Skocz do zawartości

Siemirad

Members
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Siemirad

  • Urodziny 1983.07.19

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Browar Domowy Siemirad
  • Rok założenia
    2014
  • Liczba warek
    16

Osiągnięcia Siemirad

  1. Oj, nie umieściłem info na etykiecie, że zawiera pędy świeżej cebuli Warka szybko się skończyła, więc do takich rewelacji nie doczekałem możliwe, że chmiel albo starzenie, pierun wie. Leszek został uwarzony dla fana komercyjnych lagerów, dlatego nie ma tu wodotrysków i fajerwerków za to ukazuje duży potencjał słodu red x dzięki i pozdrawiam
  2. Mogę jeszcze dozbierać ewentualnie lub jak radzi Azizi wrzucić na mieszadło..
  3. Piwo maksymalnie 14 blg, a mało to na moje oko 3 łyżki stołowe
  4. Ok, dzięki za odpowiedź. Gnębi mnie jeszcze jedno.. Namachałem się łyżką a po pobycie piana w lodówce zredukowała się do małej ilości płynu. Martwię się czy to wystarczy na 20 l brzeczki bo porównując z gęstwą jest tego mało..
  5. Pytania: Co jeśli w swojej szałaputności zebrałem razem z pianą te brązowe farfocle, mogę użyć? Czy może to ustrojstwo przebywać bez uszczerbku w lodówce 4-5 dni?
  6. Sezon ogórkowy się skończył. Czy ruszy tu coś w temacie? Oby, oby..
  7. Sorry Szejku, piwa wziąłem i wypiłem (#23 Grodziskie #21 Simcoe Rye #24 Saison - wszystkie na płynnych drożdżach z FM), aczkolwiek za dużo o nich nie napiszę. Może oprócz grodziskiego, które (pamiętam i) moim zdaniem było o wiele wiele lepsze od tego "Z Grodziska". Idealna wędzonka, nagazowanie i goryczka a wszystko trafione w parametru oryginału 7,7%/3,5%? Genialne piwo! Simcoe Rye jeszcze kojarzę (pite jako kolejne piwo po kolejnym piwie i przed kolejnym piwem na imprezie nad jeziorem) i z tego co kojarzę było wyśmienite, ponieważ trafiło w mój gust - pijalne z nienachalną goryczką. Określiłbym jako Apkę Niestety saison został wypity już jako tzw. jedno piwo za daleko i pamiętam tylko tyle, że mnie pozamiatało duża ilością alkoholu i tyle z recenzji, hehe.. Reasumując: Nie zastanawiajcie się i gdy w depozycie będą piwa od Szejka BIERZCIE I PIJCIE! Można spożywać bez obawień. Pozdrawiam
  8. Wczoraj zostawiłem 3 piwa: 1. CDA vel. BIPA z odrobiną laktozy (17BLG; 6,5ALK) 2. AIPA (15BLG; 6,5ALK) 3. czerwono-bursztynowy górniak [red ale?] (12BLG; 5,4ALK) wrzucam tu info o ekstrakcie i alku bo zapomniałem na etykietach A na szybko pobrałem: 1. Grodzisz 2. Saison 3. ŻIPA (wszystko od Szejka)
  9. Ykhm.. w długi weekend czerwcowy wypiłem Saison od darth y2k.. a wcześniej stało stało i stało w lodówce... Wygląd: Jak widać, lekko opalizujące + piana z dość dużymi pęcherzykami, ale w środku tworząca czapę, która zostaje nawet po wypiciu. Aromat: Wyczuwalne cytrusy a konkretnie skórka pomarańczy, żadnych zbędnych aromatów czy wad. Smak: Sprawia wrażenie świeżości choć upłynęło 6 miesięcy od zabutelkowania. Na to uczucie składa się: wytrawność, kwaskowość, wysokie wysycenie lekko szczypiące w język (jak najbardziej w stylu!) i szlachetna goryczka na niskim poziomie (acz z każdym łykiem rośnie). Ogólnie: Wszystkie poprzednie punkty sprawiają, że trzeba to piwo określić jako bardzo dobre! Stylowe i idealne na lato. Kolejne piwo od Dartha, które wypiłem z przyjemnością. Gratulacje!
  10. Wrzucam w ten wątek, bo wziąłem ze stopowego depozytu. Trochę późno piszę - piwo przeleżało sporo w lodówce. Skotar - Żytnia Hopmeryka Wygląd: nieprzejrzyste, mleczne i zadziwiająco jasne (a zawsze myślałem, że żyto przyciemnia barwę). Piana niska aczkolwiek ładny lejsling. Zapach: cytrusy a szczególnie grejpfrut - bardzo zachęcający Smak: całkiem duże wysycenie, ale zupełnie nie przeszkadzało w piciu. Szybko zniknęło a więc pijalne. Może troszkę zmniejszyłbym goryczkę bo nie było kontry słodowej (zasyp 50/50 pilzno/żyto). Niestety o smaku wiele nie napiszę, bo nie degustowałem w samotności i się nie skupiłem. Uwagi: Etykieta - dobra robota! Trochę szkoda, że piłem to piwo po prawie pół roku od zabutelkowania, bo mniemam, że na początku było buchnięcie chmielem i też odbiór był pewnie całkiem inny. Mimo, to wypiłem ze smakiem choć bez należytego skupienia Zastanawiam się również, czy w przyszłości piwowar planuje powtórkę amerykańskiego żyta z użyciem słodów karmelowych? Pozdrawiam
  11. Siemirad

    INFEKCJE

    to był smoked brown porter - szesnastka na drożdżach s-04. One z tego co czytałem szybko zjadają co mają zjeść, może poradziły sobie w tydzień i bez sensu stało 3 tygodnie. Wybaczcie gdybanie piwo nie było przelewane na cichą - od początku jeden fermentor.
  12. Siemirad

    INFEKCJE

    Piwo leżakowało stanowczo (?) za długo, bo miesiąc. Raczej wykluczam brudny sprzęt. Prorokuję nieszczelny fermentor -> dwutlenek uciekł a dostał się tlen. Ostatecznie zamiast planowanych 20l zlałem 10l ze środkowej części fermentora. Poszło butelki z cukrem i w ciepłe miejsce. Byłem skłonny się poddać, więc czasochłonne zajęcia odrzuciłem. Dam znać czy się dało uratować, jeśli by kogoś to obchodziło. Teraz trzy razy bardziej będę przykładał się do sterylizacji i czystości. Dzięki Undeath.
  13. Siemirad

    INFEKCJE

    Proszę o szybką konsultację, bo serce szybciej zabiło! Otwieram fermentor a tu taki piękny.. kożuszek! To pewnie infekcja i to modelowa, ale samo piwo nie smakuje źle!!! Wylać czy się powiesić. Doradźcie!
  14. Na wstępie dzięki za recenzję. Wędzonki było zaledwie 4 %, ameryki też skromnie. Piwo zacierane było jak większość moich piw - godzinę w 67 stopniach a następnie 10 minut w 76 stopniach. Drożdże to po prostu uwodniona saszetka us-05. Więcej grzechów nie pamiętam
  15. Australian Pale Ale od darth_y2k's μBrewery Kolor: pomarańczowo-jasno-bursztynowe Piana: raczej średnio pęcherzykowa Zapach: nuty owoców egzotycznych, cytrusy Smak: Wydaję mi się (za co hopheadzi daliby mi pewnie po uszach), że goryczka jest lekko za duża jak na tą warstwę słodową. Nie jest z pewnością przechmielone. Faktycznie delikatnie wysokie wysycenie. Pełne Uwagi: Byłem bardzo ciekaw piwa w 100% zasypanego pale ale. Przez to trudno mi zbudować konkretną recenzję, bo nie mam odniesienia. Dużo zależy od indywidualnych preferencji i okoliczności picia. Jakby zmniejszyć goryczkę i wysycenie byłoby sesyjne, lekkie, letnie - przynajmniej jak dla mnie. Wadą jest to, że szybko się kończy ps. Chmielone Galaxy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.