Skocz do zawartości

rkkr

Members
  • Postów

    396
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez rkkr

  1.  

     

    Woda z kranu często jest dość mocno chlorowana. W takim wypadku powinna trochę odstać, lub jak masz jak, to ją przegotuj (jak zdekantujesz po 10-15 min gotowania to również będziesz miał wodę miększą)

     

    Mogę dodać, że robiłem test polegający na zagotowaniu wody przez kilka minut, odczekaniu 30min i zdekantowaniu. Przed i po zmierzyłem twardość węglanową testem akwarystycznym.  Efekt był średnio zadowalający: poziom HCO3 spadł o ok. 12%. Przed zagotowaniem wody nie dodawałem do niej kredy.

  2. Warka nr 19 - Hefe-Weizen - 13.09.2016

    Słody:
    słód pszeniczny Strzegom 2kg - 56%
    słód pilzneński Strzegom 1,5kg - 42%
    słód karmelowy 30 Strzegom 0,09kg - 2%

    Chmiele:
    Lubelski 24g, ak 3,6%, granulat

    Dodatki:
    brak


    Woda:
    do zacieru i wysładzania - woda mineralna butelkowana - Ca 60ppm|HCO3 153ppm|SO4 33ppm|Cl 12ppm|Na 8ppm|Mg 11ppm

    Drożdże:
    Mauribrew Weiss Y1433 - 7g - uwodnione w 20°C - 30 minut

    Zacieranie:
    10,5L wody - 47°C - wrzucenie słodów - pH=5,8
    45°C - 15 min
    64°C – 30 min – dekokt 5L
    72°C – 10 min – dekokt 5L
    100°C – 10 min – dekokt 5L
    Reszta słodu 44°C. Zwrot dekoktu.
    64°C - 35 min – pH=5,8
    72°C - 15 min
    78°C - 5 min

    Wysładzanie i filtracja:
    Odebrano 19L brzeczki 11,5BLG. Dodano 2,5L przegotowanej wody z sieci -> zbicie do 10BLG

    Chmielenie:
    60 min - Lubelski 24g - w siateczce

    Czas gotowania 70 min.

    Parametry po gotowaniu:
    17L brzeczki 12BLG

    Czas pracy:
    8,5h

    Fermentacja:

    Uwodnione drożdże dodano do brzeczki o temperaturze 21,5°C.
    Zbicie temperatury w ciągu 12h do 16°C.
    16°C-19°C (temp. brzeczki) - 3 dni
    19°C-20°C (temp. brzeczki) - 12 dni
    20°C-21,5°C (temp. brzeczki) - 4 dni
    21,5°C-19°C (temp.brzeczki - 5 dni

     

    Parametry po fermentacji:
    Gęstość końcowa 4,5BLG

    Butelkowanie:
    06.10.2016
    Zabutelkowano z syropem z 105g białego cukru.
    Wyszło 24x0,5l, 1x0,4l, 10x0,33l

    Uwagi:
    Piwo trochę wysoko odfermentowało. Na przyszłość spróbować zmniejszyć temperaturę zacierania z 64°C na 62°C i wydłużyć tą przerwę. Banan zdominował goździka, który jest słabo wyczuwalny.

    Hefeweizen - temperatura fermentacji.pdf

  3. Wszystko ładnie, pięknie tylko w co ewentualnie to cacko "ubrać"? To po pierwsze... a po drugie widzę, że musiałeś wklepać do środka jakieś oprogramowanie na czym się kompletnie nie znam choć myślę, że ja już nic nie muszę tam grzebać. Myślałem jeszcze o zamontowaniu czegoś w ścianie kotła zaciernego (grzanego na gazie) czy toto się nadaje do tego?

     

    Sterownik i  wyświetlacz włożyłem w dwie puszki elektryczne - zdjęcie załączone do posta.

    Oprogramowanie jest zainstalowane przez Autora sterownika - nic nie trzeba robić.

    Myślę, że da się go zamontować na ścianie kotła.

    post-12597-0-15630200-1473166077_thumb.jpg

  4. Ja mam sterownik z czujnikami z tego wątku. Może spasuje Ci do Twoich potrzeb...

    Mam wersję z dwoma czujnikami i cyfrowym wyświetlaczem, za pomocą tego sterownika możesz sterować temperaturą fermentacji, jeśli urządzenie ma w zasięgu wifi to w każdej chwili możesz podejrzeć aktualną temperaturę... to najważniejsze funkcje.

    Dodatkowo wykorzystuję sterownik do pilnowania temperatur przerw przy zacieraniu...

  5.  

     

    Rzucę krótko... Co myślicie o podgrzewaniu fermentora starą komunistyczną poduszką elektryczną w połączeniu z jakimś sterownikiem? Nadmienię, że nie jestem fachowcem w dziedzinie elektroniki

     

    Zazwyczaj kwestia jest odwrotna: jak ochłodzić fermentor... Jakie masz temp. w pomieszczeniu w którym fermentujesz? A może trzymasz fermentor na balkonie? 

  6. Ja także przyklejam sondę do ścianki fermentora i izoluję to z kolei podwójną warstwą pianki do posadzek i przyklejam to mocną taśmą. Sondą mam mniej więcej w połowie wysokości słupa brzeczki. 

    Dodatkowo zwracam uwagę, żeby butelkę z lodem, którym chłodzę wnętrze skrzyni układać na górze fermentora a nie z boku fermentora przy sondzie, bo wydaje mi się że w takiej sytuacji pomiar mógłby być lekko zaniżony.

  7.  

     

    To ja myślałem, że miałem problemy z filtracją przy moim Oatmeal stoutcie (2h filtracji) ale 6h to bym chyba padł ;-)

     

     

    Wolałbym zalać wodą do pełna wiadra, poczekać 15 min i zlac wezykiem z góry znad młóta, znów zalać wymieszać i znów zlac. Wydajność byłaby slabsza, ale trwało by to z 60 min

    Po odebraniu ok. 6L zalałem do pełna fermentor w którym filtrowałem, owinąłem kocem aby dodatkowo spowolnić spadek temperatury (fermentor mam ocieplony) i zostawiłem na 4 godziny samopas... Jakoś poszło ale na drugi raz muszę znaleźć inny sposób...

     

     

     

    Przy #16 pisałeś o słabym przełomie. Dało mi to trochę do myślenia. Widzę, że był użyty słód ze Strzegomia. Potrafisz ocenić jak było u Ciebie wcześniej z przełomem przy słodach ze Strzegomia, może też w porównaniu z innymi jeśli używałeś? I analogicznie jak było później bo widzę, że kolejna warka też Strzegom ale znowu kolejna już Weyermann. Chodzi o to, że ja jadę niemal wyłącznie na Strzegomiu i mam wrażenie, że wszystkie piwa w tym roku mają jakiś problem z przełomem, raz robiłem piwo na Maris Otter i pływały ogromne kluchy. W zeszłym roku przy Strzegomiu było okej. Technologicznie jeśli chodzi o etap gotowania nic nie zmieniłem. Zastanawiam się o co może chodzić.

    Ja mam w sumie podobne odczucia. Od pewnego czasu na słodach ze Strzegomia przełomy są jakby mniej wyraźne. Aczkolwiek u mnie nigdy nie wychodziły jakieś wzorcowe. Może jest to podyktowane warunkami technicznymi - grzeję na dwóch polach płyty indukcyjnej i wspomagam to grzałką zanurzeniową. Na samej indukcji nie dam rady osiągnąć porządnego wrzenia. 

  8. Warka nr 18 - Oatmeal Stout - 30.08.2016

     

    Słody:

    słód pale ale Weyermann 3kg - 72%

    płatki owsiane błyskawiczne Kupiec 0,3kg - 7%

    płatki owsiane błyskawiczne Kupiec 0,3kg - 7% - podpieczone w 150°C przez 30 min i przechowywane przez tydzień w papierowej torebce

    słód Cararoma Weyermann 0,2kg - 5%

    słód czekoladowy 1200 Strzegom - 0,2kg - 5%

    jęczmień palony Weyermann 0,15kg - 4%

     

    Chmiele:

    Iunga 17g, ak 11,6%, granulat

    Sybilla 17g, ak 6,0%, granulat

     

    Dodatki:

    brak

     

    Woda:

    do zacieru i wysładzania - woda mineralna butelkowana - Ca 66ppm|HCO3 272ppm|SO4 12ppm|Cl 5ppm

     

    Drożdże:

    Safale S-04 - 80ml gęstwy z poprzedniej warki - III pokolenie

     

    Zacieranie:

     

    12L wody - 68°C - wrzucenie słodów Pale Ale, Cararoma i płatków - pH=5,8

    64°C - 30 min

    wrzucenie jęczmienia prażonego i słodu czekoladowego

    72°C - 25 min

    78°C - 5 min

     

    Wysładzanie i filtracja:

    Odebrano 18L brzeczki 15BLG. Dodano 3,0L przegotowanej wody z sieci -> zbicie do 13BLG

     

    Chmielenie:

    60 min - Iunga 17g - w siateczce

    30 min - Sybilla 17g - w siateczce

     

    Czas gotowania 60 min.

     

    Parametry po gotowaniu:

    18L brzeczki 15BLG

     

    Czas pracy:

    6h+6h wysładzania - szło bardzo wolno w tempie 3L na 60 min

     

    Fermentacja:

    Gęstwę drożdżową dodano do brzeczki o temperaturze 20,5°C.

    Zbicie temperatury w ciągu 24h do 18°C.

    17,5°C - 19,5°C (temp. brzeczki) - 5 dni

    19,5°C - 21,5°C (temp. brzeczki) - 10 dni

    19°C - 20°C (temp. brzeczki) - 11 dni

    19°C - 12°C (temp.brzeczki) - 2 dni

     

    Parametry po fermentacji:

    Gęstość końcowa 3BLG

     

    Butelkowanie:

    27.09.2016

    Zabutelkowano z syropem z 70g białego cukru. 

    Wyszło 27x0,5l, 4x0,4l, 5x0,33l

     

     

    Oatmeal Stout - temperatura fermentacji.pdf

     

  9. W mojej opinie nie będzie to warte zachodu. 

    Zwróć uwagę, że do fermentora z lodem będzie Ci wpływać gorąca (przynajmniej na początku) woda. Musiałbyś sobie przygotować spory zapas lodu do chłodzenia krążącej wody.

     

    Ja mam inny sposób, żeby choć częściowo nie marnować wody przy chłodzeniu: zbieram wodę, używaną w tym celu do innych pojemników, a potem używam jej do mycia fermentorów, garnków, etc... W ten sposób jakąś jej część odzyskuję... Dodatkowo pod koniec chłodzenia, gdzieś tak przy temperaturze 30°C wkładam zbiornik w którym mam brzeczkę do innego, troszkę większego i do tego drugiego dolewam wody oraz dodaję kostki lodu. Dzięki temu w tym drugim zbiorniku mam wodę o temperaturze rzędu 5°C co wydatnie przyśpiesza ostatnią fazę chłodzenia.

     

    Co do ilości zużywanej wody to zależy to od wielu czynników, np. od rodzaju chłodnicy i temperatury wody w sieci... Poprzeglądaj zapiski piwowarów. Niekiedy są zamieszczone w nich informacje o ilości wody zużytej do chłodzenia.

  10.  

     

    To ze ktos lubi pic cos co nie kopie w beret... jego sprawa, ja nie bede nad tym dywagowal, ja lubie gdy piwo mi smakuje jak i czuc ze "dziala" tak wiec nadal czekam na pomoc co zrobic w zwiazku z nieprzerobionym cukrem

     

    Stosując taką roszczeniową "retorykę" możesz się nie doczekać pomocy. Doceń, że inni poświęcają swoje wolne chwile dla Ciebie i Twoich pytań... 

  11. A przełom był duży podczas gotowania? Robiłem ostatnio zwykłe, jasne ale tylko z pilzneńskiego, przełom był znikomy i brzeczka po fermentacji wyglądała podobnie, trochę się wyklarowało w butelce, ale dalej było mętne... Kij z tym jak wygląda, ważne żeby smakowało ;)

     

    Przełom był słaby...  W drugim piwie specjalnie na to zwracałem uwagę i chyba było lepiej pod tym względem ale też bez szału...

     

     

     

    U mnie zwłaszcza angielskie drożdże uwielbiają dawać takie mętne piwka dziś właśnie ładuje do lodówki Brown Portera z tego powodu

     

    W jakiej temperaturze będzie siedzieć to piwo?

    U siebie się zastanawiam czy przelać do osobnego fermentora i użyć żelatyny czy zrobić cold crush na kilka dni... 

  12. Mam podobną sytuację tyle że na słodach Strzegomia. Warka po 3 tygodniach fermentacji wyglądała podobnie do załączonego zdjęcia. Nie używałem mchu. Sprawdziłem zawartość wapnia w wodzie i wyszło, że jest go za mało, ale to nie koniecznie musi być przyczyna...

    Po dwóch tygodniach w butelkach jakby zaczęło się powoli klarować. Otwarłem jedno piwo kontrolnie i nie stwierdziłem oznak infekcji, ale oczywiście mogę się mylić lub infekcja dopiero się rozwija i nie potrafię jej wyczuć. 

     

    Na gęstwie z tego piwa zrobiłem kolejne, z tym, że użyłem wody butelkowanej z większą zawartością Ca... Piwo fermentuje drugi tydzień i widzę, że chyba też będzie w nim problem z klarownością...

     

    Na gęstwie z drugiego piwa zrobię kolejne, ale tym razem użyje mchu... zobaczę czy da to jakiś efekt...

     

    Mimo wszystko jednak obstawiałbym, że to infekcja jest przyczyną... 

  13. Jak to za duzo?

    Wedlug tableki producenta odpowiednia iloscia jest dodanie 7g/L, ja dalem 8 z prostej przyczyny: nie mialem cukru tylko zastosowalem dropsy gazujace po 2g kazdy drops, na ich opakowaniu pisalo zeby dodawac po 2 dropsy na pol litra :D

    No właśnie. A Ty do trzech butelek dałeś 6g więc teraz masz trzy potencjalne granaty... W pozostałych butelkach masz po 4g/0,5l a to też jest dużo...

  14. Ja fermentuję w fermentorze raz z kranikiem, drugi raz bez kranika.

     

    Zaletą fermentacji w wiadrze z kranikiem jest łatwiejsze przelewanie po fermentacji, wadą więcej pracy przy dezynfekcji kranika.

    Zaletą fermentacji w wiadrze bez kranika jest brak pracy przy dezynfekcji kranika, a wadą większa upierdliwość przelewania.

     

    Suma sumarum nie wiem, która wersja lepsza.... :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.