Ledaro

Z tego co słyszałem, nie jest to dobra praktyka przy brewkitach.

Pytanie czy kolega ma możliwości techniczne na robienie lagerów w co wątpię, choć mogę się mylić. Ponadto z tego co wiem to lager są dosyć trudne technicznie w wytworzeniu. Ja bym polecił jakieś wariacje na temat stouta. Może wędzony, może American stout, black ipa, o wyboru do koloru

Wrzucasz na cichą i aromat ucieka podczas burzliwej? Chmiel dodajesz do piwa kiedy fermentacja jest już zakończona...

Ostatnio robiłem Apę. Najpierw na cichą dodałem z 50 gram, było słabo. To sypnąłem 100g Amarillo i jest cacy Po za tym, 2 saszetki US-05 na 23 litry to przypadkiem nie za dużo? 15 blg, to nie jest aż taka gęstość,żeby dwie saszetki dawać. Jako pierwszą warkę popełniłem AIPA 17 blg. Jedna saszetka z 17 zeszła do 3 bodajże. Dodanie dwóch saszetek, według mnie, to błąd. Ważne jest dodanie odpowiedniej ilości drożdzy. W tym wypadku, wydaj mi się za dużo co też może być skutkiem braku aromatu. Drożdże przykryły Ci pewnie te 30 gram z cichej. Jeżeli jestem w błędzie, niech bardziej doświadczeni mn

Slody palone dodałem po negatywnej próbie jodowej.Z palonosci byłem zadowolony. 2 laski wanilii na cichą ~ 20l nie dały u mnie żadnych efektów. Może wanilia wyjdzie później.

26 stopni to duuuuzo. Pewnie jakieś fuzle ci wyjdą i inne niepożądane rzeczy... Jeszcze S-33. Krótka fermentacja. Specem nie jestem, ale wydaje mi się że brzmi to słabo...

Również bym przesunął Chmielnie na 60 min. Ostatnio w Dry Stoucie użyłem 30g. Challangera. Z efektów byłem zadawolony, aczkolwiek goryczka mogłaby być wyższa. Ja na twoim miejscu zrezygnowalbym z Iungi. Ale to tylko moje niedoswiadczone zdanie

A Panowie.Zapomniałem wspomnieć. Opisane przeze mnie temperatury to były temperatury otoczenia w pudle. Więc możliwe,że piwko było trochę chłodniejsze.

Wiem że była za wysoka trochę, no ale w te upały to wiecie... Po za tym wkłady do lodówki wymieniala mi mama więc też nie mogłem jej ciągle prosić aby wymieniala wkład co godzinę żeby zbić temp.

Dzięki za odpowiedzi. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze

W pierwszy dzień było około 23 stopni. Następnie zbijalem ją do 20-19 przez dwa tygodnie. Następny tydzień (chmielenie) odbywało się w temp. ~21 stopni. Alkoholu nie czuć, nie przelewalem do innego pojemnika - piwo leży na gestwie, piwo nie było klarowne przy dodawaniu chmielu.

Na zimno dałem 20 gram Ctira,Equinox i 15 gram Centenniala. A czy był świeży... hm. no nie wiem. Warzylem tego samego dnia co kupowałem surowce. Na chmielu było bodajże aby zużyć do września 2015... Był pakowany prozniowo jakby co.

Witam. Aktualnie jestem tuż przed butelkowaniem warki nr 4. Robiłem Ape. Na całą warke zuzylem jakieś ~180 gram chmielu, z czego 45g poszło na hop stand a 55g na cichą. Niestety (na razie) nie czuję w piwie takiego uderzenia tych cytrusów,mango,papaja... znacie tę bajkę I tu moje pytanie. Czy ten aromat chmielowy który uwielbiam z piw np. Dr Brew wyjdzie mi w butelkach czy nie? Ż próbek do odczytania blg coś tam czuć ale spodziewałem się o niebo lepszego aromatu. Piwko 3 tyg leży na Us-05, Chmielnie na zimno trwa tydzien.

No fakt, z efektu jakos super zadowolony nie bylem. Mam nadzieje,że przelewanie piwa z gaza/ponczocha da jakis efekt w postaci w miare klarownego piwa.

To będzie dopiero moja druga próba z Chmielniem na zimno. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Możliwe że w przyszłości też dojde do pewnych konkluzji na temat tego Chmielnia. W pierwszej Warce się udało, piwko było w miarę klarowne, chodź z chmielem nie zaszalalem. Dodałem jakieś 15 gram na 12 litrów...