enty

A skąd jesteś? Może w okolicy jest jakiś domowy piwowar, który z sentymentem zerka na swoją pierwszą emaliowaną kadź zacierno-filtracyjno-warzelną A która obecnie nie jest mu do niczego potrzebna bo przesiadł się na super gar z nierdzewki Gdybyś był z okolic Katowic to mógłbym Ci użyć swojego gara 40 litrowego. No niestety, Warszawa. Ale bardzo miło z Twojej strony, dzięki za życzliwość!

Ech, no cóż, myślałem, że w tych czasach można zdziałać jakieś cuda i wyratować garnek W takim razie na ten moment będę musiał sobie odpuścić aż nie dostanę zastrzyku gotówki, żeby sobie sprawić odpowiedni garnek. Zastanowię się jeszcze i może uwarzę jakąś małą warkę na początek. Dzięki za odpowiedzi!

Przy okazji, że jest to mój pierwszy post na forum witam serdecznie wszystkich piwoszy Niedawno zainteresowałem się piwowarstwem i zdecydowałem się uwarzyć swoją pierwszą warkę. Na początku największym problemem jest sprzęt i między innymi odpowiedniej wielkości garnek do zacierania, ale byłem pewien, że w domu u rodziców leży gdzieś przyzwoity 30-litrowy garnek, co niejako ułatwiało sprawę. Okazało się, że 30-litrowego nie ma, za to jest stary nie pierwszej młodości 60-litrowy gar (na zdjęciu) oraz 20-litrowy nówka sztuka. Czy ten gar jest już do odstawki, czy da się go jakoś wyratować? Być może to głupie pytanie, patrząc na jego zdjęcie i stan, ale wolę się poradzić. Wydaje mi się, że 20 litrów nie będzie wystarczające dla 20-litrowej warki (mam rację?), a kupno nowego garnka niestety odpada. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!