Skocz do zawartości

Karp

Members
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Karp

  1. W sobotę zabutelkowałem RIS-a fermentowanego tymi drożdżami. Zjadły piwo z 27 do 8 BLG, z czego do 10 zjadły ekspresowo w ciągu ok. 2 tygodni, potem tylko dojadały resztki. Łącznie trzymałem piwo w fermentorze 8 tygodni. 

     

    Fermentowałem w pomieszczeniu o temperaturze ok. 14 C, po sprawdzeniu jak smakuje piwo przed rozlewem mogę powiedzieć tyle, że dały bardzo neutralny profil smakowo-zapachowy. Po zakończeniu roboty osiadły na dnie fermentora, tworząc zbitą masę - po zlaniu piwa zwarty osad ledwo się poruszał nawet przy mocnym przechylaniu fermentora.

     

    Aha - zadawałem je jako uwodnione sucharki, jedna paczka na 18,5 litrów piwa.

  2. Z drugiej strony mam też RIS-a, który zszedł z 27 do 8. Jest jakaś metoda przeliczania ekstraktu dla spławika tak, jak w przypadku refraktometru?

     

    I jaka będzie najlepsza metoda sprawdzania BLG? W tej chwili wnioskuję, że użycie refraktometru i skorzystanie z wzoru korekty?

  3. Pytanie jak w temacie - czy mój tripel miał prawo tak odfermentować?

    Zasyp:

    5 kg pilzneński Strzegom

    0,5 kg monachijski I Strzegom

    0,1 kg carapils

    1 kg cukier biały

     

    Zacierałem przez godzinę w temperaturze ok. 64C, fermentowałem drożdżami MJ M31 Belgian Tripel. Zeszło z 18,5 do ok. 0,5 BLG w ciągu niecałych 4 tygodni; w smaku (jeszcze nie butelkowałem) piwo nie sprawia wrażenia zainfekowanego itd. - jest nawet lekko słodkie i zgodnie ze stylem przyprawowe. Niepokoi mnie tylko tak mocne odfermentowanie, wg informacji producenta powinno ono wynosić 82-88%, czyli teoretycznie BLG powinno zejść max do 2. Mógł mieć na to wpływ 15% udział cukru?

     

  4. Opis producenta:

     

    A top-fermenting ale strain suitable for many types of ales of all strengths. Ferments with a neutral yeast aroma to ensure the full character of the malts and hops are prominent in each beer.

    Suitable for IPA's, Porters, Russian Imperial Stouts and more.

    Attenuation: High

    Flocculation: Very High

    Usage Directions: Sprinkle directly on up to 23 L (6 US Gal) of wort. For best results, ferment at 16-22 degrees C (61-72 degrees F).

     

    Po polsku:

     

    Szczep drożdży górnej fermentacji polecany  szczególnie do piw o wysokiej gęstości brzeczki takich jak IPA, Porter, Russian Imperial Stout, Imperial IPA. Produkują piwa dość wytrrawne z zachowaniem wyraźnego profil słodu i chmielu. Delikatny estrowy charakter.
     

    Cechy produktu:

    Zastosowanie surowca: Piwa górnej fermentacji; IPA, Porter, RIS

    Temperatura fermentacji: 16-22°C

    Kłaczkowanie i osiadanie: wysokie

    Odfermentowanie: 77-82%

    Dozowanie: saszetka na ok 20L

     

     

    Czy ktoś już miał z nimi do czynienia? Ostatnio pojawiły się w ofercie kilku sklepów, na forum nie ma o nich za wiele informacji. Osobiście fementuję na nich w tej chwili RISa, którego w ciągu pierwszych 2 tygodni zjadły z 27 do 10 BLG (18,5 litra, 1 saszetka) i jedzą dalej. Szerzej będę mógł się wypowiedzieć, gdy piwo będzie gotowe.
     

  5.  

    Pytanie do dodających płatki dębowe na cichą. Moczycie je w mocnym alkoholu, czy tylko parzycie wrzątkiem?

     

     

    Pytanie dotyczy tego, jakie płatki będą najlepsze do lambika. Stąd znalazło się w tym wątku. Niemniej dzięki za linki :)

     

     

    Gdzie co jak? Nie widzę pytania o najlepsze płatki tylko o sposób ich przygotowania... Nie rób z ludzi durni. 

     

    Chyba muszę zacząć czytać posty ze 3 razy przed wysłaniem... Niemniej tego właśnie mój post MIAŁ dotyczyć: dodawania płatków do lambika. Mam nadzieję, że teraz jest to jasne. Wyedytowałem pierwszy i proszę o usunięcie reszty.

  6. Biorąc pod uwagę, że zwykle są mniej klarowne od koncerniaków - chyba nie ma co się obawiać, oczywiście poza ekstremami typu śledziowe czy stout ostrygowy. No i wszelkie piwa z dodatkiem laktozy też odpadają.

     

    Pamiętam, że browar Trzech Kumpli informował o swoich piwach jako wegańskich, ale podejrzewam, że to chwyt marketingowy taki jak bezglutenowe steki ;)

  7. W użyciu np. przez Guinnessa jest karuk - klej rybi: https://pl.wikipedia.org/wiki/Karuk

    Mają od tego odchodzić w tym roku, nie wiem jak wygląda to u innych producentów. Ok. 10 lat temu czytałem rozkminy na podobny temat na jednym z forów i ponoć większość polskich koncerniaków jest vege-friendly. Było to nieistniejące już ładnych parę lat forum punkrock.pl, ktoś tam wklejał nawet oficjalne odpowiedzi od KP, Żywca itd.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.