Jasiu

A czy gotował ktoś z Was na indukcji z hopstopperem na dnie garnka? Są jakieś problemy z przypaleniami? Hopstopper jest z nierdzewki, blisko dna, więc pewnie przy indukcji zadziała trochę jak grzałka.

W dniu 29.12.2019 o 16:41, Jancewicz napisał:

Trochę cena zaporowa ale dzięki. Z innych forów wiem, że moc tej indukcji będzie wystarczająca. Bardziej niepokoi mnie średnica gara (36cm) vs średnica pola grzewczego (18,5cm) oraz wielkość urządzenia (szerokość 30cm). Może kolega @Thorgall jesteś w stanie mi poradzić? 

Właśnie grzałem 17l litrów brzeczki w garze o średnicy 40 cm na indukcji o szerokości 30 cm (2000W) i nie ma żadnych problemów.

Dzięki, decyzja zapadła więc.

Myśle nad zmianą sprzętu do warzenia na przenośną płytę indukcyjną. Może jest tu ktoś kto coś takiego robił i rozwieje kilka moich wątpliwości. Sprzęt tego typu:

https://www.ikea.com/pl/pl/p/tillreda-przenosna-plyta-indukcyjna-bialy-00331627/

Małe warki, garnek 20-25l o średnicy ok. 30 cm, z płaskim dnem (stal-aluminium-stal).

1. Czy 2000W indukcji da radę gotować 15-20 litrów brzeczki? Na Coobrze używam mocy 1500W i jest ok, ale nie wiem jak się to ma do indukcji.

2. Czy jest jakiś problem z długim gotowaniem (np. 2h) na takim sprzęcie?

3. Czy ciężar rzędu 20-25 kg jest realny na takiej przenośnej płycie?

Ewentualnie jeśli ktoś jeszcze widzi jakieś minusy będę wdzięczny za info, bo może pomijam jakiś aspekt.

Jesli chodzi Ci o taki brazowy osad to cokolwiek kwasnego (roztwor octu np.) zostaw zalane na noc i wyszoruj drugiego dnia, odejdzie wszystko.

Przenieśli się i czegoś tam nie mają, żeby napełniać butle.

Supon niestety nie nabija. Zna ktoś może jakiś inny sprawdzony punkt w Łodzi?

Czym się objawia, że chlorek jest zły lub dobry?

Ja mam taki, ale nie wiem czy jest dobry. Jest chlorkiem wapnia po prostu.

https://allegro.pl/oferta/chlorek-wapnia-bezwodny-cz-d-a-250-g-7331252802?snapshot=MjAxOC0xMC0yOFQxMzo1NTozMy40ODlaO2J1eWVyOzI3MDliYTYyNmVlZjg0ZTQzOGFiMWU4MzA0OWE1YzRmMzI5MmFhYzAxYzE4YmY1MjllZmQyMTg5Yjc3OWUxMjE%3D

2-4 laski (takie po 2g, np. Kotanyi czy Oetker) na 20l, zależy jak mocny efekt chcesz uzyskać. Wrzucam na kilka dni przed rozlewem. Tniesz wzdłuż i wygrzebujesz środek, całość leci do piwa (rozcięta laska + środek). Nie ma potrzeby dezynfekcji. Ew. dla lepszej ekstrakcji możesz taka rozcięta i wygrzebaną wanilię wrzucić do słoika z małą ilością mocnego alkoholu, po paru dniach maceracji całość do piwa.

Mosaic ze zbioru 2018 (z alepiwo) to absolutnie najlepiej pachnący chmiel z jakim się spotkałem w warzeniu piwesia. Tak gdyby ktoś zastanawiał się jak tam forma świeżej Ameryki.

Dodatek chmielu powoduje nukleację i CO2 uwalnia się z piwa. Nie zmienia się ekstrakt, więc butelkuj.

To już tylko świadczy o geniuszu konkursów.

Nie jestem fanem BJCP czy innych dziwnych wymysłów szufladkowania piwa po ekstrakcie do miejsca po przecinku, ale jakby bardzo chcieć umieścić gdzieś Pan IPAni to jest to rasowy New England, po prostu powstał wcześniej niż zaczęto w Polsce używać tego terminu. A dla TK szacunek, że zostali konsekwentnie przy "Wheat IPA".

Pan IPAni to nie White IPA.

Wiadomo już coś może o Ameryce

 2018? W lutym będzie dostępna?

Mash out jest zbędny.

56 minut temu, maciek1221 napisał:

Jeżeli chcesz NEIPA to musisz na pewno zmienić drożdże i sposób chmielenia.

Fm55 lub coś od Weyst. Chmielenie raczej omiń gotowanie i koniecznie coś na fermentację burzliwą. To takie podstawowe kroki przy New England IPA.

Robiłeś na US-05 czy tylko powtarzanie opinii?

Rola drożdży w tym stylu została bardzo mocno wypromowana, a jest drugorzędna. Na wszystkich neutralnych drożdżach górnej fermentacji można zrobić dobre NEIPA, bo dużo większe znaczenie ma chmielenie, zasyp i woda.

Szpunt - Wormhole

6 godzin temu, krzysiaczek napisał:

Stąd, żeby móc pozyskać gęstwę.

Ani trochę to w tym nie przeszkadza.

Nie wiem skąd się wzięło, że żeby chmielić na zimno trzeba zlać znad drożdży.

alepiwo.pl, kilkadziesiąt zamówień, zero wpadki.

Szykuje się w najbliższym czasie jakaś dostawa Wyeast London Ale III?

Pewnie im kwaśniej tym lepiej, ale jakieś 1:2 czy 1:3 z wodą powinno być ok.

Ocet.

Czy ktoś z Łodzi mógłby podpowiedzieć jakiś sprawdzony punkt do napełniania butli CO2? Jaki to koszt dla butli 1,5 kg? I jeszcze pytanie z tych potencjalnie głupich - reduktor trzeba odkręcić, żeby napełnić butlę?

W dniu 2.12.2018 o 17:08, koval_blazej napisał:

Ostatnio zrobiłem lager wiedeński, z 5% Carahell - wyszedł słodki ulepek.

Na pewno nie od 5% Carahell.