mi to smakuje niż cydry, które robiłem z soków NFC. Może to być też zasługa drożdży, ale na tą chwilę ten zestaw składników jest na pewno do powtórzenia.
-
#112 Sherlock Hops - amerykański dedeha chlejl ejl - receptura własna 09.19
18,5L/15P/IBU 45
SKŁAD:
- Crisp Pils 4,2kg
- Owsiany 0,5kg
- Płatki owsiane 0,5 kg
- Carapils 0,2 kg
- Iunga 8g
- Sabro 100g
- Citra 100g
- Nelson Sauvin 100g
- Drożdże Lallemand New England/East Coast
ŚRUTOWANIE:
ok 5'; łącznie 5,4kg - na Roller Crusher
ZACIERANIE(Grainfather G30):
woda do zasypu -18l
65C - 45'
72- 15'
WYSŁADZANIE:dodane ok. 3ml kwasu mlekowego do zbicia Ph
ok 10 litrów /wysładzanie do 23 litrów - przed gotowaniem ~12,5PGOTOWANIE 60':
60' Iunga 8g/Sabro 5g
0' 40 min hopstand w 85C 35g Citra/25g Sabro
CHŁODZENIE:przeciwbieżna G30 - ok 15 minut, wraz ze zlaniem do Fermzilli
Drożdże: rozkręcony 2 stopniowy starter Lallemand New England z zepsutej warki;trzymany ok 2 tygodnie w lodówce, ogrzany do temperatury otoczenia; brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 18,5 L o gęstości 15P, IBU 48
Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 72%(wg BS)
FERMENTACJA:
burzliwa(planowana)
19C - 10 dni./Fermzilla w lodówce - bez ciśnienia na początku, potem podbije na koniec do max 15PSIfermentacja ruszyła po ok. 12h
Po burzliwej FG:x,xP, co daje ok x.xx%
cicha:
5 dni; chmielenie na zimno: 100g Nelson/65g Citra/70g Sabro
edit: po półtora tygodnia w kegu bardzo ładnie się ułożyło. Kombo drożdżowo-chmielowe idealnie weszło i jestem znów zadowolony z efektu. Aromatowo i smakowo ładnie się to zblendowało, bo ani kokos nie dominuje ani białe owoce od Nelsona. Wygląd tez jest wzorowy jak na reprezentanta hejzi ipek.
-
#111 Zasadniczo Pobieżnie - freestyle amber chlejl ejl - receptura własna 09.03
Poprzednia warka idzie w kanał, więc trzeba te pustkę w kegach uzupełnić. Tym razem lekko improwizowany amber ale z ekstraktów, chmielony Ameryką, puszczony na kveikach OSLO - zobaczymy co z tego wyjdzie.
18L/10,7P/IBU 48
SKŁAD:
- Extra pale 0,3kg
- Red ale 0,2kg
- Płatki owsiane górskie 0,4kg
- Ekstrakt słodowy jasny 1,2kg
- Ekstrakt słodowy pszeniczny 1,2kg
- Iunga 20g
- Sabro 50g
- Simcoe 100g
- Citra 50g
- Drożdże Oslo Kveik - gęstwa(po grodziskim)
ŚRUTOWANIE:
nie było - te słody do zatarcia płatków miałem już ześrutowane
ZACIERANIE(Grainfather G30):w worku bawełnianym, wody około 10L
64C - 20'
WYSŁADZANIE:
ok 12 litrów /wysładzanie do 20 litrówdolałem też ok 40% ekstraktu słodowego
GOTOWANIE 30':
20' Iunga 20g
5' dodane reszta ekstraktów(tzw late addition)
0' 20 min hopstand w 85C Sabro 50g
CHŁODZENIE:przeciwbieżna G30 - ok 10 minut, wraz ze zlaniem do Fermzilli
Drożdże: Oslo -gęstwa, ok 5 łyżek stołowych; brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 18 L o gęstości 10,7P, IBU 48
Czas pracy 2,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 75%(wg BS)
FERMENTACJA:
burzliwa
27-24C - 10 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 10PSIfermentacja ruszyła po ok. 12h. . Po burzliwej FG:2,6P, co daje ok 4.4%
cicha:
3 dni; chmielenie na zimno: 50g Citra/100g Simcoe
2 dni coldcrash
edit: ekstrakty jakie użyłem do tego piwa, to były jakieś tanie wersje z allegro, nie wiadomo czy to do piwowarstwa czy do piekarstwa, robione na Ukrainie. Jako główny składnik piwa z ekstraktów dają taki sobie efekt. Piwo odfermentowało tak sobie i jest w odbiorze słodkie, ponadto ta dziwna słodowość przykrywa chmiel, którego wcale mało tu nie poszło, jest odczuwalna w smaku, natomiast aromatu nie ma. Do wypicia i zapomnienia. Resztę tych ekstraktów pewnie wykorzystam do podbicia cukru w mocniejszych piwach, albo na startery.
-
#111 Nie ma takiego miasta Londyn - polski chlejl ejl - receptura własna 08.2118L/12P/IBU 48SKŁAD:-
Crisp Pils 3,2kg -
Owsiany 0,4kg -
Pszeniczny 0,4 kg -
Pale cookie 0,27 kg -
Iunga 60g -
Zula 100g -
Izabella 100g -
Drożdże Lallemand New England/east coast
ŚRUTOWANIE:ok 5'; łącznie 4,27kg - na Roller CrusherZACIERANIE(Grainfather G30):woda do zasypu -15l67C - 60' WYSŁADZANIE:dodane ok. 3ml kwasu mlekowego do zbicia Ph
ok 10 litrów /wysładzanie do 23 litrów - przed gotowaniem ~10PGOTOWANIE 60':60' Iunga 30g0' 25 min hopstand w 85C 30g IungaCHŁODZENIE:przeciwbieżna G30 - ok 15 minut, wraz ze zlaniem do FermzilliDrożdże: uwodnione Lallemand New england; brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'Po gotowaniu(do fermentora): 18 L o gęstości 12P, IBU 48Czas pracy 3,5h +30' sprzątanie/ wydajność ok 66%(wg BS) - wydaje mi się, że ten pszeniczny mógł się nie ześrutować dobrze, bo jechałem na jednym ustawieniu przy całym śrutowaniu.FERMENTACJA:
burzliwa(planowana)
19C - 10 dni./Fermzilla w lodówce - bez ciśnienia na początku, potem podbije na koniec do max 15PSIfermentacja ruszyła po ok. 36h - tyle producent drożdży zapowiadał przy starcie z sucharów po uwodnieniu, więc się nie stresowałem.Po burzliwej FG:x,xP, co daje ok x.xx%cicha(planowana):5 dni; chmielenie na zimno: 100g Zula/100g Izabellaedit: pierwsza warka w 2021, która zostanie wylana. Z bardzo prostego powodu: zechciało mi się eksperymentów i stwierdziłem, że może ta paczka drożdży pociągnie tą mniejszą warkę 12P. Producent twierdzi, że tam jest połowę komórek mniej niż w Verdant IPA, zatem aby było zdrowo musiałbym to puścić na minimum 2L starterze, żeby była wystarczająca ilość grzybków. Fermentacja w sumie przeszła w miarę ok, nie było smrodów. Po transferze do Allroundera gdzie miałem chmielić na zimno, wziąłem próbkę i ta niestety smakowała i śmierdziała w typowy sposób dla zestresowanych drożdży. Szkoda mi troche tych 200g chmielu - jeśli bym spróbował przed transferem to bym nie zmarnował. To jednak nie koniec z tymi New Englandami, zrobiłem 2 stopniowy starter z gęstwy i ten z drugiego stopnia pachnie już mega owocowo i poprawnie. Na Verdantach zrobiłem z sucharów 1,5 litrowy starter i obyło się bez przygód, więc jednak producenta trzeba słuchać(z umiarem ? )
-
-
#110 Ciepło na wątrobie - amerykański chlejl ejl - receptura własna 07.03
Oj to dokładnie znowu miesiąc(a nie planowałem tego). Warka kompletnie przestrzelona w założeniach, bo zamiast 9P wyszło 11P i jakaś kosmiczna wydajność, do tego pomyliłem chmiele i dałem na goryczkę ten z mniejszą ilością alfa kwasów, więc może wyjść słodziak, chyba dorzucę na zimno więcej chmielu, żeby jakieś odczucie goryczki podbić, tutaj w sumie pozbędę się zapasów chmieli na "C" z 2019.
23L/10,5P/IBU 23
SKŁAD:
- Viking Pils 3,4kg
- Monachijski 0,3kg
- Brown 0,1kg
- Cascade 150g
- Centennial 100g
- Citra 50g
- Drożdże Lutra Kveik - OYL 071(jak kierunkowy do Wrocławia)
ŚRUTOWANIE:
ok 5'; łącznie 3,8kg - na Roller Crusher
ZACIERANIE(Grainfather G30): z micropipe-em, bo zasyp poniżej 4kg, jakoś wydawało mi się, że to dość gęste było. Zacieranie główne wg. schematu poniżej+overnight mash
woda do zasypu -15l
65C - 40'
72C - 15'+ zostawione na noc z utrzymaniem temperatury, bez pompy.
WYSŁADZANIE:dodane ok. 4ml kwasu mlekowego do zbicia Ph
ok 16 litrów /wysładzanie do 28 litrów - przed gotowaniem ~9PGOTOWANIE 60':
60' Cascade 20g(miał być Centennial) i wtedy goryczka docelowa byłaby na poziome 37IBU
0' 20 min hopstand w 85C po 30g Cascade i Centennial
CHŁODZENIE:przeciwbieżna G30 - ok 15 minut, wraz ze zlaniem do Fermzilli
Drożdże: Lutra -gęstwa, ok 6 łyżek stołowych; brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 23 L o gęstości 10,5P, IBU 23
Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 82%(wg BS)
FERMENTACJA:
burzliwa
25-22C - 10 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 15PSI choć tym razem chyba puszczę w okolicach 5-10 średniofermentacja ruszyła po ok. 4h. (bestie). Po burzliwej FG:2,7P, co daje ok 4.25%
cicha:
5 dni; chmielenie na zimno: 50g Citra/70 Centennial/100g Cascade
2 dni coldcrash
-
13 minut temu, fotohobby napisał:
No i jak tam "prawie lager" na Lutrze?
Wczoraj dotarła do mnie przesyłka z tymi drożdżami, pewnie coś się w weekend uwarzy.
Tyle, że fermentacja bezciśnieniowa i pewnie bez CC
Bardzo ładnie, po fermentacji nie było to ultraklarowne piwo, ale oczyściło się podczas leżakowania w kegu w lodówce. Ogólnie, to chyba jednak zarówno Lutra jak i Oslo wymagają potrzymania przez chwile piwa w niskiej temperaturze(jak ktoś butelkuje, to może zabutelkowane "polagerować" trochę w lodówce). Po takim zabiegu piwo nabiera jeszcze czystszego charakteru i głośniej do głosu dochodzi zarówno słodowość jak i chmielowość. Jak kończyłem kega z JeSaazem 3.0, to ostatnie 5L, to było zupełnie inne piwo, znacznie ładniejsze niż na początku ?. Wad wyczuwalnych zaraz po fermentacji nie ma wcale, da się pić od razu, ale po pseudolagerowaniu pseudo pilsów jest po prostu lepiej.
-
#109 Przegięcie Pały Goryczy - łest kołst ipa - receptura własna 06.03
Oj to dokładnie miesiąc minął od ostatniego warzenia? Akurat znów święto, czyli w rytmie długich weekendów. Wcale pewnie nie będzie takie goryczkowe, ale po tych wszystkich new englandach pewnie tak.
22L/14,6 Blg/IBU 54
SKŁAD:
- Viking Pils 5,1kg
- Carapils 0,25kg
- Płatki ryżowe błyskawiczne 0,5kg
- Iunga 35g
- Nelson Sauvin 150g
- Amarillo 150g
- Citra 100g
- Drożdże Lutra Kveik - OYL 071(jak kierunkowy do Wrocławia)
ŚRUTOWANIE:
ok 5'; łącznie 5,35kg - na Roller Crusher
ZACIERANIE(Grainfather G30):
woda do zasypu -19,3l
65C - 60'
75C - 10'
WYSŁADZANIE:dodane ok. 3,5ml kwasu mlekowego do zbicia Ph
ok 12,5 litra /wysładzanie do 28 litrow - przed gotowaniem ~13PGOTOWANIE 60':
60' Iunga 35g
0' 20 min hopstand w 85C po 40g Amarillo i Nelsona
CHŁODZENIE:przeciwbieżna G30 - ok 15 minut, wraz ze zlaniem do Fermzilli
Drożdże: Lutra -gęstwa, ok 9 łyżek stołowych; brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 22 L o gęstości 14,6 brix, IBU 54
Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 75%(wg BS)
FERMENTACJA:
burzliwa(planowana)
27-22C - 11 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 15PSIfermentacja ruszyła po ok. xxh.
cicha:
3-5 dni; chmielenie na zimno: 100g Citra/110 Amarillo/110 Nelson Sauvin
Do kega poszło 17,5 litra o BLG x,x(alk x,x%)+ 1 razy PET 1L
-
Ja używałem kilka razy. Przy ostatnich 2 warkach nie wytrzymał ciśnienia i piwo dostało się środka. Na szczęście po leżakowaniu w ryżu wstał i działa.
Może jakieś obklejenie taśmą by nie zaszkodziło.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
#108 Pieniste Jasne - fake lager - receptura własna 05.03
Pod te święto, niech nam żyje wszystko
22L/11,7 Blg/IBU 37
SKŁAD:
- Viking Pils 4,2kg
- Carapils 0,2kg
- Iunga 10g
- Hallertauer Mittlefreuh 100g
- Drożdże Lutra Kveik - OYL 071(jak kierunkowy do Wrocławia)
ŚRUTOWANIE:
ok 5'; łącznie 4,4kg - na Roller Crusher
ZACIERANIE(Grainfather G30):
woda do zasypu -15,5l
55C - 10'
62C - 40'
72C - 30'
75C - 20'
WYSŁADZANIE:dodane ok. 4ml kwasu mlekowego do zbicia Ph
ok 14 litrów /wysładzanie do 27litrow - przed gotowaniem 11P(znowu dobra wydajność w porównaniu z poprzednim kotłem)GOTOWANIE 60':
60' Iunga 10g
20' Hallertauer-30g
10' Hallertauer-30g
5' Hallertauer-40g
CHŁODZENIE:przeciwbieżna G30 - ok 15 minut, wraz ze zlaniem do Fermzilli
Drożdże: Lutra -prosto z paczki bez startera; brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 22 L o gęstości 11,7 brix, IBU 37
Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 75%(wg BS)
FERMENTACJA:
burzliwa
27-22C - 11 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 15PSIfermentacja ruszyła po ok. 12h.
cicha:
3 dni; coldcrash w sumie tylko i do klarowania
Do kega poszło 18,5 litrów o BLG 3,1(alk 4,6%)+ 2 razy PET 0,9L
Taka refleksja kociołkowa po dzisiejszym warzeniu, że jednak ten grainfather to jest przemyślany produkt. Jest przewidywalna wydajność, warzenie idzie bez niespodzianek, nie rozlewa się nic na boki, miejsce warzenia jest czystsze, jest w miarę zdalna kontrola. Nawet już nie chodziłem sprawdzać czy się dobrze zaciera, czy się nie przytkało, itd. Niby to są jakieś szczegóły i niuanse, ale robią różnicę podczas warzenia, coś jakby przesiąść się do wyższej klasy samochodowo ?
-
#107 Hops Pistols - niuingland - receptura własna 04.16
23L/15,6 Blg/IBU 40
Ale tempo - 2ga warka w tygodniu ?
SKŁAD:
- Viking Pils 5kg
- Viking Owsiany - 0,6kg
- Carapils 0,2kg
- Iunga 30g
- Citra 100g
- Cascade 80g
- Simcoe 60g
- Drożdże Hornindal -gęstwa
ŚRUTOWANIE:
ok 5'; łącznie 5,7kg - na Roller Crusher
ZACIERANIE(Grainfather G30):dodane ok 4,5g chlorku wapnia
woda do zasypu -19,5l
65C - 60'
75- 10'
WYSŁADZANIE:dodane ok 2,5g chlorku wapnia, ok 4ml kwasu mlekowego do zbicia Ph
ok 12,5 litrów /wysładzanie do 28litrow - przed gotowaniem 13PGOTOWANIE 60':
60' Iunga 30g
0' po 25g Citra/Cascade - 40 minut hopstand od 92C do 85C
CHŁODZENIE:przeciwbieżna od G30 - ok 15 minut, wraz ze zlaniem do fermzilli
Drożdże: Hornindal - gęstwa:ilość na oko - trochę jeszcze zostawiłem w słoiku, brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 23,5 L o gęstości 15,6 brix, IBU 41
Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 82%(wg BS) - wydajność bardzo spoko i to taka z marszu, czas warzenia troche dłuższy bo obczajałem nowy sprzęt.
FERMENTACJA:
burzliwa
27-22C - 7 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 15PSIfermentacja ruszyła po, ok 8h.
cicha:
na zimno poszło 75g Citry/60g Simcoe/55g Cascade - 2 dni, potem coldrash do 5C - 3 dni
Do kega poszło 18 litrów o BLG 2,5(alk 7%)
taki mały mam self-feedback o tym piwie, ale wypiłem tylko lekko nagazowaną próbkę, przy transferze do kega: jednak te 15.5P robi różnicę - piwo jest okrąglutkie i pełne w smaku, a goryczka ma dobry balans.
-
Tak właśnie, ten kołnierz to element estetyczny, który miał pasować do czarnego kranu. Jeszcze tego nie sprawdziłem fizycznie, ale wydaje mi się ze „shank”(w sumie jaka jest polska nazwa?) jest takiej samej średnicy dla wersji celli jak i dla intertap. Jeżeli uda zamontować się ten czarny element, to będzie działać chyba. Inna sprawa ze ze mam tylko jeden, a krany 2 ;-)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
#106 Dym Session - grodziskie na kveikach - receptura własna 04.12
22L/7,2 Blg/IBU 27
I tak 37 warek później, przed kolejnym atakiem wiosny, moje 3 podejście do grodzisza
SKŁAD:
- Viking grodziski 2,5kg
- Pszeniczny - 0,5kg
- Iunga 15g
- Lubelski 20g
- mech irlandzki 2g
- Drożdże OSLO -4 łyżki stołowe
ŚRUTOWANIE:
ok 2'; łącznie 3kg - na Roller Crusher
dośc drobno - musiałem wiertarki użyć, bo wkrętarka nie dawała rady ?
ZACIERANIE(kociołek Coobra): garść łuski ryżowej dla ułatwienia filtracji
woda do zasypu -14l
68C - 60'
WYSŁADZANIE:
ok 16 litrów /wysładzanie do 29litrow - przed gotowaniem 5P - mogłem wysłodzić do 26L nawet, bo chciałem całość zmieścić do kega. Końcówka wysładzania to już prawie sama woda była. W związku z tym gotowanie przedłużone do 90'GOTOWANIE 90':
60' Iunga 15g
10' 20g Lubelski
Po gotowaniu: 22L o gęstości 7,2 Blg, IBU 27
CHŁODZENIE:wymiennik płytowy, ok 10 minut,
Czas pracy ok 3,5h+30' sprzątanie
Drożdże: Oslo - gęstwa: 4-5 łyżek stołowych, dodałem też pożywkę Fermaid O, brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 22 L o gęstości 7,2 brix, IBU 27
Czas pracy 3h +30' sprzątanie/ wydajność ok 65%(wg BS)
FERMENTACJA:
burzliwa
27-22C - 6 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 15PSIfermentacja ruszyła po, ok 8h.
cicha:
coldcrash do 5C - 3 dni, aż się wyklaruje.
Do kega poszło 18,5 litra o BLG 1,7-1,5; hard to say(alk 2,7-2,9%) - czyli nie dość, że grodziskie, to jeszcze sesyjne ? choć oficjalnie wg prawideł w widełkach się mieści. do tego jeszcze 3x0,9L w butelki PET na szybkie degu.
No i chyba na moment rozstaje się z obecnym designem etykiet. Robiłem je już tylko dla zabawy, bo przez ostatni rok zabutelkowałem tylko 2 warki, reszta poleciała w kegi. Chciałem sobie zrobić coś prostego, co będę mógł wykorzystywać, zmieniając kolorystykę etki pod styl albo nazwę. Następny krok, to tak popularne maziaje i kleksy ? Jak wpadnę na dziki pomysł, żeby kupić sobie maszynę do puszkowania, to te już się nadają na puchy.
-
Mam u siebie Nukatap z jakimś nieautoryzowanym zestawem montażowym z kontrola przepływu, do tego złączka JG 5/8’’.
Tak teraz na to patrzę. Skoro sama „rurka” jest 5/8” to jest taka sama jak w kranach non-USA. Zamówiłem z czarnym kranem ten nakręcany kołnierz, może wystarczy to wymienić?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Mam u siebie Nukatap z jakimś nieautoryzowanym zestawem montażowym z kontrola przepływu, do tego złączka JG 5/8’’. Bardzo fajnie się sprawdza. Planuję dokupienie kolejnych ale już chyba tym razem bez kontroli przepływu.
Skąd ten zestaw montażowy?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Zakupiłem u kolegów chińczyków na aliexpress kran Nukatap z myślą, że sprawdzę jak działa, bo nie był drogi i do tego czarny ?.
Teraz już chyba wiem skąd ta cena: to był sam kran, bez końcówek, a kolejnym średnim odkryciem było to, że Amerykanie/Australijczycy mają inny standard gwintów do kranów.
Tu jest jakieś 1 1/18"-18, gdzie europejski standard gwintu na kranie to 5/8".
Czy jest jakieś sprytne rozwiązanie typu przejściówka/adapter, żeby taki kran zainstalować, czy musiałbym gdzieś szukać takiego dedykowanego rozwiązania i ciekawe czy to się da gdzieś poza aliexpress kupić?
-
Na polskich stronach gdzie sprzedają PBW jest gotowa receptura, ja znalazłem na TB:
20-35% metakrzemian disodu
15-30% nadwęglan sodu /oxy
20-30% węglan disodu /soda kalcynowana
1-5% kwas edetynowy
1-3% wodorotlenek sodu - czyli NAOHKoszt zakupu półproduktów na ok 2kg gotowego produktu to ok. 7 dych(wąskim gardłem jest kwas edetynowy)
Na forach amerykańskich są receptury DYI na PBW. Tam Mieszają OXI z Red Devil TSP/90(tylko u nich dostępnym), który zawiera metakrzemian, w stosunku 70 OXI: 30 TSP/90 - czyli omijają wszystkie pozostałe dodatki.
-
19 godzin temu, oli97 napisał:
ja zawsze sugerowalem sie stosunkiem chlorkow 2:1 siarczanow. Co masz na mysli o ich koncentracji?
Może właściwe słowo to stężenie.
On mówi tam mniej więcej coś takiego: - jeśli będziesz miał 100ppm chlorków do 50ppm siarczanów, to nie będzie to dawało takiego samego efektu jak 300ppm:150ppm czy więcej.
Sprowadza się to u niego do tego, że nie startują(chyba) z wody RO, żeby dodawać sole i profilować, tylko biorą to co jest i kombinują.
-
Bardzo ciekawa rzecz. Wywiad z gościem warzącym w jednym z browarów w USA/New Image Brewing/, ale jako, że podcast nazywa DYI Homebrewing, to rozmowa prowadzona jest w kierunku piwowarstwa domowego, natomiast sam piwowar stara się przełożyć wiedzę z dużego browaru na skalę domową. W tym odcinku skupiają się na tym jak uwarzyć prawilną NEIPE
https://megaphone.link/AOR7918375609
W skrócie protipy są następujące(jeśli komuś się nie chce słuchać, albo z angielskim mu nie po drodze).
- Eliminacja tlenu po fermentacji. Jeśli chmielimy na zimno, tlen to wróg. Niby każdy to wie, ale po moich doświadczeniach w fermentacją/chmieleniem pod ciśnieniem i transferem do kega bez dostępu tlenu, mogę stwierdzić, że nie ma innej drogi. Jeśli chcę uzyskać ten strzał aromatu i smaku chmielu zaraz po na nalaniu do szklanki(każdej aż do końca kega), to starą metodą cieszył bym się tym smakiem i aromatem przez góra 3-5 dni, potem to już równia pochyła, utlenienie wypłaszczy cały ten trud. W momencie tradycyjnego przelewania do kega(przez wieko), pomimo wprowadzenia poduszki CO2 przed wlaniem zawartości, jednak troche tego tlenu się dostaje i zaczyna się już lekkie utlenienie, co prawda do butelki rozlewanej w "tradycyjny sposób" nie ma co porównywać - będzie o niebo lepiej, ale nawet minimalna ilość tlenu może rozpocząć nieodwracalne zmiany. Brandon przytacza historię, gdzie wylali kilkaset litrów piwa, bo podczas transferu/nasycania piwa, nie przedmuchali linii CO2 przed podpięciem do tanka. Ta ilość tlenu, która była w linii zepsuła całą warkę, która poszła w kanał!
- Czystość. Nie wystarczy przepłukać, a potem nalać Starsanu przed wlaniem piwa. Jeśli spędzisz te kilka minut po każdym warzeniu, na umycie dokładne sprzętu, to unikniesz potem przykrych niespodzianek związanych z infekcjami i nie będziesz musiał zaprzyjaźniać się z NaOH
- Biotransformacja jest fajna i fajnie brzmi cały ten koncept, ale zwykłe chmielenie na zimno, po skończonej fermentacji da ten sam efekt. Chłopina radzi, aby po fermentacji zrobić mini coldcrash - do 10-14 stopni, żeby wytrącić drożdże i potem dopiero chmielić.
- Chmielenie na gorąco - max ok. 6g/L brzeczki - 15 minut hopstand wystarczy.
- Chmielić na zimno nie 2, nie 3, nie 15, a tylko raz, całą planowaną ilością chmielu. Czas chmielenia na zimno - 24h wystarcza w zupełności, podobno lepiej jeśli chodzi o aromat i smak już nie będzie - potem można zrobić już ostateczny coldrash przed rozlewem. Sam bawiłem się już i chmieleniem w partiach i chmieleniem w kegu jako dodatkowym. Ostatnie 2 ipy poszły właśnie tym sposobem i wyszły tak samo dobre.
- Stosunek chlorków do siarczanów. Większy wpływ na ostateczny smak i pełnie ma ich koncentracja, niż stosunek(słynne 2:1) -
Drożdże dostałem od miłego człowieka z grupy Kveik Polska na FB - polecam. Można znaleźć ciekawe szczepy, ludzie suszą je i dzielą się po prostu.
Piwo wyszło bardzo dobre, nie dostaniesz tu mega czystego profilu, trochę takiego smaczku zostawiają, ale jak nie jesteś terrorystą BJCP, to będzie ci po prostu smakować.
Podobno Lutra od Omegi daje jeszcze czystszy profil, jak uda mi się kiedyś je dostać, to porównam ?
-
#105 Piotrek 13tego - ciemne 13.03
22L/12 Blg/IBU 30
Nie wiadomo co z tego wyjdzie, schwarzbier, czy lekkie ciemne po prostu?
SKŁAD:
- Pils Viking 3,5 kg
- Monachijski 0,7kg
- Brown 0,3kg
- Carafa special III 0,2kg
- Czekoladowy jasny 400 - 0,2kg
- Barwiący obłuszczony 0,1kg
- Iunga 20g
- Lubelski 30g
- kwas mlekowy - 4,5 ml
- Drożdże Oslo kveik - gęstwa
ŚRUTOWANIE:
ok 10'; łącznie 5kg - rollercrusher
czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu
ZACIERANIE:
woda do zasypu -20,5l
66C - 60', słody ciemne wrzucone na ostatnie 15 minut zacierania
WYSŁADZANIE: dodane 4,5ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 10L wody)
ok 11L; do ~28L, po wysładzaniu ~10P
GOTOWANIE 60':
60' Iunga 20g
10' Lubelski 30g
CHŁODZENIE:
wymiennikiem płytowym do ok 22C, drożdże zadane w ok. 22C
Drożdże: Oslo - gęstwa z jednego słoika, dodałem też szczyptę pożywki Fermaid O, breczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 22 L o gęstości 12 brix, IBU 30
Czas pracy 3h +30' sprzątanie/ wydajność ok 70%(wg BS)
FERMENTACJA:
burzliwa(planowana)
22-24C - 7 dni./Fermzilla - pod ciśnieniem max 15PSIfermentacja ruszyła po, ok 8h.
cicha
2-3 dni coldcrash
Do kega poszło 18 litrów o x,x BLG , alkoholu ok 5.5% + 2 litrowe butelki pod gazowanie carbonation cap
-
#104 Sabro Pikaso - hazy oaty ipa 26.02
23L/13 Blg/IBU 40
SKŁAD:
- Pils Viking 4 kg
- Owsiany Viking 1 kg
- Pszeniczny Viking 0,5kg
- Pale Cookie Viking 0,5kg
- Sabro 150g
- Citra 100g
- Iunga 20g
- kwas mlekowy - 4 ml
- chlorek wapnia/sol epsom
- Drożdże Hornindal - starter
ŚRUTOWANIE:
ok 5'; łącznie 6kg - rollercrusher
czas łączny z odważaniem, i rozstawieniem sprzętu
ZACIERANIE:
woda do zasypu -22l
68C - 60'
WYSŁADZANIE: dodane 4ml kwasu mlekowego, PH 5,2(przygotowane do wysładzania 12L wody),
ok 9L; do ~28L, po wysładzaniu ~10,6P, zleciało jeszcze do wiaderka potem ok 2L 5P
GOTOWANIE 60':
50' Iunga 20g
0' po 25g Sabro/Citra; hopstand w 88-85C, ok 40 minut.
CHŁODZENIE:
wymiennikiem płytowym do ok 30C, drożdże zadane w ok. 29C
Drożdże: Hornindal, litrowy starter z 2g płatków
Po gotowaniu(do fermentora): 23 L o gęstości 13 brix, IBU 40
Czas pracy 4h +30' sprzątanie/ wydajność ok 66%(wg BS) - mogłem znów coś niedoważyć pilzneńskiego ?
FERMENTACJA:
burzliwa
29C-27C - 5 dni.Fermentacja w Fermzilli, wystartowało po ok 6h, ciśnienie: 10psi, pod koniec podbicie ciśnienia do nasycenia.
cicha
20C -4 dni - chmielenie na zimno: Citra 75g, i Sabro 125g do fermentora, chmielenie pod ciśnieniem pomiędzy 10-30psi., potem cold crash
Do kega poszło 18,5 litrów o 2,8 BLG , alkoholu ok 5,5%
-
23 minuty temu, goldi_WRO napisał:
@Zdrawko
wczoraj zamówiłem z tego sklepu tez klika części do cisnieniowej fermentacji, w ile ci przyszło zamówienie? bo ja cos ostatnio pecha mam
tak jak pisałem, 2 tygodnie.
Browar Hopsztos
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano · Edytowane przez Zdrawko
#116 Pilzner Burduell - amerykański pils - receptura własna 11.01
20L/12P/IBU 40
SKŁAD:
ŚRUTOWANIE:
ok 2'; łącznie 4,8kg - na Roller Crusher
ZACIERANIE(Grainfather G30):
woda do zasypu -16,5l
66C - 55'
WYSŁADZANIE:dodane ok. 2,5ml kwasu mlekowego do zbicia Ph
ok 12 litrów /wysładzanie do 24 litrów - przed gotowaniem ~10,2P
GOTOWANIE 60':
14' Iunga 30g
10' 1/2 Whirlfloc
0' po 25g Citra i Mosaic - hopstand w 85C - 25 minut
CHŁODZENIE:
przeciwbieżna G30 - ok 15 minut, wraz ze zlaniem do Fermzilli
Drożdże: gęstwa W34/70; ok 10; brzeczka napowietrzona mikserem, ok 5'
Po gotowaniu(do fermentora): 20 L o gęstości 12P, IBU 40
Czas pracy 3h +20' sprzątanie/ wydajność ok 70%(wg BS)
FERMENTACJA:
burzliwa(planowana)
10C - 10 dni./Fermzilla w lodówce - bez ciśnienia na początku, niech się samo zbuduje do ok 15Psi i podniosę temperaturę do 15C
fermentacja ruszyła po ok. 24h, co jest dziwne, bo to gęstwa i stała ona w tej samej temperaturze, co chłodzące się piwo. Fermentacja zbierała się ociężale, ale jak już ruszyła to żwawo i po 7 dniach drożdże zaczęły opadać, a piwo klarować się. W okolicy 9 dnia, zacząłem podnosić temperaturę powoli do 16C, zostanie tam na 2-3 dni i potem zejście z temperaturą w dół i zlanie do kega
Po burzliwej FG:x,xP, co daje ok 4.8%
cicha:
10 dni albo więcej już w kegu, w kegu też planowane chmielenie na zimno - 50g Mosaic i 25g Citra
edit: bardzo przystojnie się to udało, do tego to chmielenie w woreczku małą ilością chmielu sprawiło, że jest ten chmielowy "punch" zaraz po nalaniu do szklanki. Pachnie po amerykańsku, ale podbudowa słodowa jest wyczuwalna w smaku. Najs, do powtórki.