Skocz do zawartości

jostasz

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jostasz

  1. dopowiem jeszcze ze zlewałem piwo do syropu po ściance fermentatora i nie mieszałem, piwko dostały trochę piany
  2. Czołgiem Piwowarzy, To moja druga warka z koncentratu. -drożdże górnej fermentacji GOZDAWA Pure Ale Yeast 7 -2x1,7kg ekstraktu słodowego WES jasny. Drożdże po rehydratyzacji wyglądały "średnio" w szklance. Po bardzo burzliwych 2 dniach rurka przestała bulgać. Po 7 dniach Zabutelkowałem 3 piwka dla testu i dodałem do nich cukier dla refermentacji resztę zlałem na cichą , ostatnie 2 dni miałem koło 5,5 blg. Po 7 dniach cichej koło 4,5- 5 blg. dodałem ok 100g cukru w syropie na 17 l płynu. po tygodniu od zabuetelkowania sprawdzam piwko zabutelkowane bez cichej - mętne ale z gazem. po tygodniu od zabuetelkowania sprawdzam piwko zabutelkowane z cichą - klarowne ale bez gazu. Pytanie nasuwa się samo: Dlaczego piwko mi nie zgazowało i jak to uratować? Moje przemyślenia: 1. Potrzeba czasu dla refermentacji. 2.Drożdże były lipne i padły przed zjedzeniem całego cukru. - po burzliwej jeszcze trochę ich zostało więc butelki bez cichej jeszcze jako tako doszły. Te po cichej już miały martwe drożdże i po prostu dosłodziłem piwko. Wydaje mi się, że można by to uratować zlewając wszystko do fermentora i zaszczepiając nowe drożdże. Proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.