-
Postów
596 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez coelian
-
-
-
...Przy brewkicie, że tak powiem - wyżej du** nie podskoczysz. ...aż ciężko to nazwać piwem domowym
Piwo przygotowane z zestawu 'Muntons Nut Brown Ale' wygrało kategorię 'Brown Ale - Mild' podczas KPD w Żywcu w 2009r.
robisz to co chcesz,nie ogranicza cie puszka i jej receptura
ale puszka gwarantuje powtarzalność rezultatu i całkiem dobre piwo.... w pół godziny (nie licząc takiego samego czasu fermentacji jak dla piw 'zacieranych')
a czemu tak wszyscy zachęcają do zacierania? czy jest aż taka różnica między brewkitami a piwem zacieranym?
ktoś wymieni przynajmniej 7 zalet zacierania?
Pomimo, że piwo z "puszek" jest łatwe do zrobienia i gwarantuje określony efekt za każdym razem to jednak ma pewne ograniczenia - powiedzmy smakowe.
Piwo ze słodów (nie lubię terminu "zacieranie" ) jest po prostu o niebo lepsze...
-
Ten zestaw a HB wydaje się byc ok. Z czasem i tak będziesz dokupywał "większe lub mniejsze bajery".
Zestaw powinien mieć w każdym razie kapslownicę, rurkę do rozlewu, termometr i cukromierz.
Kapsle, środki dezynfekujące możesz dokupić dodatkowo by mieć zapas. Brew-kit jak najbardziej na początek wystarczy do zaznajomienia się z podstawami.
(jeśli brew-kit to najczęściej dodają Coopersa - jak co to na początek brał bym Draught, Australian Pale Ale, lub Real Ale).
Jeśli zdecydujesz się na zestaw bez "puszki" (brew-kit) to można kupić zestaw surowców na bazie słodów (dobry wybór w HB i BrowAmatorze). Ale tu dochodzi kwestia chłodzenia brzeczki (do zrobienia nawet bez chłodnicy) no i te SIEDEM godzin spędzone w kuchni... yes yes.... 7 godzin !!!! Więc brew-kit myślę na "bezbolesny" początek jest wskazany.
Zacieranie lepiej jest "podpatrzeć" na jakimś pokazie lub u innego piwowara domowego (to bardzo pomocne bo jak czytasz instrukcję np budzika to masz wrażenie, że to instr.obsł.promu kosmicznego - a jak ktoś pokaże "na żywo" to okazuje się to proste).
Dasz radę !
-
Dori i Rubezahl - 100 lat !!! Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe!
-
Sugeruję użycie ekstraktu JASNEGO i może suchego (1kg) - jest tańszy od płynnego a da w stoucie ten sam efekt smakowy.
A piwo z tego brew-kita jest dobre
EDIT: a glukozę DELECTA do refermentacji kupisz w każdym markecie spożywczym.
-
Potwierdzam.... moje piwo Irish Stout Coopersa też miało jakąś infekcję ale wszystko ok.. piwo nawet dostało dyplom na Słowacji.
Potrzymać trochę w tem. pokojowej (ok 20°C) - powiedzmy miesiąc i powinno się nagazować.
-
Coopers International Series English Bitter
Surowiec do fermentacji: 500g suchego ekstraktu słodowego Muntons
Surowiec do refermentacji: dropsy fermentacyjne Mistr Sladek
Fermentacja: Górna - drożdże z zestawu / fermentacja: 22.06.2010 do 29.06.2010
Smak: Wodnisty - lekka i przyjemna goryczka, lekka słodowość.
Zapach: lekko słodowy.
Piana: drobna, szybko się redukuje i znika.
Kolor: miedziane, lekko mgliste pomimo pozostawienia w butelce całego osadu (czy zawinił brak cichej?).
Nagazowanie: średnie/słabe. Kiedyś zbyt wielkie teraz się unormowało/zmniejszyło (!?).
Całokształt: Piję piwo już bardzo wiekowe. Kiedyś zostało bardzo pozytywnie ocenione przez obdarowanych nim piwowarów. Piwo to "fajnie" się pije. Jeśłi ktoś lubi goryczkowe piwa to jest to dobry wybór dla niego. Słodowość i goryczka w finiszu utrzymująca sie w ustach przez jeszcze jakiś czas to miłe wrażenia jakie mam pijąc to piwo. Jest ono jednym z najlepszych produktów Coopersa (ale to też zależy od osobistych preferencji i gustów).
-
Muntons - Nut Brown Ale
Surowiec do fermentacji: 500g suchego ekstraktu słodowego Muntons + 300g glukozy
Surowiec do refermentacji: 200g suchego ekstraktu słodowego
Fermentacja: Górna - drożdże z zestawu / fermentacja: 17.09.2010 do 01.10.2010
Smak: Lekka słodowość, delikatny orzech gdzieś w tle.
Zapach: bardzo delikatny karmel
Piana: drobna, szybko się redukuje do kożuszka.
Kolor: ciemne
Nagazowanie: średnie/słabe.
Całokształt: Bardzo delikatne i lekkie piwo. Odrobinę miałem wrażenie, że jest sycące. Bardzo przyjemne w piciu piwo. Miły smak z aromatem orzechowym. Z racji, że piwo jest już "wiekowe" absolutnie zaniknęły wszelkie brew-kitowe absmaki. Polecam gorąco.
-- Piwo przygotowane z zestawu Muntons Nut Brown Ale wygrało kategorię Brown Ale - Mild podczas KPD w Żywcu w 2009r. --
-
Punkty ostrzeżeń .... wracamy do plusów dodatnich i ujemnych ?? Rozumiem, że ostrzeżenia daje moderator ?
Co do rangi jaką dostają użytkownicy - fakt... wielu nabija sobie licznik nic nie wnoszącymi do dyskucji postami. Ale jakiś ranking trzeba zostawić.
-
Dziś kolejna warka. Niestety dziś - bo to już nie ta pora na takie piwa.... w przyszłym sezonie zacznę boje wiele wcześniej.
Mam jednak nadzieję, że piwnica "da radę" utrzymać temperaturę jeszcze kilka tygodni. Jestem dobrej myśli.
Tym razem Pilsner Czeski (zacieranie sterowane temperaturowo - dekokcja innym razem)
Na zdjęciu ekipa piwowarów z Bürgergasse Brauerei przy pracy
Młody adept sztuki tajemnej w międzyczasie się zmęczył i poszedł spać
EDIT. zdjęcie na prośbę Małżonki zostało usunięte.
-
Witamy serdecznie na forum !
Powrotu do zdrowia !!
"50 z puszek/ekstraktów" WOW !!!!
Pogadamy sobie jeszcze
-
EDME - Traditional Mild
Surowiec do fermentacji: 500g suchego ekstraktu słodowego Muntons + 300g glukozy
Surowiec do refermentacji: ok. 65g dropsów fermentacyjnych Mistr Sladek na warkę.
Fermentacja: Górna - Safale S-04, 10.09.2011 - 27.09.2011
Smak: Odrobina karmelu, lekko słodkawy finisz.
Zapach: odrobina karmelowo/brew-kitowego zapachu.
Piana: błyskawicznie znikająca.
Kolor: Pod mocne światło ciemny rubin, .
Nagazowanie: średnie
Całokształt: Nic bardzo szczególnego. Piwo dobre na wieczorne posiedzenie przy komputerze czy TV. Lekkie i łagodne. Bez jakiś wielkich wad ale tez bez rewelacji. Całkiem przyjemne w odbiorze (ciekawa ta słodycz w finiszu) piwo na zakończenie męczącego dnia.
EDIT: W miarę ogrzewania piwa smak jego łagodnie. Wyczuwam coś jak bardzo delikatną słodowość z odrobiną orzecha (?). Potwierdzam jeszcze raz: miłe i przyjemne piwo na wieczór.
-
Gratulacje dla wszystkich nagrodzonych !
Aga - jestem pod wrażeniem !
p.s. piłem ostatnio Twoje AIPA - super... czy mogę prosić o recepturę ??
-
Wg mnie okropnie smakują.... poza pszenicznym piwem.
-
Mi jedna warka zajęła 7 godzin ! Prawdopodobnie ze względu na słaby palnik (wolno grzał przy gotowaniu). Następnym razem dodam grzałkę elektryczną. Myślę, że dasz radę - ważna jest strategia i ilość garów do grzania wody (wysładzanie) i najlepiej dwa gary do zacierania/gotowania.
-
-
Ale jaja... o coelianie zaś w necie piszą
Dori - wielkie dzięki raz jeszcze za zorganizowanie wysyłki piw.
-
EDME - London Porter
Surowiec do fermentacji: BA brew-kit PLUS - mieszanka suchego ekstraktu słodowego i glukozy
Surowiec do refermentacji: 200g suchego ekstraktu słodowego
Fermentacja: Górna - drożdże z zestawu
Smak: Odrobina karmelu, lekki aromat słodkich suszonych śliwek. Lekko aromat palony.
Zapach: odrobina palonego zapachu oraz kawowy aromat.
Piana: średnio trwała ale ładna. pozostaje do końca jako kożuszek.
Kolor: Bardzo ciemne.
Nagazowanie: średnie/słabe.
Całokształt: Wystapił błąd w sztuce i dodano o 15% za wiele wody do fermentora... piwo było może o 15% słabsze ale... było go o 15% więcej
Piję około roczne (sprawdzę dane) piwo browaru domowego mojego kolegi Leszka (Leszku ! czekamy na forum !).
Piwo bardzo przyjemne ze względu na kilka przeplatających się ciekawych smaków. Lekko wytrawne z bardzo delikatnym aromatem karmelowym, palonym i kawowym oraz ciekawym finiszem suszonych śliwek. Miły w odbiorze lekki porter.
-
-
Gotowe. Dzięki.
Szczerze chciałem kupić płytkę... ale nawet na amazonie wielka pustka.
-
http://www.myspace.com/pattirusso/music/songs/bring-me-a-bible-and-a-beer-27539699
http://www.myspace.com/music/player?sid=27539699&ac=now
Patti Russo - Bring me a Bible and a Beer
-
Mam problem ze ściągnięciem jednego pliku mp3 z myspace.
Google radzi by załadować jakiś Free Music Zilla (inni na forach piszą, że jest to niemożliwe). Ma on automatycznie rozpoznawać muzykę i dawać możliwość downloadu.
Oczywiście nic się nie dzieje.
Na youtube jest tylko wersja koncertowa. Studyjna jak kamień w wodę... znalazłem tylko na myspace
Jeśli czegoś (w tym przypadku płyty CD - bo jestem gotów kupić) nie ma na allegro... to będzie na ebay.... jeśli nie to będzie na amazon.com
a jeśli nie ma na amazonie... to znaczy, że nie istnieje.
-
Jak koledzy pisali warto spróbować. 30 min spedzone w kuchni to żaden problem. A fermantacja ??
....zmarnować kilka tygodni gdyby miało okazać się że jest do d... to też nie wesoło;]
Przecież samo się fermentuje !!! Nic nie stracisz.
Co do ekstraktu w puszcze to zawsze warto szybko zużywać ekstrakt. Wielu zauważyło, że piwo ze "świeżej" puszki jest lepsze niż z takiej gdzie kończy się termin.
Do dzieła !
-
No i jak idzie? Zakładam, że już sprzątasz
Teraz chmielenie... o 2ej będę w łóżku. Nie ma kiedy warzyć.
Pierwsze drożdże płynne-pytanie
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Moja saszetka po starcie puchła tydzień. Potem stała tak jakoś tydzień (w temp pokojowej) zanim uwarzyłem piwo i fermentowało ok.