Zrobiłem ostatnio NZPA, miało 13,5 BLG przy zlewaniu na burzliwą, zacierane było w ok. 64* przez 50 min, początkowe 10 min było trochę wyższe, ok.68*, wsypałem do trochę zbyt rozgrzanej wody. Drożdże US - 05 zadane w temp 23* i w tej temp. piwo stoi od prawie półtora dnia, drożdże wystartowały po 5 h, teraz cały czas ładnie pracuje, tworzy się piana na powierzchni. Teraz moje pytanie - czy lepiej będzie je zostawić na burzliwą tak jak są, w tych 23* czy lepiej przenieść do piwnicy, gdzie jest 15-16* ? Nie chciałbym żeby wyszło zbyt alkoholowe, bo jakieś fenole owocowe raczej nie będą mi przeszkadzać, ale nie chcę żeby alkohol gryzł.