Skocz do zawartości

dnt

Members
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dnt

  1. A jakże, ciągle się mylę przy tym słowie Dzięki. Zrobię z ciemnego WESa, bo w składzie ma słód monachijski, który ma też Czarna Dziura. No i nie będę się jednak bawił w 10l, zrobię 20 - ta sama robota. Dołożę 1,7kg jasnego WESa
  2. Dzięki panowie za pomoc. Karczmarz: chciałbym trochę paloności wyciągnąć z tej Carafy, bo wydaje mi się że w Dziurze coś takiego czuję. Chmielu dam mniej. No i największe wyzwanie przede mną: utrzymanie poniżej 12 stopni w styropianie
  3. Witajcie. Zima, więc pomyślałem, że zrobię pierwszego w życiu lagera. Warzę z ekstraktów niechmielonych (wiem, zacieraj, zacieraj, ale nie - mam kuchnię 4 mkw a do tego nie czuję się jeszcze na siłach). Pomyślałem, że podniosę poprzeczkę i chciałbym zrobić coś w stylu mojego ulubionego dark lagera czyli Czarnej Dziury z Pinty. Mam do tego piwa senstyment, bo było to moje pierwsze, które można nazwać kraftowym i to przy szklance Czarnej Dziury powiedziałem "o wow! piwo może mieć smak!". Zwracam się o pomoc. Zakładana warka ma 10-12l, a wstępna receptura na nią jest taka jak niżej. Rzućcie fachowym okiem i powiedzcie co zmienić, by efekt był choć trochę zbliżony do Czarnej Dziury. Ciemy WES 1,7kg słód do tzw. steppingu (30 minut parzenia w 70-80 stopniach C) 200g Cafafa III Special chmiele: Hallertau Tradition 25g 60' Spalt Select 25g 15' drożdże Saflager W 34/70 Fermentacja w 12-13 stopniach
  4. No i zrobiłem. Więc piszę, gdyby kogoś interesował ten zestaw. Zrobiłem jednak według instrukcji i... po 10 dniach w butelkach (instrukcja mówi, że tydzień leżakowania i można pić) jest... smaczne! Nie jest za gorzkie, gorycz jest dla mnie w sam raz, nie jestem sensorykiem więc nie będę tu wydziwiał z opisami smaku. Powiem tyle, że lubię gorycz i Doctor Brew Double Ipa jest bardziej gorzki. Zapach piękny, cytrusowy. Piana mocna, drobnobąbelkowa, nie opada aż do samego końca. Polecam - i nie ma co się bać IBU wyliczonych na wzorach matematycznych, bo matematyka a smak to dwie różne sprawy. Taka nauka dla mnie A poniżej, dla ciekawych, kolor i moja etykietka
  5. @@Pun kOmora, drożdże mam Danstar Nottingham - Ale Yeast - takie polecali w sklepie. W instrukcji jest, by gotować ekstrakty w 16 litrach i taką brzeczkę chmielić, albo w 8 przy mniejszym garnku i dopełnić wodą. Tak zrobię, bo mam garnek 20l Citry mam tylko te 25g. Jest jeszcze 50g Mosaic, który wg. instrukcji ma iść na cichą.
  6. Hej, nie znalazłem na forum nic o tym zestawie, więc pytam. Przymierzam się do mojej trzeciej warki. Kupiłem w sklepie browar.biz zestaw redakcyjny AIPA z ekstraktów II. To ten: http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/zestawy_surowcow/redakcyjne_z_ekstraktow/american_india_pale_ale_2_aipa_16_blg Chciałem sobie policzyć IBU, bo przysłali ze trzy tony chmielu No i na kalkulatorach wyszło mi od 110 do 148 IBU. Czy ja coś źle liczę? Robię to pierwszy raz, więc proszę pomóżcie Screeny w załaczniku Oni dają taki przepis: Chinnok 25g - 90' Citra 25g - 60' Centennial 50g - 30' Cascade 20g - 15' Cascade 10g - 10' Cascade 10g - 5' Urwie to twarz czy nie? Lubię gorzkie piwa, ale 110-120 IBU to jeszcze nie próbowałem. Atak Chmielu z Pinty ma 58, a zestaw reklamowany był jako podobny smakiem. Ktoś z Was robił ten zestaw?
  7. @@Pun kOmora, pełnię czyli powinno być słodsze? @@carlozsatana, nie wiem czy uda mi się dostarczyć koledze butelkę, bo jeśli wyjdzie to wciągnę te 11l szybciutko ale kto wie
  8. @@Pun kOmora, dzięki @@Krzyszto40, dzięki. Wyszedłem z założenia, że jak smakuje to się nie martwię zbytnio tak jak pisałem w pierwszym poście - miał być milk, wyszedł wytrawny i to mocno. Słodyczy nie czuć w ogóle, za to wytrawność - tak. Może to efekt "przegotowania" parzonych słodów w temp. ponad 75°C? Taniny? Nie wiem. Ale nazwałem go stosownie do smaku Zaczynam dopiero zabawę z piwem, w konkursie nie uczestniczę, więc wolę by nazywał się tak jak smakuje
  9. No dobra, to piszę tylko po to, by się podzielić radochą Zabutelkowałem i mam nadzieję, że będzie smacznie. Tydzień potrzymam w temp. pokojowej, potem do chłodnego. Dobrze kombinuję? Tak 16-17°C wystarczy do stouta?
  10. Wogosz, Areh, Carlozsantana, Morfitru75 - macie rację. 7 blg stoi i nie rusza. Będę butelkował. A na przyszłość - drożdże zadam w temperaturze fermentacji i zmierzę BLG przed dodaniem laktozy
  11. @@ibrahim, Ok, zapamiętam! Będę najpierw chłodził brzeczkę w styropianie, potem dawał drożdże. Z nowych rzeczy: tak jak myślałem, jednak niedofermentowało. Podniosłem temp. do ok 20°C, potrząsnąłem solidnie fermentorem. Po 2-3h drożdże się chyba obudziły, bo w rurce zaczęło bulkać, a i wieko się zaokrągliło. Zobaczę co będzie za kilka dni
  12. Wiem, że nie przefermentuje. Aż 2? Wychodziło mi 1,4. Dzięki
  13. Czołem koledzy, potrzebuję Waszej wiedzy Jako drugą warkę (pierwszy brewkit jest kwaśny, ale ja nie o tym) postanowiłem zrobić milk stouta z ekstraktów z zaparzaniem (steeping) słodów specjalnych. Mój problem jest taki, że odfermentował do 7 blg i nie chce zejść dalej. Początkowe blg 13. Wielkość warki 12l Jak go zrobiłem: Do 12 wody w 70 stopniach dodałem w woreczku po 200g słodów Cararoma, Carafa II i czekoladowy. Parzyłem tak przez 30 minut. Potem do gara dodałem 1,7kg WES ciemny i 0,5 WES bursztynowy. Chmiel: na 60 minut 17g Iunga, na 15 minut 10g chmiel Iunga 15 minut przed końcem gotowania: 250g laktozy Odparowało kilka litrów, więc uzupełniłem wodą do 12l. Drożdze Safale S-04 - uwodnione w ok 100ml wody 28°C, odczekane godzinę. Drożdże zadane w 28°C. Fermentacja od 16.06 w 16-18°C (styropianowa lodówka z mrożonymi PETami). No i do rzeczy: fermentacja była bardzo mało burzliwa. Pojawiła się piana, ale rurka nie bulkała. Ale skoro była piana i zapach uznałem, że nie ma co grzebać i pewnie drożdże ruszyły. Po trzech dniach w piątek 19.06 jednak nie wytrzymałem i pobrałem próbkę (kranikiem) by się upewnić. Wynik - 7-7,5 blg. Uprzedzając pytania - w czystej wodzie 20°C przyrząd pokazuje 0blg. Edit: sprawdziłem, fermentor jest szczelny. Sprawdziłem to tak, że na klapie postawiłem butelkę piwa i obserwowałem zmianę poziomu wody w rurce przez dłuższy czas. Utrzymuje się na tym samym poziomie, więc CO2 nie ucieka bokami. Następne pomiary niedziela 21.06 - 7blg poniedziałek 22.06 - 7 blg No nie chce zejść niżej. Dla porządku pytania numerowane. 1) Czy takie 7 blg z początkowych 13 może być normalne? 2) Czy poruszać fermentorem, by w środku się zamieszało, by ewentualnie wznowić pracę drożdży? 3) Z moich obliczeń wynika, że latkoza podniosła poziom blg o 1,4. Dobrze liczę? 4) Czy jeśli nie spadnie w ciągu kilku następnych dni poniżej 7blg to butelkować, ale dać mało glukozy do refermentacji? Ile? 1,5g na butelkę? 2g? 5) A może podnieść temperaturę fermentacji i wyjąć fermentor z "lodówki"? Temp pokojowa to 24-25°C Drugi wątek dotyczący smaku. Słodyczy z laktozy w ogóle nie czuć! W większości receptur podaje się 500g na 20l, ja dałem 250g na 12l. Nie przypomina to milk stouta. Raczej jest wytrawne, czyli wyszedł dry stout. Ale już na etapie brzeczki mi smakuje Pytanie: 6) Czy wytrawność może pochodzić z tanin? Z polskich filmików na YT, na których się wzrowałem (w tym u Kopyry) nie wynikało, że słody nie mogą być parzone w ponad 75°C. Tę informację znalazłem dopiero potem u amerykańskich piwowarów, którzy radzą zagrzać wodę do 70°C, wrzucić słody na 30 min i wyłączyć palnik. Czy ta wytrawność to taniny, które mogły wydzielić się w większej temperaturze? 7) A może laktozy było po prostu za mało? Piłem ostatnio milk stouta Mlekołak i tam słodycz była bardzo mocna. Podzielcie się proszę doświadczeniem i pomóżcie nowemu, bo po pierwszej kwaśnej warce chciałęm, aby coś fajnego z tego wyszło. Zajarałem się piwowarstwem i kurcze zależy mi na tym stoucie W ząłączniku fotki pomiaru BLG - z piątku 19.06 i z dzisiaj 22.06
  14. Brewkit Gozdawa Pale Ale + 10g chmielu Amarillo (herbatka) + woda 22l. Tyle
  15. No właśnie wygląda jak wygląda Nowe zdjęcie poniżej. No i nie wiem czy jest dobre - nie umiem ocenić. Lekko kwaskowy posmak zostawia, w smaku płaskie.
  16. Jak to białe? Ze zdjęcia to nie wynika. To piwo wg Gozdawy ma być jasnozłote. Zdjęcie trochę przekłamuje. W rzeczywistości jest jeszcze jaśniejsze. Czyli nie przejmować się?
  17. Cześć! Piszę w tym temacie, żeby nie śmiecić nowymi wątkami. Moim kłopotem jest... kolor piwa, a właściwie jego brak (!) To moja pierwsza warka. Z brewkita oczywiście - Gozdawa Pale Ale. Do gorącej brzeczki dodałem "herbatę" z 10 g chmielu Amarillo. Drożdże zadane w poniedziałek 27.05. BLG początkowe 10. BLG zmierzone 29.05: 5. BLG dziś, 31.05: 2 Potrzymam je jeszcze przez parę dni. Przy okazji mierzenie BLG posmakowałem - i nie wiem czy nie jest to lekko kwaskowe. Ale być może to smak drożdży. Nie mam doświadczenia, by to ocenić. Ale dlaczego piwo jest białe? Gdzie podział się kolor? Zdjęcie poglądowe poniżej. Spotkaliście się kiedyś z brakiem koloru? Co zrobiłem źle? A może ta Gozdawa tak już ma? Help
  18. dnt

    Cześć koledzy!

    Ha! Czytam wątki o fermentacji i gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania Ty radzisz bez cichej, inni radzą z cichą. Chyba zdecyduję o tym jeśli się ładnie wszystko odfermentuje. Bo jeśli będzie stałe, ale wysokie BLG to chyba lepiej dać warce czas na cichej jeszcze?
  19. dnt

    Cześć koledzy!

    Jacenty: O! O ręczniku nie wiedziałem. Spróbuję przy następnej. Dzięki. To fermentor z kranikiem - nie będzie przeszkadzało, że będzie on w wodzie? WiHura: O pudłach czytałem. Tylko cholera, nie mam gdzie tego trzymać - nie mówiąc o lodówce. Małe mieszkanie. Ale pewnie będę w przyszłości kombinował
  20. dnt

    Cześć koledzy!

    Wiem, że za wysoka, ale nie mam możliwości, by ją obniżyć. Kuchnia, małe mieszkanie w bloku. Taka jest temp. pokojowa (no, parę stopni niższa, w fermentorze jest te 24). Czytałem, że to niedobrze, ale mam dwa wyjścia: robić w kuchni, albo nie robić wcale, więc...
  21. dnt

    Cześć koledzy!

    Hej Stawiam pierwsze - dosłownie pierwsze - kroki w piwowarstwie, a więc trafiłem i tutaj. Wypada się więc przywitać. Kilka wieczorów czytałem, oglądałem poradniki na YT. Wreszcie kupiłem zestaw startowy i wczoraj wstawiłem brewkita. Gozdawa Pale Ale. Ekstrakt poszedł do gara, do brzeczki w ok 90 stopniach dodałem 10g chmielu Amarillo. Bo mnie podkusiło. Chłodziło się toto całą noc (dodałem zimnej wody, ale zeszło tylko do 36 stopni to poszedłem spać). Rano w 26 stopniach dałem uwodnione drożdże. Teraz przyjemnie bulgocze z rurki i ma 24 stopnie Jest 10 blg. Przez ściankę fermentatora widzę, że piany nie ma dużo. Chcę zlać to na cichą jak się skończy ferment i dodać jeszcze 20g Amarillo, jeśli to nie jest głupi pomysł. No to tyle, zobaczymy co będzie dalej D.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.