Nie rób żadnych dekokcji ani innych rzeczy bo jak to twoje pierwsze piwko to i tak przed tobą nie lada zadanie a nie chodzi żeby Cię zniechęcić tylko żeby wyszło dobre.
Ja na twoim miejscu zrobił bym tak:
1. W garnku 22l podgrzał 14 l wody do temperatury 48 stopni (w domyśle celsiusza)
2. Wrzucił wszystkie ześrutowane słody 3. Przetrzymał w okolicach 45 stopni przez 10-20 min (przerwa ferulikowa)
4. Podgrzał wszystko do 53 stopni i przetrzymał 15 min( przerwa białkowa)
5. Podgrzał do 63 stopni i trzymał przez 30 min (przerwa maltozowa)
6. Podgrzał do 72 stopni i też pół godzinki a jak masz to sprawdź sobie czy skrobia została całkowicie przetworzona płynem lugola(zobacz "próba jodowa")
7. Ostatecznie podgrzewasz do 78 stopni (TU się skup i nie przekrocz 80) i zaczynami wysładzanie 8. Po przelaniu do kadzi filtracyjnej poczekaj tak przynajmniej z 30 min i zacznij spuszczać brzeczkę (pierwsze 3-4l zwróć z powrotem do kadzi ale delikatnie) 9. Zagotuj wodę do 78 stopni(tu też nie przekrocz) i wysładzasz aż do uzyskania 5 blg brzeczki(mierz baligometrem ale wcześniej schłodź do 20 stopni bo w tej temperaturze jest wyskalowane urządzenie pomiarowe) lub jak kolega radzi zrób tak żeby uzyskać 25 l płynu. 10. Gotujesz 90 min
11. Dajesz marynke po 30 min gotowania, a resztę na 10- 15 min przed końcem gotowania(odpuścił bym sobie cascade)
12. Wsypujesz całe drożdże do szklanki i zalewasz wcześniej przegotowaną ZIMNĄ wodą (też około 20 stopni) ZERO WRZĄTKU.
13. Schładzasz do temperatury najbezpieczniej w graniczy 16-22 stopnie i dodajesz drożdże.
14. Przykrywasz pokrywą oraz nalewasz do rurki wody lub alkoholu i ustawiasz w jakimś przewiewnym miejscu.
15. I teraz masz czas poczytać co dalej ^^.
Do tych co już mają XXX warek, to pierwsze piwo, nie musi myśleć o takich szczegółach. Mam nadzieje że błędu nigdzie nie zrobiłem. Pamiętaj żeby mieszać i nie zalewaj garnka wodą do pełna, przygotuj sobie jakiś dzbanek z zimną wodą tak na wszelki wypadek jak by za mocno temperatura podczas zacierania skoczyła i byś musiał szybko schłodzić. Masz jakieś pytania jeszcze Karol?