Skocz do zawartości

kilis

Members
  • Postów

    369
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kilis

  1. Nagazuje się w takiej temeraturze jakiej mogą pracować te drożdże, a w jakiej mogą? Co to za drożdże.
  2. Tak tak, szczególnie to: "lub czasopisma" które pominąłeś. Dla mnie trzymanie na cichej w wiadrze to już problemy z ultenieniem. I większości na takie piwa od innych trafiam.
  3. A na forum mnóstowo porad, "zostaw w wiadrze na 5 tyg. i nie zaglądaj." Burzliwa jak najsprawniejsza a potem szkło. Wtedy piwo dużo dłużej przetrwa.
  4. Bardzo dobrze napisałeś. I bnp też ma rację. Dla mnie poprawna fermentacja zaczyna się w momencie 100% opanowania brzeczki przez drożdże. Bo później są efekty takie jak ThoriN opisałeś. @bnp - bedąc przekornym napiszę, że tlen nie ma znaczenia dla początku fermentacji. Zawsze znajdzie się jakaś komórka, która zacznie fermentować, niezależnie od tego czy jest tlen czy go nie ma. To kiedy zaczyna się fermentacja? jak bulka? Czy jak zacznie fermentować 5, 1000, milion, 3,5 miliarda komórek
  5. Dlatego napisałem, że to prawda, ale właśnie dotyczy takich warunków, których u nas nie ma. Poprawny start będzie u nas szybszy im więcej dasz tlenu na początek. Za start chyba nie można uznać pierwszej fermentującej komórki, a na pewno w brzecce taka się znajdzie od razu.
  6. Jest to teoria po części prawdziwa i słuszna. Drożdże namnażają się do pewnego stopnia, a nie w nieskończoność. Gdyby tak nie było to faktycznie fermentacja nie zaczełąby się dopóki byłby tlen. Im więcej tlenu tym szybciej zasiedlą brzeczkę i szybciej zaczną fermentować, więc dużo tlenu = szybszy start a nie na odwrót. Jeśli tlenu będzie mało to będą się dłużej mnożyć, ale i fermentować ale nie można tego uznać za szybciej podjetą a przede wszystkim prawidłową fermentację. Idąc tym tropem zabierając drożdżom całkiem tlen mamy natychmiastową fermentację - paru komórek, ale nie o to chodzi.
  7. Tak jak napisał Coder. Nie wiemy kiedy zacznie się fermentacja. A w 20-25°C może przefermentować 90% przez 1-2 dni. Lepiej nie przesadzać z temperaturą, bo wtedy narobimy sobie masę estrów w krótkim czasie.
  8. No właśnie nie jest, podałem taki przykład w poście "Infekcja". Ktoś wstawił podobne zdjęcie myśląc, że to jakieś zakażenie. Tą są żywice z chmielu. Wagę mam czystą do ważenia
  9. kilis

    INFEKCJE

    Wracając do twojego "tlenowca". Wczoraj miałem taką "infekcję" zaraz po schłodzeniu.
  10. Ok. Nawet jeśli piwo odfermentowało do FFT, to dodając do już np. 1vol. CO2, normalną dawkę surowaca przegazujesz je.
  11. To prawda, ale jest jeszcze pewien poziom CO2, który pozostaje po fermentacji. Im niższa temperatura i krótsza fermentacja tym go więcej. Dla lagerów może to być nawet powyżej 1 vol. Trzeba to uwzględnić przy rozlewie, np. obserwując jak bardzo piwo się pieni przy przelewaniu. Można wtedy zmniejszyć ilość surowca do refermentacji. Piwo odfermentowane nie oznacza odgazowane do zera.
  12. Żaden, bo nie podałeś najważniejszego. Domyśl się. Poza tym to nie ten temat.
  13. kilis

    INFEKCJE

    Ja mam taką błonę po chłodzeniu piwa po warzeniu. żywice nie zawsze się dobrze rozpuszczą, szególnie jak dasz dużo chmielu. Po zdjęciu na 100% bym nie powiedział że to infekcja. Dla mnie to normalnie wygląda.
  14. kilis

    INFEKCJE

    Raczej żywice z chmielu. Nie widać tam żanych pęcherzy z zakażenia.
  15. Mogła by na maksa. Mi zazwyczaj tak puchły propagatory. Ostatnio jakaś z 2012 była jak balon. Jak już nic się nie dzieje to rzucaj na mieszadło. Trzymasz je w temp ok 25°C? Drożdże lubią ciepło.
  16. kilis

    Fotomontaż?

    Albo rzezane. Może zdjęcie i podrasowane, ale nalać się tak da.
  17. Skoro nie przefermentowało do wyniku FFT, to za szybko zlałeś. Stoisz z wężykiem i butelkami nad wiadrem i nie wiesz co zrobić w tej chwili? Strasznie ciepło. Jeśli te lagerowe sobie nie poradziły w takim upale to znaczy, że było ich za mało. Być może już nie dofermetują. Czekaj co ci zostało.
  18. Potwierdzam. @bart3q Zakładasz maj.../kabel przez głowę. 1. Wkładałem kabel silikownowy 80W na 2 tyg do miazgi wina. Ani kabel, ani wino nie zareagowało, bo nie mogło. Musiałem bo nie dało się owinąć tego zbiornika. 2. Takim kablem można z powodzeniem owinąć fermentor z ponad 100 litrami piwa i podgrzeje je o kilka °C. Trzeba zapodać termostat, bo podniesie za dużo. Nie trzeba nic izolować, chyba że chcesz oszczędzać grosze na prądzie. Lagery w 4°C otoczenia bez problemu można fermentować. Po co tak kombinować. O tych kablach pisałem nie raz. Koszt ~80zł za 80W. Już nie podaję nazwy, bo to prawie reklama.
  19. Ładnie działa, jakiś duży rdzeń żeś tam umieścił. Dwa magnesy nim obracają, czy jakiś jeden większy zamontowałeś?
  20. To ten mulisty, niesmaczny to pils. żuje się go jak mąkę.
  21. Może za ciepłe próbki mierzysz. Powinny mieć w ok 20°C
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.