Skocz do zawartości

LoboV

Members
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LoboV

  1. LoboV

    LoboV

  2. Z racji chorobowego, postanowiłem się trochę poinhalować chmielem, więc: #12 Kulawy Smok (28.03.2012) Już kiedyś robione - ciemne jak noc i cienkie jak sik pająka, kwaśne jak cholera - ale jakimś cudem niektórym smakuje i obiecałem, że zrobię. Trochę zmodyfikowane, może będzie bardziej pijalne dla mnie. 3,0kg Pilzneńskiego 0,4kg barwiącego Strzegom (30 min przed końcem) Zacier: 67'C - 30'' 72'C - 30'' Chmielenie: 20g Marynki 60'' 10g Lubelskiego 15'' US-04 zadane BLG pocz. 10
  3. #11 co-w-szafie-to-do-gara (13.03.2012) 4,4 kg pilzneński 1,0 kg wędzony 50g jęczmień palony Zacieranie: 68'C 60 minut --> 77'C (miało być inaczej, ale nie panuję jeszcze nad taboretem gazowym ) Chmielenie: Marynka 15g 30min Marynka 30g + Lubelski 20g 30min Jednak warzenie nie jest jak jazda na rowerze i po prawie 2 latach trochę mi sie pozapominało - np że nie wrzuca się Marynki i Lubelskiego do worka razem, chcąc chmielić Marynką 60min a Lubelskim 10min, stąd ten podział 18l - 12,5BLG Drożdże - porządnie wystartowane US-04, zaczęły działać po 2 godzinach.
  4. Chętnie bym zaglądnął, ale wstępnie mam zarezerwowany ten termin. Coś więcej będę mógł powiedzieć bliżej tej daty. Pozdrawiam.
  5. No i wznawiam bloga/loga. Trwało to "trochę" dłużej niż planowałem, ale w końcu jest... Budowa zakończona, kasiorka się w końcu uzbierała, taborecik gazowy już stoi. Jutro kołuję butlę gazu. Drożdże i chmiele już jadą do mnie. Pytanie tylko o słód - leżał od maja 2010 w oryginalnym worku w suchym pomieszczeniu. Wygląda ok, myślicie że się nada? Na pierwszy ogień idzie coś co mi kiedyś nie wyszło ale wszystkim smakowało, ale o tym później.
  6. Niestety (a moze i stety) "produkcja" wstrzymana od kwietnia z powodu budowy domku. Na szczęście jeszcze 2 - 3 m-ce i po przeprowadzce będę nareszcie warzył we własnym garażu Nie wiedziałem, że to pochłania tyle czasu. Właściwie każdą wolną chwilę spędzam na budowie (a to grzejniki powiesić, a to majstrom gwoździe przywieźć, etc.) No i na warzenie brakuje czasu. Na szczęście na degustację również i moje zapasy do końca nie stopniały
  7. Znalazłem trochę czasu na spisanie mojego "combosa" Pierwszy raz mam zajęte na raz 3 fermentory Na początek coś lekkiego na rozruszanie drożdży przed Russian Imperial Stout, warzyłem 16.02.2010: Warka #8 Smoczek 4,2 kg Pilzneńskiego 0,3 kg Carared Zacieranie: 65°C @ 60' -> 75°C i wysładzanie Chmielenie: 80g Lubelskiego 70' (tu chyba przesadziłem, ale chciałem coś na prawdę rześkiego ) Drożdże: 1084 Irish Ale Blg początkowe: 11 Blg po burzliwej: 3,5 Warka #9 Russian Imperial Stout (vel "Ruski Smok" tudzież "Wania w Kufajce" ) przepis Dori: I tu z braku Premiant'a dorzuciłem Marynki i chmieliłem 75 minut 55g Marynki w szyszkach Cukier pod koniec gotowania. Kandyzowany. Kupny. Zadane całą gęstwą 1084 Irish Ale z warki #8. Drożdże zaczęły pracować po godzinie, a przez noc wyszły na spacer przez rurkę. Blg początkowe: 21,5 Z cienkusza (15l) od razu zrobiłem takie coś: Warka 9a Chmielenie 60' - 20g Marynka Pod koniec dodany cukier kandyzowany 500g Zadane US-05 Blg początkowe: 10,0
  8. LoboV

    lol :)

    forum iPhone'a <ja_kub> wylałem piwo na swojego iphona, leżał tam tylko kilka sekund, da radę go uratować?? <marrco> szkoda piwa... <piter> uu, piwa szkoda <noname> piwa już nie odzyskasz <ja_kub> no, dzięki za pomoc :o
  9. Też miałem podobny problem z moim pierwszym piwem z zacieraniem (a drugim w ogóle ). Po spróbowaniu po burzliwej zwijało skarpetki w butach, ale już po 2 miesiącach w butelkach było jak najbardziej OK.
  10. Właśnie warzę coś lekkiego na gęstwie od bogdan62. Po odfermentowaniu dodam całe "masełko" do Russian'a. Dzięki za dobre rady.
  11. Płynne już stosowałem do pszenicznego. Są super, ale chciałem trochę na razie taniej się pobawić i mam kilka rodzajów suchych (z wyj s-04 )
  12. Łee, myślałem że suche dadzą radę, przygotowane porządnie z dzień wcześniej
  13. Zabieram się pomału za Russian Imperial Stout - tylko mam dylemat - jakie drożdże wystartować - t-58 czy s-23 ? Co doradzacie?
  14. LoboV

    Żal serce ściska :(

    I gu..cio. Nie udało mi sie z "kierownykem" skontaktowac
  15. LoboV

    Żal serce ściska :(

    Byłem dziś w lokalnym supersklepie Auchan. Postanowiłem na wieczór kupić coś z browaru Young's, głównie przez wzgląd na butelki, ale i całkiem smaczną zawartość. Okazało się, że 3 na 4 rodzaje są już tydzień po terminie a pozostały Kew Gold ma jeszcze 2 dni. Akurat tygodniowe (a nawet miesięczne) przekroczenie terminu by mi nie przeszkadzało, jednak spróbowałem się dogadać w kwestii ceny, bo płacenie 10zł za (jakby nie patrzeć) przeterminowany towar to przesada. Miałem w planie 2 butelki, ale jeśli poszliby na ugodę to wziąłbym i z 8. Niestety, okazało się że nic co jest po terminie nie może przejść przez kasę a i o obniżce ceny nie ma mowy (nawet na tego Kew'a co to mu 2 dni ostało). MAŁO TEGO! Jutro zabierają się za wylanie całej partii (z 15 - 20 szt) do kibla, a butelki mają iść na stłuczkę Chciałbym odzyskać chociaż te butelki Wziąłem numer do kierownika działu i jutro spróbuję go pomolestować. Może zgodzi się na wymianę sztuka za sztukę, dałbym trochę bezzwrotnych butelek po faustusach i okocimiach w zamian za te śliczności Ma może ktoś z Was podobne doświadczenia? Da się coś zrobić? A teraz na pocieszenie cyk Kew Golda, na zdrowie. Ehh..
  16. Spot jest na razie w poczekalni JoeMonster, jak ktos ma konto to niech glosuje :-) http://www.joemonster.org/filmy/22446/Jestem_piwowarem_domowym
  17. Ja sie wybieram. Moj pierwszy zjazd/zlot/złaz :-)
  18. Świetnie wyszło. Ukłony dla twórców i dziękujemy za poświęcony czas Na www.joemonster.org też już dodałem, jak przejdzie moderację to się pojawi niebawem.
  19. Cholera, jak widzę że spodobał się mój areometr to żałuję że nie przesłałem pawelkowi nagrań śrutownika i rurki A piwko na premierę spotu już mi się chłodzi
  20. W ubiegły poniedziałek zabrałem się za uwarzenie czegoś na kształt piwa Duckstein (piwo bukowe - wood aged beer - cy cuś). Z racji braku beczki dębowej lub tym bardziej bukowej postanowiłem wrzucić na cichą trochę bukowych szczap wcześniej za radą Forumowiczów nieco opalonych. Warka #7 Bukowy Smok Słody: Pilzneński 4,8 kg Monachijski I 0,2 kg Palony 0,05kg Zacieranie na lenia: 65°C 60' i po godzinie grzanie do 75°C i filtracja Chmielenie: Marynka 25g - 60' Lubelski 15g - 20' Drożdże S-04 Efekt - 23l o ekstrakcie 15BLG. Smakowało rewelacyjnie po 5 dniach. Jak to drzewo mi coś bardziej zepsuje niż wzbogaci to uwarzę znowu bez dodatku drewna Po 5 dniach burzliwej przelałem na cichą i dodałem ok 300g szczap bukowych, opalonych miejscami i sparzonych wrzątkiem. Po 3 dniach jeszcze nie czuć "drewnianego" smaku i aromatu w piwie.
  21. Właśnie, ciekawych rzeczy się człowiek przy okazji dowiaduje :-)
  22. Nic się nie stało. To dobra wiadomość, bo słody i drożdże już do mnie jadą Mam jeszcze pytanie: jak dodawałaś cukier - prosto z worka czy jakoś go wcześniej preparowałaś?
  23. Super :-) Sam się nie załapałem, ale jest mój gęstościomierz ;-)
  24. Dori, a próbowałaś już swoją warkę #54 Russian Imperial Stout? Bo pisałaś, że słodka a chcę się za coś podobnego zabrać właśnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.