Skocz do zawartości

Morten

Members
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Morten

  1. Morten

    Jaki to chmiel ?

    Cze! Podczas dzisiejszego spaceru wpadła mi w oko roślinka, która mi trochę przypomina chmiel. Czy ktoś z szanownych forumowiczów mógłby potwierdzić;p ? Gdyby to faktycznie była roślina chmielu, to za jakiś czas postarałbym się zebrać cokolwiek z tego i uwarzyć jakąś malutką warkę dla testu:) Pozdrawiam
  2. A ja zamówiłem u tego Pana http://www.ebay.pl/itm/151688479640?_trksid=p2060353.m2749.l2649&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT. Sprzęt leciał/płynął do mnie 3 tygodnie. Działa bez problemu, polecam;;
  3. No świetny pomysł, sam kombinuję coś zrobić z czarnym bzem. Ostatnio strasznie polubiłem tą roślinkę, zrobiłem chyba z 10 litrów syropu z kwiatów W planach oprócz piwa, jest jeszcze konfitura i nalewka z owoców. PS. U nas nie rośnie akacja tylko robinia akacjowa:P
  4. Ktoś kupił pojemniki od tego Pana? http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5390802579&reco_id=40ba2921-09e9-11e5-9071-fa163efa8923&ars_rule_id=802&ars_socket_id=33&ars_source=arsbo jestem zainteresowany, tylko mam stracha przed tym atestem pzh
  5. Nie wiem czy będzie to kobiece piwo, ale nie chciałem zakładać nowego tematu:) W niedzielę nazbierałem trochę kwiatów czarnego bzu i zrobiłem z nich syrop. Pomyślałem sobie później, czy nie dałoby się dodać trochę tego aromatu do piwka? I tutaj pytanie do forumowiczów, czy ktoś eksperymentował już z kwiatami czarnego bzu w piwie? Bo wiem, że Grodziskie jest jakieś z sokiem z owoców(chyba?). Można by niby dodać tego syropku na fermentację, pytanie tylko czy taki syrop mający w sobie 1kg cukru nie da posmaku bimbru(gdzieś wyczytałem, że cukier może wnieść taki efekt). Czy może lepiej wrzucić powiedzmy 200g kwiatów podczas gotowania brzeczki? Macie jakieś pomysły? Pozdrawiam
  6. Miałem to samo, zestaw BA Dry Stout. S04 zjechały do 4BLG i koniec, radze sprawdzać to BLG tak jak nawijają w każdym temacie czyli przez 3 kolejne dni, jeżeli nie spadnie to można butelkować.
  7. haha Planowałem wszystko pięknie schłodzić i zmierzyć ale po 1h wysładzaniu nie chciało mi się czekać nawet 10min Była 19, a gdzie gotowanie i mycie wszystkiego ! Dzięki panowie
  8. Pomiar robiłem po wysładzaniu jak i po gotowaniu. Po wysładzaniu nie schładzałem w lodówce próbki, balingometr wskazywał 5 blg, jako że mój przekłamuje o 1 BLG --> 4BLG, następnie pomiar w temp. 55°C a wiec dodajemy ok 3 BLG i wychodzi mi te 7 BLG. A teraz najlepsze po gotowaniu, brzeczka schłodzona do 21°C ---> 14 BLG, nie wiem jak to możliwe, przychodzi na myśl jedynie błędny pomiar po wysładzaniu. Ale dodam, że gotuje na takim starym piecyku na węgiel i odparowanie jest kosmiczne, przynajmniej tak mi się wydaje. Z 26L po gotowaniu zostało w fermentorze 18,5L a i tak w fermentorze wylądowała połowa chmielin bo znowu dałem dupy przy przelewaniu Tak więc odparowanie na poziomie 6-7L czy to czasem nie za dużo:D ?
  9. Cześć. Jestem po swojej drugiej, powiedzmy że 'udanej' warce. Mam kilka pytań, odnośnie zacierania i wysładzania... Pierwszą warkę warzyłem w garze 50L (jakiś ze strychu), tym razem znalazłem mniejszy ~30L i w nim próbowałem. Generalnie 16L wody podgrzałem do 73°C, wrzuciłem 4,6kg słodów i siema na 60minut. Fest się zdziwiłem po 60minutach jak wróciłem i zmierzyłem temp. zacieru ~59°C ;/. No ale nic kontynuowałem i fajnie program mi wyliczył, że powinienem wysładzać 14L wody o temp. 75°C i otrzymać 26L brzeczki przedniej o 10,8 Plato. Tymczasem ja otrzymałem aż 7 blg. Co zrobiłem źle xD ? PS. Szacunkowa wydajnośc 79,2% hahaha; rzeczywista wg. programu 50,9%
  10. Morten

    lol :)

    Mikkeller i Mastodon zdradzają jak zajść w ciąże z piwem xD
  11. Morten

    piwo z zieloną herbatą

    Nie no spokojnie. A to jakiś problem dodać do dobrej senchy kilka% suszonych owoców? Osobiście jestem miłośnikiem herbaty bez dodatków, ale piłem wiele herbat z dodatkami i nie mogę powiedzieć że nie była ona wysokiej jakości.... nie przesadzajmy. Swoją drogą super pomysł z herbatą.
  12. Gdzieś miałem taki plik pdf, na którym był wykres 'wyciągniecia' goryczki z chmielu w zależności od czasu gotowania. I pamiętam, że Rager kończył się na 60 minucie(chyba), a cała reszta była dociągnięta do 90 minuty. Może właśnie dlatego Tinseth(70)>Rager(70), ponieważ dla Ragera nie ma wartości ? IBU można wyliczyć lub zmierzyć w laboratorium
  13. Mógłbyś podzielić się informacją na temat ponownego wykorzystania chmielu, brzmi to ciekawie? Rozumiem, ze zbieramy z cichej a później wrzucamy do gotowania przy kolejnej warce?
  14. Morten

    APA raz jeszcze

    Wielkie dzięki. Tego się obawiałem, tak już to jest w życiu jak kieruje się drugim mózgiem;p Tak się napaliłem na tą citre, że w ogóle nie brałem pod uwagi innych komponentów zawartych w tych zestawach.
  15. Morten

    APA raz jeszcze

    Witam! To może i ja napisze w tym temacie zamiast zaśmiecania forum kolejnymi A więc, chciałbym się zabrać za moją 2 warkę. Jest to zestaw z BA na Pale Ale. No i cóż jak teraz na to patrzę, to wydaje mi się to jakieś nieatrakcyjne:P Podczas zamawiania miałem całkiem inne odczucia. Receptura BA prezentuje się tak: Zasyp: -pale ale Weyermann 3,8kg -carahell 0,2kg Chmielenie: -60' 20g EKG 5,7% -15' 20g Fuggles 4,3% -5' 10g Fuggles 4,3% Wklepałem sobie to do Beersmith i faktycznie BLG się zgadza wychodzi coś około 11. Tylko uwzględniając moją tragiczną wydajność pierwszej warki (jeżeli dobrze wyliczyłem do 52%), chciałbym coś od siebie dorzucić. I tutaj chciałem was prosić o radę! Nie przewiduję zakupów i zastanawiam się czy nie można by dorzucić do zacierania powiedzmy 0,5kg płatków owsianych. Czy ma to w ogóle sens, wyczytałem tyle że piwo powinno być "bardziej aksamitne". Przy takim zabiegu BS2 podaje 12,3 BLG. I najważniejsze, zamówiłem również 100g Citry 13,5%, czy jest sens mieszać Citrę z EKG i Fuggles? Myślałem o tym, żeby Fuggles i EKG wrzucić całość na 60', a później pobawić się z Citra + żeby coś zostało na cichą. Pozdrawiam
  16. Ano kormoran też bezzwrotnym jest, ale na butelce ma wygrawerowane napisy "warzone z pasją" etc. Gdzieś się nasłuchałem, żę w tym miejscu oczywiście butelka jest słabsza i istnieje większe prawdopodobieństwo wybuchu.
  17. Siema, pytanko odnośnie granatów. Gdzie i jak magazynujecie swoje piwo podczas refermentacji? Chciałem się zabrać za warzenie drugiej warki, ale w garze mam butelki z moim stoutem, który stoi w pokoju o temp. powietrza 23°C. Boje się tych granatów w moim pierwszym piwie, dlatego wybrałem dolny zakres nagazowania dla stout'a. Jeżeli doszło by już do wybuchu to pewnie dojdzie do reakcji łańcuchowej. Większość butelek mam po piwach pinty, ale boję się tych z kormorana. A więc, macie jakieś drewniane skrzynie żeby w razie wybuchu nie doszło do wycieku na podłogę ;p? Bo zastanawiam się właśnie, czy coś nie sklepać z starych desek;] Pozdrawiam
  18. Morten

    Witam

    Hej! Colon Seleccion Especial, całkiem dobra Hej. Tja, sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie. W zestawie pod tego Pale Ale, jest 30g East Kent Goldings oraz 30g Fuggles także kombinuje wrzucić 50g na 0' i 50g na zimną. Ale nie spieszę się z warzeniem drugiej warki, narazie muszę poprawić kilka rzeczy przy chłodnicy oraz wykombinować gdzie przerzucić butelki z refermentującym stoutem (narazie stoją w garze warzelnym, w razie wybuchu:P).
  19. Morten

    Witam

    Witam wszystkich serdecznie! Nazywam się Marcin i pochodzę z okolic Raciborza. Piwowarstwem zainteresowałem się na początku tego roku, także narazie straszny ze mnie świeżak. Swoje pierwsze piwko uwarzyłem 17marca Dzisiaj mierzyłem BLG i nie zmieniło się od tygodnia, tak więc jutro postaram się zabutelkować mojego stouta:) Stout został uwarzony na zestawie surowców ześrutowanych z BA. Następna warka już w planach, a ma nią być Pale Ale(zestaw BA), a do tego kupiłem 100g citry Więc wyjdzie chyba takie pseudo-apa Aktualnie szukam pracy ;; więc mam sporo czasu na czytanie forum i zadawanie głupich pytań. Już kiedyś tutaj pisałem z innego konta, ale e-mail przepadł więc założyłem nowe. Warzę w starym emaliowanym garze 40l. A i korzystam z starego piecyka na węgiel, bo gazu się boję pomimo ukończenia studiów związanych z gazownictwem Interesuje się fotografią, zdrową żywnością, pszczelarstwem, naukami technicznymi i przyrodniczymi (tj. lubię czytać czasopisma i książki popularnonaukowe ), oglądać dobre seriale/filmy oraz słuchać muzyki. Uwielbiam herbatę i chyba mam manię na tym punkcie,a i nie piję kawy (preferuję yerba-mate). Pozdrawiam wszystkich piwowarów
  20. Hej, to znowu ja Dziś przelałem w końcu tego stout'a na cichą i smak jest w porządku:D Także jak na 1 warkę jestem zadowolony. Początkowo chciałem sypnąć tak z 50g citry na cichą, ale porzuciłem pomysł. Za to wymyśliłem sobie, że można by na cichą wrzucić z 2 laski wanilii, myślicie że będzie to wyczuwalne w takim ciemnym piwie? Laski powiedzmy, że trochę lipne bo te z lidla za 4,44;;p A i mam pytanko odnośnie gęstwy. Czy taka gęstwa s-04 po stoucie, będzie się nadawała do APA ?
  21. Dzięki, trochę mi ulżyło. Natomiast co do temperatury to jest to bardzo, ale bardzo prawdopodobne. Generalnie mam w piwnicy w małym pomieszczeniu taki stary piecyk na węgiel czy tam drewno. Korzystałem z węgla i było naprawdę nieźle. W pomieszczeniu podczas zacierania 35C, myślałem że nie dam rady tak dłużej Temperatura czasami ucieka generalnie starałem się zacierać bardziej na słodko, podgrzewałem do temperatury ok 67C i zdejmowałem cały gar z kuchenki na płytę drewnianą o grubości 6cm. Także temperatura w garze nie spadała jakoś drastycznie, co 20minut sprawdzałem temp. i podgrzewałem do 67C, z reguły po tych 20minutach spadła mi tak do 65C. Jedyny problem przy podgrzewaniu na tym piecyku jest taki, że jeżeli termometr dotyka dna to wiadomo temp. jaką wskazue jest dużo wyższa. Jak brzeczka miała 64C (termometr zanurzony tak w połowie brzeczki) to na dnie miałem 69. Więc osiągając brzczkę 67C miałem jakieś 72-73 na dnie
  22. Cześć! Już kiedyś się pojawiłem na tym forum, ale jakoś mi konto przepadło (zmiana e-maila etc.), także witam Was ponownie z nowego konta. A więc we wtorek 17.03 uwarzyłem swoje pierwsze piwo, czy tam brzeczkę (oswajam terminologię dopiero). Styl to Dry Stout z zestawu BA, drożdże to Safale S-04. Drożdze zadałem do brzeczki o temp. ok 25°C. Drożdze zrehydratyzowałem tak jak to pokazywał pewien bloger i była fajna pianka, która została wlana po 30minutach do fermentora. w pokoju 22°C, termometr na fermentorze wskazywał 23-24°C(noc-dzień). Zaskoczeniem było to, że nic nie bulkało przez rurkę, cisza nic się nie dzieje od 2 dni co gorsza drożdze dziś rano utworzyły warstwę na dnie fermentora o wysokości 1cm. Zmierzyłem blg brzeczki i wskazuje 6°BLG, przy czym mój sprzęt w wodzie o temp. 20°C wskazuje 1°BLG więc wychodzi, 5°BLG? Czy to realne, że drożdże tak szybko przefermentowały i już opadły żeby zdechnąć? Co mam dalej robić, bo docelowo chciałem po 7 dniach przelać na cichą i sypnąć chmielem(100g Citra), który zamówiłem specjalnie do tego. Proszę o pomoc http://i.imgur.com/LceH8YI.jpg <--- zdjęcie tej warstewki drożdży
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.