W mojej piwnicy właśnie fermentuje 20 litrów Oatmeal Stoutu 12,5 BLG. Mam taką koncepcję, aby po zakończeniu fermentacji burzliwej dodać do niego borówki amerykańskiej. Na owocach zawsze znajdą się jakieś dzikie drożdże, trzymam je zamrożone, ale to ich raczej nie wybije. W związku z tym nasuwa się kilka pytań:
- czy dodawać te borówki bez przejmowania się dzikusami - raczej nie będą miały co jeść, no i już wytworzony alkohol chyba powinien je zabić?
- jaka ilość będzie odpowiednia dla 20 litrów piwa?
- czy dobrym pomysłem jest uprzednie rozgniecenie owoców, aby puściły sok?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.